Niestresujące gry dla dwojga
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 942 times
Wytypowałem kandydatów:
Portobello Market - na pierwszy rzut oka zbyt podobny do TtR, a to było dla nich jednak zbyt proste
Zaginione miasta - niby klasyka dwuosobówek, ale - po pierwsze: nie wiem czy podejdzie chłopakowi, który jest z krwi i kości przedsiębiorcą i lubi myśleć, po drugie: jednak lepiej, żeby dało się zagrać większa grupą... Wielkim plusem cena!
Hansa - wygląda bardzo przyjemnie. Czy taki handel po Bałtyku sprawdza sie jednak w 2 osoby...?
Taluva - nazwa obijała mi się o uszy od dawna. Czy to nie byłoby jednak zbyt abstrakcyjne i ...hm... mało zabawne w 3-4 osoby?
San Juan - chyba mój faworyt. Ale nic nie wiem o skalowalności (2 osoby podstawa!) i stopniu skomplikowania. Będę wdzięczny za opinie
Blue Moon City - wszędzie mówi się/pisze, że to świetna gra i znakomicie się skaluje. Do tego wygląda ślicznie, no i w pudełku pełno gadżetów (sami wiecie, że to wazne dla początkujących) Jeden z faworytów, ale tematyka "z deko" abstrakcyjna
Caylus Magna Carta - tak dobra jak planszowy odpowiednik? No i jak skalowalność?
Portobello Market - na pierwszy rzut oka zbyt podobny do TtR, a to było dla nich jednak zbyt proste
Zaginione miasta - niby klasyka dwuosobówek, ale - po pierwsze: nie wiem czy podejdzie chłopakowi, który jest z krwi i kości przedsiębiorcą i lubi myśleć, po drugie: jednak lepiej, żeby dało się zagrać większa grupą... Wielkim plusem cena!
Hansa - wygląda bardzo przyjemnie. Czy taki handel po Bałtyku sprawdza sie jednak w 2 osoby...?
Taluva - nazwa obijała mi się o uszy od dawna. Czy to nie byłoby jednak zbyt abstrakcyjne i ...hm... mało zabawne w 3-4 osoby?
San Juan - chyba mój faworyt. Ale nic nie wiem o skalowalności (2 osoby podstawa!) i stopniu skomplikowania. Będę wdzięczny za opinie
Blue Moon City - wszędzie mówi się/pisze, że to świetna gra i znakomicie się skaluje. Do tego wygląda ślicznie, no i w pudełku pełno gadżetów (sami wiecie, że to wazne dla początkujących) Jeden z faworytów, ale tematyka "z deko" abstrakcyjna
Caylus Magna Carta - tak dobra jak planszowy odpowiednik? No i jak skalowalność?
Ja nie grałem chyba w nic co wymieniłeś oprócz ZM i BMC. Niby uwielbiam krwiste gry, ale smoki i elfy w BMC mi nie przeszkadzają (miałem sporo styczności z fantasy, może się uodporniłem). Z tego, co napisałeś wcześniej, kolega lubi liczyć i kombinować i BMC będzie do tego świetne. To w końcu Knizia i to czuć. Bez porównania bardziej skomplikowane od Osadników. Mieści się w 100 zł. ZM są w porządku żeby zagrać 20 minut do herbaty z dziewczyną, ale mi się podobają dużo mniej.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Dołączę się do rekomendacji Elasund - z jednej strony jakaś rodzinność od niej bije (w końcu to poniekąd Osadnicy), a z drugiej niszczenie budynków przeciwnika też jest fajne Świetnie się skaluje, jest ładnie wydana, ma trochę losowości, więc jest na co zwalić przegraną, z drugiej jednak strony premiuje planowanie na kilka tur wprzód.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 942 times
Elasund odpada - za drogi. Limit to 100 zł
Poza tym gra o którą im chodzi NIE MUSI BYĆ NIESTRESUJĄCA
Podłączyłem się pod ten wątek, bo bez sensu zakładać nowy, ale oni akurat lubią sobie wzajem trochę dowalić. Na planszy
Nie da rady także, żeby przed zakupem zagrali. Powiem więc szczerze, że się trochę cykam doradzić im coś, co się potem nie spodoba, a 100 zl poooooojdzie....:/
Ostatecznie wybór został zawężony do dwóch tytułów:
San Juan - faworyt koleżanki. Wyczytałem jednak, że kiepska jest w tej grze interakcja, że właściwie budujesz sobie miasto i jak masz więcej pkt to wygrywasz. Trochę to może być dla niego zbyt łatwe i nudne, na dłuższą metę... Taki pasjans
Blue Moon City - mnie trochę mimo wszystko przeraża abstrakcyjnośc tej gry (kosmiczne miasto? smoki? kryształki? hę), a wg koleżanki temat też może sie jej narzeczonemu nie spodobać (raczej nie jest fanem fantasy). Gra ma jednak tę przewagę, że wszyscy piszą jak to się świetnie gra w 2kę, mimo dziwnego tematu, i chyba w 4ke też grałoby się fajniej w BMC niż w San Juan.
