Do gry z dziewczyną

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
dmaul007
Posty: 2
Rejestracja: 18 lis 2015, 10:37

Do gry z dziewczyną

Post autor: dmaul007 »

Tak jak w temacie. Prosiłbym o poradę jaką grę dokupić do gry z dziewczyną, która niezbyt lubi jakieś intensywne myślenie w tego typu grach i planowanie do przodu, dodatkowo nie lubi również zbyt dużej ilości przytłaczających zasad. Ja natomiast jestem zupełnym przeciwieństwem tego i wydaję mi się, że pogodzić nas może jedynie czynnik losowy albo gra w której zbyt duże kombinowanie nie zawsze pozwala wygrać(a przynajmniej nie w tak zdecydowany sposób). Póki co mamy:
Agricole + torfowisko - gramy głównie tylko w podstawkę, bo możliwości i bez dodatku jest bardzo dużo, szczególnie przy grze dla 2. Generalnie o dziwo gra się bardzo podoba, jednak wychodzi brak planowania do przodu czy zapominalstwo o niektórych zasadach przez co muszę się nie raz podłożyć, żeby zbytnio dziewczyny nie zniechęcić. Natomiast możliwość różnych kombinacji, kart pomocników, czy samo to, że coś tam się buduje, hoduje działa na plus.
Patchwork - klasyk, bardzo dobrze nam się gra.
Robinson Crusoe - Początkowo myślałem, że to będzie to. Gra w dziesiątkę, niestety mnogość zasad przyprawia dziewczynę o ból głowy, mimo że faktycznie jako gracz nie musi ich wcale tak wiele znać. Pomimo to gra się niezbyt przyjęła, może w większym gronie czasem tak, ale przy grze we 2 niestety muszę często wcielić się w rolę lidera i w zasadzie gram za nią, nawet przy próbie oddania jej jakiejkolwiek inicjatywy kończy się pytaniem "Co zrobić...itd" albo brak jakiegoś myślenia do przodu albo po prostu nieznajomość zasad sprawia, że gra ta niezbyt miło nam upływa. Bardzo za to jej się podoba dużooo kart z różnymi przygodami, pod tym względem się nieźle wczuwa :).
7 Cudów świata - pojedynek - Tu zaczęło się niezbyt ciekawie, dziewczyna w ogóle nie czuła klimatu, uważała za skomplikowane to, że zmieniają się ceny kosztów czy otrzymywanych monet w zależności od posiadanych kart, jednak po kilku partiach doceniła tę grę i można powiedzieć, że w miarę nam się dobrze w to gra. Bardziej woli oczywiście patchworka, aczkolwiek nie raz już zaproponowała sama od siebie pojedynek ;).

Także doradźcie proszę, co ja mam zrobić z taką osobą :P? Najważniejsze u niej w zasadzie kryterium to nie przegrywać, bo szybko się zniechęca i w miarę proste zasady, bo jak ukochanej zwracam uwagę, że tak nie można to zazwyczaj te babskie hormony jakoś tak dziwnie działają, że łapie focha, a potem mam wrażenie że chce mnie zabić albo się rozpłakać :D. Nie wiem, czy po prostu jej popsułem jej jakiś tam plan działania czy coś :P, no ale cóż. Z tego co trochę wyczytałem to być może pasowałoby:
Carrasone
Osadnicy Narodziny Imperium
Cztery pory roku

Czekam na propozycję bądź opinię nt. przytoczonych przeze mnie propozycji ;).
Z góry dzięki za każdą wypowiedź.
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 306
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: Helga »

Co do Carcassonne - grywam ze swoim facetem i bardzo lubimy się blokować i podkopywać. Więc o ile grałbyś tak, żeby dziewczyny nie blokować to pewnie spoko bo banalna jest. No ale korcić będzie na blokowanie. Osadnicy to bardzo fajna gra, też czasem zdarza się zepsuć plany przeciwnikowi, ale nie trzeba. O porach roku się nie wypowiem bo nie posiadam.

