Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Yavi »

Wiekszosc tego co polecacie jest o poziom za wysoko. To sa gry familijne, owszem, ale tutaj potrzeba czegos naprawde prostego, jesli juz Carcassone ledwo sie lapie.
Z tego co zrozumiałem, to jest to osoba, która nie lubi planszówek i nie spotkała jeszcze niczego, co jej się podoba, a nie ktoś, dla kogo gry są za trudne ;)
Czasami bardzo prosty tytuł w takim przypadku może całkowicie zniechęcić do planszówek.

@down:
Całkowicie się nie zgadzam, mam inne doświadczenia i poza imprezówkami wśród niegrających znajomych gry o złożoności Chińczyka się nie przyjmowały. A AM spodobał się wielu, obu płci w różnym wieku ;) No, ale każdy "przypadek" jest inny, nie ma co tutaj o tym dyskutować i zaśmiecać tematu.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2014, 19:24 przez Yavi, łącznie zmieniany 1 raz.
pvdel
Posty: 255
Rejestracja: 11 sty 2014, 22:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 101 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: pvdel »

Wg mnie zazwyczaj jest tak, ze gry nie podobaja sie dlatego, ze trzeba sluchac przez 15 minut zasad, potem czytac co robia te wszystkie karty a potem nastepuje paraliz decyzyjny, bo nie wiadomo od czego zaczac.

Jesli ktos nie lubi gier, to zwykle z powyzszych powodow, dlatego zeby sie przelamac potrzebuje naprawde prostej gry (czegos jak Scrabble lub Monopoly), w ktorej zasady mozna strescic w dwoch zdaniach (np. Tokaido - porusz pionek ile pol chcesz do przodu. Obojetnie gdzie pojdziesz, dostaniesz cos fajnego.), w ktorej decyzyjnosc jest bardzo ograniczona i w zasadzie co by sie nie zrobilo bedzie w miare ok.

Jak ktos jest naprawde nastawiony anty, to niestety, ale proponowanie famijnego, ale mimo wszystko dosc geekowskiego A-M jest wg mnie pomyslem totalnie chybionym.
Awatar użytkownika
evenstar
Posty: 658
Rejestracja: 22 lut 2014, 10:06
Lokalizacja: Katowice

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: evenstar »

Powiem wam, że co do AM to jak dla mnie była to jedna z pierwszych gier zagranych po Talizmanie i jakoś nie spodobała mi sie. Wydała mi sie zbyt abstrakcyjna jeśli chodzi o tematyke, zbyt zawikłana jeśli chodzi o operowanie kartami i jeszcze to zgadywanie kto kim gra :? Teraz pewnie bym inaczej do niej podeszła. Moim zdaniem trzeba trafić w czyjś gust, do mnie Talizman trafił, bo kiedyś grałam w gry na pc, w których sie rozwijało postać, zbierało magiczne przedmioty i walczyło z potworami.
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
Awatar użytkownika
premek
Posty: 362
Rejestracja: 05 lis 2012, 14:23
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: premek »

U mnie idealnie sprawdziły się Zaginione Miasta a ostatnio Jaipur (za radami dobrych ludzi z forum).
Czasem udaje mi się zagrać w małą Agricolę albo w Osadników (ale to już w większym gronie - choć istnieje też wariant 2-osobowy)

Mam na oku jeszcze Serce Smoka i Kahunę ale nie wiem czy przebiją Jaipura.
Bordawski
Posty: 47
Rejestracja: 22 maja 2011, 14:38

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Bordawski »

Ja z żoną zaczynaliśmy od football ligretto - bardzo prosta, tania i już kilka osób złapałem na tą grę. Poza tym z banalnymi regułami polecam Monopol Deal.
Aktualnie najlepsze gry dla żony to Drako, Cesarski kurier i Warhammer Inwazja.
petina
Posty: 33
Rejestracja: 30 sty 2012, 14:06

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: petina »

jako kobieta i żona, zaraziłam się planszówkami dzięki: carcassone, fasolki, sabotażysta, epoka kamienia, osadnicy

potem przyszły kolejne i kolejne, i teraz kupuję więcej gier niż mąż :D
roly1986
Posty: 9
Rejestracja: 03 mar 2014, 19:09
Lokalizacja: Zabrze

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: roly1986 »

U nas pierwsze były carcassonne, wsiąść do pociągu, puerto rico. I imprezowy jungle speed. Na prezent dla pary jako 1 grę kupiłam niedawno Pandemię - okazał się trafiony.

