Wings of War
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Wings of War
O, dzięki - i szacunek za zebranie informacji (dla Andy'ego, jak rozumiem). Czy awaria silnika, która w orginale zmuszała do planowania wytracenia prędkości jest pomijana w tym wariancie?
I czy ktoś ma jakąś dużą grafikę do przygotowania 'obrusu' A0 do gry? Najchętniej wydrukowałbym właśnie na materiale, aby rezultat był przenośny, choć nie wiem, czy to możliwe - nigdy nic takiego nie robiłem. Na czym wy gracie?
I czy ktoś ma jakąś dużą grafikę do przygotowania 'obrusu' A0 do gry? Najchętniej wydrukowałbym właśnie na materiale, aby rezultat był przenośny, choć nie wiem, czy to możliwe - nigdy nic takiego nie robiłem. Na czym wy gracie?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Już nie pamietam jak tam było, ale skoro tu nie ma mowy o awarii silnika, to trzeba pewnie stosować reguły standardowe.
Ja gram na... stole . Są do kupienia specjalne maty "firmowe", ale cholernie drogie.
Ja gram na... stole . Są do kupienia specjalne maty "firmowe", ale cholernie drogie.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Wings of War
O firmowych matach wiem, ale poza absurdalną ceną są też raczej mało przenośne.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
awaria silnika jest jednoznaczna i nie zmienia się w tym wariancie-musisz raz na 3 manewry wytracić prędkość.schizofretka pisze:O, dzięki - i szacunek za zebranie informacji (dla Andy'ego, jak rozumiem). Czy awaria silnika, która w orginale zmuszała do planowania wytracenia prędkości jest pomijana w tym wariancie?
I czy ktoś ma jakąś dużą grafikę do przygotowania 'obrusu' A0 do gry? Najchętniej wydrukowałbym właśnie na materiale, aby rezultat był przenośny, choć nie wiem, czy to możliwe - nigdy nic takiego nie robiłem. Na czym wy gracie?
gram na wielkim stole przykrytym niebieskim kocem a ostatnio używam planszy do Dreadfleeta-jest ogromna i symuluje morze
ale maty i tak kiedyś kupie-jak doczekam natualnie jakiejś promocji jade jutro do Essen może uda sie coś wytargować jak producent będzie obecny.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Wings of War
No właśnie nie jest, bo nie jest jasne co tzn raz na 3 manewry: czy wytracenie - inny - inny - inny -inny -wytracenie jest ok? Jeśli grupujemy manewry po 3 jak w oryginalnych zasadach, to jest to upierdliwe do śledzenia. Poza tym od kiedy zaczynamy liczyć te trójki? Od już zaplanowanego, następnego manewru, czy od kolejnego?maciejo pisze: awaria silnika jest jednoznaczna i nie zmienia się w tym wariancie-musisz raz na 3 manewry wytracić prędkość.
Alternatywą prostszą trochę do śledzenia jest zasada, że w ciągu dowolnych 3 manewrów jeden musi być wytraceniem prędkości, ale to ostrzejsza kara niż w zasadach oryginalnych.
A co do mat: w Bardzie jest teraz przecena na produkty WoW i jedna kosztuje chyba 80PLN. Dla mnie wciąż za dużo.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
nie wiem czy sie dobrze rozumiemy .chodziło mi dokładnie o wytracanie prędkości nie co 3 manewry tylko w ciągu 3 manewrów.pamiętaj tylko że nie możesz wykonać 2 jeden po drugimschizofretka pisze:No właśnie nie jest, bo nie jest jasne co tzn raz na 3 manewry: czy wytracenie - inny - inny - inny -inny -wytracenie jest ok? Jeśli grupujemy manewry po 3 jak w oryginalnych zasadach, to jest to upierdliwe do śledzenia. Poza tym od kiedy zaczynamy liczyć te trójki? Od już zaplanowanego, następnego manewru, czy od kolejnego?maciejo pisze: awaria silnika jest jednoznaczna i nie zmienia się w tym wariancie-musisz raz na 3 manewry wytracić prędkość.
Alternatywą prostszą trochę do śledzenia jest zasada, że w ciągu dowolnych 3 manewrów jeden musi być wytraceniem prędkości, ale to ostrzejsza kara niż w zasadach oryginalnych.
