Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jak wygląda u was kwestia komunikacji pomiędzy graczami? W instrukcji jest napisane, że nie są jawne karty na ręce i karty, które mieliśmy okazje podejrzeć, a nie widzieli ich inni gracze.
Ja zacząłem stosować tę zasadę niedawno (i niestety zbyt często nie będzie okazji, bo na ogół gram z nowicjuszami) i poziom trudności jeszcze bardziej skoczył w górę. Czasem jest tylko problem z dogadaniem się i dojściem do porozumienia co wolno, a czego nie wolno mówić.
Muszę przyznać, że dopiero teraz gra pokazała, że jest królem wśród kooperacji. W końcu łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo, a nie najsilniejsze Jeżeli gracze nie znają nawzajem swoich talii lub co gorsze przynajmniej jeden nie do końca wie jak grać swoją talią to klapa murowana. To chyba ten element turniejowy o którym myślało FFG, chociaż nadal nie mam pojęcia jakby taki turniej miał wyglądać organizacyjnie.
Ja zacząłem stosować tę zasadę niedawno (i niestety zbyt często nie będzie okazji, bo na ogół gram z nowicjuszami) i poziom trudności jeszcze bardziej skoczył w górę. Czasem jest tylko problem z dogadaniem się i dojściem do porozumienia co wolno, a czego nie wolno mówić.
Muszę przyznać, że dopiero teraz gra pokazała, że jest królem wśród kooperacji. W końcu łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo, a nie najsilniejsze Jeżeli gracze nie znają nawzajem swoich talii lub co gorsze przynajmniej jeden nie do końca wie jak grać swoją talią to klapa murowana. To chyba ten element turniejowy o którym myślało FFG, chociaż nadal nie mam pojęcia jakby taki turniej miał wyglądać organizacyjnie.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
IMO to jest standardowa pseudo zasada która ma wyeliminować syndrom gracza dowódcy ale w praktyce nie działa i nie ma sensu.
Brak komunikacji przy co-opie to jest głupi pomysł, choć można próbować.
Niby to co jest to zakaz podawania nazwy karty i cytowania tekstu karty.... ale można parafrazować... po co to chyba nawet samo FFG nie wie... zwłaszcza że zasada jest IMO nie stosowalna, chociażby umówienie się kto w danej turze zagra Gandalfa nie używając samego imienia Gandalf to jakieś kuriozum jest, chyba że ktoś uwielbia Tabu i musi dodać jego element do tej gry
"ja zagram sam wiesz kogo, był szary, a potem biały"
"to ja mam taką kartę, ale nie mogę zacytować, więc jedna z twoich generujących zasoby kart (żeby czasem nie powiedzieć bochater) pozbędzie się tych złych znaczników ran (żeby nie powiedzieć wyleczył) i kosztuje mnie to wartość między 2 a 4 (żeby nie 3) znaczników w kolorze roślin (niby nie ma napisu zielony na karcie, ale jak już się bawimy)"
czysta głupota
i tak można przekazać wszystkie informacje tylko zajmie to dużo więcej czasu, a często przy normalnym graniu nie na 2 ręce nazwy kart znacząco usprawniają dogadywanie się
Brak komunikacji przy co-opie to jest głupi pomysł, choć można próbować.
