Gra logiczna dla 2 osób

[MBeniek]

Witam.
Liczę na Waszą poradę w wyborze dobrej gry logicznej dla dwóch osób. Moje propozycje: Quoridor, Quarto, Pylos, Pentago, Offboard - tylko właśnie nie wiem, którą wybrać, która najlepsza, która oferuje najwięcej możliwości i nie znudzi się, nie stanie się przewidywalna po kilku grach. Mam nadzieję, że pomożecie mi wybrać jedną, max dwie gry. Opcjonalnie możecie mi polecić jakieś inne ciekawe gry logiczne. Z góry dziękuję za pomoc .

[Rune]

Od kilku tygodni mam Pentago i jest świetna, polecam. Komu dam zagrać, ten łapie bakcyla

[rzaba]

Hive?

[Rune]

Hive?

Dobra propozycja

[WRS]

Moje propozycje: Quoridor, Quarto, Pylos, Pentago, Offboard

Quoridor
Sympatyczna, ale raczej prosta gra. Na początku fajnie odkrywa się możliwości taktyczne, ale dla doświadczonych graczy może stać się dość przeliczalna i przewidywalna. O wygranej zadecyduje jakiś błąd albo ostatnie ruchy.
Mam, cieszę się grą, ale rzadziej już do niej sięgam.

Quarto
Bardzo ciekawa mechanika - wybieramy pion, który przeciwnik ustawia. Świetnie się gra, nieco wykręca umysł. Jednak też dla doświadczonych graczy może stać się pasywna. Szukamy błędu, możliwości zbudowania pułapki.
Mam, partii nie odmówię, zawsze cieszy mnie rozgrywka.

Pylos
Kapitalna gra (warto mieć na uwadze, że zasady są wprowadzane w trzech etapach! Ktoś może się zniechęcić prostotą pierwszej warstwy zasad).
Bardzo dużo możliwości taktycznych, świetnie się sprawdza i z młodszymi, i starszymi.
Mam, zawsze chętnie zagram.

Pentago
Bardzo szybka gra. Kapitalnie wykręca umysł. Sytuacja na planszy zmienia się błyskawicznie. W jednej chwili z obrońcy zmieniamy się w atakującego i vice cersa.
Mam, polecam! Z kolejnymi partiami robi się coraz ciekawiej.

Offboard
Świetnie odświeżony Abalone. Partie dłuższe, ale emocje wciąż wielkie. Dzięki nowemu systemowi punktowania gra jest bardziej dynamiczna niż pierwowzór. Strategia nieco bardziej wyrafinowana, wymaga nieco czasu, by się w pełni cieszyć grą.
Mam, ale - nie wiem czemu - rzadziej ostatnio gram.

Polecałbym w takiej kolejności:
Pentago
Pylos
Offboard
Quarto

Quoridor

(dziura przed Quoridorem zamierzona )

[MBeniek]

WRS, strasznie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, widać, że masz wszystko obcykane , ale mam jeszcze pytanie: gdzie na tej Twojej liście umieściłbyś Inside i Rój/Hive - jak oceniasz, co sądzisz o tych grach? A tak poza tymi tytułami to coś jeszcze możesz polecić?

Plus zachęcam wciąż innych do wyrażenia swojej opinii na temat gier logiczny

[WRS]

Inside
Bardzo ciekawa mechanika. Walczymy o przewagi na trzech ścianach. Wymuszone ruchy, podwójne punktowanie na krawędziach - bardzo lubię.
Mamy (w Klubie) i gram chętnie.

Rój
To jest wyśmienita gra. Na pewno trzeba mieć świadomość, że partie mogą trwać długo, przy dobrych, doświadczonych graczach. Niektórych może zniechęcać konieczność opanowania zasad ruchu (proste są, ale niektórzy też są... prości ;P ).
Mam, ale odkąd moja Córka mnie leje w każdej partii, już tak chętnie nie gram

Pentago
Rój (jednak tutaj, bo Pentago ma łatwiejsze wejście. Jeśli jednak spasują gry logiczne, to Rój wyżej)
Pylos
Offboard
Quarto/Inside

Quoridor

[Bea]

A ja polecę stare dobre MasterMind. Zdaje mi się, że to ostatnio wychodziło pod innym tytułem, tylko nie pamiętam jakim
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mastermind ... anszowa%29

