Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
janekb
Posty: 586
Rejestracja: 14 sty 2012, 14:28
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Odp: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: janekb »

galus pisze:Drogi Pitonie, czytam i nie wierzę. Chyba graliśmy w dwie różne gry. Proponuje abyś pozostał przy takich pozycjach jak Ticket to Ride albo Imperialni Osadniy. Nie wszystkie gry są dla każdego. Imperializm jest grą ciężką i wymagającą. Wojna nie jest tu kluczem do zwycięstwa, a raczej wyścig po osiągnięcia. Jeśli nie lubisz "mózgożerów" to do nich nie siadaj zaoszczędzisz sobie stresu.
Przepraszam, że się wtrącam, ale kto pisał, o Ticket to Ride?
galus
Posty: 3
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:24

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: galus »

Chodzi o to, że nie każda gra jest dla każdego. Ja do Ticketów nie siadam ale znam ludzi którzy lubią się przy tym rozerwać. Imperializm jest grą specyficzną, wydaje się być pasjansem ale ja mam poczucie, że jest to wyścig o osiągnięcia i liderowanie w zasobach.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: piton »

Bea pisze:Piton, a możesz jakoś porównać do Nations? Przy okazji zapytam, czy Nations ci się podoba?
TtA jest moim faworytem z gier cywilizacyjnych - ocena 10 , Nations jest OK, dla mnie ocena 7
powiem szczerze nie podejmę się porównania - bo to dla mnie zupełnie inne gry.
galus pisze:Drogi Pitonie, czytam i nie wierzę. Chyba graliśmy w dwie różne gry. Proponuje abyś pozostał przy takich pozycjach jak Ticket to Ride albo Imperialni Osadniy. Nie wszystkie gry są dla każdego. Imperializm jest grą ciężką i wymagającą. Wojna nie jest tu kluczem do zwycięstwa, a raczej wyścig po osiągnięcia. Jeśli nie lubisz "mózgożerów" to do nich nie siadaj zaoszczędzisz sobie stresu.
Taaak widocznie graliśmy w zupełnie inne gry przez całe życie, tak nie wszystkie gry są dla każdego. Nie będę odnosił się do merytorycznych argumentów zawartych w Twoim poście...
Co jest w tej grze mózgożernego? - patrzysz na karty "osiągnięć" i wiecznie podnosisz każdą dziedzinę w tych słupkach, zagrywając karty terytoriów, czy tam karty intrygi czy co tam innego, żeby otrzymać kartę osiągnięć czyli punkty i tym sposobem wygrać. Ewentualnie czasem rzucisz coś przeciwnikowi, żeby na chwilę mu popsuć plan i zabrać parę dukatów czy tam punkt prestiżu. To mnie normalnie przerosło.

A z innej beczki: czy jest zasada, że jak się rzuci karty do obrony to dobiera się potem do 5 kart? bo jak gra się w kilka osób, to po pierwszym ataku, każdy następny gracz farmi tego najbiedniejszego. Albo się atakuje tego, który rozpoczął wojnę bo ma mniej kart niż kolejny.
A co w sytuacji kiedy grają 3 osoby 2 na zmianę jada jednego gracza traktując go jak farmę?

ja zagrywam wojnę - zostaną mi 4 karty, nawet wojnę wygram to następny gracz wali wojną we mnie i mój zysk idzie w piach. Potem każdy robi co innego bo nie można tej samej akcji powtórzyć i możemy tak w kółko grać.
Co do wojen, to co daje wojna kiedy wygrywa się 1-2 punktami? przegrałem płacę komuś 2 dukaty, wygrany dostaje np. 16 dukatów, potem ewentualne forsę z karty z bonusu. Albo ja mogę rzucić kartę jak przegrałem i więcej na tym skorzystam. Akcja wojna - strata ruchu w tym przypadku. A jak ktoś ma ogromną przewagę w militariach i kartach i zawsze rozwala kogoś np. 10 punktami to gdzie jest balans w grze?
ja w swojej kolejce idę w "przyprawy orientalne" gdzie jestem liderem - zarabiam dużo, potem robię te akcję z ropą naftową (ten czarny szyb) znowu zarabiam i za 12 podnoszę daną dziedzinę. W kolejnej akcji robię podbój znowu podnoszę słupki, kolejna akcja przyprawy i ropa naftowa , w międzyczasie przeciwnik zrobił wojnę wygrał kasę i a ja się podnoszę na torach i zzgarniam karty osiągnięć żeby wygrać.