Niby to co jest to zakaz podawania nazwy karty i cytowania tekstu karty.... ale można parafrazować... po co to chyba nawet samo FFG nie wie... zwłaszcza że zasada jest IMO nie stosowalna, chociażby umówienie się kto w danej turze zagra Gandalfa nie używając samego imienia Gandalf to jakieś kuriozum jest, chyba że ktoś uwielbia Tabu i musi dodać jego element do tej gry
"ja zagram sam wiesz kogo, był szary, a potem biały"
"to ja mam taką kartę, ale nie mogę zacytować, więc jedna z twoich generujących zasoby kart (żeby czasem nie powiedzieć bochater) pozbędzie się tych złych znaczników ran (żeby nie powiedzieć wyleczył) i kosztuje mnie to wartość między 2 a 4 (żeby nie 3) znaczników w kolorze roślin (niby nie ma napisu zielony na karcie, ale jak już się bawimy)"
czysta głupota
i tak można przekazać wszystkie informacje tylko zajmie to dużo więcej czasu, a często przy normalnym graniu nie na 2 ręce nazwy kart znacząco usprawniają dogadywanie się
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Hej,
Po 60 rozgrywkach gra nadal mnie wciąga i jestem już zdecydowany na zakupy kolejnych dodatków. Pojawił się jednak problem przechowywania i transportowania gry (co jest dla mnie bardzo ważne bo często grywam w różnych miesjacach). Może ktoś polecić jakieś sprawdzone (najlepiej z mini-recenzją jeżeli mogę prosić) rozwiązanie do transportu kart. Interesowało by mnie:
- Ile kart w koszulkach (najlepiej FFG) można w nim realnie zmieścić?
- Czy pudło jest na tyle wytrzymałe że można je nosić regularnie w plecaku?
Na Rebelu wypatrzyłem:
takie pudło o kryptonimie mana symbols 2. Czy ktoś próbował je stosować do Władcy lub W:Inwazji?
Po 60 rozgrywkach gra nadal mnie wciąga i jestem już zdecydowany na zakupy kolejnych dodatków. Pojawił się jednak problem przechowywania i transportowania gry (co jest dla mnie bardzo ważne bo często grywam w różnych miesjacach). Może ktoś polecić jakieś sprawdzone (najlepiej z mini-recenzją jeżeli mogę prosić) rozwiązanie do transportu kart. Interesowało by mnie:
- Ile kart w koszulkach (najlepiej FFG) można w nim realnie zmieścić?
- Czy pudło jest na tyle wytrzymałe że można je nosić regularnie w plecaku?
Na Rebelu wypatrzyłem:
takie pudło o kryptonimie mana symbols 2. Czy ktoś próbował je stosować do Władcy lub W:Inwazji?
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witam
Nie znam dokladnie tego pudla, ktore chcesz kupic ale wiem jedno: Jesli masz karty w koszulkach to zapomnij, ze zmiesci sie 700 kart do tego pudla.
Zmiesci sie na pewno mniej. O ile mniej - zalezy jakie koszulki uzywasz.
Pozdrawiam
Nie znam dokladnie tego pudla, ktore chcesz kupic ale wiem jedno: Jesli masz karty w koszulkach to zapomnij, ze zmiesci sie 700 kart do tego pudla.
Zmiesci sie na pewno mniej. O ile mniej - zalezy jakie koszulki uzywasz.
Pozdrawiam
Planszówkowy maniak... :)
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
nie wiem, ile kart chcesz do tego pudla wlozyc, ale moim zdaneim http://www.trollandtoad.com/p96767.html (ultra pro 4-Compartment Clear Box, pierwszy z brzegu link) jest jedynym w 100% bezpiecznym pudlem na wieksza ilosc kart - realnie i bez wiekszego sciskania wchodzi jakies 300-320 zakoszulkowanych kart w formacie CCG, pudlo ma jedna stala przegrodke posrodku i dwie wyciagane, oraz pokrywke dopasowana 'na wcisk'. karty mtg nosilem w takich pudlach przez dobrych 7 lat i tylko z jednego po rzuceniu plecakiem odlamal mi sie rog pokrywki.wojo pisze:Może ktoś polecić jakieś sprawdzone (najlepiej z mini-recenzją jeżeli mogę prosić) rozwiązanie do transportu kart. Interesowało by mnie:
- Ile kart w koszulkach (najlepiej FFG) można w nim realnie zmieścić?