[rzaba]

to ja jeszcze o Hive pare słow (jak juz zaproponowałem): gramy z żoną, pierwsze 2 gry to szybkie piłki gdzie praktycznie w ogóle nie wykorzystywaliśmy specyficznych ruchów robali. Parę gier później zaczynasz dostrzegać takie możliwości taktyczne, tyle rożnych dróg do celu, że wydaje się że grasz w całkiem inną grę niż na początku...jedna gra szczególnie zapadła mi w pamięci gdy zona agresywnie mnie atakowała i koniec był naprawdę bliski, tak bliski że wyszła nawet do kuchni po swoim ruchu ze stwierdzeniem "daj znać jak sie ruszysz to cie dobije", ten jeden ruch konikiem polnym zamienił mnie z ofiary w łowce!!! Całkowita zmiana sytuacji i wspaniałe zwyciestwo...Jezu, jaka była wściekła...wspaniała ta gra jest

[zephyr]

dla mnie Hive strasznie przereklamowane, królowa praktycznie natychmiast jest unieruchamiana, potem jeden gracz jest o jeden ruch do przodu więc otacza (i to często pierwszy gracz, a nie lepszy gracz...), drugi próbuje blokować - jak się uda blokowanie to sprawdza czy nie może wygrać, sytuacje inne niż wygrana o 1 ruch albo remis praktycznie nie występują; jak ktoś coś skopie to faktycznie jest koniec, ale dynamika jest strasznie nudna

zdecydowanie wszystkim miłośnikom myślenia polecam Go - ta gra jest naprawdę wielka

kosmiczna głębia, naprawdę fajna dynamika, proste zasady które generują nieskończone morze rozgrywek i sytuacji na planszy

plansza 9x9 jest podobna w moim odczuciu do głębi takiej standardowej nieklasycznej gry logicznej
jak ktoś chce coś ciekawszego może pograć na 13x13
a dla tych którzy się wkręcą jest zawsze 19x19 na którym można uczyć się grać całe życie

Patrzę na moje logiczne i mam głównie GIPF, który polecam
DVONN - ok, ale trochę proste (nie wnikałem w jakieś zaawansowane strategie, bez większego doświadczenia początek wydaje się mało istotny a dopiero w końcówce zaczyna się lepsze analizowanie ruchów)
TZAAR - polecam, proste, ale trzeba uważnie analizować planszę i motyw z balansowaniem 3 kategoriami jest bardzo ciekawy
YINSH - takie Reversi na sterydach - plansza bardzo dynamicznie się zmienia, praktycznie tylko krawędzie są względnie statyczne, i trzeba to ogarnąć - sporo spostrzegawczości ale też trzeba strategicznie rozmieszczać pierścienie
ZERTZ - polecam przejrzenie poradnika jak grać, bo inaczej gra wydaje się kiepska; jak się zna podstawy ma niesamowity klimat, każda tura to próba rozgryzienia układanki logicznej, jeśli się nie znajdzie rozwiązania trzeba coś dołożyć i liczyć na to że przeciwnik nie znajdzie dobrego ruchu - naprawdę ciekawe i zupełnie inne wrażenie niż inne gry
PUNCT - hex na sterydach, trzeba połączyć krawędzie planszy, ale pionki mogą się przemieszczać, blokować i rozcinać połączenia, strasznie dużo możliwych ruchów i łatwo coś przeoczyć, ale sam pomysł fajny

Ubongo - to nie do końca gra logiczna, ale blisko i naprawdę fajna (polecam bardziej skomplikowane wersje niż podstawka, np extreme, hex, 3d, duel itd)

Pentago - kilka partii na konwentach, jakoś bez szału, obracanie planszy nie działa, bo przeciwnik może cofać obrót i w praktyce nic się nie obraca... ale w sumie pograłbym więcej czyli nie było takie złe

Pylos - zupełnie nie widziałem gry w grze, ustawiam kulki ktoś wygrywa, muszę zagrać z kimś kto zna tą grę

Quoridor - mi się podoba, ale faktycznie o wyniku decyduje często 1 dobry blok, który ustala w która stronę musi iść pionek, za to sama gra jest naprawdę ciekawa i nieszablonowa, nie grać na więcej niż 2 osoby - bez sensu

sporo gier można zobaczyć vs AI na
http://boardspace.net

[Joanka]

