Wydawniczy wishlist forumowiczów.

[walkingdead]

Być może nie jest to żadne życzenie,ale ciekawa jestem gdzie i czy kiedyś będzie można dostać Epic Spell Wars of the Battle Wizards: Duel at Mt. Skullzfyre?
W tych sklepach,do których zaglądałam ta pozycja jest niedostępna,nie widziałam jej również na rodzimym portalu aukcyjnym ani wśród ofert gier używanych na tym forum

[trpaslík]

Witam, wszystkich użytkowników.

Fajna incjatywa, ale raczej nic z tego nie wyjdzie. Przynajmniej, przy takiej liczbie osób głosujących. Specjalnie się tu zarejestrowałem, aby podać swoje typy. Więc należe do drugiej grupy osób. Uważających, że dużo pojedyńczych głosów coś zdziała.

A oto moja lista życzeń:
Andean Abyss
Republic Of Rome

[Fleschu]

Seasons: Enchanted Kingdoms
Mice and Mystics

[schizofretka]

Mice and Mystics

To!

[Maddas]

Legends of Andor
The Lord of the Rings Dice Building Game
Runebound: Midnight (a najlepiej wszystkie pozostałe duże dodatki)

Mice and Mystics (zamiast Legends Of Andor)

[yosz]

Mice and Mistics
dodatek do Seasons
dodatek do Mage Knight

[BloodyBaron]

dodatek do Mage Knight

ja też poproszę

[maclis]

Moja lista życzeń ( a właściwie jedna pozycja )
1.Dodatki do Lord of the Rings (tego Knizii) w nowej edycji

[sorfal]

I co, koniec?

[gregvip]

Moja lista życzeń ( a właściwie jedna pozycja )
1.Dodatki do Lord of the Rings (tego Knizii) w nowej edycji

Tego to nawet w wersji angielskiej nie ma

[Myszaq36]

I co, koniec?

Przynajmniej wiemy, że na ponad 9000 zarejestrowanych użytkowników, w tym ponad 500 użytkowników wspierających, zainteresowanych tematem jest 73 (stan na 27 II) Reszta widocznie nie ma żadnych życzeń, nie kupuje już gier, nie interesują ich produkty polskich wydawców lub ich czas jest zbyt cenny aby stracić minutę na wypisanie 3 tytułów do "niewnoszącej niczego" listy

[Trolliszcze]

Dodatek do Seasons.

[Leser]

1. Nexus Ops
2. Sherlock Holmes Consulting Detective
3. Nefarious

[krupnik86]

1. Battlestar Galactica: Pegasus
2. Sherlock Holmes Consulting Detective
3. Dominant Species

[conus]

I co, koniec?

Przynajmniej wiemy, że na ponad 9000 zarejestrowanych użytkowników, w tym ponad 500 użytkowników wspierających, zainteresowanych tematem jest 73 (stan na 27 II) Reszta widocznie nie ma żadnych życzeń, nie kupuje już gier, nie interesują ich produkty polskich wydawców lub ich czas jest zbyt cenny aby stracić minutę na wypisanie 3 tytułów do "niewnoszącej niczego" listy

prosze bardzo
1. MAGIC REALM
2. dodatek do Mage Knight
3. Mage Wars

[herman]

2. Sherlock Holmes Consulting Detective

o tak !

[garg]

I co, koniec?

Przynajmniej wiemy, że na ponad 9000 zarejestrowanych użytkowników, w tym ponad 500 użytkowników wspierających, zainteresowanych tematem jest 73 (stan na 27 II) Reszta widocznie nie ma żadnych życzeń, nie kupuje już gier, nie interesują ich produkty polskich wydawców lub ich czas jest zbyt cenny aby stracić minutę na wypisanie 3 tytułów do "niewnoszącej niczego" listy

Lub nie śledzą na bieżąco nowości wydawniczych.
Lub wersja językowa jest dla nich bez znaczenia.
Lub wszystkie gry, które ich w tej chwili interesują, już kupili.
Lub nie podoba im się idea głosowania.
Lub uważają, że inne formy informowania wydawców o swoich preferencjach są lepsze.
Lub nie ma chwilowo czasu na granie.
Lub...