Może Zakazana Wyspa? Wygrywacie/przegrywacie razem, więc co najwyżej będzie zła na grę, nie na ciebie :P. I jest prosta.
Awatar użytkownika
Losiek
Posty: 947
Rejestracja: 31 sie 2010, 03:12
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 310 times
Been thanked: 201 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: Losiek »

A może Jaipur? Moja żona to uwielbia i leje mnie niemiłosiernie :(
Ponadto żona lubi wspomniane przez Ciebie Pory roku a także Schotten Totten, Zaginione miasta, Cesarskiego kuriera i oczywiście Patchwork.
kamil018
Posty: 201
Rejestracja: 22 lis 2015, 10:42
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: kamil018 »

Innowacje - spory czynnik losowy, raczej podoba się kobietom.
Kakao - przypadkiem w nie zagraliśmy, ale była to bardzo przyjemna gra( i szybka) sporo kombinowania na bieżąco, jest losowość w dociągu kart ale też pomyśleć co nieco trzeba, zasady do wytłumaczenia w minutę.
melcia
Posty: 7
Rejestracja: 03 wrz 2015, 17:10
Lokalizacja: Wrocław

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: melcia »

Bardzo lubię Osadników: NI, ale nie polcecam ich w przypadku, kiedy jeden z graczy zdecydowanie przewyższa drugiego pod względem strategicznego planowania. Pomimo że sama lubię porządną "rozkminę", to grając z moim narzeczonym, urodzonym strategiem, często muszę się nieźle wysilać. Kiedy natomiast zagrałam raz z siostrą, która, podobnie jak Twoja dziewczyna, nie lubi przy grach zbyt dużo myśleć, to się zwyczajnie zmęczyła i zniechęciła. Szczególnie nużące dla takich osób są ostatnie rudny, w których trzeba dość sporo kalkulować. Dodatkowym minusem może być występująca w tej grze negatywna interakcja. Jest jej co prawda niewiele, ale jak już się pojawi, to potrafi być naprawdę wredna. "O, widzę, że zbudowałaś sobie taki fajny budynek... No to go splądruję! Booyah! :twisted: " - i cały misterny plan poszedł w p*zdu. Coś czuję, że w takiej sytuacji mógłbyś doświadczyć epickiego focha. ;)

Jaipur jest świetny, bardzo łatwy do załapania i niezwykle intuicyjny. Te cechy, w połaczeniu z odpowiednią dozą losowości, sprawiają, że nawet nowicjusze i mniej ambitni gracze mają szansę na wygraną. Regularnie ogrywam narzeczonego, a pomimo tego moja siostra koncertowo ze mną zwyciężyła w swojej pierwszej grze. Tylko uprzedzam, że to taki półgodzinny fillerek (a nawet krótszy, jeżeli się nie gra do 2 wygranych) i możliwe, że będzie dla Ciebie zbyt prosty. Polecam obejrzeć na youtubie przykładową rozgrywkę, np. autorstwa Rahdo.

Jeśli chodzi o Carcassonne, to jest to dla mnie przyjemna, relaksującą gra, ale podkreślam - dla mnie. Nie tylko nie mam problemu z celowym przeszkadzaniem, ale wręcz sama je namiętnie uskuteczniam. Słyszałam natomiast, że dla niektórych par rozgrywki kończyły się cichymi dniami... W związku z czym zalecam ostrożność. ;)

A może Wsiąść do pociągu: Europa? Wiem, że większość forumowiczów poleciłaby dla dwóch osób wersję Nordic Countries, ze względu na ciaśniejszą mapę, co prowokuje większą interakcię - ale wydaje mi się, że w Waszym przypadku to nie jest pożądane. Jednak ostrzegam, że nawet w spokojnej Europie interakcja, często zupełnie niezamierzona, potrafi mocno dać w kość. To chyba jedyny tytuł, który przy naszym stole wywołuje wysyp wiązanek przekleństw. :P

Jak się nad tym zastanowić, to praktycznie każda gra, w której występuje rywalizacja, przy wrażliwych graczach może skończyć się fochami. Planszówki to po prostu hobby dla osób odpornych na porażki. Może faktycznie, jak Helga zaproponowała, powinieneś zainteresować się kooperacjami (łatwiejszymi niż niefortunny Robinson)? Tylko z drugiej strony, skoro to Ty jesteś bardziej zaangażowany, to raczej nie unikniesz syndromu lidera... Chyba że znajdziesz pozycję, która wyjątkowo podejdzie Twojej dziewczynie i zachęci ją do większej inicjatywy. Niestety nie mam nic do zaproponowania, bo z kooperacji posiadam właśnie tylko hardkorowego Robinsona.
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 968
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: krecilapka »

