[Warszawa] Środowe wieczory planszowe w BUW 16:00 - 22:00

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

[Warszawa] Środowe wieczory planszowe w BUW 16:00 - 22:00

Post autor: Chmurnik »

9 maja 2013 odbędzie się pierwszy - testowy ;) wieczór planszowy w kawiarni Fenomenalna Cafe: ul Dobra 56/66 (parter budynku BUW) w Warszawie oczywiście. Gramy aż do zamknięcia lokalu. Gdy już zrobi się ciepło, może to być całkiem późna pora ;)

Do dyspozycji graczy przeznaczony jest mega stół w centralnej części lokalu (nie sposób pomylić, zmieściłby nawet TI) oraz gry z wypożyczalni limonkagames.pl jak również inne dostępne lokalnie. Jak najbardziej można też przynieść własne.

O ile zbierze się ekipa możliwe będą stałe spotkania czwartkowe.

Gdyby ktoś miał ochotę zawalczyć w coś konkretnego - proszę o info. Postaram się dostarczyć, jeżeli będzie na stanie wypożyczalni. Zdecydowanych przybyć na 100% także proszę o info na priv, żeby w razie czego pomyśleć o dodatkowej przestrzeni.

Zapraszam :)

---
Drobna aktualizacja (z 3 czerwca 2013):
"Ekipa" się zebrała, więc można liczyć na regularnie granie co czwartek od 16:15. Kończymy mniej więcej z chwilą zamknięcia lokalu.

---
Kolejna aktualizacja (z 17 stycznia 2016):
Gramy w środy, maksymalnie do zamknięcia czyli do ok. 22:00. Gry i lokal są bezpłatne, ale dla przyzwoitości proszę przynajmniej zamówić coś do picia/jedzenia.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2016, 20:47 przez Chmurnik, łącznie zmieniany 7 razy.
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
oopsiak
Posty: 832
Rejestracja: 04 lip 2009, 00:48
Lokalizacja: Warszawa / gdzieś na morzu

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: oopsiak »

och i ach! akurat po całodniowym pisaniu tego g***ego licencjatu będę mogła wpadać! :mrgreen:
LICZBA graczy/punktów/żetonów

MAM / ODDAM / CHCĘ
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: SeeM »

oopsiak pisze:och i ach! akurat po całodniowym pisaniu tego g***ego licencjatu będę mogła wpadać! :mrgreen:
Jaka samokrytyka piękna. :) No to też wpadnę zobaczyć gierki i ogólnie miejscówkę.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

W kwestii formalnej: ;)
centralna część lokalu zarezerwowana jest dla nas od 16:30. Nie trzeba oczywiście się spinać na tę godzinę. Z pewnością ktoś będzie aż do zamknięcia :)
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

Tym razem dostępne będą następujące gry z zasobów LimonkaGames:

7 cudów świata
Agricola
Bang!
Carcassonne
Dominion
Gra o Tron
K2
Lords of Waterdeep
Memoir 44
Nightfall
Osadnicy z Catanu
Polowanie na robale
Race for the Galaxy
Small World
Szogun
Świat bez końca
Tzolk'in: Kalendarz Majów
Wampiry czosnkowe
Władcy podziemi
X-Wing
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

Dzięki za przybycie wszystkim uczestnikom wieczornego grania w Fenomenalnej! :)

Około 17:00 zaczęli zjawiać się pierwsi gracze. Ze względu na krótki czas gry i łatwość tłumaczenia zasad na pierwszy ogień poszedł Dominion. Ledwo zdążyłem objaśnić Darii i Markowi o co chodzi przybyła Kasia. Z powodu niewielkiego spóźnienia pozwoliliśmy rozegrać jej "samotnie" pierwsze tury tak, by miała szansę dobić do pozostałych.

W tzw. międzyczasie zostawiłem na kilka tur swoją talię, żeby zagrać w Wampiry czosnkowe z nowymi uczestnikami. Sprawa okazała się o tyle trudna, że najmłodszy z nich mówił tylko po rosyjsku a ja очень плохо говорю по русски. Szczęśliwie znalazła się tłumaczka :)

Gdy wróciłem do Dominiona, zauważyłem, że już prawie zniknęła milicja ;), którą zwłaszcza Marek często gnębił przeciwników. Ale fosy zostały, więc jakoś sobie radziłem. Zresztą wkrótce przyszedł Piotrsmu, któremu oddałem talię - trochę narzekał, że za dużo akcji. Może i słusznie, ale wiosek też tam było sporo i nieco złociszy, więc IMHO nie było tak najgorzej.