A co do mat: w Bardzie jest teraz przecena na produkty WoW i jedna kosztuje chyba 80PLN. Dla mnie wciąż za dużo.
co do mat to chyba jednak w tej cenie łykne-dzięki za info
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
Właśnie otrzymałem maty do gry
I śpieszę od razu wam zakomunikować,że są reeeeewelacyjne.Jakość wykonania powala.Gra nabrała nowego wymiaru.Od kilku miesięcy trochę zaniedbałem WoW.Teraz gra powróciła w pełnej chwale na stół
Jeśli gracie modelami samolotów nie ma co się zastanawiać.Jeśli w Bardzie jeszcze mają w tej cenie to nic tylko brać.Jest warta każdej wydanej złotówki
I na koniec podziękowania dla schizofretki za cynka
I śpieszę od razu wam zakomunikować,że są reeeeewelacyjne.Jakość wykonania powala.Gra nabrała nowego wymiaru.Od kilku miesięcy trochę zaniedbałem WoW.Teraz gra powróciła w pełnej chwale na stół
Jeśli gracie modelami samolotów nie ma co się zastanawiać.Jeśli w Bardzie jeszcze mają w tej cenie to nic tylko brać.Jest warta każdej wydanej złotówki
I na koniec podziękowania dla schizofretki za cynka
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
Dziś specjalnie dla ciebie rozegrałem 3 bitwy tylko kartami samolotów.Nie widze przeciwskazań ani żadnej różnicy poza wizualną oczywiście .Bardzo dobrze przylegają do powierzchni,dobrze się je podnosi (nie to co z blatu stołu ) i to co tak właściwie dla mnie najważniejsze ograniczają rozmiar pola bitwy i nie ma już kłótni o to czy ktoś je przekroczył czy nieAndy pisze:A próbowałeś grać na matach kartami? Da się?
Teraz dopiero widze,że Twoje pytanie spowodowane było postem kolegi B,którego wcześniej nie zauważyłem a,w którym pisze:cyt."i nie nadają się do gry z kartami... z figurkami już spoko".Nie wiem co miał na myśli ale licze,że się wypowie.Może coś mi umknęło
pozdarwiam
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Wings of War
Miałem na myśli to, że karty na tych matach mają tendencje do ślizgania się i przesuwania niekontrolowanego. Powierzchnia tych mat jest bardziej śliska niż koszerny stół z obrusem (lub nawet bez!)
Prawdą jest, że karty łatwiej się podnosi (sprężysta powierzchnia), ale trudniej się je trzyma w miejscu.
Prawdą jest, że karty łatwiej się podnosi (sprężysta powierzchnia), ale trudniej się je trzyma w miejscu.
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
no nie wiem możliwe,że mamy dwie różne maty np:od innego producenta lub wyprodukowaną z innego materiału.Powtarzam grałem dziś kilka razy tylko kartami i nie zauważyłem aby się ślizgały-powiem więcej na pewno trzymają się lepiej niż na gładkim stoleB pisze:Miałem na myśli to, że karty na tych matach mają tendencje do ślizgania się i przesuwania niekontrolowanego. Powierzchnia tych mat jest bardziej śliska niż koszerny stół z obrusem (lub nawet bez!)
Prawdą jest, że karty łatwiej się podnosi (sprężysta powierzchnia), ale trudniej się je trzyma w miejscu.
Pewnie więcej ludzi posiada maty i usłyszymy jeszcze jakiś komentarz.Sam jestem ich ciekaw
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 00:14 przez maciejo, łącznie zmieniany 1 raz.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
Andy jeszcze kilka fotek aby przekonać św.Mikołaja
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 6999221106
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 4720529650
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 8270537298
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 4630163986
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 7357884498
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 1103535010
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 6999221106
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 4720529650
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 8270537298
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 4630163986
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 7357884498
https://picasaweb.google.com/1071387568 ... 1103535010
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
Brakuje mi jeszcze Göringa do szczęścia ale bardzo ciężko go upolować.A co do maty to jeszcze w Bardzie jest ale tylko zachodniaAndy pisze:Ładne. Choć to miniaturki.
http://www.bard.pl/0,7490,oferta,catego ... t-west.htm
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Re: Wings of War
Witam, Wypada mi się przywitać jako że to mój pierwszy post tutaj. Hi everybody! Planszówki lubię bardzo bardzo (szczególnie MiMa), choć mam mało okazji do grania z tego względu że moi przyjaciele nie podzielają mojej pasji.
