Room 25 (Francois Rouze)

[Curiosity]

Ludzie przestańcie. To tylko gra, a zachowujecie się jakby wam jedzenie zabrano na tydzień. Jak się pojawi to kupicie.

Jestem gotowy głodować przez tydzień, jeśli miałbym "z dawna wyczekiwaną" grę mieć już na półce ;>

[TTR_1983]

Ludzie przestańcie. To tylko gra, a zachowujecie się jakby wam jedzenie zabrano na tydzień. Jak się pojawi to kupicie.

Jestem gotowy głodować przez tydzień, jeśli miałbym "z dawna wyczekiwaną" grę mieć już na półce ;>

lol. Aż taki hit to to nie jest.

[Brylantino]

Ludzie przestańcie. To tylko gra, a zachowujecie się jakby wam jedzenie zabrano na tydzień. Jak się pojawi to kupicie.

Jestem gotowy głodować przez tydzień, jeśli miałbym "z dawna wyczekiwaną" grę mieć już na półce ;>

lol. Aż taki hit to to nie jest.

Co więc robisz na tym forum, skoro jedzenie jest dla Ciebie ważniejsze, aniżeli gry planszowe

[skolo]

chyba lekki offtop sie robi

[kwiatosz]

Początek hobby - raz w miesiącu kupowałem karkówkę i ryż na miesiąc, płaciłem rachunki, a 90% pozostałej kasy od razu było deponowane w karton Potem zależnie jak się trafiło - albo starałem się częściej odwiedzać rodziców i znajomych w okolicach pór posiłków Na początku raczej rodziców, ale potem jakoś te planszówki pomagały się wkręcać do znajomych

[TTR_1983]

Nie chodzi o to, że jedzenie jest ważniejsze tylko chciałbym poczytać o samej grze, a nie wylewanie żali że gry nie ma i jak Rebel robi ludzi w ciula. Żenada. Koniec tematu.

[Brylantino]

Ciężko pisać o grze, skoro prawie nikt jej nie posiada, gdyż nie jest dostępna, więc tym bardziej jakoś mnie nie dziwią posty, wyrażające chęć zakupu owego tytułu.

[skolo]

dobra. zakladam temat w dziale oferty prywatne. zobaczmy ilu jest chetnych

[Komimasa]

Grałem w to raz ale z przednią ekipą. Być może to dlatego, że byłem zdrajcą i to była moja pierwsza gra zdrajcą w Room 25, ale nie podzielam az tak tej całej euforii wokół tego tytułu. To znaczy, jak za tą cenę no to masakra ile dostajemy (w dobrym tego słowa znaczeniu), ale dla mnie nie liczy się cena tylko frajdogodziny i teraz tak. Sam pomysł przeniesienia filmu na grę wyszedł bardzo klimatycznie i gra się bardzo przyjemnie.
Wybieramy bohatera i w swoim ruchy tajnie wybieramy dwie z czterech akcji.
- Ruch
- Sprawdzenie kafla (niejawne)
- Przesunięcie kafli (jak w cube)
- Pchnięcie kogoś na sąsiedni kafel
Może się tak zdarzyć, że kafel, który będziemy sprawdzać już był sprawdzony, bo najpierw akcje jakie zagrał odsłania gracz 1 potem 2 itd. Nigdy nie wiemy, co osoba po nas zagra.

Wszystko co powinno być jest, ale według mnie zdrajcy nie mają zbyt wielkiego pola do popisu. Bo jakie mamy akcje?

Jeśli sprawdzimy dany kafelek możemy albo skłamać albo powiedzieć pół prawdę typu "nie jest najgorzej, ale lepiej omijać" jeśli ktoś sprawdzi kafel i okaże się, że kłamaliśmy no to jesteśmy w dupie, ja byłem prawdomówny, nikogo nie wpychałem do niewiadomych pomieszczeń, więc nawet mnie z więzienia ratowano i muszę przyznać, wtedy śmiać mi się chciało.
Jeśli kogoś tak po prostu pchnę do pomieszczenia, które sprawdzone nie było, to delikatnie mówiąc staję się podejrzany.
Jeśli bez sensu obrócę kafel to również mogę iść pod nóż.
Podsumowując, według mnie strażnik nie ma wielkiego wyboru jak iść w zaparte, że jest nieszczęśnikiem i chce się wydostać. Może się nadarzyć, by kogoś usunąć (wspomniana komnata z gazem) to warto to zrobić, bo strażnicy wygrywają jak zginie dwóch uciekinierów. Zawsze się wtedy odkryjemy (bo można się odkryć i to daje bonus, że wybieramy akcje jaką chcemy zagrać dopiero, jak przychodzi nasza kolej, więc możemy reagować odpowiednio w zależności do sytuacji)
Tak wiec wydaje mi się, że strażnik może jeno czekać na nadarzającą się okazję. Jak się odkryje to już trochę nudno bo nikt go nie słucha, gra się dzieje jakby obok niego, a jednemu strażnikowi bardzo trudno jest pokrzyżować plany.

Co mi się jeszcze nie podobało. Być może to przez złe ustawienie, ale za mało komnat, w których rzeczywiście coś nam grozi, przez co gra nie jest tak emocjonująca...