Zwykle wciągam nowe osoby w tematykę za pomocą carcassonne lub wsiąść do pociągu.
Ostatnio zaobserwowałam, ze jesli zacznę od pociągów, to carcassonne jako druga gra mniej się podoba..
Awatar użytkownika
Misio205
Posty: 418
Rejestracja: 30 lis 2012, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 2 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Misio205 »

Gdybym chciał moją dziewczynę przekonać do planszówek za pomocą Carcassone, to nigdy więcej bym żadnego pudełka nie otworzył. U nas królują gry z klimatem i przygodowe, zresztą polecam link do kolekcji, nie ma tam ani jednego tytułu, w którego nie miałaby ochoty zagrać. Do tego jakieś arkham horror, descent i inne tego typu. A zaczęliśmy od Thunderstone, potem kooperacyjne Ghost Stories. I dalej już poszło :D

I podstawowa zasada. Nigdy nie tłumacz instrukcji. Grę rozłóż i zacznijcie grać tłumacz tylko te zasady które są istotne w danym momencie. u mnie tak to działa i spędzamy miło czas przy planszówkach :)
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: romeck »

Misio205 pisze: I podstawowa zasada. Nigdy nie tłumacz instrukcji. Grę rozłóż i zacznijcie grać tłumacz tylko te zasady które są istotne w danym momencie. u mnie tak to działa i spędzamy miło czas przy planszówkach :)
W większości lepszych/ bardziej wymagających eurogier taka zasada by się nie sprawdziła.

A z kolei ja, gdybym nie został kilka lat temu zaproszony na partyjkę Puerto Rico, to moja wiedza zatrzymałaby się na tych "klimatycznych" i "przygodowych", dzięki czemu już dawno bym zapomniał o planszówkach, bo zwyczajnie wyrosłem z takich.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
Qlaqs
Posty: 493
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:38
Lokalizacja: Toruń
Has thanked: 7 times
Been thanked: 14 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Qlaqs »

Może lubi gry zręcznościowe i kapsle ;)
Polecam Carrom i Crokinole :D
Moja skromna kolekcja to co mam, czego chce sie pozbyc i to co w drodze!
Mir4ge
Posty: 116
Rejestracja: 05 maja 2013, 18:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Mir4ge »

(nie sprawdziły się Agricola, Zamki Burgundii, Race for the Galaxy, Dominion i Listy Miłosne)
sprawdziły:
+ 1 Jaipur, TTR Nordic Countries
Dodam jeszcze Listy z Whitechapel - według mnie zasady są banalne, tylko rozgrywka może trwać dłużej niż te 60 min(i dziewczyna musi grać Jackiem;))
W większym gronie: Osadnicy, Dobble, Prawo Dżungli, Dixit, Cytadela.
Nycte
Posty: 425
Rejestracja: 28 kwie 2012, 08:07
Lokalizacja: Słupsk/ Gdańsk
Has thanked: 7 times
Been thanked: 2 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Nycte »

Na początku moja dziewczyna kojarzyła plansze jedynie z chińczykami itp itd. Zacząłem więc z nią grać najpierw w Osadników z Catanu, później Zakazana Wyspa Na chwałę Rzymu, Carcassone i Puerto Rico (teraz nawet gry o tematyce mitologii nordyckiej jej nie straszne - Yggdrasil :P ).
Warto zacząć od czegoś prostszego :) Tak jak wspomnialem - Osadnicy, Zakazana Wyspa itp
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Posty: 438
Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: LordDisneyland »

U mnie niestety z przekonywaniem kiepsko idzie, już z córą prędzej gram, a to znacząco ogranicza ilość gier do wykorzystania :?

