Eee... ja nie wiem, szczerze powiedziawszy, nie mam z tym na dłuższą metę nic wspólnego, chciałem być tylko miły dla pechowców. A nie wrzucam tego w żadne publiczne miejsce bo nie posiadam żadnych kont które by mi to umożliwiły, więc to dla mnie więcej roboty niż wysłać tym kilku nieszczęśliwców:mrgreen:syfon pisze:ja też nie posiadam i jakoś nie mam ochoty posiadać setnego konta po jedno byle gówno.
ta zabawa z instrukcjami jest absurdalna.
rozumiem że wklejenie linka do instrukcji na forum jest w jakiś sposób obwarowane prawnie że trzeba się bawić w pw i maile?
Dead of Winter: A Crossroads Game / Martwa Zima: Gra rozdroży (Jonathan Gilmour, Isaac Vega)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Valarus
- Posty: 1270
- Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 20 times
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Strzelam, że jest jakoś tak, że Qube nie może udostępniać instrukcji, ale obeszli to pytając czy mogą udostępnić ludziom mającym grę. To, że teraz ci inni ludzie sobie powysyłają to już tego Qube nie ma jak upilnować, a że nijak nie wpłynie to negatywnie na sprzedaż gry, to i sumienie i gadkę z Plaid Hat mają czyste. Taka moja teoria
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Możliwe że tak właśnie jest, ale z drugiej strony to dość dziwne, bo instrukcję ENG można pobrać ze strony PHG bez problemu.kwiatosz pisze:Strzelam, że jest jakoś tak, że Qube nie może udostępniać instrukcji, ale obeszli to pytając czy mogą udostępnić ludziom mającym grę. To, że teraz ci inni ludzie sobie powysyłają to już tego Qube nie ma jak upilnować, a że nijak nie wpłynie to negatywnie na sprzedaż gry, to i sumienie i gadkę z Plaid Hat mają czyste. Taka moja teoria
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Jesli macie jakiekolwiek problemy z instrukcja badz nie macie konta na stronie, prosze o maila na sklep[małpa]cubecp.pl - będziemy na bieżąco załatwiać sprawę
- Archiwista
- Posty: 111
- Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Potwierdzam działanie zaproponowanego wyżej rozwiązania. Nie mam konta w sklepie. Napisałem z prośbą o link do instrukcji. Link otrzymany po 20 minutach.
Pozdrawiam czekających na premierę A teraz czas na lekturę instrukcji...
Pozdrawiam czekających na premierę A teraz czas na lekturę instrukcji...
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Strona 14 błąd w NAGŁÓWKU - "Zabijanie Ocalałcyh". Zauważyłem go tylko "kartkujac" instrukcje bo litery są fontem o rozmiarze 40. Aż boje sie pomysleć ile bedzie błędów w tresci.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 20 mar 2013, 10:06
- Lokalizacja: Poznań/Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
zabrałem sie do instrukcji z dusza na ramieniu po tym co napisales.. Ale na cale szczescie wydaje sie byc bardzo ok pomijajac te literowke z naglowka (prawda ze troche siara ale nie tragedia). Skusilem sie i przeczytalem tez dwa teksty z konca instrukcji i szczegolnie tekst zdrajcy jest doskonaly co tylko zwieksza moja chec zagrania. wiecej nie czytam zeby nie psuc sobie zabawy ogolnie rzecz biorac jestem jednak coraz bardziej spokojny o jakosc tlumaczenia. Zobaczymy jednak w praniu..
Board games are made for FUN, don't you think?
- Wallenstein
- Posty: 969
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Ups. Nikt nie chce być bohaterem...
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
- Wothan
- Posty: 525
- Rejestracja: 02 lis 2009, 10:11
- Lokalizacja: Mazury
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 16 times
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
wogóle temat jakoś zdechł... ciekawe kiedy instrukcja będzie dostępna nie tylko dla "wybranych"?Wallenstein pisze:Ups. Nikt nie chce być bohaterem...
