Najlepsze gry z elementem aukcji

[bogas]

Z nowości to Keyflower ma ciekawy element licytacji i emocji nie brakuje. Oj nie!

[elayeth]

Chodziło mi o gry, w których wystepuje tradycyjna licytacja. Tak jak pisałem na wstępie licytujemy jakimiś zasobami (najczęściej pieniędzmi) z możliwością podbijania stawki, ala poker, Wysokie Napięcie itp... Ktoś pisał, że w Goa i Santiago mamy cos innego... Nie wiem, nie znam.

W każdym razie podsumujmy oddane głosy:

+5
Moder Art, Strasburg
+4
Goa, RA,
+3
------
+2
Metropolys, Amun Re, Santiago
+1
cała reszta.... Chicago Express, Boomtown, Ksiązęta Renesansu, Kupcy z Amsterdamu, High Society, Industria, Miasto Spichrzów, Medici, Rekiny Biznesu, Taj Mahal, Neue Heimat, Lancaster, Wars of the Roses, Luwenheartz, Kuhhandel, Blue Moon, Keyflower

Nie wiem co z tego kwalifikuje się jako klasyczna licytacja, ale fajnie mieć taką listę do sprawdzenia.
Oczywiście zakładam, że większość tak jak ja uważa, że Wysokie Napięcie, Książęta Florencji, a może nawet i For Sale to obowiązkowe tytuły dla fanów licytacji...

Dzięki!

[kwiatosz]

Czy w Tulipmanii jest licytacja? Grałem dawno, podobało mi się bardzo, ale nie pamiętam Bo jak jest to bym polecił:)

[Legun]

Książęta Florencji (...) to obowiązkowe tytuły dla fanów licytacji...

Książęta Florencji to obowiązkowy tytuł dla księgowych kochających sztukę .

[Furan]

Wszyscy zapomnieli o Sylli!

[elayeth]

Książęta Florencji (...) to obowiązkowe tytuły dla fanów licytacji...

Książęta Florencji to obowiązkowy tytuł dla księgowych kochających sztukę .

Skończyłem rachunkowość i interesuje się sztuką... Czyli wszytko gra.

[Majek10]

Wszyscy zapomnieli o Sylli!

No właśnie tam licytujemy za pieniądze kto w danej turze zostanie Pierwszym Konsulem i będzie miał wpływ na rozpatrywanie zagrożeń oraz będzie pierwszy w kolejności do wybierania dodatkowych postaci z losowo pojawiającej się puli. Dodatkowo Pierwszy Konsul dostaje jeden znacznik punktowy (różowy, zielony lub niebieski).

Gra wymaga dość dużego stołu mimo, że plansza nie jest zbyt duża to na stole leży bardzo dużo kart.

[Furan]

Wszyscy zapomnieli o Sylli!

No właśnie tam licytujemy za pieniądze kto w danej turze zostanie Pierwszym Konsulem [...]

Na dobrą sprawę każda faza Sylli to licytacja.

[Radek]

Lancaster

Jak wygląda licytacja w Lancasterze? Chyba jest ukryta w innych mechanizmach, prawda? Na pewno nie taka klasyczna, gdzie każdy podbija stawkę - a o taką pytał zakładający temat.

Tak, nieklasyczna - ale emocjonująca
Licytuje się giermkami, których masz skończony zasób i których ustawiasz razem z rycerzami walcząc o miejsce (worker placement).

[charlie]

Książęta Florencji są trochę lżejsze od Modern Art i Power Grid i może dlatego wydają się gorsze. W MA i PG licytacja stanowi sedno gry, w Książętach jest to jeden z elementów. Mam wszystkie, ale najczęściej sięgam po Książęta, choć wydawałoby się, że bliżej nam do pozostałych (żona pracuje w galerii sztuki, a ja z kolei w ochronie środowiska ) Z lżejszych tytułów jest jeszcze Palazzo i leciutkie Biblios.

[Veridiana]

Tradycyjna licytacja, z możliwością wielokrotnego podbijania:

Metropolys (budynkami o coraz większej wysokości - ta gra to ciągła licytacja)
Boomtown (pieniędzmi - licytacja jest kluczowym elementem)

Licytacja "jednego okrążenia":

Strasburg (kartami wpływu - ta gra to ciągła licytacja)
RA (słoneczkami różnej wartości - ta gra to ciągła licytacja)
Goa (pieniędzmi - licytacja jest jednym z elementów)
Industria (pieniędzmi - licytacja jest jednym z kluczowych elementów)
Sylla (różnymi środkami w różnych fazach)

[cezaras]

uzupełniając wypowiedź szanownej "przedpiszczyni":

Tradycyjna licytacja, z możliwością wielokrotnego podbijania:

Metropolys (budynkami o coraz większej wysokości - ta gra to ciągła licytacja)
Boomtown (pieniędzmi - licytacja jest kluczowym elementem)

High Society (kasą o budynki) - licytacja to 99% gry
Amun-re (kasą, z ograniczoną możliwością podbijania, tak jak min. w Boomtown, każdy coś dostanie)
jest też EVO gdzie licytujemy punktami zwycięstwa o cechy jakimi rozwinie się nasza
gatunek dinusiów

[garg]

Serengeti vel Don - unikalna i bardzo ciekawa.