Faktycznie tak to opisujesz jakby to gry kooperacyjne były tymi jakimi powinieneś się zainteresować. Przygodowe a'la eldritch horror z dużą ilością kart -- ale tutaj pewnie klimat nie podejdzie. Talisman gdzie masz dwie możliwości wyboru: w lewo albo w prawo. W dixita zagraj, albo jakieś tajemnicze domostwo.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
jezykwaw
Posty: 11
Rejestracja: 03 sie 2011, 15:28
Lokalizacja: W-wa
Has thanked: 1 time

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: jezykwaw »

Witaj,
Mam dokładnie taką samą sytuację z moją drugą połową, bardzo szybko się zniechęca kiedy instrukcja liczy kilkanaście stron. To co opisałes dokładnie wybraziłem sobie swoją sytuacje i mam dla ciebie kilka propozycji,ktore u mnie załapały i gry się podobają i gramy w nie razem. Nie jesteśmy zaawansowanymi planszowkowiczami po prostu gramy od czasu do czasu jesli nagle najdzie nas ochotą o to kilka pozycji ktore mysle ze bedą idealne dla was:

Rój - super gra logiczna, troche takie szachy ale w lepszy przystepniejszy dla kobiet wersji :)
Patchwork - genialna gra na dwie osoby, proste zasady, tematyka szycia nawet mnie sie spodobalo. Lekka gierka na szybką rozgrywke - polecamy.
Listy z Whitechapel - koniecznie sprawdz te gre jest wkrecajaca, ja bawiłem się z moją dziewczyna przy niej swietnie, jedna osoba jest kuba rozpruwaczem a druga osoba kontroluje policje i musi go zlapac, jest fajny klimat w tej grze. No i niedlugo tez wyjdzie dodatek (podobno) az sie prosi aby jeszcze jakos rozszerzyc te gre.
Hawana - bardzo fajna prosta szybka gra, troche strategii i logicznego myslenia.
Abalone - logiczna gra, proste zasady i można nieźle się napocić podczas rozgrywek, czasem gramy jak mamy ochotę na tego typu gre
Dobble - tej gry nie trzeba przedstawiac dobre na dwie osoby jak i na impreze :)
Wsiąść do pociągu - często w te gre gralismy, sprawdza sie na 2 i wiecej osób, choć w kilka osob jest ciekawej, klimat kolejowy nie kazdemu pasuje ale jest do to bardzo dobra gra familijna
Tzolkin: Kalendarz Majów - swietna mozgożerna gra, jak mamy ochote na troche wiecej myslenia i planowania to od razu wyciagamy te gre. Mechanizm kół zebatych jest genialny, bardzo fajna kolorowa i swietnie zaprojektowana gra. Dobrze gra sie w 2 i wiecej osob, jest jeszcze dodatek ktory umoziliwia gre maksymalnie w 5 osob.
Jamaica - lekka gra w klimacie pirackim, można pograć także z dziećmi. Reguły są bardzo proste i można fajnie przy niej spedzić czas. Wydana jest super, przepiekne kolorowe ilustracje. Dużo zależy od kostki niestety, dlatego dzieci też maja szanse wygrac z dorosłym :)

Mamy też Talismana Magia i Miecz ze wszystkimi dodatkami, ale nie gramy w niego w ogole. Na poczatku bylismy zafascynowani wykonaniem, samą grą, przygodą itd. Malowaliśmy też figurki razem i to też była fajna zabawa.Ale w momencie kiedy mielismy juz dużo dodatków, niechce nam sie jej wyciagac bo trzeba rezerwować sobie przynajmniej kilka, kilanascie godzin na gre i rozkladac wszystkie elementy a troche ich jest. Wiec odpuszczamy od razu, predzej zagram z moimi potomkami niż w niedlugim czasie z moja drugapolową :)

jak mi sie jeszcze przypomni to od razu napisze.

