Małe rozmiary, dobrze chodząca na 3 i 4 osoby, >30 minut

[Trampon]

W zasadzie mógłbym skopiować swój podobny wątek przed roku, - wyjazd na wakacje, odpadają ciężkie (wagowo!) tytuły, a coś warto byłoby pograć.
W zeszłym roku wybraliśmy Na Chwałę Rzymu i to był strzał w 10, mamy i lubimy Innowacje.

Czego szukam?
- gry niewielkich rozmiarów
- która będzie dobrze chodzić zarówno dla 3 jak i dla 4 osób (ważne, bo właśnie w takim składzie będziemy grali, raz 3 raz 4 osoby, zależnie od humorów juniorów)
- raczej takiej przy której można posiedzieć dłużej niż 15 minut

Na podstawie podobnych wątków rozważamy:
- O mój zboże
- Zapraszamy do podziemi
- Małe Epickie Królestwa
- Dolina Kupców
- Red 7 (ale tu mnie trochę zniechęca ten krótki czas rozgrywki i brak klimatu)

Może jednak coś jest co pominąłem?
Z góry dzięki za ew. podpowiedzi.

[misioooo]

To skoro innowacje jak i glory to rome sie podobają - Impulse!
Ten sam autor co powyższe gry Też karty + plastikowe rakietki - łatwo to zabrać w plecak.

Bardzo przyjemne też jest Multiuniwersum - ni to proste, ni mózgożerne - dla mnie to taki filler-pełnowartościowa-gra. Działa fajnie od 2 osób do 5 i kosztuje ile... 50zł?

[Om nom nom]

Może nie euro, ale przyjemna i kompaktowa gra Rok 1863 - http://www.rok1863.net/

[Gizmoo]

Moje ostatnie odkrycie:

Eight-Minute Empire: Legends

https://boardgamegeek.com/boardgame/142 ... re-legends

Area control napędzane kartami. Kompaktowe pudełko, bardzo fajna mechanika, piękne ilustracje (Ryan jak zwykle nie zawodzi), spora regrywalność. Czas gry - ograni gracze we trójkę zmieszczą się poniżej pół godziny. We czwórkę, ze wszystkimi modułami około 40 min. Gra powoli wspina się na BGG. Obecność w pierwszej setce gier familijnych o czymś świadczy.

O mój Zboże - osobiście nie polecam. Mi totalnie nie podeszło. Atrakcyjna jest tu wyłącznie cena.

[bukimi]

Też uważam, że Imperium w 8 minut (zwykłe lub w wersji Legends, którego akurat nie znam) powinno być lepsze niż O mój zboże.
O mój zboże jest fajne, ale niezbyt ciekawe, raczej powtarzalne. Jak weźmiesz na urlop i będziesz po 3-4 kolejnych partyjkach to będziesz mieć dość tego tytułu.

[misioooo]

Empire Engine. Kosztuje to ile... 25zł?
Działą wg mnie OK na 3 osoby i bardzo dobrze na 4 osoby. Na 2 nie grałem.
To jest rasowe euro - nie mylić z imprezową grą kieszonkową! Jest sporo kombinowania, przewidywania posunięć przeciwników, robienia kombosów. Po prostu euro-gra mieszcząca się w kieszeni. Bliżej temu do 30-40min/rozgrywkę.

[Chaaber]

Moje ostatnie odkrycie:

Eight-Minute Empire: Legends

https://boardgamegeek.com/boardgame/142 ... re-legends

Area control napędzane kartami. Kompaktowe pudełko, bardzo fajna mechanika, piękne ilustracje (Ryan jak zwykle nie zawodzi), spora regrywalność. Czas gry - ograni gracze we trójkę zmieszczą się poniżej pół godziny. We czwórkę, ze wszystkimi modułami około 40 min. Gra powoli wspina się na BGG. Obecność w pierwszej setce gier familijnych o czymś świadczy.

Wszystko fajnie, też się zamierzam na tą grę bo bardzo lubię podstawkę. Jedyny minus, to że nie do dostania jest to pudełko w Polsce z tego co mi wiadomo.

[Gizmoo]

Wszystko fajnie, też się zamierzam na tą grę bo bardzo lubię podstawkę. Jedyny minus, to że nie do dostania jest to pudełko w Polsce z tego co mi wiadomo.

Odezwij się do Planszomanii. Mi zamówili i mam już na półce. Gra mi się strasznie podoba. Wielka szkoda, że nie zdecydowali się na normalne rozmiary. Gdyby było wielkie pudło, duża plansza i zamiast euro-kostek meeple bądź figurki - byłoby cacy. Ja planuje wkrótce kupić dodatek Lost Lands.

https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... lost-lands

[Trampon]

Impulse odpada - czekam na polską wersję, więc nie będę kupował angielskiej.

Eight-Minute Empire: Legends - nie zdążę tego kupić (tradycyjnie pytanie zadaję na dzień przed urlopem )

A jak wygląda matka tej gry czyli Imperium w 8 Minut? Sensowny wybór czy raczej unikać?

[Gizmoo]

A jak wygląda matka tej gry czyli Imperium w 8 Minut? Sensowny wybór czy raczej unikać?

Nie grałem niestety w poprzednika, ale we wszystkich recenzjach uważany jest za gorszą i prostszą grę. Legendy mają bardzo ciekawą mechanikę w kartach, która pozwala na różne strategie (nie ma tego w oryginalnym 8ME). Nawet jak nie masz szans zdobywać punkty przez zajmowanie obszarów - to możesz to nadrobić - kolekcjonując sety. Poza ciekawszą mechaniką, Legendy są dużo ładniejsze i mają lepszy klimat.

[kmd7]

Imperium w 8 minut jak dla mnie wydaje się słabszą grą, ale grywam w nią od czasu do czasu z rodzinką. Częściej na stole/kocu/ławce ląduje "O mój zboże". Może dlatego, ze lubimy Agricolę?

Edit: Przypomniałem sobie o Quests of Valeria (bo właśnie żonka wyciągneła ją na stół) - tyle, że w wersji PnP i po angielsku. Co prawda gra jest w zasadzie niezależna językowo, ale nie znalazłem polskiej instrukcji. Dostępna jest tutaj (może na przyszłość, bo w przeddzień wyjazdu na urlop nie wyobrażam sobie przygotowywania wersji PnP ):
https://www.boardgamegeek.com/filepage/ ... ules-v0414.

[bukimi]

Eight-Minute Empire: Legends - nie zdążę tego kupić (tradycyjnie pytanie zadaję na dzień przed urlopem )

A jak wygląda matka tej gry czyli Imperium w 8 Minut? Sensowny wybór czy raczej unikać?

Imperium w 8 minut jest bardziej familijne. Jest mniej kombinowania, ale za to są prostsze zasady i bardziej płynna rozgrywka.
W "Legends" nie grałem, ale czytałem kilka porównań mechaniki. Legends do tytułu dodaje różne dodatkowe możliwości i bardziej zmienną planszę.
Zwykłe "imperium" to jednak lekka gra w sam raz na partyjkę "z rodzinką". Przy tym nie jest banalna, a czas rozgrywki jest też w sam raz.