Jaasne .... Spróbujcie wprowadzić w świat LCG np. dzieci (chłopcy 10-12 lat) grając w wersje angielskie. Zejdźcie proszę na ziemię. Chyba zarówno Wam jak i wydawcom zależy, żeby rynek się rozwijał. Dlatego należy wspierać wersje PL (gracze i wydawcy).Kiler pisze:Moim skromnym zdaniem generalnie w karcianki po angielsku łatwiej grać gdyż w sumie angielski jest bardziej konkretny jeśli chodzi o precyzyjne określanie działania kart, że tak powiem "łatwiej przełożyć na ludzki język, działanie karty o jakim autor myślał".pan_satyros pisze:Angielski w LCG jest zazwyczaj bardzo prosty.
Niemal techniczny, skonstruowany często na zasadzie określonych zwrotów i schematów. Częściej miałem problem zgadnąć co tłumacz miał na myśli niż zrozumieć sens oryginału.
Oczywiście jak ktoś ma ochotę to może kupować jakąkolwiek wersję. Jednakże mieszkamy w kraju, w którym językiem urzędowym jest polski i mamy prawo domagać się wersji polskich.
Pozdrawiam