Żona przekonała się na razie tylko do Carcassonne, Corsari, Beowulf i Talisman- ta ostatnia na bazie sentymentu do posiadanej w dzieciństwie Magii i Miecza. No i uno oraz scrabble :/ Tak więc słabiutko, gier już trochę kupiłem, trochę zrobiłem, a grać nie ma z kim... Inna sprawa, że istotną rolę gra też brak czasu. Nie chce jej się czytać instrukcji, a że większość tytułów i dla mnie jest nowa, nie jestem w stanie tłumaczyć, co i jak...
Awatar użytkownika
GRYzzli
Posty: 20
Rejestracja: 26 lis 2013, 23:29
Lokalizacja: Wrocław/Legnica

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: GRYzzli »

Myślę, że dobrą propozycją byłby Room 25 - wśród moich znajomych robi duże wrażenie. Klimat czuć od samego początku, któremu towarzyszy napięcie. Możliwość gry w kilku trybach: od pełnej kooperacji do pełnej rywalizacji (ciekawa jest gra drużynowa i podejrzliwość dobrze się sprawdza). Daję radę również we Dwoje:)
Awatar użytkownika
MattCarnall
Posty: 326
Rejestracja: 08 sie 2010, 17:53
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: MattCarnall »

CV może być dobrym pomysłem, moja dziewczyna lubi w nie grać, a skoro Twoja żona nie chciała grać w Stone Age czy Zamki Burgundii, które są klasycznymi wp, to może być tak, że albo się jej CV spodoba, albo nie będzie z Tobą grać w ogóle :twisted: i trudno.

Dominion jest też świetną pozycją, ograną i sprawdzoną, ale wiesz, kobiety... :roll:
Awatar użytkownika
Misio205
Posty: 418
Rejestracja: 30 lis 2012, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 2 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Misio205 »

Dla mojej dziewczyny Dominiom jest kiepski, ale my porównaliśmy go do ulubionego Kamienia Gromu. Wypadł sucho i bezklimatycznie :twisted:
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: walkingdead »

A moje koleżanki były zachwycone Hawaną i Władcami Podziemi.
Hawana jest prosta, łatwe zasady,a daje sporo frajdy.
WP choć mnogość zasad może przytłaczać, to "fabuła" i oprawa graficzna gry rekompensują początkowe trudności. No i te rozkoszne złote figureczki :wink:
Awatar użytkownika
Misio205
Posty: 418
Rejestracja: 30 lis 2012, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 2 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Misio205 »

walkingdead pisze:WP choć mnogość zasad może przytłaczać, to "fabuła" i oprawa graficzna gry rekompensują początkowe trudności. No i te rozkoszne złote figureczki :wink:
To tak jak z Pupilami Podziemi. :D
tacjanna
Posty: 1
Rejestracja: 10 mar 2014, 12:18

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: tacjanna »

a może "ostatnia wola"? proste zasady i chodzi o to aby wydać jak najwięcej kasy:) kobiety to lubią;););)
Darkwing88
Posty: 17
Rejestracja: 27 sty 2014, 14:14
Lokalizacja: Poznan

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Darkwing88 »

Ja z mojej strony moge polecic dwa tytuly. Do tej pory przetestowalismy ok ~15 gier z czego calkiem spora czesc poszla na allegro bo nie podchodzily mojej lubej. Takze polecam:

-Imperium w 8 minut
-Martinique

Obydwa to zapychacze czasu z bardzo prostymi zasadami. Max 5 minut tlumaczenia a mozna calkiem fajnie w obu pokombinowac. Martinique jakis czas temu dalo sie za 30zl dorwac w wszystkich sklepach, teraz nie wiem jak, Imperium w 8 minut ok 60pln jesli sie nie myle. Czasz gry DO 30 minut.

