Dwarf King's Quest vs Mage Knight vs Runebound 3rd

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
kalay
Posty: 40
Rejestracja: 23 paź 2015, 15:16
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 2 times

Dwarf King's Quest vs Mage Knight vs Runebound 3rd

Post autor: kalay »

Cześć,

przymierzam się ostatnio do kupna przygodówki, w którą mógłbym pogrywać ze znajomymi (z nastawieniem na parę kolejnych lat). Nie jesteśmy mega doświadczonymi i zaawansowanymi graczami planszówek, ale parę tytułów przygodowych i z ich pogranicza już przerobiliśmy, w tym m.in.:
  • World of Warcraft: The Board Game,
  • Wiedźmin: Gra Przygodowa,
  • Labyrinth: Ścieżki Przeznaczenia,
  • Lords of Xidit.
Cechy, którymi chciałbym, żeby charakteryzowała się gra:
- klimat - chciałbym, by rozgrywka nie ograniczała się tylko do odklepania swoich ruchów co parę minut, ale by można było poczuć naprawdę klimat gry (opis zadań, umiejętności, walk, itd.),
- stosunkowo krótki downtime - podobało mi się rozwiązanie w WoW'ie, dzięki któremu 2-3 graczy (frakcja) prowadziło rozgrywkę na raz, przez co gra (mimo że już długa) nie dłużyła się tak straszliwie,
- długa grywalność i replayability,
- 3-5 graczy - ewentualna możliwość rozbudowy gry o większą liczbę graczy (jak np. w WoW'ie do ósemki graczy, z tym ograniczeniem, że walkę z mobami możemy prowadzić maksymalnie w trójkę, by nie mieszać w statystykach potworów) byłaby sporą zaletą,
- rozbudowany system rozwoju postaci i stosunkowo niewielka losowość - chciałbym, żeby gracz mógł swobodnie i celowo rozwijać postać wg własnego uznania z talii dostępnych kart (chodzi mi tutaj o umiejętności/talenty), a nie poprzez losowy ich dobór,
- różnorodność rozgrywki - chciałbym by gra naprawdę różniła się w poszczególnych rozgrywkach czymś więcej niż ewentualnych rozkładem kafelek (tutaj moje wielkie oczekiwania względem Dwarf King's Quest i dodatkowi The Adventurer's Companion),
- maksymalny czas rozgrywki 4-5h.

Szukając po necie natrafiłem na trzy tytuły, które mogłyby odpowiadać moim oczekiwaniom:
  • Dungeon Saga: Dwarf King's Quest (jeszcze nie miała premiery, ale trochę informacji o grze w sieci jest, dlatego ciekaw jestem Waszych wniosków i oczekiwań),
  • Mage Knight,
  • Runebound 3 edycja (wiem, że również nie miała jeszcze premiery, ale wydaje mi się, że nie będzie rażąco różniła się od poprzedniczki, dlatego liczę, że podzielicie się doświadczeniami).
Nie ukrywam, oglądając rozszerzoną wersję Dwarf King's Quest (z The Adventurer's Companion) uległem jej urokowi, gdyż wydaje się spełniać wiele z moich oczekiwań. Jednak z kupnem tej gry wiąże się spora inwestycja, dlatego chciałbym uzyskać Wasze opinie i doświadczenia z pozostałych gier, które mam nadzieję ułatwią mi trochę rozpoznanie w tych tytułach. Czy uważacie, że pozostałe tytuły spełniają wskazane przeze mnie wymagania? A może mają inne niewskazane przeze mnie cechy, które sprawiają, że rozgrywka jest naprawdę fascynująca i wciągająca? Czy rozgrywka w MK i Runebound bez dodatków (o ile są/będą dostępne) jest na tyle udana, że rozszerzenie gry nie będzie uważane za must-have?

Jeśli chodzi o koszt gry, to jestem w stanie wyłożyć kasę potrzebną na zakup każdej z tych gier.