Ostatnio zainteresowałem się WoW'em i mam pytanie do osób które grały w Fire from the sky, traktujący o IIWW (ta wojna zdecydowanie bardziej mnie interesuje). Kolega jest w USA i może mi w cenie 15$ przywieść taki dodatek z jakiegoś second handa. Dotąd nie grałem w żadną część WoW. Czy warto sprawić sobie to i zacząc przygode od... niejako dodatku do Dawn of War. Czy granie tylko w ten dodatek będzie miało sens bez podstawki tzn. bez Dawn of War. Uściślę że gra będzie dotyczyła przeważnie 2 osób bo ciężko będzie znaleźć 4
Ostatnio zainteresowałem się WoW'em i mam pytanie do osób które grały w Fire from the sky, traktujący o IIWW (ta wojna zdecydowanie bardziej mnie interesuje). Kolega jest w USA i może mi w cenie 15$ przywieść taki dodatek z jakiegoś second handa. Dotąd nie grałem w żadną część WoW. Czy warto sprawić sobie to i zacząc przygode od... niejako dodatku do Dawn of War. Czy granie tylko w ten dodatek będzie miało sens bez podstawki tzn. bez Dawn of War. Uściślę że gra będzie dotyczyła przeważnie 2 osób bo ciężko będzie znaleźć 4
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Witaj
Fire from the Sky nie jest dodatkiem, tylko drugim, samodzielnym zestawem w drugowojennej linii Wings of War. Jak najbardziej można wystartować z tym pudełkiem, choć np. myśliwców znajdziesz w nim niewiele - zgodnie z charakterem tego zestawu. W instrukcji znajdziesz 8 scenariuszy (z wieloma wariantami), możliwych do rozegrania w składzie od 1 do 6 osób.
Grając we dwójkę trzeba tylko pamiętać, że jak zawsze w WoW, każdy z graczy powinien kierować dwoma samolotami.
Fire from the Sky nie jest dodatkiem, tylko drugim, samodzielnym zestawem w drugowojennej linii Wings of War. Jak najbardziej można wystartować z tym pudełkiem, choć np. myśliwców znajdziesz w nim niewiele - zgodnie z charakterem tego zestawu. W instrukcji znajdziesz 8 scenariuszy (z wieloma wariantami), możliwych do rozegrania w składzie od 1 do 6 osób.
Grając we dwójkę trzeba tylko pamiętać, że jak zawsze w WoW, każdy z graczy powinien kierować dwoma samolotami.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Wings of War
a masz może tęże instrukcję w pdf bym mógł zobaczyć co konkretnie jest w zestawie? nie mogę tego nigdzie znaleźć na sieci.
zastanawiam się czy przy okazji nie wziąć jednak także dawn of war bo jest za 22$ (przesyłki nie płacę) więc także dobra cena. potem mogę żałować że nie wziąłem jak okaże się że brakuje mi tych myśliwców. brać?
zastanawiam się czy przy okazji nie wziąć jednak także dawn of war bo jest za 22$ (przesyłki nie płacę) więc także dobra cena. potem mogę żałować że nie wziąłem jak okaże się że brakuje mi tych myśliwców. brać?
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Mam. Podeślij adres mailowy na PW, to Ci wyślę.nillu pisze:a masz może tęże instrukcję w pdf bym mógł zobaczyć co konkretnie jest w zestawie? nie mogę tego nigdzie znaleźć na sieci.
Wiesz, ja kocham WoW, więc moje rekomendacje są mało warte. Niemniej: brać!zastanawiam się czy przy okazji nie wziąć jednak także dawn of war bo jest za 22$ (przesyłki nie płacę) więc także dobra cena. potem mogę żałować że nie wziąłem jak okaże się że brakuje mi tych myśliwców. brać?
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- maciejo
- Posty: 3356
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 129 times
Re: Wings of War
Jak najbardziej-BraćAndy pisze:Mam. Podeślij adres mailowy na PW, to Ci wyślę.nillu pisze:a masz może tęże instrukcję w pdf bym mógł zobaczyć co konkretnie jest w zestawie? nie mogę tego nigdzie znaleźć na sieci.Wiesz, ja kocham WoW, więc moje rekomendacje są mało warte. Niemniej: brać!zastanawiam się czy przy okazji nie wziąć jednak także dawn of war bo jest za 22$ (przesyłki nie płacę) więc także dobra cena. potem mogę żałować że nie wziąłem jak okaże się że brakuje mi tych myśliwców. brać?