- Czy pudło jest na tyle wytrzymałe że można je nosić regularnie w plecaku?
takie pudlo tez mam/mialem, ale nie nosilem w nim kart w protektorach i nie wiem czy sie bedzie domykalo bez zaginania protektorow - tutaj problem jest jeszcze taki, ze pudlo jest troche szersze (~1cm) niz karty w formacie CCG - z jednej strony, ulatwia to wkladanie i wyciaganie kart, ale z drugiej karty przesuwaja sie w pudle. trwalosc jest wystarczajaca o ile nie rzucasz plecakiem/torba (karton nie wytrzyma tyle co akryl) duzy plus za pojemnosc - do mojego weszlo zdecydowanie wiecej niz 700 kart, choc, tak jak pisalem, byly bez protektorow.Na Rebelu wypatrzyłem:
takie pudło o kryptonimie mana symbols 2. Czy ktoś próbował je stosować do Władcy lub W:Inwazji?
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
- Don_Silvarro
- Posty: 131
- Rejestracja: 28 sty 2010, 20:14
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Miałem takie pudełko (tylko bez przegródki i z innym rysunkiem ) ładnych kilka lat, dopóki aktywnie nie planuje się jego uszkodzenia (np. skacząc po nim lub wrzucając pod walec albo do wulkanu) z wytrzymałością nie ma problemów. Jest fajne, bo wystarczająco duże, żeby sporo rzeczy upchać, a wystarczająco małe, żeby bez problemu mieściło się nawet do niewielkiego plecaka. Pamiętam, że w pewnym momencie miałem w swoim podstawkę do Inwazji, dwa duże rozszerzenia, bodajże cztery battlepacki, wszystko w koszulkach Mayday Games, plus 'diwajdery' wycięte z kartonu oraz pudełeczka z żetonami, i wydaje mi się, że wciąż było jeszcze trochę wolnego miejsca. Jedyna drażniąca rzecz to fakt, że reguł do gry w tym pudełku nie upchniesz, chyba że wydrukujesz je w mniejszym formacie.wojo pisze: Na Rebelu wypatrzyłem:
takie pudło o kryptonimie mana symbols 2. Czy ktoś próbował je stosować do Władcy lub W:Inwazji?
Władca Pierścieni: LCG
Witam,
zacząłem dopiero grać w Władcę, ale skończyliśmy już scenariusze z podstawki i zastanawiam się nad dodatkami. Czy ktoś może mi powiedzieć czy ma sens po prostu kupowanie dużych dodatków, czy bez małych się nie obejdzie?
Pozdrawiam
zacząłem dopiero grać w Władcę, ale skończyliśmy już scenariusze z podstawki i zastanawiam się nad dodatkami. Czy ktoś może mi powiedzieć czy ma sens po prostu kupowanie dużych dodatków, czy bez małych się nie obejdzie?
Pozdrawiam
Re: Władca Pierścieni: LCG
Jest jeden duży dodatek, a jeśli brakuje wam przygód to każdy mały dodatek ma nową przygodę.
Pamiętaj że druga seria małych dodatków bazuje na dużym dodatku.
Dodatkowo każdy ma nowe karty gracza, więc można trochę inaczej poskładać talie co powinno odświeżyć też ograne scenariusze.
(IMO przydałoby się jeszcze więcej kart gracza)
Nie wiem jak się gra podstawką + Khazad Dum, może być trudniej bez kart dla graczy z małych dodatków, moze na forum galakty jest więcej entuzjastów LotRa LCG bo tu raczej nia ma zbyt wielu entuzjastów.
pełna lista kart w paczkach:
http://www.cardgamedb.com/index.php/lot ... rd-spoiler
Pamiętaj że druga seria małych dodatków bazuje na dużym dodatku.
Dodatkowo każdy ma nowe karty gracza, więc można trochę inaczej poskładać talie co powinno odświeżyć też ograne scenariusze.
(IMO przydałoby się jeszcze więcej kart gracza)
Nie wiem jak się gra podstawką + Khazad Dum, może być trudniej bez kart dla graczy z małych dodatków, moze na forum galakty jest więcej entuzjastów LotRa LCG bo tu raczej nia ma zbyt wielu entuzjastów.
pełna lista kart w paczkach:
http://www.cardgamedb.com/index.php/lot ... rd-spoiler
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Władca Pierścieni: LCG
Tak jak napisał Zephyr.