Ostatnio kupiliśmy Jaipur, zagralismy raz i kompletnie nam sie ta gra nie spodobala, taka gra do herbaty , klimatu w niej zero, dobieranie, zbierania kart, wymiana na zetony i z liczanie punktów. Nie wkrecilismy sie w to kompletnie. Wiec ze swojej strony ja nie polecam Jaipura, ale moze u was sie przyjmie.
A z nowości ktore własnie kupiłem z mysla aby pograc z moją to: Szmal, Tikal, Kupcy i Korsarze, Niagara. Jeszcze ich nie testowaliśmy ale myśle że powinny u nas się sprawdzić :) Nie wszystkie są oczywiscie tylko na 2 osoby, czasem zdarza nam sie pograc ze znajomymi.
żagiel
Posty: 165
Rejestracja: 12 lis 2015, 21:40

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: żagiel »

Może spróbuj Splendor. Żona dostała w prezencie od znajomych i nawet jej się podoba chociaż przy dłuższym graniu sama stwierdza, że już jest nudno. Niech na + świadczy to, że nawet jak rodzice przyjdą na obiad to z nimi potrafimy pyknąć ze 2-3 partie w 1 wieczór więc bardzo trudna to ona nie jest.
abalik
Posty: 2
Rejestracja: 30 gru 2015, 15:23

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: abalik »

Witam. Osobiście posiadam dwie gry, które moja połówka lubi i często proponuje aby do nich powrócić.

Pierwszą są Osadnicy z Catanu (podstawowa wersja). Była to też nasza pierwsza gra planszowa. Pomimo, że jest od 3 osób to są też na forum czy YT zasady dla 2 osób. Prosta do opanowania a dająca wiele frajdy. Można wykazać się strategia i sprytem.

Drugą jest Pandemia. Dobra na 2 i więcej osób. Jedna już kooperację posiadasz wiec wiesz na czym to polega. Jednak wydaje mi się, że Pandemia nie ma tak wielu zasad jak Robinson. A więcej rozkminy jest jak wspólnie połączyć siły aby pokonać grę.


Sent from my iPhone using Tapatalk
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: misioooo »

abalik pisze:Pierwszą są Osadnicy z Catanu (podstawowa wersja). Była to też nasza pierwsza gra planszowa. Pomimo, że jest od 3 osób to są też na forum czy YT zasady dla 2 osób. Prosta do opanowania a dająca wiele frajdy. Można wykazać się strategia i sprytem.
Nie zgadzam się. To jest gra iście losowa - bo niemal wszystko zależy od wyniku rzutu kostkami... Już wolę Osadnicy z Catanu - Na podbój Europy... (to jednak na 2 osoby nie działa). W Catanie jak dla mnie nie ma szans na strategię czy spryt - decyduje łud szczęścia w 75%. To moje zdanie. Co do działania tej gry na dwie osoby - też wg mnie licho, bo... nie ma z kim handlować zasobami :)
Drugą jest Pandemia. Dobra na 2 i więcej osób. Jedna już kooperację posiadasz wiec wiesz na czym to polega. Jednak wydaje mi się, że Pandemia nie ma tak wielu zasad jak Robinson. A więcej rozkminy jest jak wspólnie połączyć siły aby pokonać grę.
Pandemia zdecydowanie prostsza niż Robinson. Jest jeszcze Ognisty Podmuch - bardzo podobne w klimatach strażackich (nie każdemu wirusy pasują...) czy Dead Men Tell no Tale - klimaty iście pirackie (to tylko po angielsku).
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: Marx »

Bez zawachania rekomenduję wspomniany już Jaipur. Kapitalna gra z prostymi zasadami i emocjonującym przebiegiem. Mam wrażenie, że ten tytuł jest generalnie niedoceniany.

Splendor - sympatyczna mechanika, zbieranie klejnotów, nie za dużo zasad i w sumie średnio długa partia.

Zastanów się jeszcze na Ostatnią Wolą. Koncept wydawania pieniędzy podoba się kobietom, co do zasady ^^ Sama gra nie jest również nadmiernie złożona, ale jednak oznaczenia na kartach stanowią pewne wyzwanie, zdecydowanie na początku. Potem jest już łatwiej ;-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: RunMan »

Zerknij jeszcze na Istanbul - proste zasady, ładnie wydana, całkiem miło się gra :)
dmaul007
Posty: 2
Rejestracja: 18 lis 2015, 10:37

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: dmaul007 »

Dzięki wielkie za naprawdę masę propozycji, teraz mam chyba jeszcze większy mętlik w głowie :P. A co sądzicie o grze Król i Zabójcy? Z podanych propozycji moją uwagę przyciągnęły najbardziej:
Wsiąść do pociągu: Europa
Jaipur
Pandemia