Jeśli ktoś uważa tę grę za bardzo dobrą niech gra, ja wyraziłem tylko swoje zdanie.
Lewis i Clark też nam się nie spodobał, a większość graczy pieje z zachwytu nad grą. Warto grać i mieć swoje zdanie, po to jest forum, żeby po grze móc je wyrazić.

edit: rozumiem, że robię antyreklamę grze, ale powtarzam - wypowiadam swoje subiektywne zdanie. Jak pisał kolega wcześniej nie wszystkie gry są dla każdego.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
galus
Posty: 3
Rejestracja: 10 sty 2011, 17:24

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: galus »

piton pisze:A z innej beczki: czy jest zasada, że jak się rzuci karty do obrony to dobiera się potem do 5 kart? bo jak gra się w kilka osób, to po pierwszym ataku, każdy następny gracz farmi tego najbiedniejszego. Albo się atakuje tego, który rozpoczął wojnę bo ma mniej kart niż kolejny.
A co w sytuacji kiedy grają 3 osoby 2 na zmianę jada jednego gracza traktując go jak farmę?
ja zagrywam wojnę - zostaną mi 4 karty, nawet wojnę wygram to następny gracz wali wojną we mnie i mój zysk idzie w piach. Potem każdy robi co innego bo nie można tej samej akcji powtórzyć i możemy tak w kółko grać.
Co do wojen, to co daje wojna kiedy wygrywa się 1-2 punktami? przegrałem płacę komuś 2 dukaty, wygrany dostaje np. 16 dukatów, potem ewentualne forsę z karty z bonusu. Albo ja mogę rzucić kartę jak przegrałem i więcej na tym skorzystam. Akcja wojna - strata ruchu w tym przypadku. A jak ktoś ma ogromną przewagę w militariach i kartach i zawsze rozwala kogoś np. 10 punktami to gdzie jest balans w grze?

Jak sam Zauważyłeś wojna nie daje dużego zysku w grze. Gra się ją późniejszej fazie gry (no chyba że gramy Turcją lub Rosją). Grałem w każdej konfiguracji i nie zauważyłem efektu kuli śnieżnej dzięki kartą spisku i intrygi, a ataki szły zwykle w gracza z największą ilością punktów zwycięstwa. Wojnę daje głównie dwa punkty zwycięstwa i oslabienie prestiżu przeciwnika ponadto jeśli mamy dużo armat i kotwic możemy ją grać zamiast rozwoju. Co do balansu jeśli ktoś zdobył przewagę w armii lądowej zawsze można go prześcigną we flocie.
piton pisze:ja w swojej kolejce idę w "przyprawy orientalne" gdzie jestem liderem - zarabiam dużo, potem robię te akcję z ropą naftową (ten czarny szyb) znowu zarabiam i za 12 podnoszę daną dziedzinę. W kolejnej akcji robię podbój znowu podnoszę słupki, kolejna akcja przyprawy i ropa naftowa , w międzyczasie przeciwnik zrobił wojnę wygrał kasę i a ja się podnoszę na torach i zzgarniam karty osiągnięć żeby wygrać.


Takie zagranie kosztuje 15 kasy i jest możliwe dopiero od zdobycia pewnej ilości punktów lub 10 prestiżu. Ja nie widzę w tym nic złego.
piton pisze:Jeśli ktoś uważa tę grę za bardzo dobrą niech gra, ja wyraziłem tylko swoje zdanie.
Lewis i Clark też nam się nie spodobał, a większość graczy pieje z zachwytu nad grą. Warto grać i mieć swoje zdanie, po to jest forum, żeby po grze móc je wyrazić.


Rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie. Też dałem 10 TTA, a stoły z Nations obchodzę z daleka.
adalbert
Posty: 941
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: adalbert »

Po naszej rozgrywce chyba jedną z ostatnich rzeczy, jakie moglibyśmy powiedzieć, to że wojna jest kluczem do zwycięstwa. Wręcz niekiedy zastanawialiśmy się, czy jej efekt może być aż tak mizerny dla wygrywającego + dochodzi możliwość zagrywania negatywnych wydarzeń na wygranego przez pozostałych graczy (graliśmy we czterech). Tu sprawa wydaje się zupełnie prosta: staraj się mieć odpowiedni poziom prestiżu, żeby nim opłacić ewentualną porażkę, bo w przeciwnym wypadku rzeczywiście może cię to drogo kosztować - tylko wiń wtedy samego siebie. W ogóle to rzadko zdarzało się, żeby obrońca zagrywał jakiekolwiek karty. Moim zdaniem wojna jest sensowna tylko w określonych sytuacjach.
Jeżeli chodzi o losowość, to wydaje mi się, bez wchodzenia w szczegóły, że jest wiele sposobów poradzenia sobie z nią i ostatecznie decyduje jednak obrana strategia.
U nas również akcja podatki była wybierana baaardzo rzadko. Poza tym są cztery inne akcje i...tak po prostu jest.
Nie chce się znowu aż tak rozpisywać, bo należałoby jednak pograć więcej.
Z pewnością potrafię zrozumieć, że gra nie musi każdemu podejść, ale sugestie, że jest to gra zepsuta, czy też tzw. głupia losowa gra, wydają mi się mocno przesadzone.

Bardzo ważne pytanie:
Jeżeli mam na ręce dwie karty Pęd kolonizacyjny, czy - po odpowiedniej akcji - mogę zagrać obie czy tylko jedną?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: piton »

nie mówię, ze jest głupia i losowa - ale tylko losowa ;) . Naprawdę jak karty nie podchodzą to nie poszalejemy, na to nie mamy żadnego wpływu. W innych grach tego typu rozwiązano to przez tor kart. Wiem, ze można zdobyć coś z tej tamej akcji, poszukać sobie na stosie odrzuconych, ale to znowu nie jest rozwiązanie, jak ja mam pecha, a przeciwnik nie.
Tutaj aż prosi się o dodatkowa plansze - jak w Nations chociażby - gdzie będą leżały karty, ba nawet można by zapłacić za odkryte karty, ktoś bierze w ciemno jest za darmo. Może wydłużyć rękę? -np. max 3 karty terytoriów i 5-6 kart akcji, wymieniać 5 a nie tylko 3?
Uwielbiam negatywną interakcję w grach, ale tutaj walki czy ta intryga są jakieś 'słabe'.W zasadzie jak jestem liderem to mogę tłuc każdego, w TtA militaria się osłabiają po ataku i nie ma czegoś takiego, ze zawsze mam wszystkiego najwięcej, ataki trzeba przemyśleć bo ktoś mi zaraz odda. Ja miałem wrażenie, ze jak ktoś się rozpędzi to galopuje do mety, ja tak miałem przy końcu gry. cokolwiek mi przeciwnik rzucał nic mi to nie robiło. Jak punkty nie z terytoriów, prestiżu, to kart odkryć, nawet religię zmieniłem bo to daje 2 punkty.
Wszystko fajnie brzmi, ale dla mnie to było takie meczące, gra okropnie długa jak na to co oferuje. Nie miałem wrażenia budowy cywilizacji, tylko wrażenie posuwania znaczników na planszy i zabierania kart, które pokrywają się z moimi poprzesuwanymi znacznikami.
Ja się mocno rozczarowałem, bo liczyłem na naprawdę dobrą pozycję. Wam siadło to spoko, ja odpuszczam.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 25 times
Been thanked: 44 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: Vester »

