Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Loriel pisze:Hejak
O której w Miodosytni jest planszówkowy start tak mniej więcej , będę po raz pierwszy więc nie nie chciałbym się spóźnić na jakieś granie??:D
18:00
Si vis pacem, para bellum. Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Proponuję abyś w następną niedzielę wybrał się do KluboKawiarni "Wydawnictwo". ul. Włodkowica 11 Ludzie z Wielosferu praktycznie co tydzień namawiają by zagrać w GOT'a
Proponuję abyś w następną niedzielę wybrał się do KluboKawiarni "Wydawnictwo". ul. Włodkowica 11 Ludzie z Wielosferu praktycznie co tydzień namawiają by zagrać w GOT'a
Proponuję abyś w następną niedzielę wybrał się do KluboKawiarni "Wydawnictwo". ul. Włodkowica 11 Ludzie z Wielosferu praktycznie co tydzień namawiają by zagrać w GOT'a
Dzięki. O której godzinie można sie tam wybrać?
Zwykle jest tak, że oficjalnie od 16, ale bywa różnie, casem są już wcześniej a czasem póxniej. Tu są wszystkie spotkania o jakich wiem: http://boardgamegeek.com/guild/851
Czy osoba nie znająca miodosytniego towarzystwa, w planszówkowym hobby relatywnie świeża (grywało się w starocie sfery i encore'a na początku lat '90, a w ostatnim czasie z żoną i córką w kilka nowszych tytułów), raczej otwarta, do gry chętna, w wieku posunięta nieco ponad trzydziestkę, płci męskiej etc. etc. może tak po prostu wbić się w najbliższy poniedziałek do Miodosytni i "dokleić" do planszówkowej gromady, a być może nawet liczyć na jakąś wspólną rozgrywkę?
O, to ciekawe
Chodzi jednak o to, że najprawdopodobniej przybędę samojeden i nie wiem, czy będzie dobrze widziane, jeśli ot tak się do kogoś przysiądę.
Prawdę mówiąc, skoro grają tam również osoby "zaskoczone", będę miał tym większą zagwozdkę - podejść? Zagadać? Hmm...
Szczerze powiedziawszy, zależy mi na wejściu, lub przynajmniej otarciu się o jakąś planszówkową społeczność, co by poszerzyć odrobinę perspektywę (innymi słowy - wyjść poza zamknięty krąg: "żona i córka").
Chciałem zapytać czy ktos ma może ochotę pograć w Docenta (Descent:JitD)? Od kilku tygodni Jestem "szczęśliwym" posiadaczem podstawki. Pseudo-szczęśliwym, gdyż mam poważne problemy ze znalezieniem wśród swoich znajomych grupy osób chętnych do gry w przygodówkę, tymbardziej taką, która potrafi trwać do 5h.
Chciałem zapytać czy ktos ma może ochotę pograć w Docenta (Descent:JitD)? Od kilku tygodni Jestem "szczęśliwym" posiadaczem podstawki. Pseudo-szczęśliwym, gdyż mam poważne problemy ze znalezieniem wśród swoich znajomych grupy osób chętnych do gry w przygodówkę, tymbardziej taką, która potrafi trwać do 5h.
Gdyby ktoś był chętny to proszę o PM.
Jest małą szansa, że będę jutro w Miodosytni, ale byłbym kłonny spróbować. Z tego typu gier grałem tylko Magię i Miecz i niedawno Talizman, więc jestem ciekaw. Można też się gdzieś "ustawić" na jakiś inny dzień - wszak mamy długi weekend...
Był ktoś w ogóle? Pojawiłem się jakoś 17:30 i nikogo nie zastałem :/
To nie wiem, gdzie byłeś, bo siedzieliśmy z Jackiem w 606 do 19. A o 17.30 mieliśmy na stole rozłożonego Tikala, więc na pewno wyglądliśmy na planszówkowiczów.
monga pisze:Patrząc na datę wysłania wiadomości chyba był w poniedziałek, więc jeszcze Was nie było
Dziękuję, nie patrzyłam na datę, a wcześniej widziałam tę wiadomość bez postscriptum i wydawało mi się, że to było we wtorek rano.