[gigi]

For sale ,Dream Factory

[maciejo]

Ja z tego typu gier trawie tylko jedną-GOA

[bartek_mi]

Ja nie lubię mechaniki aukcji, ale robię wyjątek dla Metropolys.

100% poparcia

[FortArt]

Nie wiem jak można było nie wymienić No Thanks z cudowną licytacją aby ... nie kupić. Wszyscy w kółko dokładają po monetce tak długo, aż ktoś odpuści i kupi kartę z ujemnymi punktami i ... całą postawioną przez siebie i rywali kwotą.

[folko]

Tradycyjna licytacja, z możliwością wielokrotnego podbijania:

Monika, Ty nie wspomniałaś o Beowulfie?? Toż to rewelacyjna gra licytacyjna!

[Veridiana]

Miałam dodać, miałam Bo samej mi się wczoraj wieczorem przypomniało heh. Jest świetna, ale mega losowa i przez to specyficzna.

[lacki2000]

W grze Boomerang też jest specyficzna licytacja - każdy dokłada po jednym bumerangu do puli, kto spasuje ten bierze tę pulę i ustawia się na końcu kolejki podziału łupów z polowania.
W grze Teomachia jest też licytacja wyznawcami, nieco nietypowa bo przegrywający traci ich a wyznawcy wygrywającego wracają do jego puli.
Ponoć ciekawa licytacja jest w Zagładzie Atlantydy ale nie grałem.
W The Bossie zagrywanie gangsterów by zdominować miasto też można nazwać licytacją.
No i Genoa (autorstwa Rudigera Dorna, który jest autorem wspominanej Goi) jest bardzo licytacyjna, może nawet bardziej jarmarczna, co nie każdemu fanowi klasycznej licytacji pasuje.
Raczej nie są to najlepsze gry licytacyjne. Goa jest chyba lepsza od nich a od niej pewnie też są jakieś lepsze ale nie grałem więc nie wiem.

[Legun]

Nie wiem jak można było nie wymienić No Thanks z cudowną licytacją aby ... nie kupić. Wszyscy w kółko dokładają po monetce tak długo, aż ktoś odpuści i kupi kartę z ujemnymi punktami i ... całą postawioną przez siebie i rywali kwotą.

Wielkie dzięki za naprowadzenie! Genialne w swej prostocie

[siemin_]

Nie można zapominać o Chicago Express z prostą, ale elegancką mechaniką zawierającą ważny element aukcji.

[MattCarnall]

Tinners Trail także posiada takową mechanikę, a dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, że nie jest ona tam przyklejona na siłę, a jest bardzo ważnym elementem, czasem kluczowym jeżeli chodzi o zwycięstwo.

Pokreślę jeszcze, że sama mechanika licytacji nie jest obowiązkową akcją podczas tury gracza, a jedynie jego świadomym wyborem. To wielki plus.

Samą grę polecam, a dodam jeszcze, że niespecjalnie przepadam za tego typu mechaniką, niemniej jednak w TT wpisuje się wyśmienicie.

Ps. W Boomtown (Piraci...) grałem, no ale to raczej przerywnik od większych tytułów.

[FortArt]

Ponoć ciekawa licytacja jest w Zagładzie Atlantydy ale nie grałem.

Ciekawy element gry, bardzo emocjonujący, najlepszy moment w tej grze. Każdy wystawia 5 kart akcji i licytuje się kto będzie miał prawo użyć swoich. Ciekawym rozwiązaniem jest to, że licytuje się ... pionkami, które tracisz do końca tury niezależnie od wyniku. Wszystkiego nie wygrasz wiec musisz się zastanowić w stylu aha pierwszą mogę odpuścić, druga groźna karta u Jaśka nie mogę przegrać, a chciałbym jeszcze wygrać trzecią lub czwartą itp. Sporo w tym psychologii bo musisz wyczuć jak ostro i na które karty będą stawiać rywale. No i zostawić sobie trochę pionków by mieć czym obsadzić statki gdybyś jednak coś wygrał.

Natomiast sama licytacja jako taka nie zawiera żadnego twistu. Tajna to przetarg - każdy wystawia w garści ile chce kostek. W jawnej każdy wg listwy kolejności raz deklaruje kwotę. Ot wszystko.

[schizofretka]

Black Gold - licytujemy się licencjami o prawo do sprzedaży ropy. Jeden z głównych elementów gry.
Powtarzam Homesteaders - mało znane, rewelacyjne, licytacja jest głównym elementem.
Książęta Florencji są rewelacyjne, ale licytacja jest tylko jednym z elementów, gra jest bardziej action management. No i całkowicie zaprzeczam, jakoby była lżejsza od Modern Art - tak można twierdzić chyba tylko po powierzchownej znajomości, to naprawdę dość mózgożerna gra jak na ten czas trwania.