Dungeon Command

[TajemniczyZyly]

Jako, że nikt nie założył jeszcze tematu dotyczącego tej gry, zakładam go ja. Szukając czegoś na temat Lords of Waterdeep, znalazłem na stronie WofC informację, że premiera przewidywana jest na ten miesiąc. Zapowiada się bardzo ciekawie

http://www.wizards.com/DnD/Product.aspx ... /397530000
http://boardgamegeek.com/boardgame/1225 ... g-of-lolth

[Christoforos]

Pisaliśmy o tym na Board Times:)
http://www.boardtime.pl/2012/05/dungeon ... wiedz.html

[Jacek_PL]

Musiałbym zobaczyć jakie są karty, ale po przeczytaniu instrukcji mam wrażenie że gry figurkowe od Wizardsów staczają się na coraz to niższe poziomy prostoty. Jedyne co mi się podoba to sposób pakowania, tzn. kupujemy boxa w którym jest cała banda i dodatki dla jednego gracza, nie ma więc problemu, że starter jest z dwiema rasami które nas nie interesują, a musimy osobno dokupować figurki które nas będą interesować, tak jak to było na przykład w przypadku Mutant Chronicles.

[TajemniczyZyly]

Idea gry i wykonanie (może poza jakością malowania figurek) jest super, chociaż faktycznie mechanika sama w sobie może być uboga. Pozostaje w takim razie poczekać miesiąc lub dwa, aż pojawią się pierwsze recenzje

[Jacek_PL]

Po obejrzeniu kart które są dostępne na BGG, mogę stwierdzić że gra jednak jakiś potencjał posiada. Karty co prawda nie zmieniają tej gry w jakąś mega skomplikowaną, ale dodają element losowy oraz pozwalają na dodatkowe zagrania taktyczne.

Jest jeszcze recenzja by Tom Vasel.

[schizofretka]

Ktoś w Warszawie może nosi się z zamiarem kupna i szuka partnera do rozgrywki?

[skolo]

kupilem, ale niestety ja nie w Wawie
dam znac w tym tygodniu wrazenia

[Epyon]

Recenzja gry na stronie Tawerny RPG

[Gomi]

Na Warszawskim Ursynowie zbieramy grupkę do grania, dwie osoby maja po starterze, parę osób się jeszcze zastanawia który kupić. W środę planuje pierwsze gry, postaram się potem opisać moje wrażenia z rozgrywki.
W tej chwili jak dla mnie gra zapowiada się bardzo ciekawie, jestem ciekaw jak wizards planują rozwijać aspekt turniejowy tej gry.

[gafik]

Recenzja gry na stronie Tawerny RPG

Dobra, zwięzła recenzja.
Szkoda, że cena mnie troszkę odstraszyła, ale nie mówię "nie".
Chciałbym zakupić jakąś figurkową dla 2-4 graczy, w lochach, do wypróbowania (w razie niepowodzenia do odsprzedania). Czy mógłby, proszę, ktoś porównać Dungeon Command do Dungeons&Dragons Gra Przygodowa?

[schizofretka]

Recenzja jak recenzja, praktycznie wyłącznie rules overview + komentarz cenowy.

Za mną też chodzi, ale nie wiem z kim miałbym grać. Może jakieś rozgrywki bardziej w centrum? I czy byłaby szansa by ktoś pokazał grę zanim się zdecyduję? Z opisu bardzo mi się podoba (klimat, niska losowość, duże możliwości planowania), ale już mam na półce kurzącego się Dungeon Twistera i Earth Reborn, więc gra albo musi być rewelacyjna, albo musiałaby pojawić się jakaś scena warszawska do regularnej gry.

Ad gafik: nie grałem w obydwie, ale czytałem trochę recenzji. DC jest stricte dwuosobowe, jeśli w ogóle jest jakiś tryb na więcej to raczej dodany na siłę. Jest bardziej taktyczna - Castle Ravenloft i reszta to jednak bardziej przygodówka, w dodatku kooperacyjna. W DC bijesz się na ustalonej z góry planszy, nie ma elementu eksploracji. Na moje to bardzo różne gry.

[Gomi]

Dziś grałem Goblinami na Drowy, bardzo fajna rozgrywka. Na starcie wystawiłem dużego demona przeciwnik wysypał się z 3 drowów, miałem spory problem bo przeciwnik mógł kontrolować większa sumę stworków(to wynika z wyboru postaci, wyższy level). Wydawało mi się że gra jest przegrana po śmierci demona, jednak przy dobrym wykorzystaniu masy drobnych goblinów udało się wygrać grę. Ważna role odegrało przestawianie modeli i kolejność aktywacji. Balem się że to co będzie działo się na planszy czyli przestawianie figurek będzie trywialne i na zasadzie to chłopaki biegną do przodu, a potem karty. Gra ma fajny mechanizm który dobrze się sprawdza, jutro zapowiedziany rewanż

[schizofretka]

Udało się wreszcie zagrać. Co prawda niepełną partię, bo nieznajomość kart powodowała spore przestoje, ale ogółem podobało mi się. Jak na ameritrash, to bardzo fajne System napędzania kartami działa bardzo dobrze, stała wartość przydzielania obrażeń też. Chętnie powtórzę, jeśli ktoś będzie miał ochotę.

[Pierzasty]

Swoją drogą to zniechęcenie to nie przez grę było, bo jak po rozmowie wróciłem do sali, to od razu mi się niedobrze zrobiło, duszno było czy coś tak że z grą nie jest źle. Chętnie spróbuję w lepszych warunkach.

