Długa gra?? Klimatyczna, najchętniej "steampunk"

[roly1986]

cześć!

od jakiegoś czasu wchodzimy z mężem i znajomymi w tematykę planszówek.
Mamy już kilka gier i sięgamy po coraz bardziej wymagające pozycje (najpierw było carcassone w różnych wariacjach, pociągi, puerto rico, w międzyczasie pandemia, wysokie napięcie. Zagrywał się na kompie to mu kupiłam sid meyer's civilization ( i byłam z siebie dumna, że pomału to ogarniam ;D, chociaz w wersję komputerową nie grałam).
Zabieramy się obecnie za tzolkina i caylusa (kupione głównie w celu gry dwuosobowej, nieco ambitniejszej)
I tu pojawia się problem...
otóż mój mąż, pamiętający jeszcze gry w stylu srebrnej floty, bzury44 itd (ja ich nie znam i trochę się boję tematyki wojennej), narzeka na niedosyt przy puerto, tzolkinie (rozegralismy partię rozpoznawczą), który ma polegać na tym, że myśli, rozwija to swoje królestwo i wtedy gra się kończy. Nie umiem tego określić, ale chyba chodzi o to, żeby mógł zobaczyć jak to działa, troszkę nacieszyć się tym co już zbudował i dalszym rozwojem. Chyba bardziej by to go satysfakcjonowało niż samo zwycięstwo... nie żeby zupełnie nie chciał grać, ale cały czas szukam gry, która sprawiłaby mu prawdziwą frajdę..lubi planować, rozkminiać, trudność to chyba nie problem...
Nie wiem zatem, czy powinnam szukać gry odpowiednio dłuższej (zimna wojna? dominant species???), czy w jakis inny sposób szukać - bo obawiam się, że branie pod uwagę tylko czasu rozgrywki to moze byc pójscie na skróty, moze chodzi o mechanikę albo o cos jeszcze innego? Będę wdzięczna za pomysły gier lub podpowiedź jak ich szukać.

[roly1986]

Może powinnam odwrócić sytuację i szukac czagos co relatywnie szybko - w środku gry np. daje nam ten rozwinięty świat, miasto, statek etc. i potem coś się z tym jeszcze robi ? Może zaryzykować i kupic Galaxy Truckera - i zobaczyc czy męża bawi patrzenie co mu zostało z jego misternego konstruktu?

A moze to jest syndrom gracza komputerowego, który zawsze ma możliwosc zapisania gry i w ten sposób może grać całymi tygodniami?....

.... czyli, że planszówki nie są dla niego? ...nie, tak szybko w to nie uwierzę

[bart8111]

Być może gry z serii 18xx byłyby dla niego bo jak bardzo by się ich nie lubiło to po skończonej partii jest zawsze ulga, że to już koniec, a nie niedosyt, że tak szybko No ale to są specyficzne gry i raczej na więcej osób (4+).

[zioombel]

Na dwie osoby ciągnie się Ora et Labora. Z żoną uwielbiamy w to grać bo szare komórki pracują na najwyższych obrotach, żeby wygrać.

[staszek]

Być może gry z serii 18xx byłyby dla niego bo jak bardzo by się ich nie lubiło to po skończonej partii jest zawsze ulga, że to już koniec, a nie niedosyt, że tak szybko No ale to są specyficzne gry i raczej na więcej osób (4+).

Ja np.wczoraj(a właściwie dzisiaj) poczułem prawdziwą ulgę po 7 godzinnym 1862-graliśmy z programem wspomagającym w doświadczonym gronie-z początkujacymi,grając żetonami, albo co gorsza banknotami, byłoby pewnie 9 godzin.

[rastula]

może Descent 2
ideą gry euro jest właśnie koncentracja na okręślonych celach , optymalizacja i zamknięcie się w rozsądnym czasie...

trzeba szukać na obrzeżach gatunku


Descent 2 - ale w trybie kampanii można rozwijać postać na wzór gier komputerowych i przenosić się pomiędzy scenariuszami kampanii

nie trzeba też poświęcać 6 godzin na grę , bo poszczególne scenariusze są krótsze...

jest tez już sporo dodatków



można też spróbować z którąś gier "kosmicznych" ( choć polecam bez osobistego doświadczenia)

Twilight Imperium
Rex

tam też jest rozwój technologii , cywilizacji, eksploracja i gra trochę trwa

[adam_k27]

Wydaje mi się że problemem może nie być czas rozgrywki (zbyt krótki) ani złożoność gry (że niby zbyt niska), ale sam rodzaj rozgrywki, czy tez jej cel.

