Szklany szlak / Glass Road (Uwe Rosenberg)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Glass Road

Post autor: Bea »

Shogman pisze:Z ciekawości, ile punktów max udało wam się wykręcić? U mnie najwyższym wynikiem było 26.5, po kilku partiach dwuosobowych.
Ja w pierwszej i jedynej do tej pory partii miałam 21.5 a mąż 18. Tragedia.
Często kupujecie budynki jednorazowe i przetwarzające?
duzy78
Posty: 14
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:03
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: Glass Road

Post autor: duzy78 »

No właśnie szansa trafienia czegokolwiek sensownego co przetwarza surowce lub daje je jednorazowo i jednocześnie będzie bardziej opłacalne niż coś punktującego w moim przypadku była niewielka (tak jak pisałem na 10 gier, 2 razy, ale dodam że raz w sumie i tak tego budynku nie wykorzystałem gdyż żona podebrała mi ten drugi który miał być resztą kombo :).
U mnie przeważnie wyglądało to tak, że od pierwszej rundy polowanie na dobre punktujące i potem mozolne maksymalizowanie punktów które dadzą. Często też obie osoby dążyły do zakupu tego samego bundynku punktującego, więc jedna z nich pozostawała w pewnym momencie z surowcami i musiała wymyślać co z nimi zrobić, aby nie zostać w lesie.
Myśleliśmy aby wprowadzić jakąś rotację budynków albo poszerzyć pulę dostępnych, ale potem przerzuciliśmy się na LeHavre i nie chcieliśmy już wracać do Szklanego Szlaku.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Glass Road

Post autor: romeck »

duzy78 pisze:ale potem przerzuciliśmy się na LeHavre i nie chcieliśmy już wracać do Szklanego Szlaku.
I to jest doskonałe podsumowanie jak dla mnie.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Glass Road

Post autor: KubaP »

Degustibus etceterus itakdalus.

Dla mnie LeHavre to nudnawa kobyła, w której od połowy gry wiadomo, kto wygra. Szklany Szlak jest szybki jak cios pędzącej pięści i nieprzewidywalny jak uderzenie czarnej kobry. Bez porównania, ale zdecydowanie na korzyść SS :D
duzy78
Posty: 14
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:03
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: Glass Road

Post autor: duzy78 »

Co do kobylastości LeHavre, to ja ją cenię za prostotę zasad, za to że daje duże pole do główkowania oraz że można planować. Akurat tak mamy z żoną, że lubimy dość cięzkie gry z możłiwością planowania więc Szklany nam nie podpasował jakoś. Był fajny i nadal jest ale są inne w które gramy chętniej, więc nie zagrzał u nas miejsca i mam nadzieję, że daje komuś radochę.

Jeżeli chodzi o mnie to doskonale, że każdy ma trochę inny gust, bo dzięki forum można grę odsprzedać i zainteresować się inną pozycją, która akurat nie przypadła do gustu komuś innemu.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Glass Road

Post autor: Bea »

Jeśli już bym miała porównywać Glass Road to nie do Le Havre ale raczej do Ora et Labora. I tam faktycznie można planować długofalowo. Ora mnie zachwyciła po pierwszej rozgrywce. Glass Road ma natomiast status:" trzeba spróbować jeszcze kilka rzy i zobaczymy". Natomiast jego dużą zaletą jest czas rozkładania i samej rozgrywki.
duzy78
Posty: 14
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:03
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: Glass Road

Post autor: duzy78 »

Ja akurat Ora nie trawiłem. Zagraliśmy kilkanaście razy i sprzedałem, bo niczym mnie gra nie zaskakiwała, brakowało nam tych losowych elementów z LeHavre i Agricoli. Poza tym w dwójkę była strasznie długa. Widocznie nie lubimy gier polegających głównie na optymalizacji różnych kombinacji pojawiających się zawsze tak samo :) - Zresztą dlatego też odpuściłem sobie Cavernę.

Tylko że u nas większość gier rozgrywamy w dwie osoby i oceniamy "fajność" gier głównie pod tym kątem.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5830
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 404 times

Re: Glass Road

Post autor: KubaP »

duzy78 pisze:Ja akurat Ora nie trawiłem.
Zagraliśmy kilkanaście razy
To się nazywa długi czas reakcji :D
duzy78
Posty: 14
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:03
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: Glass Road

Post autor: duzy78 »

:)

Najpierw Ora wydawało się fajne, ale a każdym razem takie same budynki w tych samych momentach, więc się nudno zrobiło. Zaczęliśmy grać wariant irlandzki bodajże (nie jestem pewny nazwy), zagraliśmy jeszcze kilka razy i uznałem że dość :)