Poleci ktoś jakąś ściągę, bo instrukcja jest dość mętnie napisana (tzn. językiem karciankowym zamiast nawiązywać do tego, co się dzieje na planszy - za to gdybym był maniakiem MtG czy czegoś podobnego, to pewnie byłbym wniebowzięty)?

[schizofretka]

Lepsze warunki są w Trafficu, zapraszam za tydzień.

[Muttah]

Pograjcie coś jeszcze i napiszcie, bo ja też się w międzyczasie trochę zainteresowałem Co prawda mam już kilka dobrych skirmishów, ale gdyby się jeszcze kiedyś na mathandlu pojawiło to bym brał

[schizofretka]

Zagrałem drugi raz, znowu jako drowy kontra bohaterowie i bardzo mi się podoba. O ile większość ameritrashów jest dla mnie zbyt losowa i wykazuje się pozorną decyzyjnością, tu naprawdę jest nad czym pokombinować i gra to w 80% umiejętne manewrowanie, w 15% dobre zarządzanie ręką i tylko w 5% szczęście. Nie jest jednocześnie jednak takim mózgożerem jak Dungeon Twister, ale znacznie cięższe od claustrophobii czy Bitw Westeros. Z perspektywy głównie eurogracza jest to najlepsza gra w gatunku około skirmishowym w jaką grałem. Nawet nie mam już tak wielkich wyrzutów sumienia że w promocji w Rebelu (100pln) kupiłem brakujące mi dwa zestawy

Ktoś się pisze na partię?

[Pierzasty]

O, to ja się piszę przy okazji. Może trupkami?

[schizofretka]

Może być. Lepiej się tylko umawiać, bo nie mam zawsze ze sobą.

[kazpex]

Forum Dungeon Command:

http://www.dungeoncommand.pun.pl/

[Rocy7]

Grałem dziś pierwszą partię i z jakiegoś powodu gra średnio przypadła mi do gustu. W sumie chyba najbardziej z powodu zbytniej przewidywalności, niektórzy nie lubią losowości (choć jej nadmiar nie jest dobry), ale tutaj po prostu jak dla mnie ta gra nie wzbudza tak wielu emocji. Może to bardziej kwestia połączenia 4 elementów braku losowości (prawie), konfrontacji oraz dwuosobowości, bitewnego charakteru. Najbardziej chyba mi nie pasuje to "umiejętne manewrowanie", bo raz że dużo od tego zależy, dwa że przedłuża grę i zmienia ją w gonitwę na planszy , wygra ten kto lepiej przeliczy swoje możliwości ruchu i przeciwnika i lepiej się ustawi. Właśnie ta gonitwa chyba mnie odrobinę nużyła. Descent czy Claustrophobia z jakiegoś powodu daje mi więcej satysfakcji, ale to pewnie kwestia moich preferencji do gier, bo nie twierdzę iż gra jest zła, tylko mi jakoś nie podeszła:).

[ajfel]

Może po prostu wolisz gry przygodowe?
Claustrophobia i Descent każdy scenariusz mają ubrany w fabularną otoczkę, unikalne cele do zrealizowania no i więcej nieprzewidywalnych elementów.
Dungeon Command to figurkowy skirmish na planszy - tu nie ma żadnej wydumanej historii, ot spotykają się dwie wrogie ekipy (albo i więcej ekip), chodzi tylko o to by sklepać rywala i nazbierać złota.

Osobiście lubię każdy z wyżej wymienionych tytułów, Dungeon Command cenię głównie za jej taktyczny charakter. Losowości niby niewiele, ale z przewidywalnością różnie bywa. Z jednej strony możesz sobie ładnie wykalkulować atak, z drugiej nigdy nie wiesz jaką kartą z ręki odpowie rywal, bo to właśnie reakcje często są w tej grze decydujące.

[Barto]

Miałbym wielką prośbę, mianowicie czy ktoś posiadający Heart of Cormyr oraz Blood of Gruumsh mający dostęp do skanera byłby tak miły by w wolnej chwili zeskanować i wysłać mi parę kart z tych frakcji?? Byłbym naprawdę bardzo wdzięczny.

Chodzi o to że jakiś czas temu zakupiłem powyższe tytuły niestety okazało się że brakuje w nich kart do wykorzystania w D&D Adventure System (niestety sprzedający okazał się niepoważną osobą i olał sprawę ).
Chciałbym wykorzystać do rozgrywki potwory i sojuszników zawartych w tych frakcjach.
Tak więc właśnie chodzi mi o zeskanowanie tych brakujących kart potworów, sojuszników i karty wydarzenia wprowadzającej sojuszników, w sumie 24 karty ( po 12 na pudełko).
Było by super gdyby znalazł się ktoś tak zajebisty i pomógł mi z tym małym problemem

Forum Dungeon Command:

http://www.dungeoncommand.pun.pl/

Tak przy okazji podany link nie działa.. czy to polskie forum DC nadal działa ?? Jeśli tak to czy można poprosić o namiary ?

[Emerem]

Miałbym wielką prośbę, mianowicie czy ktoś posiadający Heart of Cormyr oraz Blood of Gruumsh mający dostęp do skanera byłby tak miły by w wolnej chwili zeskanować i wysłać mi parę kart z tych frakcji?? Byłbym naprawdę bardzo wdzięczny.

Chodzi o to że jakiś czas temu zakupiłem powyższe tytuły niestety okazało się że brakuje w nich kart do wykorzystania w D&D Adventure System (niestety sprzedający okazał się niepoważną osobą i olał sprawę ).
?

Skontaktuj się z wydawcą gry, bardzo możliwe, że prześle Ci brakujące karty

[przemoo99]

Odświeżam temat bardzo ogólnym, aczkolwiek ważnym pytaniem: czy warto w toto inwestować, czy raczej gra umarła po pięciu starterach?