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Wings of War
Jestem posiadaczem tylko Fire from the Sky i niczego mu nie brakuje. Mała liczba myśliwców mi nie przeszkadza, a bombowce są ciekawą odmianą. Polecam, bo emocje są niesamowite.
Re: Wings of War
gra miaaazga! jestem po paru partiach i mam kilka pytań dotyczących stosowania wysokości:
- dlaczego po nurkowaniu kiedy zmniejsza się Altitude o 1, dodatkowo mam też wyczyścić wszystkie Climb counters? Według mnie lepiej je pozostawiać, bo gromadzi się je dość długo... Arytmetycznie to jest tak że powiedzmy lecę Spitem, mam Altitide 2, a do tego zgromadzone 2 CC - czyli tak jakbym miał w sumie 8 CC (bo climb rate wynosi 3). Podczas nurkowania wg zasad tracę 1 Alt i 2 CC, a więc tracę w sumie 5 CC. Jednak gdybym nie miał żadnych CC to traciłbym tylko 1 Alt czyli 3 CC. Gdzie w tym logika?
- Split-S - czy manewr nie powinien skutkować, tak jak w przypadku Dive, wytracaniem wysokości o 1 Alt? Wydaje się że samolot w wyniku wykonania odwróconego zawrotu wytracał dość dużo wysokości a nie tylko troszkę...
- Immelmann - wydaje się że po Immelmannie powinno się zastosować manewr Stall a nie Straight - tak na logikę samolot po wykonaniu takiego manewru praktycznie jest bliski prędkości przeciągnięcia (a poza tym powinno się tu być konsekwentnym do Split-S, gdzie na początku manewru należy zastosować Stall)
- dlaczego po nurkowaniu kiedy zmniejsza się Altitude o 1, dodatkowo mam też wyczyścić wszystkie Climb counters? Według mnie lepiej je pozostawiać, bo gromadzi się je dość długo... Arytmetycznie to jest tak że powiedzmy lecę Spitem, mam Altitide 2, a do tego zgromadzone 2 CC - czyli tak jakbym miał w sumie 8 CC (bo climb rate wynosi 3). Podczas nurkowania wg zasad tracę 1 Alt i 2 CC, a więc tracę w sumie 5 CC. Jednak gdybym nie miał żadnych CC to traciłbym tylko 1 Alt czyli 3 CC. Gdzie w tym logika?
- Split-S - czy manewr nie powinien skutkować, tak jak w przypadku Dive, wytracaniem wysokości o 1 Alt? Wydaje się że samolot w wyniku wykonania odwróconego zawrotu wytracał dość dużo wysokości a nie tylko troszkę...
- Immelmann - wydaje się że po Immelmannie powinno się zastosować manewr Stall a nie Straight - tak na logikę samolot po wykonaniu takiego manewru praktycznie jest bliski prędkości przeciągnięcia (a poza tym powinno się tu być konsekwentnym do Split-S, gdzie na początku manewru należy zastosować Stall)
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Gdybyś mógł zostawić sobie znaczniki climb, to zbyt łatwo byłoby Ci powrócić na poprzedni pułap. Odrzucanie znaczników symuluje "bezwładność", występującą przy zmniejszaniu pułapu. Jak rozumiem, chodzi o to, żeby samoloty nie mogły "skakać" między pułapami, a zwłaszcza, żeby zróżnicować możliwości poszczególnych typów maszyn pod tym względem.nillu pisze:- dlaczego po nurkowaniu kiedy zmniejsza się Altitude o 1, dodatkowo mam też wyczyścić wszystkie Climb counters? Według mnie lepiej je pozostawiać, bo gromadzi się je dość długo... Arytmetycznie to jest tak że powiedzmy lecę Spitem, mam Altitide 2, a do tego zgromadzone 2 CC - czyli tak jakbym miał w sumie 8 CC (bo climb rate wynosi 3). Podczas nurkowania wg zasad tracę 1 Alt i 2 CC, a więc tracę w sumie 5 CC. Jednak gdybym nie miał żadnych CC to traciłbym tylko 1 Alt czyli 3 CC. Gdzie w tym logika?
