Robinson Crusoe: AotCI - zasady

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Peter128
Posty: 636
Rejestracja: 23 lip 2012, 15:11
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Peter128 »

Co oznacza "znaleźć linę a nie zrobić" ?
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Bea »

Peter128 pisze:Co oznacza "znaleźć linę a nie zrobić" ?
Według scenariusz nr 3 znajdujemy linę gdy odkrywamy kafel z trzecim w kolejności totemem. Każdy totem w tym scenariuszy ma inne działanie.
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: jolietjake »

Bea pisze:A jak znaleźć linę wcześniej? Bo z tego co wiem, można ją znaleźć dopiero przy trzecim totemie, czyli trochę późno. Chyba że w 1 rundzie zrobi się naraz kilka eksploracji i się będzie miało fuksa z totemami. Ale gdzie inne akcje? Zbieranie drewna, budowa obozu, palisady itp? No i ten zapas żywności... Ciężko to wszystko ogarnąć grając w jedną osobę. Mnie się do tej pory nie udało nawet we dwie osoby .
Ale jakie inne akcje? W tej pierwszej rundzie nie możesz budować obozu, palisady, ani zbierać drewna. Ja prawie zawsze w solo w pierwszej rundzie robie tylko eksplorację - no bo nawet nie ma za dużego wyboru, żeby robić coś innego (tylko łopata i karta wraku). Pies z Piętaszkiem idą eksplorować jeden obszar, dwa moje pionki idą eksplorować dwa kolejne obszary, więc kończę turę już z 3 (przy pechu 2) kafelkami odkrytymi, i najczesciej 2 totemami - ale szansa na to, że pojawią się 3 totemy (=lina), nie jest znowu taka mała.
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Bea »

Następnym razem spróbuję tak jak mówisz. Ale i tak takie proste to nie jest biorąc pod uwagę te wszystkie negatywne wydarzenia, które cię spotykają :)
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: jolietjake »

Cóż, nie powiedziałem, że można wygrać czytając gazetę i oglądając Klan zarazem i nie trzeba móżdżyć - powiedziałem tylko, że gdy grałem za drugim razem to i ja, i Jenny mieliśmy jeszcze spokojnie jakiś zapasik życia :wink: Polecam dużo eksploracji! Dzięki niej możesz zdobyć Line szybciej niż myśląc jak ją wytworzyć z trawy, i możesz zdobyć trochę skóry - jeśli los się uśmiechnie to nawet 4, czyli tyle ile trza do łódki.
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1922
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 153 times
Been thanked: 175 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: tomuch »

Peter128 pisze:Co oznacza "znaleźć linę a nie zrobić" ?
Poza totemem można jeszcze odkryć kartę skarbu (np. w wyniku działania żetonu), która pozwala na odkrycie 1 przedmiotu z wymienionych cztrech (o ile się nie mylę, to można wybrać łopatę, nóż, linę albo coś jeszcze).
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
Einar
Posty: 92
Rejestracja: 30 sty 2012, 17:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Einar »

Mam kilka wątpliwości:

1. W scenariuszu I odkładam drewno na stos i raz położonego tam drewna nie mogę już używać w innym celu. Czy to oznacza, że drewna ze stosu nie odrzuca się także w fazie pogody?

Zależnie od okoliczności czasami lepiej odrzucić i nie otrzymać ran, a czasami rzecz jasna na odwrót...


2. W scenariuszu II mgłę mogę układać na dowolnych kafelkach? Nawet na tych, których jeszcze nie odkryłem (nie eksplorowałem)?


3. Znów scenariusz II: mgła powoduje, że typ terenu staje się "nieodkryty" a wszystkie akcje kosztują jednego pionka więcej.

Czyli nie mogę wytwarzać przedmiotów wymagajacych typu terenu na którym jest mgła (chyba, że mam gdzieś inny kafelek z tym typem terenu bez mgły). Plus jeśli mam mgłę na kafelku z obozem to nie dostaję nic w fazie produkcji.

Ale czy mogę chodzić i zbierać surowce na kafelkach z mgłą?


4. Część przedmiotów ma stałe działanie (np. skrót, mapa...). A część jednorazowe, np. (nóż, łuk...)

Rozumiem, że odróżnia się to obrazkach i opisach. Np. wnyki mają na stronie przedmotu tylko obrazek, czyli po wytworzeniu ich jednorazowo otrzymuje 1 pożywnienie. A np. wilczy dół (na stronie przedmiotu jest opis) daje mi pożywienie (jeśli uda się rzut kością) co rundę w fazie produkcji.