Pierwszy cykl mogę śmiało polecić, ale do kolejnych podchodzę z o wiele większą rezerwą. Zacznę kolejne kupować, gdy ograją mi się przygody z Mrocznej Puszczy, a to nie zapowiada się zbyt prędko.
Pierwszy cykl mogę śmiało polecić, ale do kolejnych podchodzę z o wiele większą rezerwą. Zacznę kolejne kupować, gdy ograją mi się przygody z Mrocznej Puszczy, a to nie zapowiada się zbyt prędko.
- zioombel
- Posty: 1148
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jaką mieliście największą liczbę tur? Ja niedawno doszedłem do 21 i do tego udało się przejść z sukcesem scenariusz Polowanie na Golluma.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Hej.
Czy ktoś już ma dodatek Hobbit?
Czy ten dodatek tak jak KHAZAD-DUM, rozpoczyna nowa serię małych dodatków?
Jakie są w nim ilości kart?
Czy ktoś już ma dodatek Hobbit?
Czy ten dodatek tak jak KHAZAD-DUM, rozpoczyna nowa serię małych dodatków?
Jakie są w nim ilości kart?
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Hej,
Kilka osób już mocno pogrywa w ten dodatek - możesz poczytać opisy wrażeń z rozgrywki na forum Galakty.
Nie rozpoczyna nowego cyklu. Natomiast pojawi się jeszcze jeden większy dodatek, który dostarczy kolejne scenariusze łącznie mające pozwolić "przegrać" całą fabułę Hobbita (książki).
Co do kart to niestety nie mam konkretów - listę kart graczy i skarbów znajdziesz np. tutaj. Kart przeciwności jest pewnie tyle ile w KHAZAD-DUM.
Kilka osób już mocno pogrywa w ten dodatek - możesz poczytać opisy wrażeń z rozgrywki na forum Galakty.
Nie rozpoczyna nowego cyklu. Natomiast pojawi się jeszcze jeden większy dodatek, który dostarczy kolejne scenariusze łącznie mające pozwolić "przegrać" całą fabułę Hobbita (książki).
Co do kart to niestety nie mam konkretów - listę kart graczy i skarbów znajdziesz np. tutaj. Kart przeciwności jest pewnie tyle ile w KHAZAD-DUM.
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witajcie. Mam pytanko. Nigdy nie grałem w gry karciane, a przymierzam się do Władcy. Wybierając bohaterów ze sfery oddzielam karty i do składania talii używam tylko decku złożonego z takich samych sfer. Jeżeli np. gram duchem i taktyką odrzucam do pudełeczka wiedzę i przywództwo czy one też należą do decku, z którego dociągam karty? Pozdrawiam
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Masz mieć 50 kart. Jakie one tam mają symbole, w to instrukcja nie wnika. Ma być tak, żebyś wygrał. Najlepiej oczywiście mieć karty, które bohaterowie mogą kupić, czyli neutrale i karty w ich "kolorze". Po zakupie kilku dodatków bez problemu złożysz 50-kartowe monodecki, chociaż moim zdaniem dwusferowe działają najlepiej.Jahmel pisze:Witajcie. Mam pytanko. Nigdy nie grałem w gry karciane, a przymierzam się do Władcy. Wybierając bohaterów ze sfery oddzielam karty i do składania talii używam tylko decku złożonego z takich samych sfer. Jeżeli np. gram duchem i taktyką odrzucam do pudełeczka wiedzę i przywództwo czy one też należą do decku, z którego dociągam karty? Pozdrawiam
+ (BGG)
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
SeeM, chodzi mi o przygotowanie gry. Tak jak oddzielam karty spotkań do poszczególnych scenariuszy, to czy to samo robię z kartami gracza gdy wybiorę ich sfery. Przykładowo grając solo wybieram dwie sfery, a dociągam karty ze wszystkich czterech, czy tylko z tych dwóch, a dwie pozostałe nie biorą udziału w zabawie?. Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Tylko z tych dwóch plus wszystkie Gandalfy.Jahmel pisze:SeeM, chodzi mi o przygotowanie gry. Tak jak oddzielam karty spotkań do poszczególnych scenariuszy, to czy to samo robię z kartami gracza gdy wybiorę ich sfery. Przykładowo grając solo wybieram dwie sfery, a dociągam karty ze wszystkich czterech, czy tylko z tych dwóch, a dwie pozostałe nie biorą udziału w zabawie?. Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość
+ (BGG)
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
W tej grze talia gracza jest konstruowana przez gracza. To znaczy że może się składać z absolutnie dowolnych kart.