Właściwie autorzy poszli na łatwiznę. Ma to swoje plusy, bo rozgrywka jest mocno uproszczona, ale nie jest przy tym banalna, jednak ja od takiej gry wymagałbym więcej. Pamiętacie, jak jeden z bohaterów rzucił buta, by zobaczyć co się dzieje? Wprowadziłbym po prostu ze trzy różne niebezpieczne komnaty, które można rozszyfrować na odmienne osoby, czujniki ruchu, czy coś. Wtedy byłoby więcej kombinowania i moim skromnym zdaniem gra nabrała więcej kolorów.

Podsumowanie jakieśxd
Gra się przyjemnie i jest to naprawdę dobry tytuł, w który chętnie sobie przytnę zwłaszcza z fajną ekipa:) Myślę po prostu, że musiałbym więcej razy w to zagrać, może dostrzegłbym więcej wariantów i bardziej mi się spodobała. Na pewno warto jednak wczuć się w tego człowieka, który chce wyjść z cuba. Wczucie w gre to podstawa dobrej zabawy. Moim zdaniem "chodzenie w ciemno" na początku gry, to psucie całej zabawy. I teraz tak, za to już można mnie oskarżyć o bycie strażnikiemxd

[Pierzasty]

Żenada. Koniec tematu.

No to zamknij wątek i już

[Nataniel]

jeśli ktoś sprawdzi kafel i okaże się, że kłamaliśmy no to jesteśmy w dupie

No jak? Przecież wtedy mamy pole do popisu, mówiąc, że on na pewno kłamie! Poza tym jak ktoś sprawdzi kafelek i powie, że dobry, to też możesz sprawdzić i powiedzieć, że zły i nakryłeś zdrajcę.

[Curiosity]

Ja w jednej grze miałem swego rodzaju paranoję, że gracze bali się chodzić parami. Skutkiem tego ryzykowali odkrywanie niezbadanych lub niepewnych kafelków, byle nie znaleźć się w jednym pomieszczeniu z bodaj dwoma lub trzema innymi podejrzanymi osobami (gra w 6 osób).

[Komimasa]

No jak? Przecież wtedy mamy pole do popisu, mówiąc, że on na pewno kłamie! Poza tym jak ktoś sprawdzi kafelek i powie, że dobry, to też możesz sprawdzić i powiedzieć, że zły i nakryłeś zdrajcę.

No tak, ale to w tym momencie już nie jest szukanie podejrzanego tylko przekrzykiwanie się, co osobiście średnio trawię. Wolę jak po poszlakach, zagraniach idzie rozczytać, czy ktoś faktycznie z nami współpracuje. Źle się może faktycznie wyraziłem.

[Pierzasty]

Ja w jednej grze miałem swego rodzaju paranoję, że gracze bali się chodzić parami. Skutkiem tego ryzykowali odkrywanie niezbadanych lub niepewnych kafelków, byle nie znaleźć się w jednym pomieszczeniu z bodaj dwoma lub trzema innymi podejrzanymi osobami (gra w 6 osób).

A jaki mieli wybór? Jak sam nie wejdzie, to sięgo wepchnie

[Curiosity]

Z tego co pamiętam, to szybko zostały odsłonięte komnaty gazowe (jak wejdzie do niej druga osoba, to pierwsza automatycznie ginie). Zatem wtedy była to kwestia nie tylko wypchnięcia, ale również i samego przebywania na sąsiednim kafelku.

[tekknoboy]

Z tego co widzę na I-szopie to gra dalej niedostępna, tak?
Czy może ktoś znalazł gdzieś jakieś niewyczerpane jeszcze pokłady?

[Furia]

Z tego co widzę na I-szopie to gra dalej niedostępna, tak?
Czy może ktoś znalazł gdzieś jakieś niewyczerpane jeszcze pokłady?

Na Amazonie.

[skolo]

w Belgii

[Curiosity]

Z tego co widzę na I-szopie to gra dalej niedostępna, tak?
Czy może ktoś znalazł gdzieś jakieś niewyczerpane jeszcze pokłady?

Na Amazonie.

Tak, cała Jedna sztuka została

[belbik]

Strażnik może przeszkadzać także przesuwając "room25" w takie
miejsce, z którego nie można uciec więc możliwości ma.

Otrzymałem maila od wydawcy, że dodruk planowany jest na przełom II i III
kwartału 2013.

[kwiatosz]

Otrzymałem maila od wydawcy, że dodruk planowany jest na przełom II i III
kwartału 2013.

Jak coś napisać nie pisząc nic, taki przełom to przy dobrych wiatrach obejmuje z 5 miesięcy Plus ewentualne opóźnienie. A mnie hutrownik jeden oszukał i wybuliłem 110zł za to, mam nadzieję że hajp mnie nie oszukał

[Karioka]

Na stronie Rebela pojawiła się dzisiaj polska instrukcja.

[Curiosity]

Owned!
Przesyłka z Amazona szła tydzień, dostawa kurierska DHL.
W środku 4 wersje językowe, przy czym napisów jest tak mało, że aż się prosi o wydanie edycji PL.

Gra powinna zdominować jutrzejszy planszówkowy zlot

[kwiatosz]

Boję się wchodzić w ten temat - bo kupiłem wersję Amazonową za 110 i teraz widząc kolejne posty myślę "pewnie znowu dostępne i to po 60zł".

[KubaP]

Boję się wchodzić w ten temat - bo kupiłem wersję Amazonową za 110 i teraz widząc kolejne posty myślę "pewnie znowu dostępne i to po 60zł".

Hihi, a tu ludzie płakali jak ktoś śmiał wystawić za 79.90