Przyjemnie gra się w grę karcianą Geniusz
recenzje znajdziesz tu http://www.youtube.com/watch?v=fJUwVcu989M&feature=plcp

[gemboj]

Rój to perełka. Mam zestaw podstawowy + komar. Biedronki nie kupiłem bo wydawało mi się, że za szybko będzie kończyć grę.
A kamienie są bardzo przyjemne w dotyku
Od tego samego autora jest jeszcze Army of Frogs , które chętnie bym przetestował lub poczytał opinie graczy http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... y-of-frogs

Pentago chciałem kupić bo wydawało się bardzo ciekawe. Proste zasady - także dla dzieci. Wstrzymałem się jednak po rozegraniu kilku partii online http://www.pentago-online.com/ - za łatwo wygrywałem z komputerem.

Offboard - bardzo lubię grać. Dzieci i osoby"postronne" bardzo szybko łapią zasady. Można grać w wersję oryginalną do 6 pkt lub home rules do ostatniej kulki - ulubiona wersja dzieci.

Subulata - http://www.boardgamegeek.com/boardgame/7537/subulata gra nie dostępna w Polsce więc zrobiłem DIY. Wygląda niewinnie ale jest trochę kombinowania, a zasady są bardzo proste.

Hyle - http://www.boardgamegeek.com/boardgame/1329/hyle Też rozważam czy nie zrobić jakiegoś testowego DIY http://www.boardgamegeek.com/image/478111/hyle . Z opisu czuję, że mi się spodoba i będzie nad czym myśleć

[pwitkows]

Jeżeli chodzi o gry logiczne to moim zdaniem gry z serii GIPF są bez konkurencyjne. Polecam.

[zephyr]

@AI do pentago
właśnie AI zrobiło ruch którym przegrało grę zamiast blokować... to AI jest zupełnie do kitu... bardziej się nie da
(na planszy miałem 5 kulek... nie żeby było zmuszone do złej decyzji)

[Arawis]

A może zainteresowałyby Cię cały system gier (rozmaite warianty zasad bazujące na tej samej podstawie), które zwykle występują pod zbiorczym hasłem: mankala (opcjonalnie mancala) Uznawane za jedne z najstarszych gier świata - prostota pomysłu (przerzucanie kamyczków do dołków) i czysta logika-matematyka (każdy Twój ruch ma znaczenie), ale intuicyjnie też grać można. Dwa najbardziej rozpowszechnione warianty to wari(oware)- chyba prostsze, spokojnie łapią nawet młodszoszkolne dzieciaki i mancala-kalaha - trudniejsze. Więcej - tutaj: http://www.mankala.pl/?pl_gry,1 ,albo po prostu w wikipedii , no jeszcze cały przegląd w mekkce graczy: http://www.boardgamegeek.com/geeksearch ... cala&B1=Go

[Aduanath]

My (ja z Narzeczoną) mamy abalone classic. Chętnie w nią gramy i często powracamy. Polecam

[MBeniek]

A jeśli chodzi o gry z serii GIPF, to gdzie i jak je można łatwo/szybko zdobyć??

@Zephyr, a co do tego Pentago to nie wystarczy jak się wprowadzi zasadę, że nie ma cofania ruchów przeciwnika?

@WRS, ok dzięki, a coś od siebie jeszcze polecasz?

[WRS]

@WRS, ok dzięki, a coś od siebie jeszcze polecasz?

No coś jeszcze polecę.
Zacząłeś od pytania o konkretne tytuły, ale jeśli chcesz (nie dam uciec okazji - p. mój podpis ) to ja o abstrakcyjnych, logicznych chętnie i długo...

Ale tymczasem ad vocem

@AI do pentago
właśnie AI zrobiło ruch którym przegrało grę zamiast blokować... to AI jest zupełnie do kitu... bardziej się nie da
(na planszy miałem 5 kulek... nie żeby było zmuszone do złej decyzji)

AI do Pentago jest żałosne.
W zasadzie, to należy to traktować wyłącznie jako interaktywną prezentację zasad.

Pentago - kilka partii na konwentach, jakoś bez szału, obracanie planszy nie działa, bo przeciwnik może cofać obrót i w praktyce nic się nie obraca... ale w sumie pograłbym więcej czyli nie było takie złe

@Zephyr, a co do tego Pentago to nie wystarczy jak się wprowadzi zasadę, że nie ma cofania ruchów przeciwnika?