Są przepisy które standaryzują co można w "turniejowej" talii mieć, a co nie.
W talii "turniejowej" trzeba mieć co najmniej 50 kart, ale żaden wzór nie może wystąpić w ilości kopii większej niż 3.
Są to standardowe zasady w karciankach żeby wymusić różnorodność talii.
Nie ma innych zasad (a nawet te możesz nagiąć jak ci nie pasują) to właśnie jest fajne w grach z budowaniem talii - możliwość wyboru czym grasz.
Kolejny aspekt to - czym jest sens grać.
Nie ma sensu grać w swojej talii kart których nie jesteś w stanie użyć - masz 3 bohaterów, jeśli nie złożyłeś jakiejś trickowej kombinacji będziesz grać karty max 3 kolorów. Przy 3 kolorach trudno jest zagrać coś droższego więc pewnie będziesz mieć bohaterów i talię 2 kolorów. Dobrze działają też talie jednokolorowe - zwłaszcza na początek znacznie łatwiej jest zarządzać zasobami.
Przy małej ilości kart typu jeden zestaw podstawowy warto zignorować zasadę 50 kart (co z resztą zaleca instrukcja) i grac talią mniejszą. Najprościej Wziąć bohaterów jednego koloru, karty w tym kolorze i gandalfa - co z resztą jest napisane w instrukcji, więc to pytanie mnie dziwi...
Przy mieszaniu kolorów z jednego coresetu też warto dać limit mniejszy niż 50, bo część kart jest za droga albo słabo zadziała przy danym zestawie postaci, a spełnienie tego limitu wymaga używania większosci dostępnych w pudle kart. Lepiej pobawić się w składanie talii i zrobić talię 30-35 kartową.
Są przepisy które standaryzują co można w "turniejowej" talii mieć, a co nie.
W talii "turniejowej" trzeba mieć co najmniej 50 kart, ale żaden wzór nie może wystąpić w ilości kopii większej niż 3.
Są to standardowe zasady w karciankach żeby wymusić różnorodność talii.
Nie ma innych zasad (a nawet te możesz nagiąć jak ci nie pasują) to właśnie jest fajne w grach z budowaniem talii - możliwość wyboru czym grasz.
Kolejny aspekt to - czym jest sens grać.
Nie ma sensu grać w swojej talii kart których nie jesteś w stanie użyć - masz 3 bohaterów, jeśli nie złożyłeś jakiejś trickowej kombinacji będziesz grać karty max 3 kolorów. Przy 3 kolorach trudno jest zagrać coś droższego więc pewnie będziesz mieć bohaterów i talię 2 kolorów. Dobrze działają też talie jednokolorowe - zwłaszcza na początek znacznie łatwiej jest zarządzać zasobami.
Przy małej ilości kart typu jeden zestaw podstawowy warto zignorować zasadę 50 kart (co z resztą zaleca instrukcja) i grac talią mniejszą. Najprościej Wziąć bohaterów jednego koloru, karty w tym kolorze i gandalfa - co z resztą jest napisane w instrukcji, więc to pytanie mnie dziwi...
Przy mieszaniu kolorów z jednego coresetu też warto dać limit mniejszy niż 50, bo część kart jest za droga albo słabo zadziała przy danym zestawie postaci, a spełnienie tego limitu wymaga używania większosci dostępnych w pudle kart. Lepiej pobawić się w składanie talii i zrobić talię 30-35 kartową.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Uściślając odpowiedź Zephyra: Przed grą, tak samo jak tworzysz talię przeciwności wg scenariusza, musisz zbudować talię swoich kart, jednak nie ma tu większych ograniczeń (poza tym co pisał Zephyr: maks 3 kopie każdej karty i w wariancie turniejowym minimum 50 kart w talii gracza). Sęk w tym, żeby talia miała sens, bo tak naprawdę to można wrzucić do niej wszystkie karty z pudełka, ale w praktyce taka talia będzie niegrywalna.