Na poczatku moja dziewczyna bardzo neutralnie podchodzila do gier - max 1 partia w tygodniu moze 2. Ledwo ledwo. Teraz codziennie mnie pyta czy w cos gramy i pykamy nawet w takie hardcore'y jak descent 2ed (ok1-4h partie :)

Warto popracowac nad urobieniem kobiety, ale trzeba zaczac od najbardziej banalnych gier w Twoim wypadku.
Awatar użytkownika
diabello20
Posty: 53
Rejestracja: 02 mar 2014, 16:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: diabello20 »

@up, jeśli możesz to wymienić jeszcze ze trzy tytuły (z tych popularniejszych), które spodobały się Twojej kobiecie :).
Może... po prostu... się mylę?
Darkwing88
Posty: 17
Rejestracja: 27 sty 2014, 14:14
Lokalizacja: Poznan

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Darkwing88 »

diabello20 pisze:@up, jeśli możesz to wymienić jeszcze ze trzy tytuły (z tych popularniejszych), które spodobały się Twojej kobiecie :).
Descent, DungeonQuest, Warhammer Inwazja.
Ale nie sa to gry ktore komukolwiek bym polecil szczegolnie jak zaczyna dopiero wkrecac ludzi w klimaty gier na zywo :) Podalem za to dwa ktore najbardziej podpadly i mozemy grac po prsotu codziennie mimo ze nie sa to jakos super odkrywcze tytuly. Pewnie w ciagu pol roku zdarza sie znudzic ;)

Gier euro po prsotu nie lubimy. Dopiero teraz po jakims pol roku przymierzamy sie do carcassonne tylko dlatego ze znajomy chce z nami pograc.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: lacki2000 »

o, proszę, własne przemyślenia na ten temat opublikował GameTrollTV: http://youtu.be/TAziblP2WAY
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: walkingdead »

Wszyscy o tych kobietach, które to rękami i nogami wzbraniają się przed grami planszowymi.
A tymczasem, problem bywa również i po stronie panów. Ci bowiem, również nie zawsze rozumieją pasję i mają ochotę na gry.

Sama zmagałam się z myślami, od czego zacząć z osobą, która z brakiem zapału obiecuje, że "kiedyś zagramy". Podeszłam do tego taktycznie posługując się grą nawiązującą do pasji drugiej osoby. Udało mi się "zarazić grami, co cieszy podwójnie, ponieważ nie zniosłabym grania z osobą obojętną, niechętną, albo siedzącą przy planszy z przymusu. :D

Tak tylko wspominam,żeby nie było, że tylko kobiety rzucają kłody pod nogi Planszówkowym Maniakom.
Awatar użytkownika
Fruczak Gołąbek
Posty: 918
Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Zagrać z Żoną i przekonać Ją do gier planszowych.

Post autor: Fruczak Gołąbek »

Ja zaraziłem żonę Warhammerem :D .
Tak więc polecam Inwazję. O dziwo nawet się w kryteriach mieści ;).
mdziam_78 pisze: - w grze nie może być zagramanicznych ciągów znaków tworzących zdania; - zagramaniczne nie są, wszystko PL :P
- tłumaczenie zasad musi zajmować max 10minut; minutowy wstęp i resztę się tłumaczy na bieżąco podczas gry
- worker placement, farming etc gdzie trzeba coś zbierać i chomikować celem dalszych postępów w grze odpada; worker placement to to nie jest ;), zbiera się "beczułki" ale to sama przyjemność no i nie da rady ich odłożyć na później
- klimat różny od kosmosu, postapokalipsy, polskiej wsi; fantasy :twisted:
- czas gry max. 60 min nawet pierwsza partia tyle nie powinna trwać
- umiarkowana/duża interakcja, możliwa kooperacja; jest duża interakcja


Przemyśl sprawę. Życzę powodzenia.
( sorry za format ale coś się popsuło i edycja nie działa )
ODPOWIEDZ