Nic nie trzeba zmieniać.
Jeśli ktoś da szansę grze i rozegra tych kilkanaście partii pod rząd (nie są długie, to i nie trwa to więcej niż 2h), to zobaczy jak sprytna to gra.
Ja miałem okazję organizować, ale i uczestniczyć w turniejach Pentago. Zaprawdę niesamowite jest, gdy gra się do niemal ostatniej kulki! Oczywiście zniechęcić może, gdy ktoś początkujący dostanie kilka razy z rzędu "szewskiego mata", czyli przegra błyskawicznie. Ale w tej grze krzywa nauki jest bardzo ostra i szybko można się wprawić.
Zdecydowanie zachęcam.

Przyjemnie gra się w grę karcianą Geniusz

Mnie jednak rozczarował karciany Geniusz.
Losowość kart zabija całą przyjemność. Progi zwalniające powodują, że gra się do błędu (często wymuszonego kartami na ręce) przeciwnika, a nasz wpływ na wygraną jest pozorny.
Już po 5-6 partiach widać było ten efekt...

A jeśli chodzi o gry z serii GIPF, to gdzie i jak je można łatwo/szybko zdobyć??

Może to być teraz trudne. Gry wydane były chwilę temu i ostatnio pustawo było w sklepach...
Pocieszające jest to, że można je łatwo zrobić w wersji własnej. (chyba tylko Punct może być kłopotliwy...)

A teraz wsiadam na konika

Oczywiście GIPF cały jest niesamowity. Polecam i nie będę powtarzał słów P.T. Kolegi zephyra.

Ingenious (Geniusz) - świetna gra, kapitalnie działająca w pełnym zakresie 2-4. Warto pograć tutaj: http://www.marquand.net/staticpages/ind ... ang=POLISH, bo AI nie jest aż tak tępe.

Blokus - również świetna gra, ale działa tylko na 2 albo 4 graczy. Brak losowości i wyjątkowe możliwości wrednej interakcji. Oczywiście mając Blokusa można spokojnie grać w Blokus Duo.

Torres - bardzo ciekawa mechanika, atrakcyjne wykonanie. Trochę niedoceniana, bo sprzed lat... Bardzo lubię.

Hej! To moja ryba! - męczący setup, ale sama gra bardzo fajna. Sporo wrednej interakcji.
Schweinebande (Targ zwierząt??) - Chyba nawet lepsze od powyższych pingwinów.

Gobblet - Ciekawa mechanika, trochę pamięciówki, ale polubiłem za pomysł.

Army of Frogs - jakoś mnie nie przekonała. Rój jednak dużo lepszy.

Trax - Kapitalna gra. Proste zasady, błyskawiczne pierwsze partie, a potem można grać i grać.
Trochę mniej udany jest Tantrix. Zasady zostały - w moim odczuciu - przekombinowane i dłużej schodzi z weryfikacja poprawności ruchu niż z samym graniem.

Quixo - ciekawa wariacja nt. kółko i krzyżyk. Warto spróbować, bo partie są szybkie, ale niebanalne.

Skybridge - bardzo lubię! gra w trzecim wymiarze, nieco złożone zasady ruchów i - gdzieś o tym pisałem na forum - potrzebna jest drobna korrekta w regułach, by gra nabrała sensu Ale lubię!

Pojedynek Robotów - bardzo polecam. Było wcześniej o klasycznej grze go. To z kolei uproszczona wersja japońskich szachów. Znów, pozornie proste zasady z każdą partią coraz lepiej pokazują swoją głębię. Bardzo polecam.

Passtah - też w trójwymiarze. Ciągle mam niedosyt tej gry. Ciekawe zasady blokowania i ciągłe obracanie "planszy" dają wyjątkowe wrażenia.

Kraby - gra o bardzo wysokim współczynniku wredności Najlepiej chodzi w pełnym składzie, na 2 trochę inna jest. Ale wspominam, bo może kiedyś...
Bardzo polecam, bo wybory są niebanalne, sojusze wyjątkowo niestabilne, walka ostra.

Qubix - bardzo ciekawa gra. Pisałem szerzej o niej na GamesFanatic.

Trio - wyjątkowa gra logiczna. W czasie rzeczywistym szukamy potencjalnych przekształceń. Uwielbiam.

SET - Zmienia mózg! W czasie rzeczywistym szukamy - jak to ktoś ładnie ujął tu na forum - prostych w czterowymiarowej przestrzeni. Uwielbiam!

Duchy - niby dziecinna gra (że od Granny). Zachwyciłem się na Pionku i trwam Konieczne jest rozegranie kilku partii z jednym przeciwnikiem, bo kluczowym elementem rozgrywki jest blef. Czyli przypadkowa partia kończy się często przypadkowym wynikiem. Seria gier to jest to!

Carolus Magnus - niby historyczna, ale jednak świetna (choć niedoceniona) gra logiczna. Warto od razu grać wg wariantu bez kostek losujących kolory. Ciekawa mechanika wymusza bardzo nieoczywiste decyzje.

Samuraj - świetnie osadzona w klimacie Japonii, pełnokrwista gra logiczna. Każda partia to wydarzenie.

No i, last but not least, Basilica. Wredna, ostra walka. Niby, że temat jest, ale to gra logiczna nie dla mięczaków

Zachęcam do poczytania kapitalnych recenzji Folko w GamesFanatic oraz na łamach Świata Gier Planszowych (jako Adam Kałuża) - archiwalne numery są dostępne online.
Folko ma wyjątkowy styl i ogromną pasję, którą czuć w tych tekstach.

[MBeniek]

WRS, właśnie przez Twój podpis kieruję głównie do Ciebie pytania (w ogóle od razu widać, że się znasz na grach logicznych) . Chociaż teraz ta lista gier co wymieniłeś przywraca mnie o zawrót głowy - od czego zacząć ?? Dlatego mam jeszcze jedno ostatnie pytanie: skoro ograłeś tyle gier logicznych to jak mógłbyś teraz podać swoje top3 lub top5 gier logicznych, takie które podobają Ci się najbardziej, które cenisz najbardziej. I jeszcze raz dzięki za pomoc (oczywiście innym też dziękuję za opinie).

[WRS]

Lubię różne gry. Logiczne najbardziej, ale radość sprawia mi odkrywanie różnorodnych mechanizmów w grach.
Trudno, naprawdę, wskazać gry najlepsze. Nazbyt często jest to funkcja nastroju mojego, ekipy współgraczy, czasu na rozgrywkę.

Zdecydowanie wyróżniają się gry z projektu GIPF. Są to dla mnie perełki wyrafinowanej (żeby nie spłycić słowem: wydziwianej ) mechaniki. Każda inna, każda inaczej męczy mózg.
Z nich najfajniej gra mi się w Gipf. Potem jakoś do mnie trafiają: Tzaar, Yinsh, Punct, Zertz, Dvonn. (Tamska najmniej grałem - mam wadliwą jedną klepsydrę). Ale to nie znaczy, że Dvonn jest jakiś słaby!

Dużo zależy od tego z kim będziesz grał. Jaki czas na partie możesz poświęcić?

W kategorii

* dwuosobowe
lekkie, szybkie - Pentago i Pojedynek robotów oraz Duchy
średnie - Blokus Duo, Trax
cięższe - GIPF, Basilica

* wieloosobowe
lekkie, szybkie - Trio, SET
średnie - Qubix/Kraby, Carolus Magnus, Ingeniuos (Geniusz)
cięższe - Torres, Samurai

Ale generalnie ja w takie Top5 nie wierzę.
O każdym z wcześniej opisanych tytułów można sporo poopowiadać. Pokazać pewne perełki mechaniki, wyciągnąć wady (losowość, przewaga zaczynającego, kingmaking przy wieloosobowych), określić grupę docelową.
Mnie pasjonuje różnorodność planszówek. Poza wąską (jak mam póki co szczęście) grupą gier zepsutych, niemal każdy tytuł jest dla mnie radością. Najczęściej przy spełnieniu pewnych założeń (funkcja nastroju mojego, ekipy współgraczy, czasu na rozgrywkę ).
A do tego dochodzi zwykła przypadłość pamięci. Pewne tytuły się zapomina, choć są świetne. Inne, świeżo poznane, pchają się do posta...

Aby trafić z podpowiedziami powinienem coś wiedzieć o osobie, której gry polecam...