Wyglądało na to, że partia skończy się opróżnieniem trzech stosów, w efekcie czego w końcówce wszyscy desperacko rzucili się na nawet słabsze karty punktujące. Ostatecznie jednak zeszły prowincje.

Wygrała Kasia i to ze znaczną przewagą. W sumie ku mojemu zaskoczeniu, bo w trakcie gry wydawała się nieco zagubiona ;) Ponadto była to jej pierwsza partia w Dominiona - podobnie jak Darii i Marka. Piotrek natomiast nie był zdziwiony. Jego chłodny analityczny umysł już wcześniej przewidział rozwój wydarzeń ;)

Następnie po krótkich negocjacjach do dalszej gry wybraliśmy Agricolę. Dla Darii i Tomka była to pierwsza partia, dla Kasi i dla mnie druga. Dla Michała (który jednak przybył mimo publicznych gróźb wiadomych sił) w pewnym sensie także, bo do tej pory zajmował się rolnictwem i hodowlą bez pomocników. Ponieważ w chwili przybycia Michała nie było już wolnych miejsc, dosiadł się do mnie i od tej pory graliśmy wspólnie, co skutecznie wydłużało proces decyzyjny i na co usilnie zwracali uwagę co niecierpliwsi partnerzy. Zostałem nawet poinstruowany, by opisując spotkanie koniecznie zwrócić na to uwagę ;)

Nie jestem w stanie opisać tego, co się dalej działo. Pochłonięty budową farmy (rozbudowaliśmy się dość późno, ale za to od razu do 4 izb wkrótce przebudowanych do kamiennych i jeszcze z potomstwem, bo akurat była do dyspozycji mamka) nie śledziłem specjalnie posunięć pozostałych wieśniaków (przepraszam za wyrażenie, ale wiadomo o co chodzi :P ). To, co rzucało się w oczy, to niesamowita liczba ulepszeń i pomocników zgromadzonych wokół gospodarstwa Piotrka. Kasia wdała się w potyczki (słowne) z Michałem a Daria i Marek starali się zapanować nad trudnym procesem konstrukcji farmy. Radzili sobie całkiem nieźle zważywszy, że była to ich pierwsza rozgrywka.

Ostatecznie wygrał Piotrsmu (ze sporą, ale nie miażdżącą przewagą nad tandemem Michał-Chmurnik), co wynagrodziło mu przynajmniej częściowo trudy tłumaczenia zasad sprzed ok 2.5h ;)

Spotkanie zakończyło się złożeniem Agricoli ok. 21:15, czyli formalnie nieco po standardowej godzinie zamknięcia lokalu, ale nikt nie miał do nas pretensji :)

Z istotnych spraw na przyszłość:

1. Kolejne spotkanie za tydzień i ze sporym prawdopodobieństwem możemy liczyć na kontynuację czwartkowych wieczorów.
2. W bliżej nieokreślonej (ale prawdopodobnie w miarę bliskiej) przyszłości godziny pracy Fenomenalnej zostaną wydłużone w noc, więc i nasze rozgrywki będą dłuższe.
3. Proszę w miarę możliwości o deklarowanie przybliżonych godzin przybycia oraz ewentualne zapisy na konkretne gry, jeżeli ktoś jest na coś zdecydowany.
4. No i warto poinformować znajomych - miejsca było co najmniej na dwukrotnie większy skład :)
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

W powyższej relacji wszystkie wystąpienia "Michał" należy zamienić na "Marcin" - sorki :oops:

Ktoś może chętny w czwartek na Lords of Waterdeep? Z tłumaczeniem zasad w razie potrzeby (uwaga: do kart intryg przyda się podstawowa znajomość angielskiego - poza tym gra praktycznie neutralna językowo).
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
herman
Posty: 687
Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
Lokalizacja: ukochana Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 43 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: herman »

do której tam można pograć ?
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

herman pisze:do której tam można pograć ?
Ostatnio skończyliśmy ok. 21:15. W przyszłości pewnie znacznie dłużej. Dam znać, gdy godziny otwarcia zostaną wydłużone.

Przy okazji: Tym razem dostępne będą następujące gry:
7 Cudów Świata
Carcassonne
Dominion
Lords of Waterdeep
Osadnicy z Catanu
Small World

jeżeli przyjdzie Piotrsmu to również:
Ora et Labora
lub Wysokie napięcie

a także może coś drobnego. Jak widać tym razem dość lekko ;)
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 757
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 475 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: _Berenice_ »

Potwierdzam, że dzisiaj też było klawo :wink: Za tydzień możemy przynieść coś z listy poniżej :wink:
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

_Berenice_ pisze:Potwierdzam, że dzisiaj też było klawo :wink: Za tydzień możemy przynieść coś z listy poniżej :wink:
Duży wybór :) Z pewnością (po dłuższym zastanowieniu) coś wybiorę :)

Tymczasem dziękuję wszystkim uczestnikom kolejnego Wieczoru Planszowego w Fenomenalnej :)

Ponieważ szybko pojawiało się kworum ;) niezbędne dla wieloosobówek, zaczęliśmy od nieśmiertelnego Small World'a. Już ze startu Berenice uchwyciła mocny przyczółek leśnymi amazonkami, którym na drodze stanęły (dość nieskutecznie) między innymi moje ghule dodatkowo naciskane przez niziołków władców smoków dowodzonych przez JediPrzemo. W tzw. międzyczasie na południu rozszalał się Marek, którego (dyplomatyczne :) ) szkielety zaczęły się niepokojąco mnożyć. Szczęśliwie (tzn. jak dla kogo ;) ) szybko zareagował Przemek wymierając pokurczów i kierując hordy szczuroludzi do walki z kościotrupami.

Po wyczerpaniu możliwości ofensywnych amazonki poszły na wymarcie. W ich miejsce (tzn. mentalnie - nie geograficznie) Berenice wprowadziła morskie trytony, którym ghule nie mogły już dać rady, więc wkrótce poszły na wymarcie, choć w przypadku ghuli fakt wymarcia zasadniczo nie zmienia ich sytuacji ;) By ostatecznie wyciąć amazonki, przyprowadziłem w północno-wschodnie lasy fortyfikujące trolle :), które stopniowo wypleniły leśne robactwo, jednak zbyt wolno, bo tymczasem na południowym wschodzie wylądowali czarnoksiężnicy z bonusem do ataków na pola uprawne. ;)

Ostatecznie miały miejsce jeszcze ze dwa wymarcia, które jednak nie wpłynęły zbytnio na końcową punktację. W Małym Świecie zdecydowanie najlepiej rozepchnęła się Berenice ze średnią ponad 10 pkt na turę - to już całkiem dobry wynik w grze czteroosobowej :)

Zanim Small World dobiegł końca ściągnęli kolejni gracze. Nieco zbyt wielu na jedną grę, więc podzieliliśmy się na dwa zespoły. Pierwszy rozłożył się z Dominionem a drugi z 7 Cudów Świata. Obie gry są krótkie, ale też obie wymagały tłumaczenia zasad i jak się później okazało zakończyły się prawie w tym samym momencie, więc z idealną synchronizacją.

W Dominionie dominował PiotrSmu ;) Wprawdzie dochodziły mnie jakieś zduszone odgłosy Przemka, gdy zdaje się Kasia notorycznie rzucała klątwy, lecz to nie wystarczyło, by zapobiec zdecydowanej wygranej Piotra :)

W 7 Cudach po pierwszej erze, w trakcie której miasto zostało splądrowane przez sąsiadów, Marek tak skoncentrował się na rozwoju militarnym, że w odwecie na koniec drugiej ery podbił obie sąsiednie metropolie. To jednak nie wystarczyło do osiągnięcia ostatecznego sukcesu. O zwycięstwie zdecydowały moje technologie, czyli jednak nauka górą ;)

W oczekiwaniu na zapowiadane przyjście Marcina (zdecydowanie nie Michała ;) ) urządziliśmy sobie niezwykle zaciętą partię Polowania na robale. Tak, tak. Mówimy o "tym" polowaniu. Dawno nie widziałem tak agresywnej partii. Wszyscy zasadniczo skupiali się nie na ruszcie, lecz na stosach przeciwników, które wobec takiej strategii musiały być cały czas wyjątkowo skromne. W końcówce niewielką przewagę zyskał Marek (w szczycie 5 robali, trzy płytki). Głodni rywale zgodnie próbowali okraść go ze zgromadzonej żywności nim ten zdoła opróżnić ruszt. Niestety (a dla Marka szczęśliwie) udało mu się uchronić część dobytku do końca wygrywając w tej emocjonującej rozgrywce. Swoją drogą warto czasem popatrzeć jak w gruncie rzeczy prostą grę dla dzieci potrafią zbrutalizować dorośli gracze ;)

Następnie wszyscy skupili się wokół króla Przemysława prezentującego Cytadelę ;) Wszystkim szło lepiej lub gorzej z jednym wyjątkiem, tzn. mnie ;) Jakoś wyjątkowo nie popisałem się szczególną wizją w tej rozgrywce - 1/3 tur leżałem zamordowany ;) Przez dłuższy czas najgroźniejszym przeciwnikiem wydawał mi się PiotrSmu, choć wybudowane projekty Berenice również wyglądały solidnie. Ostatecznie wygrał JediPrzemo ze strategią, którą określiłbym jako zdywersyfikowaną. A podobno nie lubi gier, gdzie trzeba gromadzić punkty ;)

W związku z przedłużającą się Cytadelą (klasyczne: "eee... w godzinę się wyrobimy") skończyliśmy tym razem dużo później. O której? No tak powiedziałbym o "za 5 przed poważną dyskusją" z obsługą Fenomenalnej ;)

To co, widzimy się w kolejny czwartek? :)
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
JediPrzemo
Posty: 188
Rejestracja: 20 maja 2012, 18:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: JediPrzemo »

Oj mówiłem, ze nie lubię gier na zdobywanie punktów z paroma wyjątkami tylko, a wydłużyło się przez spory dotyczące zasad ;)
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 757
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 475 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: _Berenice_ »

To ponawiam propozycję, tym raz bardziej sprecyzowaną:

Ma ktoś ochotę zagrać w :

-Glory to Rome
-Sabotażystę
- Rok 1863

???
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

_Berenice_ pisze:To ponawiam propozycję, tym raz bardziej sprecyzowaną:

Ma ktoś ochotę zagrać w :

-Glory to Rome
-Sabotażystę
- Rok 1863

???
Chętnie w 1863 (nie znam), ale też w inne z Twojej kolekcji np. w pierwszym rzucie Nightfall albo Mage Knight (znam zasady, ale i tak trzeba by było pewnie wytłumaczyć innym - zwłaszcza dłużej może to trwać w przypadku MK).

Ze swoich np. nieustannie szukam chętnych na Lords of Waterdeep czy też Grę o tron (2 edycja, ale na tę drugą w Fenomenalnej trzeba by pewnie umawiać się na 2 razy, czyli gra i dożynki za tydzień).
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
raajon
Posty: 63
Rejestracja: 11 gru 2012, 09:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: raajon »

Cześć Wszystkim,

Ja się chętnie dzisiaj pojawię i nie ukrywam, że z przyjemnością zagram w Lords of Waterdeep (właściwie to w każdą strategię z przyjemnością zagram).
Myślę, że dotrę dopiero ok. 18.

Pozdr.
Piotr
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

raajon pisze:właściwie to w każdą strategię z przyjemnością zagram
Super :) Coś się dobierze :)

Zgodnie z propozycjami stąd i od Niezbyt Anonimowych Planszoholików z FB zabiorę:
Grę o Tron, Lords of Waterdeep, Carcassonne, 7 Cudów, Polowanie na robale i co tam mi się jeszcze zmieści.

Berenice pewnie też coś dorzuci.
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 757
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 475 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: _Berenice_ »

myślałam ze plany są już bardziej sprecyzowane i w końcu nie zapakowalam do plecaka roku 1863:( Muszę cofnąć się do domu w takim razie - będę koło 17.
Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW

Post autor: Chmurnik »

Jak zawsze dziękuję za udział wszystkim przybyłym 23 maja na Wieczór Planszowy w Fenomenalnej :)

