Dziedzictwo: testament księcia de Crecy (M. J. E. Hendriks)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 463
- Rejestracja: 27 paź 2011, 14:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 9 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Partia rozpoznawcza solo: ok.40 minut; partia 2-osobowa (z tłumaczeniem) - ok. 1,5h. Żona stwierdziła, że "to taka kobieca gra", co absolutnie mi nie przeszkadza - grało się bardzo sympatycznie.
Parę uwag:
- gra zajmuje koszmarnie dużo miejsca. Nie wiem, czy mam wystarczająco dużą podłogę na partię 4-osobową
- piony akcji w kolorach białym i jasnobrązowym są bardzo podobne. Rozważam przerobienie "drewnianego" na jakiś wyraźniejszy brąz
- całość spokojnie zmieściłaby się do "średniego" pudła Portalu (i to ze sporym zapasem miejsca) - ale rozumiem względy marketingowe i fakt, że troszkę głupio prezentować hit Essen w małym pudełeczku.
- niby to było oczywiste po lekturze instrukcji, ale już po 2 rozgrywkach męczy mnie powtarzalność kart tytułów i filantropii (od początku gry mogę się nastawiać na to, że w III generacji pojawi się park za 9 punktów - daje mi to sporą przewagę nad nieznającymi tej gry). Ciekawe, kiedy na BGG pojawią się jakieś nieoficjalne, ciekawsze i liczniejsze zamienniki...
Parę uwag:
- gra zajmuje koszmarnie dużo miejsca. Nie wiem, czy mam wystarczająco dużą podłogę na partię 4-osobową
- piony akcji w kolorach białym i jasnobrązowym są bardzo podobne. Rozważam przerobienie "drewnianego" na jakiś wyraźniejszy brąz
- całość spokojnie zmieściłaby się do "średniego" pudła Portalu (i to ze sporym zapasem miejsca) - ale rozumiem względy marketingowe i fakt, że troszkę głupio prezentować hit Essen w małym pudełeczku.
- niby to było oczywiste po lekturze instrukcji, ale już po 2 rozgrywkach męczy mnie powtarzalność kart tytułów i filantropii (od początku gry mogę się nastawiać na to, że w III generacji pojawi się park za 9 punktów - daje mi to sporą przewagę nad nieznającymi tej gry). Ciekawe, kiedy na BGG pojawią się jakieś nieoficjalne, ciekawsze i liczniejsze zamienniki...
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Uff.....
Na szczęście po tylu pozytywnych wpisach nie będę musiał się tłumaczyć że nie jestem na usługach Portalu a to, że znam osobiście Trzewika nie determinuje mojej oceny Dziedzictwa
Na szczęście po tylu pozytywnych wpisach nie będę musiał się tłumaczyć że nie jestem na usługach Portalu a to, że znam osobiście Trzewika nie determinuje mojej oceny Dziedzictwa
Bywa... Na szczęście jest akcja poświęcenie 1 VP i poszukiwania określonej płci dla naszej pociechy choć nie ukrywam, że ja z niej nie korzystam. Bo... "A jak mi braknie tego punktu żeby wygrać?"yosz pisze:Wczoraj rodziły mi się same dziewczynki
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Jak na razie najlepsza gra Portalu. Bardzo mi się podoba i w sumie póki co jedyny mały zgrzyt to te stałe filantropie i ustawianie się pod tę za 9 VP na III generację. Przed partią dziwiłem się tez bardzo zasadzie że żetony dodatkowych akcji są losowane, tym bardziej że niektóre akcje są dużo mocniejsze od pozostałych. Natomiast w trakcie rozgrywki już mnie to nie boli, podobnie jak komplikacje przy porodzie. To taki rodzaj losowości który nie wiąże rąk tyko raczej wymusza elastyczność. Świetna gra.