Widocznie założenie jest takie, że dive jest "głębszym", dłużej trwającym manewrem, a immelmann i split-s odbywają się w obrębie tego samego pułapu.- Split-S - czy manewr nie powinien skutkować, tak jak w przypadku Dive, wytracaniem wysokości o 1 Alt? Wydaje się że samolot w wyniku wykonania odwróconego zawrotu wytracał dość dużo wysokości a nie tylko troszkę...
Powiem szczerze, tylko kilka razy spróbowałem reguł pułapu. WoW to prosta gra i pułap na mój gust zbytnio komplikował zabawę. Ale oczywiście można zapytać Andreę co nim kierowało, gdy tak to obmyślał.
Mam kłopot z odpowiedzią. Mechanika immelmanna (prosta - imm. - prosta), obowiązująca od początku istnienia gry tak "wrosła" w moją świadomość, że do głowy mi nie przyszło, że mogłoby być inaczej!- Immelmann - wydaje się że po Immelmannie powinno się zastosować manewr Stall a nie Straight - tak na logikę samolot po wykonaniu takiego manewru praktycznie jest bliski prędkości przeciągnięcia (a poza tym powinno się tu być konsekwentnym do Split-S, gdzie na początku manewru należy zastosować Stall)
Niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przetestować Twój wariant - mógłby on stanowić odpowiedź na zarzuty niektórych graczy, że immelmanna jest za łatwo wykonać i że czasem wykonuje się je seriami. Jeśli po zawrocie byłby wymuszony stall, to przed następnym immelmannem trzeba by się rozpędzić, co na pewno utrudniłoby powtarzanie manewru. I niewątpliwie byłoby logiczne.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Wings of War
i tak i nie - działanie byłoby tu obustronne, samolot który wolniej się wznosi miałby również większą korzyść z obniżenia pułapu zgodnie z moją uwagą - zachowując zgromadzone już CC (np. mam 4 CC lecąc Dauntlessem) - po to by zaatakować wroga, a w następnym ruchu wykonuję jedno wznoszenie do 5CC co zamieniam na 1 Alt. Myśliwce też by skorzystały na tym. Aczkolwiek Andrea taką zasadę kasowania CC umieścił z jakiegoś powodu, pewnie testując to na różnych wariantach, a zatem wypadałoby się do tych reguł mimo wszystko zastosowaćAndy pisze:Gdybyś mógł zostawić sobie znaczniki climb, to zbyt łatwo byłoby Ci powrócić na poprzedni pułap. Odrzucanie znaczników symuluje "bezwładność", występującą przy zmniejszaniu pułapu. Jak rozumiem, chodzi o to, żeby samoloty nie mogły "skakać" między pułapami, a zwłaszcza, żeby zróżnicować możliwości poszczególnych typów maszyn pod tym względem
Ok, w sumie można tak przyjąćWidocznie założenie jest takie, że dive jest "głębszym", dłużej trwającym manewrem, a immelmann i split-s odbywają się w obrębie tego samego pułapu
a mi reguła pułapu od początku bardzo się spodobała, choć jeszcze jej nie stosowaliśmy. Jednak na sucho wydaje się, że dodaje ona nowy wymiar, a to właśnie ten wymiar (pionowy) jest największą różnicą drugowojennej walki powietrznej w stosunku do potyczek z wielkiej wojny. Dlatego mam ogromną ochotę zastosować pułap, jednak musiałem najpierw rozwiać pewne wątpliwości hehPowiem szczerze, tylko kilka razy spróbowałem reguł pułapu. WoW to prosta gra i pułap na mój gust zbytnio komplikował zabawę
Tak ale tu akurat zawsze można będzie po immelmannie zastosować splita - czyli wykonać taką pełną pętlę z pełną beczką także nic się nie zmieni. Nie mniej jednak moja uwaga wprowadzi kapkę realizmu i będziemy ją stosowaćNiemniej nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przetestować Twój wariant - mógłby on stanowić odpowiedź na zarzuty niektórych graczy, że immelmanna jest za łatwo wykonać i że czasem wykonuje się je seriami. Jeśli po zawrocie byłby wymuszony stall, to przed następnym immelmannem trzeba by się rozpędzić, co na pewno utrudniłoby powtarzanie manewru. I niewątpliwie byłoby logiczne.