Ale przyznać trzeba, że dałem grze szanse.
Awatar użytkownika
Mateez
Posty: 208
Rejestracja: 08 paź 2011, 15:20
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 49 times
Been thanked: 70 times

Re: Glass Road

Post autor: Mateez »

To ja dołączę się do zwolenników Szklanego Szlaku.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni zagrałem ze 20 partii 2-osobowych z żoną i podoba nam się bardzo. Jest faktycznie zabójczo szybki (teraz gramy w 30 minut), a poziom móżdżenia ma zaskakująco wysoki.
Też początkowo obawiałem się o (nie)możliwość planowania, ale teraz widzę to nieco inaczej. Początkowe 12 budynków w dużym stopniu wyznacza możliwe do przyjęcia strategie i tym się trzeba kierować. Być może przy grze w więcej osób ryzyko, że ktoś podbierze ci wymarzony budynek jest zbyt duże, ale w dwie osoby jest w sam raz (tzn. trzeba się mieć na baczności, ale nie psuje to wszelkich planów). Poza tym budynki prywatne wydatnie zwiększają możliwości planowania.
Co do rodzajów budynków to po prostu bywają partie, w których decydujące są niebieskie, w innych żółte, a w innych brązowe. Wszystko zależy od tego, co oferują i jakie są ich wzajemne powiązania. I to jest właśnie najfajniejsze w tej grze - odkrywanie najkorzystniejszych powiązań w DANEJ partii. Na pewno nie jest tak, że zawsze najbardziej opłaca się budować brązowe (punktujące). Generalnie u nas zazwyczaj zbyt wczesne zainwestowanie w punktujące przegrywa starcie z odpowiednio złożonym "silniczkiem" niebieskich (przetwórczych).
Co do innych gier Uwego to Le Havre uwielbiam, małą Agricolę lubię, dużą - nieco mniej. W inne nie grałem.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Glass Road

Post autor: Bea »

Gracie cztery czy pięć rund? Próbował ktoś grać więcej?
windziarz44
Posty: 828
Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 32 times
Been thanked: 88 times

Re: Glass Road

Post autor: windziarz44 »

Czytam ten wątek i cały czas zastanawiam się skąd taka polaryzacja zdań.
Mam wrażenie, że wielbiciele Uwe zarzucają grze taktyczność, zmienność, w pewnym stopniu losowość. Tutaj nie ma kręcenia silniczka, tutaj jest akcja - reakcja. Sam do momentu poznania tej gry, byłem raczej zniesmaczony Panem Rosenbergiem i jego dokonaniami. A ta gra zaczęła złote lata tego projektanta. Caverna, Fields of Arle, Patchwork :D
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2814
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Glass Road

Post autor: Ink »

Dołączam do sporu swój głos w postaci recenzji na Games Fanatic.

Głos oddaję na Uwego i jego wynalazek. Przede wszystkim za skondensowaną w jednej godzinie rozgrywkę, eleganckie zasady i niebanalną interakcję.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Glass Road

Post autor: mig »

Po jednej partyjce trzyosobowej dołączam do grona tych zachwyconych grą:) Tym bardziej ze (poza Patchworkiem i Fasolkami) gier Rosenberga raczej nie lubię.
Bardzo nam sie spodobał mechanizm zagrywających kart akcji. Wprawdzie na razie kiepsko nam szło z wyczuwaniem co położą inni, ale sądzę, że to kwestia większego ogrania.
Mały niedosyt wywołał tylko szybki koniec gry. Gralismy niecałą godzinę i wydawało się, że gra kończyła się w najciekawszym momencie, gdy juz mieliśmy zbudowane małe silniczki budynków. Niby to specyfika gry do której powinno się dostosować, ale raczej będziemy korzystać z wariantu pięciorundowgo.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
7koliberek9
Posty: 283
Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
Lokalizacja: Mazowieckie
Has thanked: 33 times
Been thanked: 12 times

Re: Glass Road

Post autor: 7koliberek9 »

Jesteśmy z narzeczonym po kilku dwuosobowych partiach, jako miłośnicy gier Uwe dobrze oceniamy Szklany Szlak jednak bez zachwytów. Od trzeciej partii stosujemy wariant pięciorundowy ponieważ też mieliśmy wrażenie że gra kończyła się w najciekawszym momencie.

Zwykle 1-2 karty nam się pokrywały ale bywały też rundy gdzie było ich 4. Nie zastanawialiśmy się jednak specjalnie mocno co może wybrać przeciwnik.

Bardzo małe jest zainteresowanie budynkami przetwórczymi, zwykle kupujemy maksymalnie po 1. Jednorazowe 0-2 sztuki a reszta to punktujące na koniec.