- bogas
- Posty: 2791
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Tak na szybko po jednej rozgrywce w 2 osoby i przymiarce do gry solo. Wykonanie pierwsza klasa, ale po Robinsonie należało oczekiwać równie dobrego produktu. Grafiki na kartach świetnie pasują do tej gry. Brawo! Pudełko natomiast z mojego punktu widzenia to "letka" porażka. Oczywiście mowa o stosunku powietrza do sumy drewna i papiuru, ale to tylko narzekania świra, który ma prawie 200 takich pudeł i musi gdzieś je trzymać. Jak będą dodatki to przynajmniej nie będzie dylematu gdzie je schować. No właśnie. Już aspo i filippos poruszyli ten temat. Po 9 kart tytułów i filantropii to jakoś tak mało i zdecydowanie chciałoby się więcej. Sama gra natomiast całkiem przyjemna. Mi się podoba. Do pyknięcia w godzinkę, wieczorkiem przy winku z żoną... idealna. Losowość jest, ale przy tej kategorii wagowej do zaakceptowania.
Poprzednicy wspominali o super instrukcji. Rzeczywiście wyjaśnia wszystko ładnie bez niedomówień. Mała rysa pojawia się przy standardowym wariancie solo. Najpierw nie można znaleźć pani Very żeby ją wyrzucić z talii znajomych, bo działa na innych graczy i w grze solo nie ma sensu. Po trzykrotnym przewinięciu talii okazało się, że chodzi o niejaką Wierę. Ale to Rosjanka więc w sumie to wszystko wyjaśnia Bardziej mnie boli, że nie ma dla wariantu solo standardowego żadnych warunków zwycięstwa, albo przynajmniej skali porównawczej. Jak będę miał 70 punktów na koniec to dobrze czy słabo? Chociaż w zasadzie i tak w ten wariant nie zagram Jak już mnie przyciśnie to wybiorę wariant solo "Testament", który wydaje się być bardzo ciekawy.
Poprzednicy wspominali o super instrukcji. Rzeczywiście wyjaśnia wszystko ładnie bez niedomówień. Mała rysa pojawia się przy standardowym wariancie solo. Najpierw nie można znaleźć pani Very żeby ją wyrzucić z talii znajomych, bo działa na innych graczy i w grze solo nie ma sensu. Po trzykrotnym przewinięciu talii okazało się, że chodzi o niejaką Wierę. Ale to Rosjanka więc w sumie to wszystko wyjaśnia Bardziej mnie boli, że nie ma dla wariantu solo standardowego żadnych warunków zwycięstwa, albo przynajmniej skali porównawczej. Jak będę miał 70 punktów na koniec to dobrze czy słabo? Chociaż w zasadzie i tak w ten wariant nie zagram Jak już mnie przyciśnie to wybiorę wariant solo "Testament", który wydaje się być bardzo ciekawy.
- bober
- Posty: 301
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Zambrów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
grałem wczoraj (pomijając że super się bawiliśmy) i jedna z osób powiedziała że fajnie by było żeby byli kochankowie, jakiś dzieciak by miał akcję że gdy urośnie możne/ale nie musi podebrać komuś kartę znajomego z rodziny przeciwnika i się nią hajtnąć ale traci przy tym punkty za to że się szlaja
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2013, 14:38 przez bober, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa o grze. Na bieżąco przekazuję wrażenia od polskich graczy Michielowi. Fajnie, że gra ma dobre przyjęcie. Przesyłam pozdrowienia od Michiela z Holandii!
Jeśli chodzi o pudło to chciałbym delikatnie tylko zwrócić uwagę:
Najpopularniejsza gra karciana 2013 roku - Netrunner: duże pudło a w nim:
- 250 kart
- żetony
Nowa gra karciana Portalu - Dziedzictwo: duże pudło a w nim:
- 240 kart
- sporo drewna
- 5 unikalnych plansz
Netrunner hicior FFG za 139 zł
Dziedzictwo? 'Letka porażka' za 135 zł
No, kurczę, please...
FFG wolno wydać karciankę w fajnym pudle, a Portalowi to już nie i Portal to już porażka, tak?
Staramy się wydawać gry na najwyższym możliwym poziomie, równać do najlepszych wydawnictw na świecie, dać graczom produkt, który staje na półce jak równy z równym z najlepszymi produkcjami.