Mile widziane krytyczne komentarze co do gier (i moich wyobrażeń ich dotyczących :D). Może polecilibyście inne tytuły?

Pozwolę sobie zbierać Wasze uwagi w jednym okienku Code :)

Kod: Zaznacz cały

Dungeon Saga: Dwarf King's Quest

"+"

"-"

Kod: Zaznacz cały

Mage Knight

"+"

"-"
* uciążliwy downtime przy rozgrywce w więcej niż 2 graczy.

Kod: Zaznacz cały

Runebound 3rd Edition

"+"

"-"
Ostatnio zmieniony 13 lis 2015, 13:35 przez kalay, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4676
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Dwarf King's Quest vs Mage Knight vs Runebound 3rd

Post autor: warlock »

Grałem tylko w Mage Knighta, jakieś 3-4 razy, więc specem nie jestem. Ale odniosę się do paru punktów wymagań - pozwoliłem sobie dopisać numery ;):
Cechy, którymi chciałbym, żeby charakteryzowała się gra:
1) klimat - chciałbym, by rozgrywka nie ograniczała się tylko do odklepania swoich ruchów co parę minut, ale by można było poczuć naprawdę klimat gry (opis zadań, umiejętności, walk, itd.),
2) stosunkowo krótki downtime - podobało mi się rozwiązanie w WoW'ie, dzięki któremu 2-3 graczy (frakcja) prowadziło rozgrywkę na raz, przez co gra (mimo że już długa) nie dłużyła się tak straszliwie,
3) długa grywalność i replayability,
4) 3-5 graczy - ewentualna możliwość rozbudowy gry o większą liczbę graczy (jak np. w WoW'ie do ósemki graczy, z tym ograniczeniem, że walkę z mobami możemy prowadzić maksymalnie w trójkę, by nie mieszać w statystykach potworów) byłaby sporą zaletą,
5) rozbudowany system rozwoju postaci i stosunkowo niewielka losowość - chciałbym, żeby gracz mógł swobodnie i celowo rozwijać postać wg własnego uznania z talii dostępnych kart (chodzi mi tutaj o umiejętności/talenty), a nie poprzez losowy ich dobór,
6) różnorodność rozgrywki - chciałbym by gra naprawdę różniła się w poszczególnych rozgrywkach czymś więcej niż ewentualnych rozkładem kafelek (tutaj moje wielkie oczekiwania względem Dwarf King's Quest i dodatkowi The Adventurer's Companion),
7) maksymalny czas rozgrywki 4-5h.
1) Z tym klimatem w Mage Knight to jest różnie, generalnie w tej grze jest sporo liczenia i suchej analizy ;). Mi to akurat bardzo odpowiada, ale mam wrażenie, że MK ma więcej z eurogry, niż z ameritrashowego dungeon crawlu ;). Jeśli chcesz "zatopić" się w opowieści - raczej szukaj gdzie indziej.
2) Downtime może być w tej grze kosmiczny, osobiście nie usiadłbym do stołu w 3 osoby.
3) W grze dostępnych jest wiele scenariuszy na różnych planszach, także regrywalność jest wysoka
4) Tak jak pkt 2. - przy większej liczby graczy downtime będzie bardzo uciążliwy, raczej nie polecam ;).
5) Rozwój jest częściowo losowy - akcje zaawansowane wybierasz z puli kilku odkrytych kart, a umiejętności losujesz przy awansie i wybierasz jedną z dwóch (jeśli dobrze pamiętam). Także coś tam możesz zaplanować, ale jesteś w tym mocno ograniczony.
6) Róznorodność jest taka sobie (a przynajmniej tak wynika z mojego krótkiego doświadczenia) - rundy polegają na rozwiązaniu "łamigłówki ruchu" i ewentualnej walce z przeciwnikami ;).
7) W dwie osoby 4-5 godzin to realny czas, przy komplecie graczy i rozbudownaym scenariuszu szykujcie się na weekendowy maraton :D