No i to Knizia - a chłopak będzie potrafił docenić głębię
Poza tym gra o którą im chodzi NIE MUSI BYĆ NIESTRESUJĄCA
Podłączyłem się pod ten wątek, bo bez sensu zakładać nowy, ale oni akurat lubią sobie wzajem trochę dowalić. Na planszy
Nie da rady także, żeby przed zakupem zagrali. Powiem więc szczerze, że się trochę cykam doradzić im coś, co się potem nie spodoba, a 100 zl poooooojdzie....:/
Ostatecznie wybór został zawężony do dwóch tytułów:
San Juan - faworyt koleżanki. Wyczytałem jednak, że kiepska jest w tej grze interakcja, że właściwie budujesz sobie miasto i jak masz więcej pkt to wygrywasz. Trochę to może być dla niego zbyt łatwe i nudne, na dłuższą metę... Taki pasjans
Blue Moon City - mnie trochę mimo wszystko przeraża abstrakcyjnośc tej gry (kosmiczne miasto? smoki? kryształki? hę), a wg koleżanki temat też może sie jej narzeczonemu nie spodobać (raczej nie jest fanem fantasy). Gra ma jednak tę przewagę, że wszyscy piszą jak to się świetnie gra w 2kę, mimo dziwnego tematu, i chyba w 4ke też grałoby się fajniej w BMC niż w San Juan.
No i to Knizia - a chłopak będzie potrafił docenić głębię
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Eh, ostatnio mi pamięć szwankuje - jakże mogłem do tej pory nie polecić Władcy Pierścieni: Konfrontacji?? Jeżeli lubią grę mózgożerną, lubią kombinować oraz szlifować umiejętności i strategie to nie znajdą lepszej gry. Rok grania bez znudzenia zapewniony, do tego jest stosunkowo tania i całkiem mobilna - na tym w zasadzie nie da się przejechać. Cud nad cudy, jak to mówią Polecam bardzo bardzo bardzo
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- cezner
- Posty: 3069
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 88 times
Niektórzy mnie tu zjedzą ale moim zdaniem Cytadela jest bardzo dobra właśnie na dwie osoby. A im więcej tym gorzej...
BMC mnie się osobiście nie spodobało.
Ooo a może Sankt Petersburg? Też dobrze działa na 2 osoby. I w planszomanii za 99 zł. Nie wiem czemu on taki drogi w Rebelu jest...
I taki mały off top
W ogóle w Rebelu moim zdaniem powinni te ceny lekko zweryfikować. Euro staniało niemożliwie a ceny w Rebelu nie drgnęły. Np ten Sankt Petersburg na amazon.com jest po 16 euro. To samo z Thurn und Taxis...
BMC mnie się osobiście nie spodobało.
Ooo a może Sankt Petersburg? Też dobrze działa na 2 osoby. I w planszomanii za 99 zł. Nie wiem czemu on taki drogi w Rebelu jest...
I taki mały off top
W ogóle w Rebelu moim zdaniem powinni te ceny lekko zweryfikować. Euro staniało niemożliwie a ceny w Rebelu nie drgnęły. Np ten Sankt Petersburg na amazon.com jest po 16 euro. To samo z Thurn und Taxis...
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Ha, ja Tolkiena w zasadzie nie lubię, trylogii nawet nie przeczytałem, a mimo to mam grubo ponad 500 partii rozegranych Ale ok-na więcej osób faktycznie nie daje rady.
To w takim razie polecam Um Krone und Kragen - na 2 osoby to moja ulubiona wersja, a gra się dobrze do 4 (na 5 też się da, ale to już nuda wtedy wyziewa z tego). Świetna do kombinowania "jak by tu optymalnie namieszać", a z drugiej strony jest nieco losowości.
Wilki o Owce - na 2 osoby też rozegrałem mnóstwo partii, a gra się świetnie 2-4. Jest HATE, ale może być też miłe budowanie. Generalnie gra jest 100X lepsza od gołego Carcassonne (a i z dodatkami C dopiero się zbliża do WiO).
To w takim razie polecam Um Krone und Kragen - na 2 osoby to moja ulubiona wersja, a gra się dobrze do 4 (na 5 też się da, ale to już nuda wtedy wyziewa z tego). Świetna do kombinowania "jak by tu optymalnie namieszać", a z drugiej strony jest nieco losowości.