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Tydzień temu na fb ktoś zadał wydawcy podobne pytanie. Odpowiedź: "Bardzo wstępnie planujemy datę premiery na okolice 10 czerwca. Oczywiście wszystkie osoby, które dokonały u nas zakupu przedsprzedażowego otrzymają grę wcześniej." Ciekawe czy wcześniej oznacza bardziej tydzień czy raczej jeden dzień.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Ha, teraz przeczytam wszystkie historie i zepsuję sobie grę!
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Z kilku pułapek językowych wybrnęli widzę nieźle, wpadli w kilka takich, które nawet nie były zastawione. Na przykład bezbronni / bezsilni (helpless) ocalali gdzieś po drodze stali się darmozjadami :> OK, wiem że taka jest ich w gruncie rzeczy rola w grze, ale można było zachować trochę więcej... err... humanitaryzmu w nazewnictwie ^^'
"Karmienie"? W sensie niemowląt? Kur i świnek? Znowu jakoś tak... zdehumanizowanie to brzmi. Chociaż w sumie takie darmozjady się karmi, a nie żywi, więc pasuje :>
Odpady też brzmią tako sobie, śmieci jakoś bardziej by pasowały, swojsko brzmiały; choć jest to w sumie dosłowne przetłumaczenie "Waste pile", więc nie mam prawa się czepiać.
Całości nie chce mi się czytać od deski do deski, więc nie powiem jak z dokładnością reguł. Przejrzałem choć kilka wstawek fabularnych i w sumie jest dobrze. Trochę przeszkadza barokowa nieraz składnia, ale to szczegół. Tylko w jednym miejscu zauważyłem wyraźne przekłamanie względem oryginału...no ale to tylko fluff, więc bez żywotnego wpływu na grę.
"Karmienie"? W sensie niemowląt? Kur i świnek? Znowu jakoś tak... zdehumanizowanie to brzmi. Chociaż w sumie takie darmozjady się karmi, a nie żywi, więc pasuje :>
Odpady też brzmią tako sobie, śmieci jakoś bardziej by pasowały, swojsko brzmiały; choć jest to w sumie dosłowne przetłumaczenie "Waste pile", więc nie mam prawa się czepiać.
Całości nie chce mi się czytać od deski do deski, więc nie powiem jak z dokładnością reguł. Przejrzałem choć kilka wstawek fabularnych i w sumie jest dobrze. Trochę przeszkadza barokowa nieraz składnia, ale to szczegół. Tylko w jednym miejscu zauważyłem wyraźne przekłamanie względem oryginału...no ale to tylko fluff, więc bez żywotnego wpływu na grę.
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Tja, darmozjady są najdziwniejsze. Tłumacz kompletnie się minął z nacechowaniem stylistycznym oryginału: "bezbronny" ma wydźwięk neutralny, a darmozjad - negatywny. "Odpady" mogą być, "karmienie" też mi się rzuciło w oczy. Mogli dać lunch time.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Strzelam, ze darmozjady musialy pasowac przede wszystkim w kontekscie kart, bo bezbronny nie musi byc czlowiek, a darmozjad juz bardziej. Odpady mi pasuja, bo maja wydzwiek postapo Ale czy wurzucanie jedzenia do smieci czy do odpadow zeby je miec w zapasach bardziej pasuje - tego nie potrafie wyczuc.
Edit: karmienie w ogole mi nie pasuje, faza winna byc zywienia moim zdaniem.
Edit: karmienie w ogole mi nie pasuje, faza winna byc zywienia moim zdaniem.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Chaaber
- Posty: 1054
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Moim zdaniem darmozjady jak najbardziej się wgryzają w klimat, bo Ci bezbronni czy bezradni de facto nic innego jak żerowania na ciężko uzbieranym przez grupę jedzeniu nie czynią. To akurat tłumaczenie jest super. W postapo nie ma się co szczypać, jest ciężko, więc nikt nikogo nie będzie nazywał pieszczotliwa, niezdarą, ciamajdą czy nieporadnym. Jesteś darmozjad i tyle.