Życzę wielu udanych rozgrywek i zachęcam do projektowania własnych kart, czy to Filantropii czy innych - przykłady NS HEX i Robinsona pokazują, że Portal nie stroni od publikacji dodatków zaprojektowanych przez fanów
Jeśli chodzi o pudło to chciałbym delikatnie tylko zwrócić uwagę:
Najpopularniejsza gra karciana 2013 roku - Netrunner: duże pudło a w nim:
- 250 kart
- żetony
Nowa gra karciana Portalu - Dziedzictwo: duże pudło a w nim:
- 240 kart
- sporo drewna
- 5 unikalnych plansz
Netrunner hicior FFG za 139 zł
Dziedzictwo? 'Letka porażka' za 135 zł
No, kurczę, please...
FFG wolno wydać karciankę w fajnym pudle, a Portalowi to już nie i Portal to już porażka, tak?
Staramy się wydawać gry na najwyższym możliwym poziomie, równać do najlepszych wydawnictw na świecie, dać graczom produkt, który staje na półce jak równy z równym z najlepszymi produkcjami.
Życzę wielu udanych rozgrywek i zachęcam do projektowania własnych kart, czy to Filantropii czy innych - przykłady NS HEX i Robinsona pokazują, że Portal nie stroni od publikacji dodatków zaprojektowanych przez fanów
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Z pomysłów w klimatach kochanek, mieliśmy podaczas testów kartę swatki, która pozwalała graczowi wybrać jedną kartę z ręki przeciwnika i wżenić mu ją nieoczekiwanie do rodziny Ni się tatuś obejrzał, a jego jedyna córeczka powiedziała 'tak' synowi stajennego
- bober
- Posty: 301
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Zambrów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
No to widzę, że już pomysły na dodatki są, a ja nadal w podstawkę nie zagrałem (mam nadzieję, że wieczorem się w to zmieni )
Ja tam nie narzekam na pudło (chociaż trzeba gdzieś karty będzie pochowac, żeby nie latały), ale Netrunner ma chyba większy rozmiar kart i mają mniejsze szanse chyba na "latanie" po pudełkuNetrunner hicior FFG za 139 zł
Dziedzictwo? 'Letka porażka' za 135 zł
No, kurczę, please...
FFG wolno wydać karciankę w fajnym pudle, a Portalowi to już nie i Portal to już porażka, tak?
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Ależ! Netrunner to gra polegająca na wkładaniu do pudełka co miesiąc kolejnych 60 - 160 kart. Po półtora roku pudełko jest wypchane.trzewik pisze:Netrunner hicior FFG za 139 zł
Dziedzictwo? 'Letka porażka' za 135 zł
No, kurczę, please...
FFG wolno wydać karciankę w fajnym pudle, a Portalowi to już nie i Portal to już porażka, tak?
Jak by wielkie pudełko Netrunnera było takie fajne, to dlaczego małe pudełko jest tam oferowane jako nagroda?
- veljarek
- Posty: 1187
- Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 22 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Czy planowany jest jakiś dodatek do dziedzictwa?
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Haha, jeszcze preordery nie doszły a tu już pytanie o planowany dodatek Już się podstawka znudziła?
Joliet Jake na BGG
- bogas
- Posty: 2791
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Trzewik, spoko. Przecież puscilem "letkie oko", a poza tym nie o cenę mi tu idzie, ale problemy z przechowywaniem i to jedynie w moim przypadku. A Netrunner to kiepski przykład, bo tam milion kart jest do dołożenia z dodatków.
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Jak dla mnie tym porównaniem strzelacie sobie w stopę... jak już tak bardzo chcecie porównywać te tytułu to przydałoby się uściślić, że:trzewik pisze:Jeśli chodzi o pudło to chciałbym delikatnie tylko zwrócić uwagę:
Najpopularniejsza gra karciana 2013 roku - Netrunner: duże pudło a w nim:
- 250 kart
- żetony
Nowa gra karciana Portalu - Dziedzictwo: duże pudło a w nim:
- 240 kart
- sporo drewna
- 5 unikalnych plansz
Netrunner hicior FFG za 139 zł
Dziedzictwo? 'Letka porażka' za 135 zł
No, kurczę, please...