Ogólnie gra się bardzo przyjemnie :)
nielot2
Posty: 19
Rejestracja: 25 sty 2015, 14:10
Lokalizacja: Kąty Wrocławskie

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: nielot2 »

7koliberek9 pisze:Bardzo małe jest zainteresowanie budynkami przetwórczymi, zwykle kupujemy maksymalnie po 1. Jednorazowe 0-2 sztuki a reszta to punktujące na koniec.
Zastanawia mnie, w jaki sposób kupujecie budynki punktujące (skąd czerpiecie surowce) skoro nie kupujecie budynków przetwórczych?

W grze właśnie chodzi o to (i tak też sugeruje instrukcja) żeby na początku kupować budynki przetwórcze - żeby napędzić cały mechanizm zdobywania surowców. Za park dostaję dwa drewna-> jedno drewno mogę zamienić na dwa węgle -> drugie drewno mogę zmienić np. na dwie żywności itd.
Dopiero wtedy gra ma sens, i dopiero wtedy można przystąpić do oceny. Ja oceniam Szklany Szlak bardzo wysoko !! Takie jest moje zdanie :)

PS. Pierwotnie w grze występowały 93 budynki. Brakujący budynek to Dachdeckerei. Pozwalał on zamieniać cegłę na dwa dowolne materiały. Przy kombinacji z innymi, odpowiednio dobranymi budynkami, można było w nieskończoność produkować surowce.
Marcin
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: Galatolol »

nielot2 pisze:skąd czerpiecie surowce skoro nie kupujecie budynków przetwórczych?
Z samych kart można ich trochę dostać.
Mnie gra zawiodła, mam wrażnie, że sama nie wie czym chce być. Z jednej strony dużo rodzajów surowców i mnóstwo budynków, z drugiej sama rozgrywka wydaje mi się chaotyczna i dość prostacka.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4039
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: AkitaInu »

nielot2 pisze:
7koliberek9 pisze:Bardzo małe jest zainteresowanie budynkami przetwórczymi, zwykle kupujemy maksymalnie po 1. Jednorazowe 0-2 sztuki a reszta to punktujące na koniec.
Zastanawia mnie, w jaki sposób kupujecie budynki punktujące (skąd czerpiecie surowce) skoro nie kupujecie budynków przetwórczych?

W grze właśnie chodzi o to (i tak też sugeruje instrukcja) żeby na początku kupować budynki przetwórcze - żeby napędzić cały mechanizm zdobywania surowców. Za park dostaję dwa drewna-> jedno drewno mogę zamienić na dwa węgle -> drugie drewno mogę zmienić np. na dwie żywności itd.
Dopiero wtedy gra ma sens, i dopiero wtedy można przystąpić do oceny. Ja oceniam Szklany Szlak bardzo wysoko !! Takie jest moje zdanie :)

PS. Pierwotnie w grze występowały 93 budynki. Brakujący budynek to Dachdeckerei. Pozwalał on zamieniać cegłę na dwa dowolne materiały. Przy kombinacji z innymi, odpowiednio dobranymi budynkami, można było w nieskończoność produkować surowce.
Tez sie dziwię jak mozna grac bez kombosow znprodukcyjnych :) gramy 5 rund zawsze, max wynik to chyba 45 a srednio ok 35 o ile pamiętam

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy ;)
nielot2
Posty: 19
Rejestracja: 25 sty 2015, 14:10
Lokalizacja: Kąty Wrocławskie

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: nielot2 »

Moim skromnym zdaniem, Szklany Szlak ma bardzo dobry wariant solo!

Posłużę się porównaniem:

Agricola. Gramy sam ze sobą. Na punkty. Żadnej rywalizacji. Raz próbowałem. Tragedia (dodam tylko, że Agri na 2-5 osób uwielbiam).

Robinson Crusoe. Naszym przeciwnikiem jest wyspa, która chce nas zabić! Albo przeżyjemy albo nie. Jak dla mnie gra jest frustrująca (nie śmiem krytykować Robinsona -gra jest bardzo dobra, a może i za dobra…).

I Szklany Szlak. No może i jest ten czynnik losowy – starannie wybranych pomocników zatrudniamy w kolejności losowej (robotnicy najemni przychodzą do roboty, kiedy im się podoba). I np. pomocnik umożliwiający budowę zjawi się przed tym, który dostarcza surowców – na taką sytuację trzeba być przygotowanym i zawsze trzeba mieć „plan B” – główkowanie podwójne! Wspomniani robotnicy (i ich niefrasobliwość) są swoistym przeciwnikiem. A kończąc grę… żyjemy. No i liczymy punkty :P
Marcin
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4130
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: tomb »