Wilki o Owce - na 2 osoby też rozegrałem mnóstwo partii, a gra się świetnie 2-4. Jest HATE, ale może być też miłe budowanie. Generalnie gra jest 100X lepsza od gołego Carcassonne (a i z dodatkami C dopiero się zbliża do WiO).
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 942 times
Kwiatosz, no ja Cię proszę....
Wyobraż sobie - jestes przedsiębiorcą, sprzedasz wode w pęczkach. Na co dzień liczysz, kombinujesz.
Nadchodzą święta
Otwierasz prezent pod choinką - liczysz na jakąś ciekawą książkę, koncert na DVD etc etc
Hm?
Co to?
Gra planszowa?
Oooo..jak fajnie....!
Zaraz
Wilki i Owce?
WILKI I OWCE?????
wilk, lesniczy, pastwiska, owieczki.... hę?????
Wyobraż sobie - jestes przedsiębiorcą, sprzedasz wode w pęczkach. Na co dzień liczysz, kombinujesz.
Nadchodzą święta
Otwierasz prezent pod choinką - liczysz na jakąś ciekawą książkę, koncert na DVD etc etc
Hm?
Co to?
Gra planszowa?
Oooo..jak fajnie....!
Zaraz
Wilki i Owce?
WILKI I OWCE?????
wilk, lesniczy, pastwiska, owieczki.... hę?????
- Legun
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Jak najbardziej. Element losowy umiarkowany, planowanie długofalowe możliwe, acz nie konieczne. Moja małżowinka jest biznesłumen i choć nie znosi mieszania spraw zawodowych do domowych, to tą grę przyjęła bardzo dobrze. Do tego jeszcze gra ma całkiem zabawną relację pomiędzy zbieractwem a łowiectwem oraz nigdy się nikomu niczego nie pali, co najwyżej podkupuje parę beczek sprzed nosa.Odi pisze:Hansa - wygląda bardzo przyjemnie. Czy taki handel po Bałtyku sprawdza sie jednak w 2 osoby...?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Z jednej strony tak, ale z drugiej WiO mają największy HATE z tego wszystkiego, reszta w porównaniu to takie łagodne mizianie się (tylko przy WiO ze znajomymi doszliśmy do etapu obrażania swoich matek ). No ale rozumiem pierwsze wrażenie
No i Neuroshimę Hex polecam - 2-4, nowe wydanie jest ładne, Hate jest, gra jest przecudna
No i Neuroshimę Hex polecam - 2-4, nowe wydanie jest ładne, Hate jest, gra jest przecudna
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Odi, poleciłabym Wysokie Napięcie, ale nie polecę, bo za drogie.
Um Krone und Kragen - zdecydowanie tak, bardzo dobrze chodzi i na dwie i na więcej osób. Tyle, że nie wszystkim się musi spodobać, bo jednak pewna losowość jest... Ale te kostki... Góry kostek... Morza kostek... Przepraszam, rozmarzyłam się...
BMC bardzo mi się podoba, wbrew tematyce jest sporo kombinowania, a wykonanie przecudne. Ale facetowi się podobać nie musi.
Elasunda zdecydowanie nie polecam. Szybko się robi strasznie nudny.
A gdyby tak Przez pustynię? Bardzo dobrze nam na dwie osoby chodzi, jest i kombinowanie, i konflikt (blokowanie), i generalnie dobra zabawa. Z tym, że tematyka znowu może być nie tego, a i kolorki mogą faceta odstraszyć...
Ja bym też poleciła Carcassone II, bo wolę je od I, ale to już bardzo osobista kwestia. No i znowu ta tematyka... Chociaż - dzielni neandertalscy łowcy mamutów to chyba męska tematyka?
Zamiast San Juan, polecałabym raczej Race for the Galaxy, ale to na czuja, bo jeszcze go w ręku nie miałam. No, tylko, że niestety jest droższy. Inna rzecz, że mnie San Juan jakoś nie podeszło...
My na dwie osoby z dużą radością gramy też w Portobello Market, ale on też swoje kosztuje. A poza tym rozgrywka jest bardzo szybka... A jak lubią sobie dowalać, to NS HeX ...
Um Krone und Kragen - zdecydowanie tak, bardzo dobrze chodzi i na dwie i na więcej osób. Tyle, że nie wszystkim się musi spodobać, bo jednak pewna losowość jest... Ale te kostki... Góry kostek... Morza kostek... Przepraszam, rozmarzyłam się...
BMC bardzo mi się podoba, wbrew tematyce jest sporo kombinowania, a wykonanie przecudne. Ale facetowi się podobać nie musi.