[zephyr]

nie ma sensu naprawiać Pentago bo gra nie jest popsuta, tylko ten mechanizm ciągłego cofania obrotów przy dużej ilości układów (nie cofnięcie oznaczałoby przegraną, więc nie można tego ruszać...) stabilizuje planszę, nie jest to wada tylko cecha
w sumie nie grałem do pełnej planszy, zawsze ktoś popełniał błąd i nie zauważał że przegra w następnym ruchu - po paru partiach było lepiej, ale grałem ze 2 razy po 3-4 partie a to sporo za mało żeby się sensownie nauczyć gry logicznej

gorąco polecam Go - nawet Atari Go które jest dość tanie - naprawdę gra jest genialna, ma mechanizm wyrównywania poziomu regulując ilość pkt albo dodając na plansze pionki, i bardzo ciekawą dynamikę
nawet plansza 9x9 jest super, a na większych dochodzi dużo strategicznego planowania i porównywania zysku z bardzo różnych opcji

shogi też są ciekawe, ale pojedynek robotów jednak chyba za mały - dopracowanie do perfekcji jest zadziwiająco trudne jak na tak małą planszę, ale brakuje mi różnorodności

z nie tradycyjnych polecam zagrać online/na jakimś spotkaniu, bo to różnym ludziom różnie podchodzi; przy okazji przy grach logicznych wybitnie przydaje się drugi gracz który też lubi dany tytuł, bo zwykle wymagają większej ilości partii żeby pokazać swój potencjał

ciekawą grą jest też Confusion - gra logiczna, w której nie zna się swoich pionków i trzeba je wydedukować - ale to wydanie co mam było jakieś bezsensownie drogie, samoróbka mogłaby mieć większy sens

[Rune]

Kurcze WRS mistrzem gier logicznych jest! Ja przyznam, że nie byłem zwolennikiem tego typu rozgrywki ale do czasu, gdy w mym domu pojawił się zestaw: Pentago, SET i Trio i tak , jak WRS po prostu uwielbiam!

[WRS]

nie ma sensu naprawiać Pentago bo gra nie jest popsuta
[...]
w sumie nie grałem do pełnej planszy, zawsze ktoś popełniał błąd i nie zauważał że przegra w następnym ruchu - po paru partiach było lepiej, ale grałem ze 2 razy po 3-4 partie a to sporo za mało żeby się sensownie nauczyć gry logicznej

Bardzo celna uwaga. Zachęcam, by w miarę czasu, dać szansę grze. Na pewno głębi wielkiej nie oferuje, ale naprawdę zyskuje w miarę opanowania całkiem sporej gamy sztuczek i zagrywek jakie w sobie ma.

shogi też są ciekawe, ale pojedynek robotów jednak chyba za mały - dopracowanie do perfekcji jest zadziwiająco trudne jak na tak małą planszę, ale brakuje mi różnorodności

Pytanie otwierające było dość ogólne...
Pojedynek robotów to szybka gra. Ma proste zasady.
A daje niezwykle dużą satysfakcję jak na tak małe pudełko.
(w sumie zrobić sobie samoróbkę do testów, to jakieś 15 min )

ciekawą grą jest też Confusion

Dzięki za wskazówkę, pooglądam!

Kurcze WRS mistrzem gier logicznych jest!

Nie przesadzajmy...
Miałem nieco więcej czasu (i może ochoty) niż inni forumowicze, to i popisałem sobie...
Może kogoś zachęcę do tych abstrakcyjnych, logicznych?

[DeKa]

Ja uwielbiam i polecam HIVE koniecznie z komarem i biedronką.
Na drugim miejscu ZERTZ.
Te dwie gry wciągnęły nawet moją żonę, która nie przepada za tego typu grami.
Potem PENTAGO.

Teraz stoję przed zakupem TRAX no i zastanawiam się nad CUBULUSem.
Aha, jeszcze PYLOS i ABALONE QUADRO.

[kudlacz135]

Chciałbym odkopać temat, dużo przydatnych informacji tutaj znalazłem, ale mam jedno pytanie. Graliście może w Cubulus'a? Wydaje się być ciekawą, naprawdę interesująco wydaną, fajną łamigłówką przestrzenną. Oczywiście, że w dużej mierze tego typu gry są tak trudne jak przeciwnik. Ale czy Cubulus faktycznie dostatecznie zmusza do kombinowania? Czy przestrzenność i przepychanie kulek wystarcza by mógł konkurować z moim wyborem zakupu między Rojem, Abalone Offboard i Cubulusem(w abalonie mniej przestrzenności, więcej kulek a niby wystarcza ?