Co do Splendor i Carcassonne to myślę, że zaczekam z kupnem, bo te dwie gry będę miał prawdopodobnie możliwość wypożyczyć od znajomych, dzięki temu zobaczę czy podchodzą ukochanej czy nie :P. Jeszcze kusi mnie Listy z Whitechapel.
Coin22
Posty: 407
Rejestracja: 11 lis 2015, 21:59
Lokalizacja: Krakow
Has thanked: 14 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: Coin22 »

Może jakieś przyjemne euro

Fresco
Albo Pokolenia.
Kooperacyjne Pandemia albo forbidden desert, ognisty podmuch - zależnie od tematyki
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: misioooo »

dmaul007 pisze: Wsiąść do pociągu: Europa
Na dwie osoby? Nieee... Jak we dwójkę cześciej chcecie grać to Wsiąść do Pociągu: Skandynawia (Ticket to Ride: Nordic Countries). To jest wersja przeznaczona dla 2/3 graczy i wierz mi - dużo przyjemniejsza we dwoje niż Europa. Na mapie Europy jest dla dwojga za luźno... Totalny pasjans się robi - każdy sobie po najkrótszej drodze do celu zwykle...
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: TV3 »

Z gier wyżej już wymienionych:

- Listy z Whitechapel
Piszesz, że dziewczę nie lubi intensywnego myślenia. W tej grze, głównie wcielając się w policję, w zasadzie się myśli i liczy i myśli i liczy... Oczywiście są różne rodzaje myślenia nad planszą. Można bawić się w księgowego (i liczyć czy kapusta z młynem da mi więcej niż zagroda z cegłami), można bawić się w memory (czyli liczyć i pamiętać, jakie karty, czy insze elementy, już zeszły, a jakie zostały).
Tu tego nie ma. Tu jest obliczanie, na którym polu aktualnie Kuba być może, zważywszy na wiadomą, wcześniejszą jego lokację i ilość kolejek, która od owego momentu minęła. To wszystko polane sosem blefu.
Bardzo to fajne, ale mózgożerne.
Grając Kubą tego obliczania jakby mniej.

- Pandemia (w kontekście Robinsona)
Fakt, zasad w Pandemii o wiele mniej, łatwiej zatem wszystko spamiętać. Łatwość/trudność wygranej - w obu można sobie poziom ustawiać, zatem ten aspekt traktowałbym jednako w oby grach. Trudność w Robinsonie polega na okiełznaniu znacznej ilości szczegółów. I gdy je się pozna, sama gra polega bardziej na bardzo fajnej przygodzie z najsensowniejszymi wyborami, które należy dokonać. Mam natomiast wrażenie i zaryzykuję stwierdzenie, że w Pandemii, mimo, że wyborów jakby mniej, bywają (czasem) bardziej skomplikowane. W Robinsonie wybierasz, czy idziesz na polowanie, odkrywasz kawałem wyspy, czy budujesz chałupę. Oceniasz, co jest bardziej niezbędne i jedziesz z tym. W Pandemii zaś (i powtórzę: czasami) bywa, że musisz nieźle pokombinować z możliwościami postaci w trakcie tury, aby wycisnąć z nich więcej, niż mogło się wydawać, że można.
Reasumując jednak - całościowo oczywiście Crusoe jest trudniejszy do ogarnięcia, przy czym Pandemia w pewnych sytuacjach wymaga (również) pomyślunku.

- Hawana
No, to mogłoby się sprawdzić. Przyjemne to, trochę kombinowania/pomyślunku (w tym również pomyślunku do przodu :), ale umówmy się - na rozsądnym poziomie), trochę blefu i niepewności (Zagrać kartę, która da mi peso? A co jeśli przeciwnik zagra złodziejem i mi moje peso ukradnie?). Całkiem łatwa do opanowania. Istnieje "ryzyko" wg mnie, że dziewczynie się spodoba.



Poza tym można by również zerknąć na K2. Nietrudne w zasadach, odrobina (nie męczącego) liczenia przy wymyślaniu optymalnego ruchu, odrobina losowości i zarządzanie ryzykiem. Wejść wyżej dla 2-ch punktów, czy nie ryzykować i uciekać, bo zawieja idzie, a nóż zdechnę na zboczu? Takie tam rozterki taternika.



