Czego to ludzie nie wydadzą...
Czego to ludzie nie wydadzą...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44058664
ech nawet takie coś jako gra planszowa
chociaż, szczerze mówiąc mam wrażenie, że to bardziej zabawka niż pożądna gra (tak jak wykrywacz kłamstw)
a tu prosze link na BGG (troche inna wersja)
http://www.boardgamegeek.com/game/10094
i jak widać nie ma zbyt wysokiej oceny
ech nawet takie coś jako gra planszowa
chociaż, szczerze mówiąc mam wrażenie, że to bardziej zabawka niż pożądna gra (tak jak wykrywacz kłamstw)
a tu prosze link na BGG (troche inna wersja)
http://www.boardgamegeek.com/game/10094
i jak widać nie ma zbyt wysokiej oceny
- MichalStajszczak
- Posty: 9473
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 508 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Generalnie jest taka zasada, że jak pojawi się jakiś atrakcyjny film, teleturniej itd., to zarabia się na różnych gadżetach, których jakość jest zwykle wątpliwa (mam na myśli jakość "intelektualną" a nie wykonanie). Jak pojawił sie teleturniej Koło Fortuny, wydano w Polsce chyba ponad 20 gier, mniej lub bardziej wzorowanych na tym pomyśle. Podobnie było z filmami Disneya. Miałem wątpliwą przyjemność tłumaczenia instrukcji do gier Krów Lew, Pocahontas, Dzwonnik z Notre Dame. Były to wszystko gry o klasę głupsze od Chińczyka.
Michał Stajszczak
Michał Stajszczak
- MichalStajszczak
- Posty: 9473
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 508 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
To nie jest gra tylko karty do kolekcjonowania. W Stanach jest masa takich serii - glownie z gwiazdami baseballu. Stad wziely sie gry TCG/CCG
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
moze nie tyle wydadza co wymysla....
Pomysl standardowy, tyle ze skierowany.. do mlodszych strategów
http://www.juniorgeneral.org/index.html
ciekawostka sa gotowe do wydruku "figurki" , np..
http://www.juniorgeneral.org/hastings/normanc.jpg
(trafione podczas googlania czegosc zupełnie innego : ) )
Pomysl standardowy, tyle ze skierowany.. do mlodszych strategów
http://www.juniorgeneral.org/index.html
ciekawostka sa gotowe do wydruku "figurki" , np..
http://www.juniorgeneral.org/hastings/normanc.jpg
(trafione podczas googlania czegosc zupełnie innego : ) )
wreszcie znalazłem na BGG
Carabande - http://www.boardgamegeek.com/game/150
wygląda mi to na "grę", w którą grałem w dzieciństwie z kolegami na asfalcie przy użyciu kapsli od piwa. Tylko, że tam trasa była namalowana kredą, i nie zawsze udawało się ją ponownie odtworzyć...
Carabande - http://www.boardgamegeek.com/game/150
wygląda mi to na "grę", w którą grałem w dzieciństwie z kolegami na asfalcie przy użyciu kapsli od piwa. Tylko, że tam trasa była namalowana kredą, i nie zawsze udawało się ją ponownie odtworzyć...
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Eee no chyba jednak nie w to graliscie . W Carabande mam wrazenie, ze kwintesencja gry jest jazda po bandach, która na podwórku jest awykonalna .Uiek pisze:wreszcie znalazłem na BGG
Carabande - http://www.boardgamegeek.com/game/150
wygląda mi to na "grę", w którą grałem w dzieciństwie z kolegami na asfalcie przy użyciu kapsli od piwa. Tylko, że tam trasa była namalowana kredą, i nie zawsze udawało się ją ponownie odtworzyć...
BTW, SKAD MIELISCIE KAPSLE OD PIWA???? Kto Wam sprzedal to piwo?? moze sie jeszcze nie przedawnila ta zbrodnia?
ale jak sie narysowało planszę przy krawęznki to można było się odbijacW Carabande mam wrazenie, ze kwintesencja gry jest jazda po bandach, która na podwórku jest awykonalna
generalnie chodziło mi o to, że jest to strrasznie podobne do naszych "kapsli"
akurat nie piliśmy tego piwa, w okolicznym spożywczaku, było pudełko z kapslami i otwieraczem, jak ktoś kupował "na miejscu" to kapsle wrzucał do tego pudełka, a potem wybieraliśmy je stamtąd z kumplamiSKAD MIELISCIE KAPSLE OD PIWA???? Kto Wam sprzedal to piwo?? moze sie jeszcze nie przedawnila ta zbrodnia?
no to ja nie mam pytańTak pstrykali w kapsel, ze ten robił obrót o 90* i toczył się dalej niż normalnie.
ano było takie coś,rok, albo dwa lata temu (o ile dobrze licze, bo jeśli chodzi o lata to mam zawsze problem, kiedy co bylo), nawet można było zrzucić jakąś taką gierke na kompaNiedawno red bull organizował "rally trophy" czy coś w ten deseń. To były właśnie zawody w "kapslach"
- Gerard Heime
- Posty: 67
- Rejestracja: 04 paź 2004, 17:50
- Lokalizacja: Warszawa
Ostatni raz grałem w to z bratem w zeszłe wakacje... takie gry sie nigdy nie starzeją Tylko że u nas tor zawsze był ziemny, było też sporo przeszkadzajek na trasie, a skocznie, mosty i tunele to klasyka Ech, przygotowanie takiej trasy daje połowe funu z całej rozgrywki :]
Ale przepraszam, rozmarzyłem się.
Z serii gier dla młodych graczy widziałem kiedyś (daaawno temu) strategię opartą chyba na heksach, w klimatach wojny nowoczesnej - niestety nie wiem jakie były zasady, tylko planszę i zetony, ale była to typowa gra niskobudzetowa dla dzieciaków. Niemniej jednak gdybym mógł sobie wtedy ją kupić, to bym kupił :]
Ale przepraszam, rozmarzyłem się.
Z serii gier dla młodych graczy widziałem kiedyś (daaawno temu) strategię opartą chyba na heksach, w klimatach wojny nowoczesnej - niestety nie wiem jakie były zasady, tylko planszę i zetony, ale była to typowa gra niskobudzetowa dla dzieciaków. Niemniej jednak gdybym mógł sobie wtedy ją kupić, to bym kupił :]
- MichalStajszczak
- Posty: 9473
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 508 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt: