Star Wars: Rebelia / Rebellion (Corey Konieczka)

[raj]

Co do toczącej się dyskusji o "popsuciu" SW:R. Dziś śmiało dopisujemy punkt dla Rebeliantów.

Zapomniałeś dodać, że Imperium nie stosowało omawianej strategii.

[trabiniu]

Nie zapomniałem, jeśli mówisz o :

Albo oznacza to, że ludzie nie grają wygrywającą strategią Imperium.
Moje odczucia dokładnie pokrywają się z tym co napisał Nanking.

Strategia jest prosta.
Od samego początku co najmniej 2-3 ruchy flotami w celu zajmowania / blokowania rebelianckich systemów i niszczenia ich sił, a przy okazji szukania bazy.
Zostawiaj wszędzie garnizony, standardowo 1 żołnierz (ale fajne kombo jest jeżeli w garnizonie jest też + 1 Tie).
Jeżeli nie masz wystarczających sił lądowych to blokuj systemy z kosmosu, choćby Tie'mi.
Ignorowanie (może poza specjalnymi wyjątkami) misji wykonywanych przez Rebela.
Łap najbardziej brużdżących liderów, karbonizuj lub przeciągaj na swoją stronę (w wersji optymalnej Rebel jest o trzech liderów w plecy).
Przyjmij, że większość twoich misji jest nieprzydatna (mogą być fajne, ale odciągają od wykonywania ruchów).
Wykonuj wszystko co spowoduje zużywanie kart próbników, żeby jak najbardziej ograniczyć opcje schowania bazy.
Zadbaj żeby na stawiać ATAT i ISD, reszta nie jest krytyczna.
Z projektów tak naprawdę liczy się tylko SSD, ale bez przesady.

W efekcie Rebel ma małe zdolności produkcyjne i nie jest w stanie zbudować silnej grupy bojowej co owocuje sporą łatwością zniszczenia bazy.
Duża aktywność ruchów i badanie systemów może wymuszać na Rebelu skakanie bazą, co też utrudnia mu życie i skraca probe deck.

Zadbaj o to, żeby od 5 tury grupy bojowe były tak rozmieszczone, żebyś do każdego podejrzanego systemu był w stanie dotrzeć w max 2 ruchach.

Wszystko to było. Zobaczymy czy po X rozgrywkach zdania nie zmienię, ale na dzień dzisiejszy nie kupuję teorii o istnieniu strategii wygrywającej. sorry.
Dodam że Imperium grał doświadczony gracz, kumpel który nie raz potrafi mi dać solidny łomot przy planszy.

[Pynio]

Czy gra jest bardzo zależna językowo? Można wytłumaczyć i zagrać z kimś kto nie za bardzo radzi sobie z Angielskim? Nie wiadomo kiedy będzie wersja PL, prawda?

[Najemnik]

Galakta zapowiedziała ją na "II połowę 2016 r." http://galakta.pl/plany-wydawnicze/plan ... e-nowosci/

[ariser]

jak to nie przekonamy sie, jestescie z tego samego miasta może niech plansza zdecyduje kto ma racje?;)

Czy koledzy już grali? Może jakiś raporcik z gry?

[Rocy7]

Jak to ostatecznie jest z porównaniem tej gry do Wojny o Pierścień?

Wojna jest o tyle ciekawsza ze sa tam 2 sposoby wygranej dla obu stron.

jak to nie przekonamy sie, jestescie z tego samego miasta może niech plansza zdecyduje kto ma racje?;)

Czy koledzy już grali? Może jakiś raporcik z gry?

Raporcik moge zrobic, o ile dostane info o grze.

[Nanking]

Ciekawe jak to działa. I co teraz z Imperium?
https://www.boardgamegeek.com/thread/15 ... y-thoughts

[raj]

Wygląda na przemyślane, ale to nie jest taktyka typu samograj, jaką ma Imperium. To zbiór zasad, którymi powinna kierować się Rebelia, nie jednolita strategia dominująca.
Poza tym, w znacznej mierze opiera się na szczęściu. Uderzenie wyprzedzające jest dobrym pomysłem, ale wymaga szczęśliwych rzutów do sukcesu...

[ariser]

Niby racja, ale od takiego zbioru zasad już niedaleko do samej strategii. Co do tego, że nie jest to 'samograj' to nawet lepiej, bo czyni późniejszą strategię bardziej nieprzewidywalną. Szczęście w grze, której mechanika bitew oparta jest na kościach to sprawa zawsze potrzebna. Fajnie, że ludzie mają czas i serce, żeby tak grę ogrywać.

[raj]

Szczęście w grze, której mechanika bitew oparta jest na kościach to sprawa zawsze potrzebna.

Tak, ale opieranie na nim strategii oznacza brak umiejętności lub wypaczenie gry. W grach wojennych strategia powinna się opierać na stworzeniu przewagi, która pozwoli wygrać nawet jeśli za braknie szczęścia w kostkach.

[clown]

Raj - sam sobie przeczysz. To, co opisałeś powyżej jako "strategia Imperium" też jest zbiorem zasad. I tak samo jest uzależniona od szczęścia (nie złapiesz liderów, jeśli nie masz kart misji, itp.).
A to poniżej, to jest już bardzo, ale to bardzo dyskusyjna teza:

W grach wojennych strategia powinna się opierać na stworzeniu przewagi, która pozwoli wygrać nawet jeśli za braknie szczęścia w kostkach.

Przez chwilę zacząłem się nawet zastanawiać czy jesteś tym samym Rajem, grającym w gry wojenne ;]

[Valarus]

Raju, a przetestowałeś w ogóle te porady? Bo jak nie, to może być nie zabierał głosu w dyskusji?

[raj]

Skoro uważasz, że sam sobie przeczę, to twoja sprawa.
Moim zdaniem nie ma żadnych sprzeczności w tym co napisałem. Nie rozumiem również twojego zdziwienia odnośnie strategii do gier wojennych.
Podczas rozgrywki zdarza się oczywiście, że o wyniku decyduje szczęście, ale opieranie na tym strategii przed rozgrywką oznacza brak umiejętności lub wypaczenie gry.
Wtedy równie dobrze można po prostu zagrać w kości.

[clown]

Raj - nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Nic na to nie poradzę, więc spróbuję wyjaśnić.
Po pierwsze, w przedmiocie strategii użyłeś wyświechtanego truizmu, który działa jedynie w idealnych warunkach laboratoryjnych a nie w sytuacji z dużą ilością zmiennych losowych. Star Wars: Rebellion jest właśnie tego typu grą. Nie do zoptymalizowania. Począwszy od startowego rozstawienia, kart akcji, bohaterów, misje, po Objective'y.
Stąd też uwagi do grania Imperium obejmują zbiór zasad używanych w każdej rozgrywce. Czyli w sumie ta cała "wygrywająca strategia" sprowadza się do jednego zdania: "zagraj jak najlepiej, używając mechanizmów gry".
Po drugie, nikt nie pisał o tym, żeby uzależniać strategię od losu. Trzeba ją dopasować do tego co dostajesz w danej chwili, jak wygląda pozycja startowa, itp.
Po trzecie - nie ukrywam, że Rebelia ma trudniej. Że postępująca rozbudowa sił Imperium oraz przeszukiwanie systemów daje coraz mniejszą swobodę Rebelii. Granie Imperium daje pewien margines błędu, pomyłka po stronie Rebelii szybciej może skutkować jej przegraną. Może być to frustrujące.

[raj]

Obawiam się, że nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem.
Ale to nie jest miejsce aby dalej próbować to wyjaśnić.

[clown]

Możliwe. Ciężko zrozumieć kogoś piszącego bzdury i truizmy.

[Rocy7]

To, co opisałeś powyżej jako "strategia Imperium" też jest zbiorem zasad. I tak samo jest uzależniona od szczęścia (nie złapiesz liderów, jeśli nie masz kart misji, itp.).

Pozwole sie nie zgodzić. Wiekszość tego, co jest opisane jako "strategia imperium" jest dużo mniej zależne od szczescia niż proponowana strategia dla rebelii.

Autor zakładał, że Imperium będzie robiło Misje i przede wszystkim przeciwstawiało się misjom Rebelii.
I tu jest klucz. Na początku, do 6 etapu - Imperium musi wykonywać 2-3 ruchy flotami po to by rozpoznawać układy a przede wszystkim nie pozwalać na istnienie ośrodków produkcji Rebelii.
Dzięki temu w 5-6 etapie wiadomo mniej więcej gdzie jest Baza, większość układów zamieszkałych jest zajęta przez oddziały Imperium i Rebelia nie ma co produkować.

