A bo co tu mówić? Must have.FortArt pisze:Jakoś głucho i cicho na forum
Jest zaskakująco szybko. To jest nieuświadamiany elementy jeśli gra się w wersje dotychczasowe, gdzie wagoników było zawsze tyle samo. Teraz jest WYRAŹNIE mniej. Nie czuje się tego jakoś specjalnie, ale koniec przychodzi niespodzianie. Trasa za 40 jest ciekawą rzeczą, bo to zrobienie jej to 1/3 wagoników prawie. A wymieniać lokomotywy można, a jakże, tylko trzeba do tego kupić stosowną kartę technologii. A żeby coś jeszcze pobudować, to trzeba kupić koncesje oraz prawa do tras o długościach 3 i 4-6. Bardzo to ciekawie pomyślane jest i bardzo ciekawie się gra.FortArt pisze:UK - no tu apetyt mam ogromny. Żeby cokolwiek zrobić trzeba będzie kupować technologie czyli marnować karty lokomotyw lub wagonów. I dobrze wybierać w które iść bo zanim się uzbiera to gra się może skończyć przy zaledwie 35 wagonach. Myślę, że będzie bardzo dobrze. Ciekawy jestem tej trasy na 10 wagonów za kosmiczne 40 pkt. Przy trzech lokomotywach i zasadzie wymiany kart to wydaje się być niewiele trudniejszym wyzwaniem niż trasa do Murmańska za 24 pkt z Nordica. Ale może tylko wydaje bo lokomotywy mogą być bardzo rzadkim dobrem.
Veridiana pisze:Jeszcze cieplutkie nowe "Pociągi" po polsku w recenzji na GF
Zdecydowanie się zgadzam. Lubiłem zawsze tą grę ale nie miała tego elementu budowania silniczka. Teraz mapa UK to po prostu majstersztyk. Pensylwania już nie tak świetna ale też ma fajne rozwiązanie z kartami udziałów.rastula pisze:krótko - najlepszy dodatek do t2r
pawelacb pisze:Zdecydowanie się zgadzam. Lubiłem zawsze tą grę ale nie miała tego elementu budowania silniczka. Teraz mapa UK to po prostu majstersztyk. Pensylwania już nie tak świetna ale też ma fajne rozwiązanie z kartami udziałów.rastula pisze:krótko - najlepszy dodatek do t2r
Mam jednak do graczy 2 pytania na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi w instrukcji.
1. Czy gracz może kupić więcej kart jednego rodzaju i czy ich efekty mogą się sumować?
Przykład 1: +1 za zbudowanie trasy ( czy 2 karty dają +2 do każdej trasy czy nie ?)
Przykład 2: czy jeden z graczy może wykupić wszystkie technologie dostępu do innych państw (np Walia) i tym samym zablokować innych graczy?
Oficjalna odpowiedź A. Moora na BGG - tylko jedna karta rozwoju danego typu na gracza
Zgodnie z instrukcją gracz może kupić dowolne karty, nic nie ma o zasadach, jednak karta dla jednego gracza.
....Dzięki, a co z kartą Inżektory, tu jak pisałem wcześniej również mam wątpliwości. Co do Pensylwanii to my punktowaliśmy i za wszystko (bilety i działy i wagoniki, również zgodnie z sugestią instrukcji za najwięcej zrealizowanych biletów), co spowodowało, że uzyskałem 211 punktówrastula pisze:pawelacb pisze:Zdecydowanie się zgadzam. Lubiłem zawsze tą grę ale nie miała tego elementu budowania silniczka. Teraz mapa UK to po prostu majstersztyk. Pensylwania już nie tak świetna ale też ma fajne rozwiązanie z kartami udziałów.rastula pisze:krótko - najlepszy dodatek do t2r
Mam jednak do graczy 2 pytania na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi w instrukcji.
1. Czy gracz może kupić więcej kart jednego rodzaju i czy ich efekty mogą się sumować?
Przykład 1: +1 za zbudowanie trasy ( czy 2 karty dają +2 do każdej trasy czy nie ?)
Przykład 2: czy jeden z graczy może wykupić wszystkie technologie dostępu do innych państw (np Walia) i tym samym zablokować innych graczy?
Oficjalna odpowiedź A. Moora na BGG - tylko jedna karta rozwoju danego typu na gracza
Zgodnie z instrukcją gracz może kupić dowolne karty, nic nie ma o zasadach, jednak karta dla jednego gracza.
instrukcja jest babolasta - to duży minus jak na grę tak popularną...
myśmy 1 partię w pensylwanię grali tylko na punkty z biletów i akcji ( bez punktowania za trasy) - oczywiście potem doczytałem (tyle że na BGG), że punktowanie za trasy jest ( O dziwo grało się dobrze
1-1 2-2 3-4 4-7 5-10 6-15 7-18
. Trochę za dużo liczenia ale i tak dodatek fajny. w UK zapewne się da, ale pewnie nordic countries czy szwajcaria lepsze na 2PMarek.F pisze:A jak uważacie, jest sens kupić ten dodatek jeśli rozgrywki będą głównie dwuosobowe?
słaba jak na tak świetny produkt i aż prosiła by się o poprawki. 