Czy dobrze rozumiem?


5. Jak działają naczynia i palenisko?

Rozumiem, że leczą tylko jednego gracza, a palenisko jednemu dwie rany, lub dwóm po jednej ranie. Ale czy to działa za pomocą pożywienia które zjadam aby nie otrzymać ran, czy muszę mieć dodatkowe pożywnienie, które odrzucam?
Ruben$
Posty: 107
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:26
Has thanked: 2 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Ruben$ »

1. Raz odłożonego drewna nie odrzuca się już do końca gry. Nie można go już zabrać ze stosu...

2. Tak, znaczniki mgły mogą być układane na każdym obszarze wyspy.

3. Możesz zbierać surowce z kafelka z mgłą. Tylko, że mgła powoduje, że musisz posłać na taki kafelek 2 pionki i będziesz rzucał kością lub 3 pionki dla pewnego sukcesu.

4. Nie pamiętam dokładnie co jest napisane na wnykach, ale z tego co pamiętam to wnyki dają żeton +1 jedzenie i kładziesz go na kafelku z obozem. Dzięki temu w każdej fazie produkcji otrzymujesz 1 pożywienie więcej.

5. Możesz leczyć rany tylko jedzeniem, które zostało Ci po obowiązkowym odrzuceniu 1 pożywienia dla każdego gracza w fazie nocy.
Einar
Posty: 92
Rejestracja: 30 sty 2012, 17:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Einar »

Jeszcze jedno, bo trochę zgłupiałem.

Czy w scenariusz I przedmiot specjalny "maszt" dodaje 3 drewna w każdej rundzie czy tylko jednorazowo?
Ruben$
Posty: 107
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:26
Has thanked: 2 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Ruben$ »

A czym zgłupiałeś :) ? Coś jest nie tak według Ciebie ;) ?

Maszt dodaje jednorazowo drewno na stos. Najlepiej go zbudować jak masz już zapełnioną 1 i 2 kolumnę od lewej, bo nie możesz zapełnić jednej kolumny i rozpocząć układanie drugiej w jednej rundzie.
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: jolietjake »

Ruben$ pisze:5. Możesz leczyć rany tylko jedzeniem, które zostało Ci po obowiązkowym odrzuceniu 1 pożywienia dla każdego gracza w fazie nocy.
Ale można go użyć przecież przed nocnym jedzeniem, czyż nie?
Ruben$ pisze:Maszt dodaje jednorazowo drewno na stos. Najlepiej go zbudować jak masz już zapełnioną 1 i 2 kolumnę od lewej, bo nie możesz zapełnić jednej kolumny i rozpocząć układanie drugiej w jednej rundzie.
Jak dla mnie ten maszt jest bez sensu... akcja budowy liny, skóra i akcja budowy masztu w zamian za 2 drewna... ale skóry prawie ni ma, a drewno zbiera się samo i łatwo pozbierać trochę więcej... Używacie tego masztu w ogóle? Czy ja czegoś nie dostrzegam?
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1922
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 153 times
Been thanked: 175 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: tomuch »

Hmmm... nie pamiętam, żeby zdarzyła mi się rozgrywka w I scenariusz bez masztu...
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
Einar
Posty: 92
Rejestracja: 30 sty 2012, 17:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Einar »

Można się uleczyć przed nocnym jedzeniem, ale w najlepszym wypadku (palenisko) wyjdzie na to samo: uleczę dwie rany i za chwilę otrzymam dwie rany za brak jedzenia. Przy naczyniach to w ogóle nie ma sensu.


Odnośnie masztu to zgłupiałem ponieważ aby go zbudować muszę:

- odkryć łąkę (eksploracja za 1/2 pionki)
- zbudować linę (budowa za 1/2 pionki)
- skombinować skądś skórę (która pozwala budować dach oszczędzając drewno), jeśli w wyniku polowania to następne dwa pionki przepadają
- poświęcić jedno drewno na maszt (budowa za 1/2 pionki)

W nagrodę dostaje 3 drewna. O ile ekspolarcja sam w sobie jest przydatna, to już lina niekoniecznie mi się przyda, a skóry szkoda. Zysk dwóch drewna niekoniecznie to rekompensuje.

I pomyślałem, że może ten maszt daje co rundę 3 drewna :) Ale wtedy scenariusz staje się banalnie prosty. Buduje maszt i stos układa się właściwie sam z siebie, a gracze tylko dbają o przeżycie.