Elasunda zdecydowanie nie polecam. Szybko się robi strasznie nudny.
A gdyby tak Przez pustynię? Bardzo dobrze nam na dwie osoby chodzi, jest i kombinowanie, i konflikt (blokowanie), i generalnie dobra zabawa. Z tym, że tematyka znowu może być nie tego, a i kolorki mogą faceta odstraszyć...
Ja bym też poleciła Carcassone II, bo wolę je od I, ale to już bardzo osobista kwestia. No i znowu ta tematyka... Chociaż - dzielni neandertalscy łowcy mamutów to chyba męska tematyka?
Zamiast San Juan, polecałabym raczej Race for the Galaxy, ale to na czuja, bo jeszcze go w ręku nie miałam. No, tylko, że niestety jest droższy. Inna rzecz, że mnie San Juan jakoś nie podeszło...
My na dwie osoby z dużą radością gramy też w Portobello Market, ale on też swoje kosztuje. A poza tym rozgrywka jest bardzo szybka... A jak lubią sobie dowalać, to NS HeX ...
Ys.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 942 times
WN sam posiadam, więc będzie dla nich w przyszłości dostępna
W Carcassone grałem i mi się nie podobało - ciężko mi polecać coś, co mi nie podeszło... Nie mówiąc o tym, że tematyka i mechanika San Juan wydaje się lepsza dla niego
Co do Race for the Galaxy.... Gdyby to było dla mnie, to pewnie, że bym brał. Ale pamiętaj, że oni dopiero zaczynają, a ja sam doznałem oczopląsu, jak zobaczyłem te wszystkie romby, kółeczka, kwadraciki etc itp
Przejrzałem też instrukcję - z angielskim ni ma problemu, ale chyba jednak za ciężkie na początek, za cięzkie dla tej pary - jako pary - i za ciężkie dla znajomych pary, którzy będą wpadać do nich, a planszówek jeszcze specjalnie nie kumają
Hansa jest fajna, ale Rebelu niedostępna :/
W Carcassone grałem i mi się nie podobało - ciężko mi polecać coś, co mi nie podeszło... Nie mówiąc o tym, że tematyka i mechanika San Juan wydaje się lepsza dla niego
Co do Race for the Galaxy.... Gdyby to było dla mnie, to pewnie, że bym brał. Ale pamiętaj, że oni dopiero zaczynają, a ja sam doznałem oczopląsu, jak zobaczyłem te wszystkie romby, kółeczka, kwadraciki etc itp
Przejrzałem też instrukcję - z angielskim ni ma problemu, ale chyba jednak za ciężkie na początek, za cięzkie dla tej pary - jako pary - i za ciężkie dla znajomych pary, którzy będą wpadać do nich, a planszówek jeszcze specjalnie nie kumają
Hansa jest fajna, ale Rebelu niedostępna :/
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Hansa rules! Dla dwóch osób równie dobrze jak w 3 czy 4, bo mechanika aż tak bardzo nie różnicuje rozgrywki przy dwóch i przy trzech czy czterech. Bardzo polecam, przynajmniej uwadze.
_________
Moje gry
Moje gry
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 942 times
Ta - a koleżanka zmieniła zdanie
Uznała, że dołoży te 30 zł i chce Puerto Rico
A ja sam nie wiem, czy akurat ta gierka będzie dobra, dla - bądź co bądź - początkujących i nie do końca zdeklarowanych planszówkowców... :/
Ech...
No nic - w każdym bądź razie dzięki za Wasze propozycje. Sam dopisałem do swojej listy 'a must have' kilka tytułów (Race ft Galaxy, Kronen)
Uznała, że dołoży te 30 zł i chce Puerto Rico
A ja sam nie wiem, czy akurat ta gierka będzie dobra, dla - bądź co bądź - początkujących i nie do końca zdeklarowanych planszówkowców... :/
Ech...
No nic - w każdym bądź razie dzięki za Wasze propozycje. Sam dopisałem do swojej listy 'a must have' kilka tytułów (Race ft Galaxy, Kronen)
Re: Niestresujące gry dla dwojga
To może ja odświeżę trochę temat Poszukuję gier właśnie dla mnie i mojej połówki tylko że gra musi być niestety w całości po polsku, moja połówka bardzo krótko uczyła się angielskiego. Szukam gry raczej z dużą ilością kart która po prostu by wciągnęła na dłużej a klimaty nie były w stylu Science fiction. Np zaciekawiła mnie gra Arham ale z tego co zdążyłem zobaczyć to gra w naszej wersji językowej nie jest dostępna. Myślałem również nad grą Zombiaki Mam nadzieje że polecicie coś, chyba że nie zauwazylem i bylo duzo gier w naszej wersji jezykowej