Mój główny zarzut do gry, to że jest zwyczajnie nudna. Nie oferuje ani multum wyborów, ani możliwości zmiany strategii i zaskoczenia przeciwników. Piękno dobrych gier polega na tym, że nie możemy być pewni tego, co za chwilę zrobią inni albo co zaoferuje gra. W Imperializmie w przybliżeniu WIEM, co się wydarzy, pozostaje więc modlić się o dobre karty co by nie być ofiarą. Trąci autopilotem. Gra może się podobać i na pewno nie jest bublem, ale daleko jej do hitu.

Pisałem o tym wcześniej, więc podbijam temat jedynie po to, by Pitonowi było raźniej - nie jesteś sam! :D
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: Ouragan »

adalbert pisze: Bardzo ważne pytanie:
Jeżeli mam na ręce dwie karty Pęd kolonizacyjny, czy - po odpowiedniej akcji - mogę zagrać obie czy tylko jedną?
Można zagrać tylko jedną kartę eventu na turę.
adalbert
Posty: 941
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: adalbert »

Można zagrać tylko jedną kartę eventu na turę.
Dzięki. A to jest gdzieś w zasadach?
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: Ouragan »

Niestety na jakimś etapie procesu edycyjnego zasada ta musiała niepostrzeżenie umknąć z instrukcji... :oops:
adalbert
Posty: 941
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: adalbert »

Wiem, że to nie wątek zasad, ale właściwie większośc rzeczy jest zupełnie jasnych, więc dopytam jeszcze: jeżeli przy rowoju wybieram jedną z akcji, w których lider może sobie wybrać kartę wydarzeń/wojny z odrzuconych, to mogę czasowo przekroczyć limit ręki, czy jak to wygląda?
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: palladinus »

adalbert pisze:Wiem, że to nie wątek zasad, ale właściwie większośc rzeczy jest zupełnie jasnych, więc dopytam jeszcze: jeżeli wybieram jedną z akcji, w których lider może sobie wybrać kartę wydarzeń/wojny z odrzuconych, to mogę czasowo przekroczyć limit ręki, czy jak to wygląda?
Limit kart na ręce jest sprawdzany na początku własnej tury, więc czasowo może zostać przekroczony.
adalbert
Posty: 941
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: adalbert »

To jeszcze drobne pytania:
Rozwój mieszczaństwa: "wyłożone przez ciebie (podbite) terytorium" odnosi się do wszystkich naszych terytoriów czy tylko lądowych. Pytanie wzięło się stąd, że gdyby odnosiło się do wszystkich, to w pewnym momencie robi się to mocna karta...
Czy stos kart odrzuconych jesy zakryty czy odkryty?
Awatar użytkownika
palladinus
Posty: 1494
Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: palladinus »

Nomenklatura w tym wypadku jest jasna: brązowe karty to krainy, niebieskie - kolonie, obie kategorie to terytoria.
adalbert
Posty: 941
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: adalbert »

W sumie to zgadza się. Tak tylko myślałem, czy to w pewnym momencie nie za silne.
Awatar użytkownika
Ouragan
Posty: 283
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:30
Lokalizacja: Poznań

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: Ouragan »

Stos kart odrzuconych jest odkryty i można sobie go przeglądać.
Awatar użytkownika
tassman
Posty: 389
Rejestracja: 31 sty 2008, 10:52
Lokalizacja: Rzeszów
Been thanked: 2 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: tassman »

Jakie tu koszulki podchodzą?
Awatar użytkownika
tassman
Posty: 389
Rejestracja: 31 sty 2008, 10:52
Lokalizacja: Rzeszów
Been thanked: 2 times

Re: Imperializm - nowa gra cywilizacyjna od G3

Post autor: tassman »

Standard European 8) gościu
ODPOWIEDZ