(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila

[GrzeL]

Czy ktoś jest chętny na coś od 16 do 18?

[Cin]

Czy ktoś jest chętny na coś od 16 do 18?

jest

[sillue]

Czy ktoś jest chętny na coś od 16 do 18?

jest

+1

[Andreus]

Czy ktoś jest chętny na coś od 16 do 18?

jest

+1

Ja jeszcze negocjuje z Zoną, ale chyba sie uda

[sipio]

Zatem mamy 4 osoby do L&C i 3 do Tezeusza.
I to nie są złe liczby Będę 16:30-17:00.

Ja potwierdzam, swoją gotowość do L&C, mam nadzieje, że o mnie Jacku pamiętałeś.
Do Tezeusza też chętnie usiądę ale jak 4 osoby to za dużo, spokojnie mogę odpuścić.

[GrzeL]

Czy ktoś jest chętny na coś od 16 do 18?

jest

+1

Chętnie bym poznał Glass Road lub Bruxelles 1893.

[Cin]

Chętnie bym poznał Glass Road lub Bruxelles 1893.

To Brukselę przyniosę

[foxxiak]

Witam - zastanawiam się nad zakupem Android:Netrunner ale wcześniej chciałem spróbować. Czy jutro przypadkiem będzie ktoś dysponujący tą grą i chętny na kilka partyjek ze świeżakiem?

PS: nigdy nie byłem na "Poniedziałkowym graniu", czy adres lokalu to Ogrodowa 31/35?

Pozdrawiam, Adam

[Andreus]

Niestety nie uda mi się wcześniej przyjść, będę pomiędzy 17:30 a 18.

[Micelius]

Witam,
mogę być na 16-tą. Brukselę znam, mogę grać - i to szybko W dodatku, nietypowo dla siebie, chyba nie będę grał głównie o zwycięstwo, tylko dla sprawdzenia nowej strategii (czyli szanse przeciwników rosną )
Potem najchętniej wypróbowałbym Tezeusza - ale rozumiem, że się nie dopcham
Więc jeśli jest miejsce przy Cavernie, to poćwiczę, by nie dać takiej plamy, jaką żeśmy ostatnio z Piotrkiem dali

[jingowawa]

Będę 16:30-17:00.

Ja bliżej 17, do zobaczenia.

[Andreus]

Dziękuję za wczorajszą Caverne. Zagraliśmy w 5 osób, razem z rozkładaniem gry zmieściliśmy się w 3 godzinach, więc tempo było bardzo szybkie, ja sam w końcówce się zamuliłem i miałem problemy z policzeniem punktów za budynki z gwiazdką. W domu spokojnie policzyłem wszystko i wyszło jak poniżej:

Writing chamber - 6 punktów
Weapon Storage - 18 punktow za 6 uzbrojonych krasnoludów
Supplies Storage - 8 punktów
Broom Chamber - 10 VP za 6 krasnoludów.

Czyli razem za budynki z gwiazdka 42 punkty, a za wszystko 92.

[tequira]

Witam wszystkich,

dzięki za wczorajsze granie, chętnie zagrałbym raz jeszcze w American Rails,
najbardziej jednak chciałbym spróbować Study in Emerald jeśli będzie wolne miejsce za tydzień.

Cieszę się, że udało się dotrzeć i że Chwila żyje, będę od teraz częściej wpadał,
najczęściej bywam w Respublice na Ordynackiej, też fajne miejsce, jest namiar na forum.

W podpisie lista gier, skromna ale jakby ktoś chciał w coś zagrać to mogę przynieść, choć nie każdą grę od ręki.

[jax]

Dzięki za wczorajsze spotkanie. Już od paru miesięcy tak dobrze się nie bawiłem

Najpierw Lewis & Clark. Ta gra niektórych pokonała - mózgi się po prostu przegrzewały
Po raz pierwszy w moich 4 rozgrywkach poczułem kontrolę. Wreszcie. Długo mi zajęło, ale warto było
Gra jest trudna do poskromienia.

Drugie danie to 3-osobowy Tezeusz. Wg mnie chaosu nie było. Może jestem nieobiektywny, bo wygrałem Naukowcy znowu zostali wbici w ziemię, ale kierował nimi debiutujący sipio, więc nie wyciągam wniosków. Marines pod wodzą jingo dobrze dawali sobie radę, jednak ustawienie przeze mnie wrednej pułapki w jednym sektorze: zDuplikowane i zupgradowane Gniazdo + zDuplikowane Pnącza mocno spowalniające ruch pozwoliło wygrać w ładnym stylu Aliensom. Gdyby Naukowcy uzgodnili swoje działania z Marinesami możliwe, że wyłączyliby mi na dłużej tę maszynkę, ale rozmowy to trzeba prowadzić

Na koniec partyjka w Netrunnera z piotremsmu. Długa i zacięta do końca. Świetne przeciąganie liny i świetna zabawa mimo że zagrałem swoją korpo talią - jak się okazało - niezgodnie z zamyslem jej twórcy Następnym razem się poprawię.