Tak jak napisano powyżej, średnio sensowny jest ten maszt.
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: jolietjake »

Einar pisze:Można się uleczyć przed nocnym jedzeniem, ale w najlepszym wypadku (palenisko) wyjdzie na to samo: uleczę dwie rany i za chwilę otrzymam dwie rany za brak jedzenia. Przy naczyniach to w ogóle nie ma sensu.
Tak, chodzi o palenisko (lub ew. zdolność kucharza) i masz rację, że wyjdzie na to samo - w grze solo. W multi już niekoniecznie. Przykładowo, gracz A ma dużo życia, gracz B już przymiera. Gracze decydują, że gracz B zje w nocy, zeby nie tracić życia, a do tego gracz A odda swoje jedzienie, żeby podleczyć gracza B.
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
kratke
Posty: 27
Rejestracja: 27 gru 2012, 08:24

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: kratke »

Einar pisze: (...)
Tak jak napisano powyżej, średnio sensowny jest ten maszt.
Sam mówisz, ze eksploracja jest sensowna. Ja grałem w pierwszy scenariusz 4 razy i z tego dwa razy odkryliśmy wyspę w całości, eksploracja jest ok i tyle:) Łąki się siłą rzeczy więc odkrywa.
Lina się zazwyczaj przydaje (potrzebna do innych przedmiotów, a zwłaszcza bardzo przydatnych wnyków!).
Polowanie też najczęściej ma sens (wiadomo, jedzenie... a jeśli mamy możliwość jego przechowania, to już w ogóle jest super), a w sytuacji, gdy priorytetem jest stos (co dzieje się często gdy mamy sensownie rozbudowane schronienie, lub ewentualnie sporo zdrowia i chcemy się uratować (płoń stosie, płoń!), a nie np. dach budować) można potraktować maszt jako wymianę jednej skóry na dwa drewna.
Maszt jest nie tyle "średnio sensowny", ile "w pewnych okolicznościach bardzo się przydaje". Trochę jak święty dzwon w drugim scenariuszu. Wygraliśmy go dwa razy bez dzwonienia, ale fakty są takie, że cały czas mieliśmy świadomość, że w pewnych okolicznościach może on nas zbawić:)
Awatar użytkownika
jolietjake
Posty: 849
Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: jolietjake »

Ale trzeba poświęcić oprócz tej skóry dwa pionki (bo w przypadku budowy jednego sie nie oplaca), ktore moznaby poprostu wyslac na zbieranie i przynioslyby tyle samo drewna (lub np z worem więcej). A jeśli tak jak mówisz ma się tyle wyspy odkryte to źródeł będzie więdzej niż zapotrzebowania na nie.
Joliet Jake na BGG
Awatar użytkownika
kratke
Posty: 27
Rejestracja: 27 gru 2012, 08:24

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: kratke »

jolietjake pisze:Ale trzeba poświęcić oprócz tej skóry dwa pionki (bo w przypadku budowy jednego sie nie oplaca), ktore moznaby poprostu wyslac na zbieranie i przynioslyby tyle samo drewna (lub np z worem więcej). A jeśli tak jak mówisz ma się tyle wyspy odkryte to źródeł będzie więdzej niż zapotrzebowania na nie.
Po pierwsze, ze źródłami to różnie bywa;)
A po drugie, dwa pionki wysłane "na pewniaka" przyniosą JEDNO drewno. Ewentualny kosz też najpierw trzeba zrobić, a i wtedy przyniosą one dwa drewna, czyli tyle co "netto" zysku na drewnie z masztu:) A brązowe pionki wspomagające budowę też się stosunkowo często zdarzają (ostatnio jedna runda dała nam zapas 3).
Podsumowując, jak zawsze - wszystko zależy od sytuacji na planszy;)
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Bea »

kratke pisze: Ewentualny kosz też najpierw trzeba zrobić, a i wtedy przyniosą one dwa drewna, czyli tyle co "netto" zysku na drewnie z masztu:)
Kosz akurat jest wielokrotnego użytku, więc może nawet bardziej się opłacać od masztu.
Maszt często jest takim kołem ratunkowym. Np gdy są poblokowane źródła drewna.
jurkow
Posty: 24
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:19

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: jurkow »

Witam!

Jestem po rozegranych dwóch partiach solo w I scenariuszu - na razie bez sukcesu :( ,ale nie poddaje się :) Mam parę wątpliwości co do zasad:

1. Przy walce z bestią jeśli mój poziom broni jest niższy od bestii (czyli przegrana) to i tak ta bestia jest pokonana ale kosztem większej ilości odniesionych ran? Czyli i tak zabieram po niej pożywienie i skóry? Proszę o wyjaśnienie bo instrukcja tego nie precyzuje a można wywnioskować że jest tak jak napisałem...