FFG wolno wydać karciankę w fajnym pudle, a Portalowi to już nie i Portal to już porażka, tak?
Netrunner
- karty w rozmiarze standard ccg
- "żetony" to konkretnie 100 żetonów
Dziedzictwo
- karty w rozmiarze mini euro
- "sporo drewna" to konkretnie 40 elementów
Argument wielkości pudła brzmi co najmniej dziecinnie ("to oni zaczęli"), no ale to już plaga całego rynku planszówek, więc nie oczekuję, że akurat Portal wprowadzi tutaj jakąś rewolucję.
Poza tym gra FFG ma status hitu z uwagi na mechanikę. Dziedzictwo mechanicznie ani nie wnosi nic nowego, ani nie łączy istniejących mechanizmów w jakiś wyjątkowo odkrywczy czy ciekawy sposób. Owszem budowanie rodziny całkiem skutecznie maskuje te braki, ale nie sprawia, że gra jakoś specjalnie wyróżnia się wśród innych dobrych tytułów.
I żeby było wszystko jasne: nie czepiam się samej gry, bo jest całkiem niezła. Po prostu proponuję mniej hipokryzji w porównywaniu.
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
W sprawie dodatków - wszystko w rękach graczy. Dodatki wydaje się do gier, które odnoszą sukces - jeśli tak będzie, oczywiście pojawią się dodatki, choć nie 20 kart w trzech kopiach co miesiąc
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
- Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 5 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Po pierwszej 3 osobowej rozgrywce bardzo pozytywne opinie wszystkich graczy. Graliśmy ponad 2 godziny - przeanalizowanie wszystkich kart znajomych na ręce i stole pod kątem mini kombosów troszkę czasu zajmuje ale mam nadzieje że z każdą kolejną grą będzie sprawniej.
Potrzeba sporo miejsca żeby wszystko było czytelnie porozkładane.
Niestety bardzo często brakowało nam pieniędzy w banku, więc przy 4 graczach będzie jeszcze gorzej. Kilka dodatkowych kart o najwyższym nominale mogłoby załatwić sprawę.
edit.
nie spodziewałem się dużej interakcji więc bardzo miłym zaskoczeniem są karty znajomych bezpośrednio wpływające na innych graczy np. Friedrich szantażysta.
Potrzeba sporo miejsca żeby wszystko było czytelnie porozkładane.
Niestety bardzo często brakowało nam pieniędzy w banku, więc przy 4 graczach będzie jeszcze gorzej. Kilka dodatkowych kart o najwyższym nominale mogłoby załatwić sprawę.
edit.
nie spodziewałem się dużej interakcji więc bardzo miłym zaskoczeniem są karty znajomych bezpośrednio wpływające na innych graczy np. Friedrich szantażysta.
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
- 7koliberek9
- Posty: 283
- Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 12 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Mam za sobą trzy partie dwuosobowe i muszę powiedzieć że gra bardzo mi się spodobała Niestety wszystkie partie przegrałam, okazało się że mój narzeczony ma lepsze zdolności swatania W dodatku w każdej rozgrywce trafiają mu się bliźniaki. Ogólnie gra się bardzo przyjemnie, w miarę szybko ale niestety gra zajmuje bardzo dużo miejsca. Mamy duży stół na którym zmieściła się Wojna o pierścień z całym wyposażeniem a przy Dziedzictwie ledwo, ledwo
Do grafiki się przekonałam
Pudełko jest za duże. Jak zaczynałam z planszówkami i miałam kilka tytułów to uwielbiałam duże pudła a teraz mam 66 tytułów i duże (prawie puste) pudła są porostu niepraktyczne
Karty pieniędzy zamiast jakichś znaczników to kiepskie rozwiązanie, bardzo niewygodnie ciągle je przekładać. Do tego w ostatniej partii prawie zabrakło w banku forsy więc nie wiem jak starcza na cztery osoby