Może spróbujcie gry w których nie zbiera się punktów zwycięstwa ale jest postawiony określony cel. Czyli nie klasyczne Euro. Może rozglądnij się za jakimiś grami które stawiają przed graczem konkretny cel do zrealizowania po którego wypełnieniu gra się kończy. Być może kooperacja, może jakiś bitewniak?

[roly1986]

Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Daliście mi wszyscy bardzo do myślenia. Przede wszystkim uświadomiliście, ze graliśmy tylko w euro-gry (poza pandemią i cywilizacją), i że własnie cel gry moze być problemem. Czyli szukam nie euro-gry (chociaz ja je lubię i skorzystam z okazji poznania 'ora et labora', albo innych gier autora - na szczęście grywam nie tylko z mężem:)))).

Co do gry dla nas dwojga. Moze własnie gdyby gra nie skupiała się tak bardzo na tworzeniu tego alternatywnego świata, tylko wrzucała nas już w świat gotowy, gdyby klimat się wylewał, to może mąż bardziej by grę docenił.

Jesli chodzi o gry 18xx, to google pokazuje alkochińczyka Ale Twój BGG wskazał mi, o co chodzi. Wiem, że w tej serii wyszło coś na 2 osoby, czy znasz ten tytuł i czy warto od niego zacząć jako reprezentanta serii? - nie łudzę się, że będę miała możliwosc tak długich spotkań w większym gronie
Zainteresował mnie bardzo Descent. Zastanawiam się jeszcze, czy taka tematyka nam obojgu będzie pasować, ale przede wszystkim - czy ta gra dobrze chodzi na 2 osoby? czy warto ją miec, jesli zamierzamy grac głownie w dwójkę?

Pandemia się u nas dobrze przyjęła, po pierwszej grze obejrzelismy razem starą, dobrą Epidemię i przez jakis czas gralismy często... dopóki nie stała się zbyt prosta. Powaznie myślę nad Robinsonem, Yggdrasilem (mąż mi z pamięci objaśnił wszystkie postaci, chyba się kiedys tym interesował ) No i jakby to nie było to, to zawsze jest opcja solo
Czekam też na Wiedźmina, bo to też tematyka, która może się spodobać.


sądząc po lubianej literaturze to dobrym pomysłem moze być coś w klimacie steampunk... tylko czy ja w polsce dostanę taką grę, nawet w wersji angielskiej (to, co pokazuje bgg to raczej trzeba sprowadzać). Poza Wolsungiem, który jest, ale opinie są bardzo zróżnicowane, obawiam się, że zbyt prosty.. Macie pomysł na jakis inny tytuł?

Postanowiłam troszkę poeksperymentować, może zapiszę się do wypożyczalni - ja mam obecnie głód poznawania gier, no i oczywiscie cel w postaci znaleźć grę dla M. Jesli macie jeszcze jakis pomysły, moze zupełnie inna tematyka, ale zeby chodziło dobrze na 2 osoby to proszę o sugestie.

[rastula]

descent spoko chodzi w 2 osoby

1 osoba gra władcą lochu ( ten zły), porusza potworami i bruździ bohaterom - to wymaga oczywiście pewnych cech charakteru, ale w małżeństwie komuś dowalić ... sama radość

2 osoba może się wcielić w dowolną liczbę bohaterów ( rozsądna liczba to 2-3 postaci)

[bart8111]

Jesli chodzi o gry 18xx, to google pokazuje alkochińczyka Ale Twój BGG wskazał mi, o co chodzi. Wiem, że w tej serii wyszło coś na 2 osoby, czy znasz ten tytuł i czy warto od niego zacząć jako reprezentanta serii? - nie łudzę się, że będę miała możliwosc tak długich spotkań w większym gronie