2. W przypadku Karty Wydarzenia "Mróz/Sztorm" rozpatrywanej w fazie Wydarzeń rozpatrując tę kartę kładę kafelek Chmury Śniegowej/ Sztormu na polu Pogoda. Jeśli w tej samej rundzie wykonam akcję Zagrożenia i spełnie wymagania karty do zabezpieczenia sie przed mrozem (albo sztormem) to usuwam kafelek chmury z pola pogody (mimo tego że nie jest to napisane na karcie)?

3. Pytanie co do rozpatrywania efektów zagrożeń Kart Wydarzeń. Jeśli obydwa pola Akcji Zagrożenia (lewe i prawe) są zajęte przez karty Wydarzeń to w ramach swojej rundy cały czas mogę wykonać akcje niwelującą zagrożenie zarówno karty na lewym polu jak i na prawym? Czy jest tak jak napisałem czy też inaczej?

4. Rozumiem, że gdy karta Wydarzenia leżąca na lewym polu Akcji Zagrożenia opuszcza planszę poprzez kolejną kartę Wydarzeń przesuwaną na to pole z prawej strony to natychmiast rozpatruje się Efekt Zagrożenia (tekst zapisany na samym dole karty) karty usuwanej?

5. W instrukcji odnośnie postaci Piętaszka jest napisane: "nie ma wpływu na koszt budowy Schronienia, Dachu czy Palisady". Czy to oznacza że Piętaszek może uczestniczyć tylko przy budowie Przedmiotów, a nie może być przypisany do budowy Schronienia, Dachu lub Palisady? ( takie sformułowanie pozostawia pewne pole do interpretacji). Jeśli tak jest to jest to pomysł kiepsko uzasadniony fabularnie, np. wie jak zbudować lunetę ale nie ma wystarczającej wiedzy by pomóc budować przy Palisadzie...

Przyłączam się do grona osób chwalących grę (mimo że jest ciężko wygrać jednak gra dostarcza wiele emocji i daje możliwość obrania wielu strategii ) , ale tez krytykujących nie do końca przystępnie opisane zasady w instrukcji. Na pewno powinny być one porządnie przeredagowane i opatrzone dobrze zilustrowanymi przykładami opisujacymi poszczególne aspekty w grze. Na pewno ułatwi to graczom "wejście" w świat Robinsona. O problemach z instrukcja wiedzą gracze, wspominają o nich też zasłużeni recenzenci gier. Problem jest, rozwiązanie ich mogło by bardziej zainteresować ludzi samą grą. A co zrobi wydawnictwo to już ich sprawa...
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8758
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2673 times
Been thanked: 2357 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Curiosity »

1. Tak, bestia jest pokonana, zbierasz skóry i mięso i dostajesz tyle ran, ile wynosi różnica poziomów broni.

2. Tak, usuwasz żeton.

3. Tak, możesz wykonać zadania zagrożenia dla obu kart.

4. Tak.

5. To oznacza, że jak grasz z Piętaszkiem, to nie powoduje to "podrożenia" kosztów wybudowania dachu, broni, schronienia itd.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Bea »

jurkow pisze: Przyłączam się do grona osób chwalących grę (mimo że jest ciężko wygrać jednak gra dostarcza wiele emocji i daje możliwość obrania wielu strategii ) , ale tez krytykujących nie do końca przystępnie opisane zasady w instrukcji. Na pewno powinny być one porządnie przeredagowane i opatrzone dobrze zilustrowanymi przykładami opisujacymi poszczególne aspekty w grze. Na pewno ułatwi to graczom "wejście" w świat Robinsona. O problemach z instrukcja wiedzą gracze, wspominają o nich też zasłużeni recenzenci gier. Problem jest, rozwiązanie ich mogło by bardziej zainteresować ludzi samą grą. A co zrobi wydawnictwo to już ich sprawa...
Ja się cały czas zastanawiam, jak to się stało, że testerzy gry, którzy testowali tę grę "z instrukcji" nie natrafili na takie problemy jak my...
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8758
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2673 times
Been thanked: 2357 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Curiosity »

Bea pisze: Ja się cały czas zastanawiam, jak to się stało, że testerzy gry, którzy testowali tę grę "z instrukcji" nie natrafili na takie problemy jak my...
Wątpię, żeby korzystali tylko z instrukcji. Zdaje mi się, że szkolił ich Ignacy.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Bea »

jurkow pisze: 2. W przypadku Karty Wydarzenia "Mróz/Sztorm" rozpatrywanej w fazie Wydarzeń rozpatrując tę kartę kładę kafelek Chmury Śniegowej/ Sztormu na polu Pogoda. Jeśli w tej samej rundzie wykonam akcję Zagrożenia i spełnie wymagania karty do zabezpieczenia sie przed mrozem (albo sztormem) to usuwam kafelek chmury z pola pogody (mimo tego że nie jest to napisane na karcie)?
Curiosity pisze: 2. Tak, usuwasz żeton.