[sillue]

również dzięki za miło spędzony czas...

Brukselka potwierdziła, że to ścisłe top tegorocznego Essen... na 3 osoby potwierdziliśmy całkiem dobre skalowanie, niemniej im więcej, tym lepiej...
i potwierdził się również syndrom "ruskich kolejek": specjalizacja to klucz...

na drugie danie Infamy... tu mam zagwozdkę... zabawa kapitalna, ale mam trochę rezerwy do gier, które kończą się nagle...
muszę przeczytać zasady i wyłapać babole, które na pewno zrobiliśmy
chętnie powtórzę i zagram bardziej świadomą partię...
praktyka w "For Sale" się przydaje jak złoto...
a potem i tak przegrywasz

na deser Coup... miło patrzeć, jak się konkurencja sama wykańcza na blefach

[Cin]

na drugie danie Infamy... tu mam zagwozdkę... zabawa kapitalna, ale mam trochę rezerwy do gier, które kończą się nagle...
muszę przeczytać zasady i wyłapać babole, które na pewno zrobiliśmy

Przeczytałem instrukcję jeszcze raz wczoraj wieczorem, przepatrzyłem też na wszelki wypadek wątki na BGG - wygląda, że jednak graliśmy dobrze.
A fakt, zakończenie było dziwne...

[staszek]

Też dziękuję za poniedziałkowe granie, Brukselka moim zdaniem lepiej chodzi w 4 i 5 osób niż w 3 , ale nawet w okrojonym składzie,też daje rade
Study in Emerald- cieszę się,że poznałem,ale nie moja bajka i już raczej nie usiądę

[jingowawa]

I ja także dziękuje za poniedziałkowe granie oraz Jaxowi za możliwość poznania dwóch dwóch nowych tytułów. Lewis i Clark bardzo mi się podobał, choć początek miałem kiepski i trochę nierozumnie rozdysponowałem karty. Ale już w połowie gry wszystko ogarniałem i nagle możliwości pojawiło się tyle, że zacząłem robić za Micelius;) Na szczęście zdarza mi się to dość rzadko. Wszystko po części przez współgraczy, którzy zupełnie nie kwapili się do wykładania na stół potrzebnych mi surowców. Może gdyby Jax wcześniej wyłożył jedną z kart, nie musiałbym potem tyle móżdżyć, by ratować swoją sytuację... Niemniej ponad 2,5h na grę, w której trzeba dostosowywać się do ciągle zmiemiających się warunków na planszy, to trochę za dużo.

Zwycięstwo Jaxa w Tezeusza w pełni zasłużone, my z sipio nie mogliśmy odnaleźć się trochę na początku w tym chaosie przemieszczania ludzi, wywalania kart przeciwników, zastawiania pułapek. Tezeusz nie zawiódł, choć też nie rozczarował, zdecydowanie Neuroshima Hex 2,5 to szczytowe osiągnięcia Michała Oracza. No ale w Tezeusza chętnie jeszcze w 2 osoby zagram, w 4 sonie nie wyobrażam.

[jax]

Gdyby udało się jutro zagrać w Prosperity a potem w Study in Emerald, to będzie perfekcyjnie (ryba, czytasz? ).
Będę pewnie o 17:00.

[tequira]

Bardzo chciałbym zagrać w Study in Emerald i w Lewis & Clark, ale z powodu natłoku pracy raczej nie dotrę, a jeśli nawet to dopiero o 21.
Może jeszcze uda się w coś zagrać. Lewisa ktoś będzie miał może i planuje zostać do późna?

[ryba555]

Czytam Jacku. Ja mogę być ok. 17 i do 21 mogę być. Wezmę SiE

[jax]

Czytam Jacku. Ja mogę być ok. 17 i do 21 mogę być. Wezmę SiE

OK. Super.
(zatem nie wykluczam SiE na start, zobaczymy)

@tequira - nie wziąłem dziś L&C, może ktoś inny przyniesie

[KubaP]

Powinienem być 17-17:30, będę miał ze sobą m.in. Prosperity.

[sillue]

piszę się na Prosperity, jakoś poukładamy to ze SiE... będę do 16:30...

[jax]

będę do 16:30...

to wiele się nie nagrasz...