Jeśli miałby być dodatek to ja proponuję więcej kart dzieci z cechami: więcej bliźniąt, może trojaczki i jakieś inne ciekawe możliwości. Byłoby też fajnie jakby udało się łatwiej zdobyć więcej pionków dodatkowej akcji. Np. gdyby zamiast pola pożyczka którego do tej pory nie używaliśmy byłaby możliwość wzięcia dwóch pionków akcji dodatkowej
Do grafiki się przekonałam
Pudełko jest za duże. Jak zaczynałam z planszówkami i miałam kilka tytułów to uwielbiałam duże pudła a teraz mam 66 tytułów i duże (prawie puste) pudła są porostu niepraktyczne
Karty pieniędzy zamiast jakichś znaczników to kiepskie rozwiązanie, bardzo niewygodnie ciągle je przekładać. Do tego w ostatniej partii prawie zabrakło w banku forsy więc nie wiem jak starcza na cztery osoby
Jeśli miałby być dodatek to ja proponuję więcej kart dzieci z cechami: więcej bliźniąt, może trojaczki i jakieś inne ciekawe możliwości. Byłoby też fajnie jakby udało się łatwiej zdobyć więcej pionków dodatkowej akcji. Np. gdyby zamiast pola pożyczka którego do tej pory nie używaliśmy byłaby możliwość wzięcia dwóch pionków akcji dodatkowej
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Ale przy mniejszym pudełku, byłyby narzekania na małą instrukcje, bo taka duża i czytelna jak jest by się nie zmieściła
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Przesyłka dotarła w piątek dosłownie na godzinę przed wyjazdem weekendowym. Zatem trasa na grzybki wiodła przez najbliższy paczkomat.
Gierka zadebiutowała w 2-osobowym gronie. Przeciwnikiem był 12-latek, który po 20 minutowym tłumaczeniu ogarnął zasady bardzo szybko. Dziedzictwo bardzo przypadło nam do gustu i nie zważając na późną porę (chyba była 22) szybko rozłożyliśmy drugą partię
Dzisiaj zaczęliśmy grać w gronie 3-osobowym, ale już czasu nie starczyło więc na razie wrażenia z gry w osób dwie.
Duuużo miejsca. Masakrycznie dużo miejsca, ale już widzę, że dobre układanie kart (np. jedna na drugą) sprawi, że nie będzie tak źle. Niestety aby ogarnąć całe piękno drzew potrzebna będzie albo podłoga albo rozkładany stół. Nie potrafię ogarnąć jak to będzie wyglądać przy 4 osobach.
Gra jest miodna, to trzeba przyznać, grafiki rewelacyjne zwłaszcza niektórych pań... Strach się po grze położyć spokojnie spać
Czas gry - rewelacyjny. Jak się przetrwa tłumaczenie, którego jest naprawdę sporo, to idzie sprawnie (jestem ciekaw po której rozgrywce moją pierwszą akcją nie będzie małżeństwo ).
Mam dwie wątpliwości co do pewnych zasad, ale jeszcze nie było czasu aby spojrzeć w instrukcję czy faktycznie jest to dobrze wyjaśnione.
Brakuje mi interakcji między rodami (ok, jest podbieranie kart, jest blokowanie akcji, jest zabieranie złota), które na pewno odepchnęło by mechanikę od kolejnego pasjansa. A potencjał na pewno jest jak choćby podbieranie już ożenionych osób... W końcu to one na koniec punktują nam u patronów (a to jest klucz) no i ta filantropia. Przydałoby się jednak więcej kart na poszczególne rundy. -> czekam na propozycje kart (może portal się pochwali jakie karty zostały odrzucone?) aby można było mimo wszystko jakoś to wzbogacić.
A i jeszcze jedno. Naprawdę potrzeba tyle kart dzieci?? A pieniędzy tak mało. W pewnym momencie miałem dochód 12 i już przy dwóch graczach kasy było prawie na styk. Co będzie przy 4???
To na razie tyle...
Ogólnie Portal na plus...
Gierka zadebiutowała w 2-osobowym gronie. Przeciwnikiem był 12-latek, który po 20 minutowym tłumaczeniu ogarnął zasady bardzo szybko. Dziedzictwo bardzo przypadło nam do gustu i nie zważając na późną porę (chyba była 22) szybko rozłożyliśmy drugą partię
Dzisiaj zaczęliśmy grać w gronie 3-osobowym, ale już czasu nie starczyło więc na razie wrażenia z gry w osób dwie.