3. Tak, możesz wykonać zadania zagrożenia dla obu kart.
Mnie się wydaje, że raz położony żeton chmury deszczowej, lub śniegowej, leży na polu pogody aż do fazy pogody i wtedy jest rozpatrywany.
Zlikwidowanie karty zagrożenia, nie likwiduje tego żetonu, a tylko powoduje to, że nie następuje efekt końcowy tej karty, czyli ponowne położenie żetonu chmury.

----------------------------------------------------------------------------------------
Po dzisiejszej, dwuosobowej rozgrywce mam jeszcze takie pytania:

1.Karta wydarzenia: Złamał mi się kij, trzeba obniżyć broń o 1 - nie mamy broni więc każdy dostaje ranę.
Poluję, trzeba obniżyć broń o 1, nie mamy broni, wiec tylko ja dostaję ranę.
Zgadza się?
2. Na polu akcji leży żeton:przeżyć przerzucić :) sukces. Leży on tam do pierwszego rzutu kośćmi i wtedy go rozpatruje (czyli muszę sukces wyrzucić dwa razy, czy do pierwszej akcji tego typu w ogóle. Czyli nawet jak idę na pewniaka, rzucam jedna kością, aby jeden raz wyrzucić sukces?
Ostatnio zmieniony 06 lut 2013, 22:38 przez Bea, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: Veridiana »

Myślę, że przeżywać sukces trzeba po prostu z umiarem ;)
natomiast, jeśli chodzi o przerzucanie sukcesu, to do pierwszej kości, na której to wypadło, czyli jak idziesz na pewniaka, to nie.

A z bronią to najpewniej masz rację.
Awatar użytkownika
tomuch
Posty: 1922
Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
Lokalizacja: zza winkla
Has thanked: 153 times
Been thanked: 175 times

Re: Robinson Crusoe: AotCI

Post autor: tomuch »

Bea pisze:
jurkow pisze: 2. W przypadku Karty Wydarzenia "Mróz/Sztorm" rozpatrywanej w fazie Wydarzeń rozpatrując tę kartę kładę kafelek Chmury Śniegowej/ Sztormu na polu Pogoda. Jeśli w tej samej rundzie wykonam akcję Zagrożenia i spełnie wymagania karty do zabezpieczenia sie przed mrozem (albo sztormem) to usuwam kafelek chmury z pola pogody (mimo tego że nie jest to napisane na karcie)?
Curiosity pisze: 2. Tak, usuwasz żeton.

3. Tak, możesz wykonać zadania zagrożenia dla obu kart.
Mnie się wydaje, że raz położony żeton chmury deszczowej, lub śniegowej, leży na polu pogody aż do fazy pogody i wtedy jest rozpatrywany.
Zlikwidowanie karty zagrożenia, nie likwiduje tego żetonu, a tylko powoduje to, że nie następuje efekt końcowy tej karty, czyli ponowne położenie żetonu chmury.
Moim skromnym zdaniem jest tak, jak mówi Bea. Kropka.
Bea pisze:----------------------------------------------------------------------------------------
Po dzisiejszej, dwuosobowej rozgrywce mam jeszcze takie pytania:

1.Karta wydarzenia: Złamał mi się kij, trzeba obniżyć broń o 1 - nie mamy broni więc każdy dostaje ranę.
Poluję, trzeba obniżyć broń o 1, nie mamy broni, wiec tylko ja dostaję ranę.
Zgadza się?
Moim skromnym zdaniem, tak.
Bea pisze:2. Na polu akcji leży żeton:przeżyć przerzucić :) sukces. Leży on tam do pierwszego rzutu kośćmi i wtedy go rozpatruje (czyli muszę sukces wyrzucić dwa razy, czy do pierwszej akcji tego typu w ogóle. Czyli nawet jak idę na pewniaka, rzucam jedna kością, aby jeden raz wyrzucić sukces?
Skoro mamy przerzut sukcesu, to dopiero po wyrzuceniu tegoże (?) na kościach rzucamy ponownie i dopiero ten wynik uznajemy za ważny.
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
ODPOWIEDZ