Co do karmienia, fakt babol, żywienie brzmi sto razy lepiej.
Co do karmienia, fakt babol, żywienie brzmi sto razy lepiej.
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Wyobraziłem sobie jak bohaterowie podchodzą do ogrodzenia i zaczynają karmić darmozjadów z ręki
Jedzenie chyba konfliktuje się z kartami, ale można było wybrać coś innego, nawet zwykły "posiłek".
Jedzenie chyba konfliktuje się z kartami, ale można było wybrać coś innego, nawet zwykły "posiłek".
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Niestety, ale jak dla mnie akurat to jedno słówko pochodzi ze starej dobry szkoły im. "Wirującego seksu". Która wychodzi z założenia, że widz / słuchacz / czytelnik jest idiotą i trzeba mu jak krowie na rowie wyłożyć, "oso się roschozi". Nieważne jaki był oryginał, ważne żeby nie było niedomówień.
Alternatywnym wytłumaczeniem jest po prostu ograniczenie liczby znaków; "bezbronni ocalali" a "darmozjady" to jednak zawsze te kilka literek mniej, które można użyć w innym miejscu :> Aczkolwiek biorąc pod uwagę, że tłumaczonym zwrotem było "helpless surviror", czyli słowa też niekrótkie, byłoby to dość słabe wyjaśnienie.
Alternatywnym wytłumaczeniem jest po prostu ograniczenie liczby znaków; "bezbronni ocalali" a "darmozjady" to jednak zawsze te kilka literek mniej, które można użyć w innym miejscu :> Aczkolwiek biorąc pod uwagę, że tłumaczonym zwrotem było "helpless surviror
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Tylko że helpless w angielskiej nazwie ma mniej wspólnego z bezbronnym a więcej z niepomocnym. I w tym kontekście bardziej pasuje nieporadny czy też niezaradny (ewentualnie ten darmozjad) niż bezbronny.
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Dziękuję, wiem. Z angielskim zadaję się wystarczająco długo, by wiedzieć, że byłoby to "defenseless" lub "powerless". Określenie "bezbronni" jest moją własną wariacją, która w mym odczuciu całkiem nieźle zbiera pod swym parasolem wszystkich od niemowląt i dzieci, poprzez osoby obłożnie chore lub niepełnosprawne, aż po starców. Chociaż bezsilność też byłaby spoko. Bezradność jest już ciut negatywna...EmilYo pisze:Tylko że helpless w angielskiej nazwie ma mniej wspólnego z bezbronnym a więcej z niepomocnym. I w tym kontekście bardziej pasuje nieporadny czy też niezaradny (ewentualnie ten darmozjad) niż bezbronny.
Gwoli ścisłości, helpless nie ma nic wspólnego z "niepomocnym". To tak nie działa, że masz help+less = bez pomocy. Tłumaczyć to można raczej jako bezradność czy właśnie bezsilność. Na marginesie, sprawdź sobie tezaurusy, np. na dictionary.com. Helpless jest uznawanym synonimem dla "powerless" lub "vulnerable".
P.S. A jeśli mamy być precyzyjni, to podczas gry często używamy w naszym gronie określenia "czarnuszki" ;>
P.P.S. Tak naprawdę gmeranie tłumacza w nazewnictwie może mieć nawet większy wpływ na grę, przynajmniej w wymiarze "fabularno-moralnym". Zupełnie inaczej będzie się rozpatrywać np. dylematy "wysłać go na śmierć czy ryzykować i obronić", gdy bohaterem owych rozważań będzie bezbronny / bezsilny, a inaczej, niż gdy darmozjad. Oczywiście zakładając, że gracze będą się skłaniać raczej ku role-play'owi niż power grze :>