[staszek]

Jako że podałem dwa tytuły,dozwolone są 3 dołącze jeszcze Polis

Wątpię czy będzie to miało jakiekolwiek znaczenie,ale zamiast Polis, wolałbym Sherlocka

[waffel]

I co, koniec? ;)

Przynajmniej wiemy, że na ponad 9000 zarejestrowanych użytkowników, w tym ponad 500 użytkowników wspierających, zainteresowanych tematem jest 73 ;) (stan na 27 II) :) Reszta widocznie nie ma żadnych życzeń, nie kupuje już gier, nie interesują ich produkty polskich wydawców lub ich czas jest zbyt cenny aby stracić minutę na wypisanie 3 tytułów do "niewnoszącej niczego" listy ;)

Lub nie śledzą na bieżąco nowości wydawniczych.
Lub wersja językowa jest dla nich bez znaczenia.
Lub wszystkie gry, które ich w tej chwili interesują, już kupili.
Lub nie podoba im się idea głosowania.
Lub uważają, że inne formy informowania wydawców o swoich preferencjach są lepsze.
Lub nie ma chwilowo czasu na granie.
Lub...

Lub nie tyle wersja językowa jest dla nich bez znaczenia, co wręcz wolą angielską bo nie ma baboli tłumaczeniowych, wychodzą dodatki, łatwiej pogadać o grze na BGG, czasem jest lepsza jakość wydania...

[sorfal]

Przynajmniej wiemy, że na ponad 9000 zarejestrowanych użytkowników, w tym ponad 500 użytkowników wspierających, zainteresowanych tematem jest 73 (stan na 27 II) Reszta widocznie nie ma żadnych życzeń, nie kupuje już gier, nie interesują ich produkty polskich wydawców lub ich czas jest zbyt cenny aby stracić minutę na wypisanie 3 tytułów do "niewnoszącej niczego" listy

Lub nie śledzą na bieżąco nowości wydawniczych.
Lub wersja językowa jest dla nich bez znaczenia.
Lub wszystkie gry, które ich w tej chwili interesują, już kupili.
Lub nie podoba im się idea głosowania.
Lub uważają, że inne formy informowania wydawców o swoich preferencjach są lepsze.
Lub nie ma chwilowo czasu na granie.
Lub...

Lub nie tyle wersja językowa jest dla nich bez znaczenia, co wręcz wolą angielską bo nie ma baboli tłumaczeniowych, wychodzą dodatki, łatwiej pogadać o grze na BGG, czasem jest lepsza jakość wydania...

Niby ok, rozumiem wszystkie te argumenty, także to, że nowi gracze nie orientują się w zagranicznej ofercie, ale:
skoro wersja bez znaczenia, może być i po polsku (cena polskiego wydania jest często niższa),
skro kupili wszystkie gry, które ich aktualnie interesują, mają powód, żeby zainteresować się innymi tytułami,
skoro nie lubią głosować, niech potraktują to jako podzielenie się z innymi forumowiczami tytułami, które uważają za godne uwagi, i które przecież kupią,
skoro uważają, że inne formy kontaktu z wydawcą są lepsze, to znaczy, że im zależy i na wydawaniu i na polskich wydawcach, więc mogą coś napisać,
skoro nie mają czasu na granie, mogą założyć, że jak ktoś wyda ciekawą i wartą zagrania grę, to znajdą czas,
skoro nie śledzą nowości, mogą przejrzeć, o czym pisali inni, zajrzeć na bgg - mają powód, żeby się czegoś o grach dowiedzieć,
skoro wolą wersję angielską, to nigdy nie zaufają polskim wydawcom, więc nie wpłyną na to, by rynek się rozwijał i by gry wydawane po polsku były coraz lepsze

Czyli z tych 9000 to tak chociaż 300-500 głosów mogłoby być. Ugh.

[Radek]

Niby ok, rozumiem wszystkie te argumenty, także to, że nowi gracze nie orientują się w zagranicznej ofercie, ale:
skoro wersja bez znaczenia, może być i po polsku (cena polskiego wydania jest często niższa),
skro kupili wszystkie gry, które ich aktualnie interesują, mają powód, żeby zainteresować się innymi tytułami,
skoro nie lubią głosować, niech potraktują to jako podzielenie się z innymi forumowiczami tytułami, które uważają za godne uwagi, i które przecież kupią,
skoro uważają, że inne formy kontaktu z wydawcą są lepsze, to znaczy, że im zależy i na wydawaniu i na polskich wydawcach, więc mogą coś napisać,
skoro nie mają czasu na granie, mogą założyć, że jak ktoś wyda ciekawą i wartą zagrania grę, to znajdą czas,
skoro nie śledzą nowości, mogą przejrzeć, o czym pisali inni, zajrzeć na bgg - mają powód, żeby się czegoś o grach dowiedzieć,
skoro wolą wersję angielską, to nigdy nie zaufają polskim wydawcom, więc nie wpłyną na to, by rynek się rozwijał i by gry wydawane po polsku były coraz lepsze

Czyli z tych 9000 to tak chociaż 300-500 głosów mogłoby być. Ugh.