Powoli utrwala się taka mała świecka tradycja, by w oczekiwaniu na skompletowanie grupy na coś większego na przetarcie rozpocząć Dominionem lub zapolować na robale. Tym razem zeszło się nieco więcej osób, więc wygrała opcja Polowania (na 7 głodnych kur/kogutów). Wstyd się przyznać, ale prawie połowy imion "drobiu" nie zapamiętałem - dotyczy to zwłaszcza kolegów przyprowadzonych przez JediPrzemo. Trochę wody w Wiśle już upłynęło, lecz, o ile pamiętam, udało mi się tym razem zdobyć wystarczającą ilość żywności z rusztu ;)

Następnie planszoholicy podzielili się na dwie grupy z których pierwsza rozpoczęła żmudny proces nauki Ora et Labora (a może jednak wcześniej był Dominion?) a druga Gry o tron. O ile pierwsza poradziła sobie całkiem nieźle o tyle druga w trakcie tłumaczenia zasad poważnie się wykruszyła ;( Otóż dwaj niedoszli lordowie zdali sobie nagle sprawę, iż prawdopodobnie nie da się zasiąść na Żelaznym Tronie w 60-90 minut ;) po czym oddalili się ze słynnym pożegnalnym tekstem Arnolda S. Może uda się następnym razem. Tak czy inaczej zasady zostały wytłumaczone.

Ze względu na sporą niepewność co do dalszych planów pierwszej grupy (chyba jednak był ten Dominion przed Ora et Labora) wraz z Raajonem i JediPrzemo zasiadłem do 7 Cudów. Czy już wspominałem, że nie umiem w to grać? ;) No więc nie umiem. Tzn. wytłumaczyć zasady potrafię, ale co do wygrania... ;) Zdecydowanie najlepszą strategię obrał Piotr rozbudowując przede wszystkim technologie, ale nie zaniedbując budowli cywilnych. Przemek (dla którego była to pierwsza partia) skoncentrował się na działaniach militarnych. Na tyle skutecznie, że zakończył grę na drugim miejscu. Ja... no cóż - wiadomo ;)

No i przyszła pora na Telesfora, czyli na Lords of Waterdeep. Wreszcie znalazłem chętnych do gry w tę nieco ekscentryczną hybrydę, czyli worker placement osadzony klimatem w d&d. Tłumaczenie zasad zajęło jakieś 5 minut. Drugie tyle rozstawianie, więc wkrótce 3 lordów (porzuciwszy Cuda Świata) rozpoczęło swe intrygi, questy i... (tu JediPrzemo zaczyna się uśmiechać) zdobywanie punktów ;) Początkowo właśnie on wysunął się na prowadzenie i tak było prawie do końca. W pewnym oddaleniu (ale w zasięgu powiedzmy dobrego questa) podążał za nim Raajon. Ja natomiast nieco odpuściłem bieżące punktowanie, by objąć swym posiadaniem kilka budynków, co się ostatecznie opłaciło. W samej końcówce bowiem sytuacja na torze punktów się odwróciła. Muszę jednak przyznać, że wygrałem zaledwie kilkunastoma punktami (czyli powiedzmy jednym średnim questem). Wziąwszy pod uwagę, iż dla Piotra i Przemka była to pierwsza rozgrywka w LoW - zupełnie dobrze im poszło. Choć z drugiej strony też wcale taki doświadczony nie jestem ;)

Zaraz po zakończeniu LoW dobiegła końca także równolegle prowadzona Ora et Labora. Nie wiem kto wygrał. Może Berenice, Marek albo PiotrSmu coś skrobną? Jak na nasze możliwości przeciągania godzin otwarcia lokalu wyszliśmy wcześnie - tak ok. 21:10.

Na odchodnym pozwoliłem sobie na drobny żarcik. Dziewczyny wiszące (kto był w Fenomenalnej, wie o co chodzi) przy wejściu, widząc jak składam rollup'a limonkagames, wzięły mnie za pracownika kawiarni. Spytały do której mogą zostać. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że JAK DLA MNIE, choćby do jutra ;) Wyraźnie się ucieszyły ;)

Tymczasem następny Wieczór Planszowy w Fenomalnej z LimonkaGames.pl 6 czerwca (30 maja Limonka zamknięta) czy Fenomenalna - nie wiem. Z pewnością można sprawdzić i ewentualnie wpaść pograć.