/edit: Jedno jest pewne - ta gra daje spore możliwości kombinowania i wykazania się inteligencją ;). Wiele rzeczy zależy tutaj od nas, a nie od ślepego losu. Rozgrywkę naprawdę przyrównałbym do łamigłówki - w dobrym tego słowa znaczeniu. Ale jeśli szukasz gry z klimatem, byłbym ostrożny jeśli chodzi o zakup ;).
Ostatnio zmieniony 13 lis 2015, 08:25 przez warlock, łącznie zmieniany 2 razy.
olsszak
Posty: 1826
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 20 times
Been thanked: 37 times

Re: Dwarf King's Quest vs Mage Knight vs Runebound 3rd

Post autor: olsszak »

To może na początek powiem, że Mage Knight do rozgrywki więcej niż dwie osoby niestety nie powinien znależć się w tym zestawieniu :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
kalay
Posty: 40
Rejestracja: 23 paź 2015, 15:16
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 2 times

Re: Dwarf King's Quest vs Mage Knight vs Runebound 3rd

Post autor: kalay »

Dzięki za pierwsze odpowiedzi :) Mogę wstępnie już przyjąć, że Mage Knight nie spełni moich wymagań, ale ciekaw jestem dalszych informacji dotyczących tych gier :)
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1409
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 155 times
Been thanked: 195 times

Re: Dwarf King's Quest vs Mage Knight vs Runebound 3rd

Post autor: Błysk »

warlock pisze:Grałem tylko w Mage Knighta, jakieś 3-4 razy, więc specem nie jestem. Ale odniosę się do paru punktów wymagań - pozwoliłem sobie dopisać numery ;):
Cechy, którymi chciałbym, żeby charakteryzowała się gra:
1) klimat - chciałbym, by rozgrywka nie ograniczała się tylko do odklepania swoich ruchów co parę minut, ale by można było poczuć naprawdę klimat gry (opis zadań, umiejętności, walk, itd.),
2) stosunkowo krótki downtime - podobało mi się rozwiązanie w WoW'ie, dzięki któremu 2-3 graczy (frakcja) prowadziło rozgrywkę na raz, przez co gra (mimo że już długa) nie dłużyła się tak straszliwie,
3) długa grywalność i replayability,
4) 3-5 graczy - ewentualna możliwość rozbudowy gry o większą liczbę graczy (jak np. w WoW'ie do ósemki graczy, z tym ograniczeniem, że walkę z mobami możemy prowadzić maksymalnie w trójkę, by nie mieszać w statystykach potworów) byłaby sporą zaletą,
5) rozbudowany system rozwoju postaci i stosunkowo niewielka losowość - chciałbym, żeby gracz mógł swobodnie i celowo rozwijać postać wg własnego uznania z talii dostępnych kart (chodzi mi tutaj o umiejętności/talenty), a nie poprzez losowy ich dobór,
6) różnorodność rozgrywki - chciałbym by gra naprawdę różniła się w poszczególnych rozgrywkach czymś więcej niż ewentualnych rozkładem kafelek (tutaj moje wielkie oczekiwania względem Dwarf King's Quest i dodatkowi The Adventurer's Companion),
7) maksymalny czas rozgrywki 4-5h.
1) Z tym klimatem w Mage Knight to jest różnie, generalnie w tej grze jest sporo liczenia i suchej analizy ;). Mi to akurat bardzo odpowiada, ale mam wrażenie, że MK ma więcej z eurogry, niż z ameritrashowego dungeon crawlu ;). Jeśli chcesz "zatopić" się w opowieści - raczej szukaj gdzie indziej.
2) Downtime może być w tej grze kosmiczny, osobiście nie usiadłbym do stołu w 3 osoby.
3) W grze dostępnych jest wiele scenariuszy na różnych planszach, także regrywalność jest wysoka
4) Tak jak pkt 2. - przy większej liczby graczy downtime będzie bardzo uciążliwy, raczej nie polecam ;).
5) Rozwój jest częściowo losowy - akcje zaawansowane wybierasz z puli kilku odkrytych kart, a umiejętności losujesz przy awansie i wybierasz jedną z dwóch (jeśli dobrze pamiętam). Także coś tam możesz zaplanować, ale jesteś w tym mocno ograniczony.
6) Róznorodność jest taka sobie (a przynajmniej tak wynika z mojego krótkiego doświadczenia) - rundy polegają na rozwiązaniu "łamigłówki ruchu" i ewentualnej walce z przeciwnikami ;).
7) W dwie osoby 4-5 godzin to realny czas, przy komplecie graczy i rozbudownaym scenariuszu szykujcie się na weekendowy maraton :D