Tak w ogóle to poleciłbym Zombicide :). Moja żona na przykład bardzo lubi, ja zresztą też. Zasad znów tak wiele nie ma, gra polega na radosnym koszeniu hord umarlaków i kombinowaniu, jak nie dać się zeżreć. Nieskomplikowane, z rozmachem, z emocjami. Tylko drogie to...
Marta B-K
Posty: 1
Rejestracja: 25 kwie 2016, 13:38

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: Marta B-K »

Z punktu widzenia dziewczyny, która nie lubi ciągle przegrywać, nie lubi też trudnych zasad i woli umiarkowany wysiłek umysłowy oraz nie znosi negatywnej interakcji to wsiąść do pociągu. My mamy Europę, dużo graliśmy we dwie osoby, każdy sobie buduje jak umie, na dużej mapie we dwie osoby mało się sobie przeszkadza, dobra gra dla dziewczyn :D
KrzysiekL
Posty: 1180
Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 28 times
Been thanked: 53 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: KrzysiekL »

Przemyślałbym jeszcze Zamki szalonego króla Ludwika albo taką jego wersję basic, czyli Domek, który oficjalnie wyjdzie za miesiąc.

Obie gry ślicznie ilustrowane (Zamki koniecznie w wersji PL -- dużo ładniejsza!) i pozwalają na budowanie czegoś swojego, co wydaje się podobać dziewczynom. ;)

Z tym że "Zamki..." mają dużo bardziej skomplikowane zasady, więc pewnie zacząłbym od tej drugiej (szczególnie jeśli kiedyś grała w Simsy;)).
kmd7
Posty: 1018
Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Has thanked: 39 times
Been thanked: 30 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: kmd7 »

Do gry z żoną zwykle używam:
- Jaipur, naprawdę polecam, proste zasady, szybka, trochę główkowania
- 7 Cudów świata:Pojedynek
- Istanbul
- Patchwork
- Waggle Dance.
Aczkolwiek ostatnio gramy namiętnie w wariant rodzinny Agricoli. I też jestem zdziwiony, że tak bardzo podeszła ona mojej drugiej połowie :D.
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1654
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: sirwei »

Moja uwielbia wszystkie gry z plastikiem (figurki). Nie plastikowe to tylko zamki ludwika pl. Karcianek nie lubi.
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
kinioo
Posty: 629
Rejestracja: 01 kwie 2016, 10:25
Has thanked: 64 times
Been thanked: 57 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: kinioo »

Losiek pisze:A może Jaipur? Moja żona to uwielbia i leje mnie niemiłosiernie :(
Ponadto żona lubi wspomniane przez Ciebie Pory roku a także Schotten Totten, Zaginione miasta, Cesarskiego kuriera i oczywiście Patchwork.
No to widze, ze nie jestem sam, bo moje tez mnie leje !!!

Ja dorzuce 7 Cudow: Pojedynek - zonka w to tez jest dobra, ale potrafie wygrac :))

U nas sprawdza sie tez Pandemia.

K
Sorki za brak polskich znakow....
HUBertPL
Posty: 409
Rejestracja: 21 gru 2015, 15:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: HUBertPL »

W kolejności wg. popularności u żony:
- Splendor
- Patchwork
- Pandemia
- Wsiąść do pociągu, ale to w 4-5 osób.

Nie pasowały gry gdzie jest bardzo dużo możliwych akcji do wykonania, ale myślę że za jakiś rok sama będzie szukała takich gier ;)
Awatar użytkownika
krisow
Posty: 378
Rejestracja: 01 maja 2006, 23:37
Has thanked: 17 times
Been thanked: 64 times

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: krisow »

Hmm, a "Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy" ? Szczególnie temat powinien pasować, tworzenie rodzin, aranżowanie małżeństw, narodziny dzieci... Tylko jest trochę zasad do opanowania. Z gier w tym temacie mam doświadczenie z "Pandemią" i polecam, nie ma specjalnie skomplikowanych zasad. Wszystko w zasadzie jest na kartach, ewentualnie kartach pomocy. Są dwa dobre dodatki, a podobno trzeci w drodze. Klimat ratowania świata, kooperacyjna. Zawsze będę ją polecał.
lordrudy
Posty: 6
Rejestracja: 11 lut 2016, 10:00
Lokalizacja: Białystok, Podlaskie

Re: Do gry z dziewczyną

Post autor: lordrudy »

I oczywiście Takenoko - bardzo ładne wykonanie szczególnie figurka pandy oraz rośnięcie bambusa -to na pewno się spodoba:)
ODPOWIEDZ