Duuużo miejsca. Masakrycznie dużo miejsca, ale już widzę, że dobre układanie kart (np. jedna na drugą) sprawi, że nie będzie tak źle. Niestety aby ogarnąć całe piękno drzew potrzebna będzie albo podłoga albo rozkładany stół. Nie potrafię ogarnąć jak to będzie wyglądać przy 4 osobach.
Gra jest miodna, to trzeba przyznać, grafiki rewelacyjne zwłaszcza niektórych pań... Strach się po grze położyć spokojnie spać
Czas gry - rewelacyjny. Jak się przetrwa tłumaczenie, którego jest naprawdę sporo, to idzie sprawnie (jestem ciekaw po której rozgrywce moją pierwszą akcją nie będzie małżeństwo ).
Mam dwie wątpliwości co do pewnych zasad, ale jeszcze nie było czasu aby spojrzeć w instrukcję czy faktycznie jest to dobrze wyjaśnione.
Brakuje mi interakcji między rodami (ok, jest podbieranie kart, jest blokowanie akcji, jest zabieranie złota), które na pewno odepchnęło by mechanikę od kolejnego pasjansa. A potencjał na pewno jest jak choćby podbieranie już ożenionych osób... W końcu to one na koniec punktują nam u patronów (a to jest klucz) no i ta filantropia. Przydałoby się jednak więcej kart na poszczególne rundy. -> czekam na propozycje kart (może portal się pochwali jakie karty zostały odrzucone?) aby można było mimo wszystko jakoś to wzbogacić.
A i jeszcze jedno. Naprawdę potrzeba tyle kart dzieci?? A pieniędzy tak mało. W pewnym momencie miałem dochód 12 i już przy dwóch graczach kasy było prawie na styk. Co będzie przy 4???
To na razie tyle...
Ogólnie Portal na plus...
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2013, 19:12 przez Czochrun, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Stawiam że drenaż kieszeni związany z dodatkami będzie intensywny. Za dużo odpadło pomysłów z podstawki. Związki pomiędzy rodzinami graczy, karty wydarzeń, jak i dodatkowe karty to dobre pomysły, a że Portal lubi dodatki to już pewnie ma koncepcje na wyciągnięcie kasy. Zważywszy że na pytanie o zasady nie padła odpowiedź wydawnictwa można pomyśleć że Trzewik już testuje dodatki
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Jestem na etapie kupowania dodatkow do SIms 3, dla corki jednej.
Kupujac i widzac tytuly, rozmyslam o Dziedzictwie...
Np dzisiaj kupiłam dodatek "rajska plaża"
Kupujac i widzac tytuly, rozmyslam o Dziedzictwie...
Np dzisiaj kupiłam dodatek "rajska plaża"
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
Gra jest świetna. Pięknie wydana. Bardzo dobra instrukcja.
Mam jednak jedną wątpliwość. Czy patron De Fleury nie jest za mocny? A konkretnie jego +1 H za każdą parę w rodzinie. To jest lekko +10/12 punktów bez żadnej napinki, z samego naturalnego rozwoju gry. Wszystkie pozostałe cechy patronów wymagają specjalnych starań, są porównywalne i wyglądają na dobrze zbilansowane. Ale ta je całkowicie deklasuje. Ci co już grają - zwróćcie uwagę na tego patrona, ciekawy jestem Waszych wrażeń.
Poza tym, w swojej klasie, doskonała gra. Dobrze, że pudło jest duże, bo na pewno kupię ew. dodatek.
Mam jednak jedną wątpliwość. Czy patron De Fleury nie jest za mocny? A konkretnie jego +1 H za każdą parę w rodzinie. To jest lekko +10/12 punktów bez żadnej napinki, z samego naturalnego rozwoju gry. Wszystkie pozostałe cechy patronów wymagają specjalnych starań, są porównywalne i wyglądają na dobrze zbilansowane. Ale ta je całkowicie deklasuje. Ci co już grają - zwróćcie uwagę na tego patrona, ciekawy jestem Waszych wrażeń.
Poza tym, w swojej klasie, doskonała gra. Dobrze, że pudło jest duże, bo na pewno kupię ew. dodatek.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
No to pierwsza partia za nami. Dwie osoby. Oglądając (a właściwie słuchając) TV. Nie zawiodłem się. Szybko się przygotowywuje grę do rozgrywki (tylko trzeba się zaopatrzyć w jakieś woreczki na karty, wtedy raz, że szybciej, dwa nie będzie bałaganu w pudle). Samo tłumaczenie i pojmowanie zasad moim zdaniem bardzo proste . W trakcie gry kilka razy zaglądnąłem do instrukcji, żeby się upewnić czy gramy dobrze. Tutaj plus - instrukcja czytelna, jeśli czegoś szukamy to bardzo łatwo to znaleźć. Tak jak już ktoś zauważył może brakować pieniędzy. Żona nazbierała tego sporo (dochód na poziomie 7) ja mniej (dochód 3) i zacząłem się obawiać co będzie jak pojawi się 4 graczy z dochodem podobnym, do mojej żony, ale to się okaże w przyszłości. Graliśmy trochę po omacku, tak żeby zobaczyć jak to działa i na bieżąco tłumaczyć zasady, więc pewnie po większej ilości rozgrywek odczucia się troche zmienią, ale widzę tu troche losowości, która przy większej ilości graczy może być zmniejszona. Głównie jest to odczuwalne w misjach i w celach patronów. U nas bardzo wolno zmieniały się karty przyjaciół, z tego powodu trudno było osiągnąć główne cele. Bardziej opłacało nam się zainwestować akcje w "rozmnażanie" czy śluby niż pobieranie przyjaciół (a czasem trzeba się pozbyć tych ze stołu, żeby pojawili się tacy jakich potrzebujemy, żeby punktować) i z tego powodu wypełnianie misji czy głównych celów było trudniejsze. Nie uznaję tego jednak za minus tylko za coś co należy wziąć pod uwagę i planować strategię pod to co dzieje się na stole, co inni gracze będą robili itp. Co do interakcji, to jest blokowanie drugiego gracza, przy większej ilości osób, będzie to pewnie jeszcze bardziej odczuwalne. Trzeba też troszkę obserwować co robią pozostali gracze, czy lepiej teraz wykonać jakąś akcję, bo za chwile może byc już zajęta. Gra jest szybka (przynajmniej na dwóch graczy), dość lekka (gdzieś umieściłbym ją w okolicach Świata bez końca), ale daje możliwość pokombinowania no i daje pewien niedosyt. Po skończonej grze, chciałbym jeszcze jedną partię i za to duży plus. Moim zdaniem świetnie się sprawdzi jako gra do wprowadzenia nowych graczy, albo dla osób, które mają ochotę na luźniejszą rozgrywkę, żeby odpocząć od cięższych pozycji. Nie zgodzę się jednak, że jest to najlepsza gra Portalu, nie oznacza to, że jest zła. Jest po prostu inna. Pierwszy raz zamawiałem coś w preorderze i nie żałuję. Fajny tytuł. Liczę, że się przyjmie i pojawią się dodatki, bo jest na to miejsce i tylko wzbogaci i tak fajną grę. Polecam
Edit: Literówki
Edit: Literówki
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2013, 22:40 przez janekb, łącznie zmieniany 1 raz.
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: Dziedzictwo: testament księcia de Crecy
No ba, zdrady, kochankowie, ileż tu można dodać! Wystarczy wprowadzić związki kazirodcze czy związki jednej płci i już problem "wylosowałem same córki przez całą grę" jest rozwiązany!janekb pisze:Liczę, że się przyjmie i pojawią się dodatki, bo jest na to miejsce i tylko wzgodaci i tak fajną grę.
A tak poza tym to fajnym motywem byłoby wydawanie dzieci jednego gracza za dzieci drugiego gracza i targownie, dyplomacja o to kto jakie z tego będzie miał korzysci
Joliet Jake na BGG