Formalnie to większość tych gier ma na pudełku napisane, że jest od 2 osób, ale nigdy w żadną nie grałem w 2 osoby więc trudno mi powiedzieć jakby to się sprawdzało, na pewno na więcej osób wydają się być ciekawsze. W sumie to i tak wielkiego wyboru w sklepach nie ma, są chyba dostępne tylko 2 tytuły: 1830 (BGG nie poleca jej na 2 osoby) i 1862 (nowa gra, jeszcze nie ma głosów na ile osób działa/nie działa). W sieci dostępne są też pliki do samodzielnego wydrukowania gry 18AL (która jest dobra na początek) i bodajże 18EU. Jak Cię zainteresował ten temat to grom z tej serii był poświęcony cały odcinek planszostacji: http://www.gamesfanatic.pl/2010/03/01/p ... 8xx-macao/.

[Rocy7]

ma polegać na tym, że myśli, rozwija to swoje królestwo i wtedy gra się kończy. Nie umiem tego określić, ale chyba chodzi o to, żeby mógł zobaczyć jak to działa, troszkę nacieszyć się tym co już zbudował i dalszym rozwojem. Chyba bardziej by to go satysfakcjonowało niż samo zwycięstwo...

Te cześć wymogów spełnia kilka gier z tym że są one albo euro albo mają sporo elementów z tego gatunku

Clash of Cultures czas gry 2-3 h., ilość osób 2-4, złożoność średnio-ciężka, język angielski (częściowe tłumaczenie na PL na BBG).

– rozwój cywilizacji, przez niektórych uznawana za lepszą grę cywilizacyjną od Sid Meiey Civilization, w czasie gry zakładamy nowe miasta na planszy oraz rozbudowujemy je, nasza cywilizacja rozwija się też technologicznie (48 technologii, powiązanych z sobą w różne ścieżki rozwoju), technologie wzajemnie współdziałają, co daje satysfakcje, gdy dobrze rozwinięta cywilizacja zaczyna pracować. Przykład, rozwijam przez parę tur Żeglarstwo oraz Ekonomię, po to by z wykorzystaniem szlaków handlowych zarabiać złoto, lub rozwijam Edukacje i wybieram ustrój Demokratyczny by mieć 1 darmowy zbiór zasobów co turę itp. Planowanie jest bardzo istotne, można grać na punkty, ale można też iż jest jeden cel wspólny dla graczy (budowa wielkich piramid) i wygrywa ten, kto pierwszy go zrealizuje.

Terra Mystica, czas gry około 2 h, 2-5, rozbudowa swojej nacji, brak większej negatywnej interakcji różne drogi do zwycięstwa. Nie grałem, ale z opinii podobno czuć tu satysfakcje z dobrze rozwiniętej nacji.

[Orik]

W Terra Mystica gram ze znajomymi ale lepiej chodzi w minimum 3 osoby.
Jeśli klimat ma się wylewać drzwiami i oknami to z pewnością Mice & Mystics

[sqb1978]

Jeśli chodzi o to uczucie niedosytu to chyba wiem o co chodzi. Miałem coś takiego przy grze Kupcy i Korsarze. W momencie, od którego teoretycznie powinna się zacząć najfajniejsza część rozgrywki gra się kończy, bo ktoś nagle wygrał. W KiK ten problem można usunąć poprzez zwiększenie ilości pkt potrzebnych do wygranej. Ale generalnie to zależy od konkretnej gry i jej warunków wygranej.

Mogę polecić grę Mage Knight. Jest w niej rozwój (postaci), natomiast nie mam tego uczucia, że gra się skończyła zbyt szybko.
Zresztą dokładnie wiadomo kiedy nastąpi koniec, gdyż gra się określoną na początku liczbę rund. Jeśli chcecie grać głównie we dwoje to będzie w sam raz. Na więcej osób można się nie wyrobić na jednym posiedzeniu

Druga gra na 2 osoby, którą mogę polecić to Wojna o Pierścień. Jest niesamowity rozmach, sporo strategii, mocny klimat i niesymetryczność (zależnie od strony są inne cele a zatem i sposoby gry).

Obie te gry są wymagające. Trzeba również przebić się przez spore instrukcje. Ale szczerze polecam bo każda rozgrywka to niesamowita przygoda