Rozbawiłeś mnie.
Szukasz na siłę argumentów, żeby nadmuchać wątek.
Wpisuję się w wiele powodów, dla których nie uważałem, że powinienem cokolwiek dopisywać.

skoro kupili wszystkie gry, które ich aktualnie interesują, mają powód, żeby zainteresować się innymi tytułami,

Kupiłem wszystkie gry, które mnie interesują, żałuję tylko, ze nie gram w nie częściej. I wiem jakie są inne tytuły. I nie czuję, że wniosą jakiś przełom do mojej kolekcji. Mam wpisywać na siłę? (a potem i tak nie kupię)
Z drugiej strony - kupiłem w przedsprzedaży tzolkina. Nie planowałem tego zakupu. Nie wylądowałby na mojej wishliście, nie wylądowałby w tym wątku. Dobra gra, ale nie lepsza niż już posiadane Jednak oferta wydawcy okazała się dla mnie na tyle atrakcyjna (poziom gry,jakość wydania,cena), że grę kupiłem. I jeśli podobna oferta się powtórzy, to pewnie też kupię chociaż nie mam nic w planach.

skoro nie mają czasu na granie, mogą założyć, że jak ktoś wyda ciekawą i wartą zagrania grę, to znajdą czas

tej logiki nie ogarniam - skoro nie mam czasu, to mogę założyć, że go znajdę? na jakich przesłankach mam oprzeć to założenie?

skoro wolą wersję angielską, to nigdy nie zaufają polskim wydawcom, więc nie wpłyną na to, by rynek się rozwijał i by gry wydawane po polsku były coraz lepsze

Nigdy nie mów nigdy. Strasznie uogólniasz. Wolę polskie wydania. Ale póki co nie zamieniłbym mojego twilight struggle deluxe na polskie wydanie pomimo, że szykuje się już trzecie-poprawione. I nie dlatego, że wolę czytać po angielsku. Chociaż to akurat jest przykład gry, gdzie polskie wydanie ma sens. Polskie wydania gier, w których nie ma żadnych tekstów, są trochę sztuką dla sztuki (fajnie gdy są tańsze, ale merytorycznie, jak dla mnie, niewiele wnoszą). W każdym razie, na pewno, umieszczenie wymarzonej gry na wishliście nie pomoże podnieść jakości polskich wydań (chyba, że znowu stosujesz jakąś nieliniową logikę )

Mógłbym oczywiście napisać, że kupiłbym republic of rome (chociaż mam angielskie), ale przecież nikt go nie wyda
Mógłbym oczywiście napisać, że kupiłbym antiquity, ale przecież nikt go nie wyda

Szkoda miejsca na dysku na wymuszone typy.
No ale, jak już pisałem na początku, rozbawiłeś mnie, więc uhonorowałem to wpisem

[sorfal]

Wiem, że uogólniam, ale był to zabieg celowy, ot, naszła mnie chęć, by poprzez odbicie piłeczki w ten sposób dać ludziom przestrzeń do refleksji
Cieszę się, że Cię rozbawiłem - uśmiech przyczynia się do zdrowia

[Yavi]

Dodatek do Seasons.

+1, druga gra którą posiadam i dodatek bym chętnie przytulił

[Myszaq36]

Lub nie śledzą na bieżąco nowości wydawniczych.
Lub wersja językowa jest dla nich bez znaczenia.
Lub wszystkie gry, które ich w tej chwili interesują, już kupili.
Lub nie podoba im się idea głosowania.
Lub uważają, że inne formy informowania wydawców o swoich preferencjach są lepsze.
Lub nie ma chwilowo czasu na granie.
Lub...

warto dodać:

Lub nie mają małych dzieci, które dopiero co czytają po polsku.
Lub nie mają w rodzinie starszych osób z którymi lubią pograć a które biegle mówią tylko po rosyjsku.
Lub pomimo powyższych wciskają dzieciom i starszym gry po angielsku (przecież to najlepsza okazja na naukę nowego języka) udając, że rozgrywka będzie tak samo miodna jakby była po polsku (takim przypadkom proponuje kupić sobie jakąś grę np. po arabsku - przetłumaczyć wszystko w słowniczku a potem grać i udawać, że jest tak samo fajnie jakby było po polsku).

[KubaP]

OGARNIJCIE TO!