/edit: Jedno jest pewne - ta gra daje spore możliwości kombinowania i wykazania się inteligencją ;). Wiele rzeczy zależy tutaj od nas, a nie od ślepego losu. Rozgrywkę naprawdę przyrównałbym do łamigłówki - w dobrym tego słowa znaczeniu. Ale jeśli szukasz gry z klimatem, byłbym ostrożny jeśli chodzi o zakup ;).
Wchodzę w polemikę. ;)

1) Ok. Trzeba trochę dobrej woli, żeby wczuć się w klimat. Fakt.

2) MOŻE BYĆ. Przy ogarniętych gracach nie jest kosmiczny. Na 3 graczy gra się spoko. Na 4 bywa już męczący. Na 5 w ogóle nie da się grać, bo nie ma tyle postaci (chyba, że z dodatkiem). Tura i tak trochę trwa, ale bez przesady. Zazwyczaj też tura przeciwnika mimo wszystko angażuje wszystkich, bo wbrew pozorom to całkiem emocjonujące jest.

3)Zgadzam się. Bardzo duża regrywalność.

4)Góra 4 graczy w podstawce. W dodatkach dochodzą postacie, ale nie wyobrażam sobie gry na 6, chyba że lubisz Twilight Imperium i 8h przy stole cię nie męczy ;) (ja lubię TI, ale i tak nie siadłbym w 6 graczy do MK).
5) System jest rozbudowany, nie znam planszówki, gdzie masz więcej możliwości rozwoju postaci (ale też nie jestem bardzo zaawansowanym graczem):
a)akcje zaawansowane, umiejętności "własne" postaci- przy lvlelowaniu (co drugi lvl wybieramy 1 z trzech aktualnie dostępnych akcjii zaawansowanych i 1 z dwóch losowanych umiejętności "własnych" postaci, losujemy z 8, z czego jedna z odrzuconych trafia do puli wspólnych, więc możemy zabrać coś co nie przydało się przeciwnikowi, lub coś dobrego co wcześniej musieliśmy odrzucić
b)karty czarów, towarzyszy i artefaktów zdobywane/ kupowane

6) Różne typy scenariuszy urozmaicają rozgrywkę, na BGG chyba są warianty kampanii. Większość scenariuszy jest podobna, ale zwraca uwagę na inny aspekt podbojów. Urozmaicają w każdym razie grę, ale nie ma co oczekiwać diametralnie różnych doznań. Najbardziej "udziwnione" są Noce Druidów. Nie wiem jak jest w dodatkach, ale podejrzewam, że coś tam dodają.

7) Z tłumaczeniem zasad grałem 6h z trzema początkującymi. W bardziej stałym składzie na 3 osoby gra zajmowała nam 2,5-4h. Średnio powiedziałbym, że koło 3,5h. Wszystko zależy od tego jaki scenariusz graliśmy. We 4 powinniście się zmieścić w 5h chyba, że macie zamulacza totalnego, albo kogoś kto bardzo słabo analizuje to co ma w ręku i co może zrobić z tym potworem, którego właśnie wylosował. Czasem takie rzeczy się zdarzają, ale w naszym gronie nie były nagminne, nowym graczom pomagaliśmy, a starzy szybko orientowali się, że w sumie to "hehe nie ma szans, trzeba minimalizować straty".


Kup Dwarf's King Quest i napisz recenzję, bo jestem napalony na to lekko ;)
ODPOWIEDZ