Imperium
1) czy świadome nie robienie misji i skoncentrowanie sie na przejmowaniu systemow i ruchów floty zależy od szcześcia?
2) czy zostawianie w każdym systemie jednego tropera i x-winga zależy od szcześcia?
3) czy Rebelia moze powstrzymac subjugated w tym samym ruchu?

a teraz dla Rebelii
1) misje hit and run i hidden fleet dochodza losowo
2) kolejność objective jest losowa
3) ataki wyprzedajace prowadza do losowej walki.
4) kluczowa w opisanej strategii dla Rebelii misja Build Alliance stanie się bardzo losowa jeśli Imperium zdecyduje sie poswiecic co ture Impreatora dla blokowania tej misji.

Oczywiscie pewna mniej istotna czesc strategii Imperium opisanej przez Raja (jak chwytanie liderow) jest losowa, jednak w tej grze to Rebelia bardziej musi swoja strategie opierac na szcześciu niż Imperium.

Da się wygrac przeciwko strategii opisanej przez Raja, jednak Rebelia ma bardzo pod górke i musi bardziej opierac swoja strategie na losie niz Imperium. Dla mnie to nie problem, ale cześć osob może się zniechęcić.
Problemem nie jest to, że Rebelia nie może wygrać, ale że:

Tu nawet nie ma miejsca na finezję Rebelii.
Owszem Rebelia ma niewielką szansę wynikającą z układu początkowego wylosowanych układów, ale problem jest w tym, że normalnie Imperium wygrywa jedną ręką, nie starając się i bez emocji.

[clown]

Różnica w zależności od szczęścia jest tak naprawdę tylko jedna: są nią Objective'y. Bo ich kolejność ma kluczowe znaczenie dla dynamiki rozgrywki. Na tyle, na ile znam grę, średnio między 7 a 9 etapem Imperium odkrywa bazę Rebeliantów i jest gotowe do uderzenia. Opieram to oczywiście na średnich szacunkach (26 systemów do sprawdzenia, średnio 3-4 ruchy floty na turę). Tyle mniej więcej czasu ma Rebelia na przesunięcie suwaka poparcia. 7-9 punktów do zdobycia.
Problem w tym, że te szacunki mogą się rozjechać na skutek zagranych kart/stoczonych walk, itp. zdarzeń losowych, których nie jesteśmy w stanie zoptymalizować.

[Rocy7]

Różnica w zależności od szczęścia jest tak naprawdę tylko jedna: są nią Objective'y. Bo ich kolejność ma kluczowe znaczenie dla dynamiki rozgrywki.

dalej sie nie zgodze, kolejnosc podejsca misji Rebelii ustawia gre, daj Rebelii Support from Mon Calamari i karte dajaca budowe z dowolnego systemu w 1 rundzie gry, zobaczysz jak 2 Krazowniki Kalamari ulatwią rozgrywke Rebelii.

[Rodian]

Widzę, że kilka osób ze Śląska posiada SWR, może przygarnęlibyście gracza na partyjkę? Zasady znam, dojechać mogę od Gliwic do Jaworzna. Zastanawiam się nad kupnem gry, ale wcześniej chciałbym zagrać kilka partyjek. Chętny i dostępny jestem od zaraz.

[AkitaInu]

Od 11 lipca mozesz do mnie do chorzowa wpadac

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Rodian]

Będę w tym czasie na urlopie, ale jak tylko wrócę, bardzo chętnie. Odezwę się do Ciebie. Dzięki.

[AkitaInu]

Będę w tym czasie na urlopie, ale jak tylko wrócę, bardzo chętnie. Odezwę się do Ciebie. Dzięki.

Nie ma problemu Ja właśnie 10 wracam z urlopu i mam jeszcze jeden tydzień wolnego

[clown]

Rocy7 - jeśli już koniecznie chcesz pomagać Rebelii, zastosuj dużo prostsze rozwiązanie a mianowicie licytację - gracz wybierający Imperium deklaruje o ile przesunie się początkowo marker poparcia dla Rebelii. Eleganckie, proste i nie grzebiące się w mechanice gry rozwiązanie, stare jak świat i znane we wszelkiego typu grach, używanych turniejowo (TS, PoG, EoTS).

[Archiwista]

Gdyby kogoś to interesowało, według aktualizacji planów polska wersja ma przypłynąć na przełomie lipca i sierpnia. Fajnie bo myślałem, że będzie znacznie później.