Hmm... w sumie nie wiem jak się forum zachowuje, jak się edytuje posta, który jest ostatnim postem w wątku, czy dodaje informacje o modyfikacji/ zmienia jakoś datę czy nie. Ja na odmianę weszłam, spojrzałam na datę i doszłam do wniosku, że
Sandking musiał być w poniedziałek, szczególnie po tym jak napisałaś, że byliście we wtorek w IM.
Hm. No to rzeczywiście coś mi się pochrzaniło się zagubiłem w czasie i przestrzeni.
p.s.
Sprawdziłem z ciekawości w telefonie kiedy dzwoniłem do Patryka co by się upewnić, czy sala nie zmieniona i wychodzi na to, że to jednak był wtorek To ja nie wiem gdzie wy byliście. Zakładam, że miejsce na IM jest zawsze to samo (znaczy pięterko i ostatnia sala po prawej?). Dziwne.
Sandking pisze:To ja nie wiem gdzie wy byliście. Zakładam, że miejsce na IM jest zawsze to samo (znaczy pięterko i ostatnia sala po prawej?). Dziwne.
To samo piętro ale inna sala. Była 601 teraz jest chyba 606 jeśli nie mylę cyferek. Zaraz pewno mnie ktoś poprawi.
Nie trzeba Cię poprawiać – teraz gramy w 606, czyli na tym samym piętrze, drzwi też po prawej, tyle że nie ostatnie, a drugie (licząc od tej samej strony).
W razie wątpliwości co do godziny i miejsca, warto zerknąć na pierwszy post w temacie, który zazwyczaj jest aktualny.
Chciałbym nauczyć się zasad i zagrać w Smallworld - najlepiej w IM lub UP w tygodniu 28.05-03.06. Raczej będę miał też kolegę ze sobą, więc będzie nas dwóch. Czy jest ktoś, kto posiada tę planszówkę i miałby ochotę z nami zagrać (może w 4 osoby, albo więcej)? O grze dowiedziałem się z 1. odcinka Tabletop, więc ogólnie wiem o co chodzi, myślę, że nie potrzeba będzie dużo tłumaczenia . Jeśli się uda (i wystarczy czasu), to z chęcią zagrałbym też wtedy w Ticket to Ride (obojętnie, która wersja).
loonatic pisze:Chciałbym nauczyć się zasad i zagrać w Smallworld - najlepiej w IM lub UP w tygodniu 28.05-03.06. Raczej będę miał też kolegę ze sobą, więc będzie nas dwóch. Czy jest ktoś, kto posiada tę planszówkę i miałby ochotę z nami zagrać (może w 4 osoby, albo więcej)? O grze dowiedziałem się z 1. odcinka Tabletop, więc ogólnie wiem o co chodzi, myślę, że nie potrzeba będzie dużo tłumaczenia . Jeśli się uda (i wystarczy czasu), to z chęcią zagrałbym też wtedy w Ticket to Ride (obojętnie, która wersja).
Od 28 maja na UWr jest sesja, więc i my zaczynamy przerwę wakacyjną w graniu w IM.
W Smallworld można za to zagrać w poniedziałek (również 28.05) Miodosytni. Gra powinna być (o ile klienci planszóweczki jej wcześniej nie wypożyczą), a i gracze powinni się znaleźć bez problemu. Wsiąść do pociągu też powinno się znaleźć.
może tak po prostu wbić się w najbliższy poniedziałek do Miodosytni i "dokleić" do planszówkowej gromady, a być może nawet liczyć na jakąś wspólną rozgrywkę?
To ja nie wiem gdzie wy byliście. Zakładam, że miejsce na IM jest zawsze to samo (znaczy pięterko i ostatnia sala po prawej?). Dziwne.