Taki rozdźwięk w opiniach prowokuje do jednego - kupna i wypróbowania samemu. A już ustaliłem sobie, że tytuł odpuszczam. Trudno, co robić...
nielot2 pisze:Moim skromnym zdaniem, Szklany Szlak ma bardzo dobry wariant solo!
Możliwe, ale Twój dowód to żaden dowód. Tobie nie podoba się Agricola i Robinson solo, ale wielu się podoba. Jaki z tego ma płynąć wniosek?
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
nielot2
Posty: 19
Rejestracja: 25 sty 2015, 14:10
Lokalizacja: Kąty Wrocławskie

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: nielot2 »

tomb pisze:Możliwe, ale Twój dowód to żaden dowód. Tobie nie podoba się Agricola i Robinson solo, ale wielu się podoba. Jaki z tego ma płynąć wniosek?
Nie rozumiem czemu mnie atakujesz. Jest to forum dotyczące gier planszowych, wątek Szklany Szlak.
Po prostu wyraziłem swoje zdanie (każdy chyba tak robi ??). Równie dobrze mogłem napisać: „Wariant solo jest super!” Ale chciałem to uzasadnić. Czytałem różne opinie krytyczne – moja jest inna. Czemu nie mogę się tym dzielić??
Marcin
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4039
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: AkitaInu »

nielot2 pisze:
tomb pisze:Możliwe, ale Twój dowód to żaden dowód. Tobie nie podoba się Agricola i Robinson solo, ale wielu się podoba. Jaki z tego ma płynąć wniosek?
Nie rozumiem czemu mnie atakujesz. Jest to forum dotyczące gier planszowych, wątek Szklany Szlak.
Po prostu wyraziłem swoje zdanie (każdy chyba tak robi ??). Równie dobrze mogłem napisać: „Wariant solo jest super!” Ale chciałem to uzasadnić. Czytałem różne opinie krytyczne – moja jest inna. Czemu nie mogę się tym dzielić??

W wariant solo nie grałem więc się nie wypowiem ale dziwnie to brzmi że w agricoli grasz na punkty sam ze sobą i .... w sumie w szklanym szlaku jest to samo :) No ale jeżeli jest tak jak mówisz, tzn. masz inne odczucie to też spoko.


Mnie dziwi bardzo (o czym pisałem wczesniej) jak ktoś może grać bez budynków produkcyjnych !! :) Przecież to podstawa, cały fun z zamiany surowców.

Wyobraźcie sobie że macie budynek który drewno przerabia na 2 piaski a potem budynek który 1 piasek przerabia np. na 2 jedzenia.

Proste wyliczenie -> z 1 drewna macie 4 jedzenia :) A jeżeli macie jeszcze budynek który Wam za jedzenie np. wode to de facto z jednego drewna jesteście w stanie zrobić 8 wody :)

W międzyczasie oczywiście trzeba patrzeć czy nie ma fajnych budynków jednorazowych. Fajnych znaczy takich które nam dadzą najwięcej w danej chwili ;) U nas, w kilku różnych grupach budynki punktujące schodzą raczej w 2 albo i 3 turze a w pierwszych dwóch każdy stara się zrobić sobie zaplecze.

No i gra ma jeszcze jeden plus, cena :) Tektury mamy sporo, dobrej jakości, grafiki całkiem ładne (ale dużo za małe ;))

Generalnie, świetna gra :)
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: Bea »

AkitaInu pisze:
Mnie dziwi bardzo (o czym pisałem wczesniej) jak ktoś może grać bez budynków produkcyjnych !! :)
A mnie się wydaje, że powodem tego jest fakt, że z powodu dużej losowości w pojawianiu się budynków, po prostu czasami ciężko jest trafić na zazębiające się budynki produkcyjne, czyli takie które utworzą nam sensowne kombo. W ciągu czterech rund nie może też kupić za wielu budynków, więc de facto budynki produkcyjne kupujemy kosztem budynków punktujących. Chyba po prostu najłatwiej (co nie oznacza że jest to efektywne) jest kupić kilka budynków punktujących, szczególne elementy krajobrazu. Na przykład w Cavernie o wiele częściej inwestuje się w tego typu budynki, ale tam właśnie wszystkie budynki są dostępne od początku, więc możemy sobie spokojnie zaplanować nasze drzewko produkcyjne. Tu jest to o wiele trudniejsze, dlatego możne tak wiele osób pomija te budynki.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4039
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Szklany szlak (Glass Road)

Post autor: AkitaInu »

Możliwe, ale nawet jak się nie zazębiają to i tak według mnie lepiej jest mieć np. 3 budynki produkcyjne (np. taki który za odrzucenie parku daje nam drewno i jedzenie) niż nie mieć :) parki nam są na koniec nie potrzebne a tu dają nam dużo więcej możliwości ;)
ODPOWIEDZ