Na początek zaleca się grać pojedynczym kolorem, łatwiej zrozumieć mechanikę oraz wady i zalety każdej ze sfer.
Na początek zaleca się grać pojedynczym kolorem, łatwiej zrozumieć mechanikę oraz wady i zalety każdej ze sfer.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jak się człowiek "podpali" to nie wszystko od razu doczyta . Faktycznie "Pierwsza rozgrywka". Dziękuję za odpowiedzi. Może się mylę, ale chyba trzeba poznać karty, żeby nie kupować ich "na pałę".zephyr pisze:
Przy małej ilości kart typu jeden zestaw podstawowy warto zignorować zasadę 50 kart (co z resztą zaleca instrukcja) i grac talią mniejszą. Najprościej Wziąć bohaterów jednego koloru, karty w tym kolorze i gandalfa - co z resztą jest napisane w instrukcji, więc to pytanie mnie dziwi...
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witam
Właśnie nabyłem drogą kupna Władce, i jako ze łakomy ze mnie człowiek to odrazu zastanawiam się co dalej. Jak gra chwyci, to miałbym możliwość w styczniu wydać 100 zł na jakiś/jakieś dodatki. Możecie coś zaproponować ?
( na pytanie techniczne znalazłem już odpowiedz )
Właśnie nabyłem drogą kupna Władce, i jako ze łakomy ze mnie człowiek to odrazu zastanawiam się co dalej. Jak gra chwyci, to miałbym możliwość w styczniu wydać 100 zł na jakiś/jakieś dodatki. Możecie coś zaproponować ?
( na pytanie techniczne znalazłem już odpowiedz )
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Zależy czego oczekujesz od dodatków i samej gry. Prawda jest taka, że jest to gra w formacie LCG - czyli najlepiej kupować wszystkie dodatki po kolei. Jeśli zależy Tobie przede wszystkim na kartach gracza, sprawdź sobie wcześniej które Adventure Packi, albo duże dodatki najbardziej wzmocnią Twoją talię. Problem jest też w tym, że aby ułożyć mocną talię (np. Orły, czy może krasnale), trzeba nabyć kilka dodatków, bo kluczowe karty są "rozwalone" po kilku AP. FFG nie jest głupie, zmusza do zakupu worka dodatków.Paweł Puzio pisze:Witam
Właśnie nabyłem drogą kupna Władce, i jako ze łakomy ze mnie człowiek to odrazu zastanawiam się co dalej. Jak gra chwyci, to miałbym możliwość w styczniu wydać 100 zł na jakiś/jakieś dodatki. Możecie coś zaproponować ?
( na pytanie techniczne znalazłem już odpowiedz )
Jeżeli jednak zależy Tobie najbardziej na scenariuszach (tak jak i mnie), to wal po kolei. Całość cyklu układa się w pewną opowieść, także przechodzenie dodatków jeden po drugim sprawia dosyć dużą frajdę.
Podsumowując, ja na Twoim miejscu kupiłbym trzy pierwsze przygody z cyklu Mrocznej Puszczy - wydasz troszeczkę powyżej stówki. Zresztą z zestawem podstawowym nie dasz sobie rady z późniejszymi przygodami, np z cyklu Dwarrodelf.
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dla mnie liczy sie właśnie podróz do srodziemia. Tyle ze trochę podjaralem sie Morią i Hobbitem.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jeśli grasz solo, to kupując od razu Khazad-Dum możesz mieć spore problemy z przechodzeniem przygód, co może trochę zepsuć zabawę (chyba, że lubisz wyzwania). Jeżeli jednak grasz we dwie lub więcej osób, to powinno być troszeczkę łatwiej.Paweł Puzio pisze:Dla mnie liczy sie właśnie podróz do srodziemia. Tyle ze trochę podjaralem sie Morią i Hobbitem.