3 fotki można zobaczyć tutaj na FB
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW 16:30 - 0

Post autor: Chmurnik »

Fenomenalna będzie otwarta w nocy z czwartku na piątek w ramach BUW dla SÓW, co dla nas oznacza granie od ok. 16:30 do ... znudzenia ;) Z wypożyczalni można korzystać przynajmniej do 02:00, ale jak będą chętni... ;)

W związku z większą ilością czasu może znajdą się chętni na dłuższe pozycje?
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
raajon
Posty: 63
Rejestracja: 11 gru 2012, 09:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW 16:30 - 0

Post autor: raajon »

Ja się wybieram w czwartek. Pewnie dołączę po 18 i myślę, że tak z 5h posiedzę.

Piszę się na coś dłuższego w stylu AGoT. Obawiam się, że w na Twilight Imperium może braknąć mi czasu :(

Pozdrawiam,
Piotr
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 250 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW 16:30 - 0

Post autor: jax »

Czy jacyś bywalcy Chwili wybierają się jutro do BUW?
W Chwili tradycyjnie raczej nie będzie juz spotkania zastępczego za poniedziałek a zrekompensowałbym go sobie właśnie jutro w BUW...
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW 16:30 - 0

Post autor: Chmurnik »

raajon pisze:Obawiam się, że w na Twilight Imperium może braknąć mi czasu :(
To może za tydzień?
Rzadko jest szansa zagrać w coś "bardziej dłuższego" ;) a jeszcze w przyszły czwartek pewnie by się udało w ramach BUW dla SÓW...


Tym razem z zasobów Wypożyczalni pojawią się: 7 Cudów Świata, Agricola, Bang, Dominion, Gra o Tron, Lords of Waterdeep, Nightfall, Polowanie na robale, Small World, Twilight Imperium i Wampiry czosnkowe.

Agricola będzie dostępna tylko do pewnego momentu - tak na jedną grę.
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 250 times

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW 16:30 - 0

Post autor: jax »

Wczoraj zrobiliśmy z bartem rozpoznanie bojem Fenomenalnej w BUWie i test wypadł pozytywnie. Miejsca na granie sporo (1 gigantyczny stół na którym zmieszczą się 3xGame of Thrones jednocześnie + dużo mniejszych stolików), hałas nie większy niż w Chwili, jedzenie bardzo dobre (choć drogie w stosunku do serwowanej ilości), oświetlenie ogólnie dobre, nad duzym stołem akceptowalne, choć mogłoby być akurat tam ciut jaśniej, klimat ogólnie studencki ale w pozytywnym znaczeniu, obsługa nie narzucająca się. Osobiście minusem jest dla mnie dojazd - przebicie się autem przez centrum na Powiśle jest długie i denerwujące. Miejsca do parkowania są (ze względu na to, że jest tam płatna strefa).
Ogólnie - można spokojnie dopisać miejsce do listy przyjaznych dla planszówkowiczów miejscówek i wpadać tam gdy nie wypalą inne lokacje albo równocześnie z nimi :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Chmurnik
Posty: 282
Rejestracja: 25 sie 2010, 19:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Czwartkowe wieczory planszowe w BUW 16:30 - 0

Post autor: Chmurnik »

jax pisze:Osobiście minusem jest dla mnie dojazd - przebicie się autem przez centrum na Powiśle jest długie i denerwujące.
Dla mnie też, ale znalazłem dla siebie rozwiązanie - dojeżdżam od strony praskiej przez Świętokrzyski z... Mokotowa, Wilanowa lub Ursynowa - zależnie gdzie akurat jestem ;)
jax pisze:Ogólnie - można spokojnie dopisać miejsce do listy przyjaznych dla planszówkowiczów miejscówek i wpadać tam gdy nie wypalą inne lokacje albo równocześnie z nimi :)
Dodam, że zwłaszcza w czwartki, bo mamy wtedy rezerwację na ten mega stół o którym pisałeś no i jest już w miarę stała grupa graczy :)


Tutaj na FB jest kilka fotek i (stronnicza) relacja z ostatniego (nocnego) spotkania.

W najbliższy czwartek (13 czerwca) również będzie można grać dłużej. Lokal otwarty do 3 nad ranem ;)
Z dłuższych gier wstępnie zapowiada się GoT 2ed. (5 wstępnych rezerwacji, czyli jeszcze jedno wolne miejsce) i TI 3ed. podstawka (2 rezerwacje).
"Freedom's just another word for nothing left to lose" J.J.
ODPOWIEDZ