Spartakus: Krew i Zdrada / Spartacus: A Game of Blood & Treachery (A. Dill, J. Kovaleski, S. Sweigart)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5611
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 798 times
Been thanked: 1244 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: mat_eyo »

Praktycznie każda instrukcja, nie ważne jak dobrze napisana, pozwala sobie coś dopisać. Nie o to chodzi. W Spartacusie walka ma jeden "feler" - jak się obaj walczący uprą to mogą krążyć wokół siebie poza wzajemnym zasięgiem dopóki ktoś się nie złamie.
Nie demonizowałbym tego - u nas zawsze prędzej niż później ktoś rzucał się na przeciwnika z okrzykiem "Leeeeerooooooy Jenkins" ;)
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Wincenty Jan »

mat_eyo pisze:Praktycznie każda instrukcja, nie ważne jak dobrze napisana, pozwala sobie coś dopisać. Nie o to chodzi. W Spartacusie walka ma jeden "feler" - jak się obaj walczący uprą to mogą krążyć wokół siebie poza wzajemnym zasięgiem dopóki ktoś się nie złamie.
Nie demonizowałbym tego - u nas zawsze prędzej niż później ktoś rzucał się na przeciwnika z okrzykiem "Leeeeerooooooy Jenkins" ;)
Z tego co czytałem o gladiatorach to była jedna z taktyk w prawdziwych walkach. Ale obawiam się , że wielkość graczy nie jest w stanie przeznaczyć połowy dnia na krążenie plastikową figurka wokół planszy :D

A co do dodatku, to jest warty uwagi czy sama podstawka daje dużo frajdy?
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5611
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 798 times
Been thanked: 1244 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: mat_eyo »

Sama podstawka daje bardzo dużo frajdy i jest pełnowartościowym produktem. Oba dodatki są fajne i wprowadzają ciekawe nowości, zwłaszcza Serpents & Wolf. Ten polecam w pierwszej kolejności do zakupu. Chyba, że jesteś psychofanem serialu i MUSISZ mieć Spartacusa z podobizną ś.p. Andy'ego Whitfield'a, wtedy oczywistym zakupem będzie Shadow of Death.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Wincenty Jan »

Najpierw dowiedziałem się o grze, dzięki niej o serialu i grę zdecydowanie chcę zobaczyć na mojej półce! Serial chyba nie jest w moim klimacie... :(

Dzieki wszystkim za informacje o grze, pozostaje intensywnie marzyć o polskim wydaniu :)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: kwiatosz »

Ja niedawno robiłem piąte podejście do serialu i dalej nie przebrnąłem przez pierwszy odcinek. Ale sama gra robi wspaniały klimat, nie należy się obawiać mniejszej frajdy z grania bez znajomości serialu :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4667
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 1977 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: warlock »

kwiatosz pisze:Ja niedawno robiłem piąte podejście do serialu i dalej nie przebrnąłem przez pierwszy odcinek. Ale sama gra robi wspaniały klimat, nie należy się obawiać mniejszej frajdy z grania bez znajomości serialu :)
Pierwszy odcinek to masakra, dalej jest już tylko lepiej ;). Polecam się przemęczyć i obejrzeć pierwsze trzy odcinki, jak nie zaskoczy - odpuścić ;).
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Wincenty Jan »

kwiatosz pisze:Ja niedawno robiłem piąte podejście do serialu i dalej nie przebrnąłem przez pierwszy odcinek. Ale sama gra robi wspaniały klimat, nie należy się obawiać mniejszej frajdy z grania bez znajomości serialu :)
Właśnie wczoraj słuchałem waszej recenzji, która wszystkim polecam ( https://m.mixcloud.com/Gradanie/gradani ... spartacus/ ) i uspokoiliście mnie, że serial nie jest wymagany bo jakoś mnie delikatne mówiąc nie przekonuje... Wybaczcie jezeli kogoś urazę ale wyglada jakby grali w nim aktorzy porno obojga płci... ale to nie wątek o serialu, zresztą obejrzałem dwa odcinki tylko!
Ostatnio zmieniony 19 lip 2016, 12:04 przez Wincenty Jan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5611
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 798 times
Been thanked: 1244 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: mat_eyo »

Kończąc offtop serialowy, to dwa pierwsze odcinki są słabe. I to jest moja opinia wygładzona sympatią do serialu. Później fabuła mocno skręca w stronę intryg i knowań ;)
Żeby nie robić całkowitego ot to potwierdzę, że grą można się cieszyć bez znajomości serialu - grałem w nią w różnych składach łącznie z piątką graczy i tylko ja z żoną znaliśmy serial. Reszta graczy była nie mniej wkręcona niż my.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1217
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 375 times
Been thanked: 264 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Deem »

Robiac sobie fabularna podkladke pod gre, mozna zaczac od drugiego sezonu, ktory jest prequelem dla pierwszego i duzo lepiej oddaje ducha gry, pokazujac walke pomiedzy ludus. Doswiadczenie pokazuje, ze mozna sie tez obejsc bez znajomosci serialu.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
Kostaki
Posty: 135
Rejestracja: 20 lis 2010, 09:20
Has thanked: 29 times
Been thanked: 7 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Kostaki »

Po dwóch pierwszych odcinkach zmienili scenarzystów i zaczyna się dobrze z intrygami i jakimś sensem oprócz seksu i przemocy - zatem polecam przeboleć te dwa i polecieć z koksem dalej. W grę można grac bez znajomości serialu jak najbardziej i wyciągać z niej przyjemność - nie łapie się tylko smaczków typu kontekst nazwy karty (spread cheeks wide) czy pochodzenia niektórych postaci :)

1 sezon i drugi jak najbardziej warto - później jest gorzej.
Lubel
Posty: 628
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:58
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Lubel »

Pozwoliłem sobie przeczytać cały wątek, bo próbuję sobie spolszczyć grę. Wyczytałem, że oprócz dostępnych na BGG tłumaczeń, niektórzy robili swoje jak np. ŚP Mig . Czy ktoś ma swoje tłumaczenie lub choćby to Mig-owe i mógłby udostępnić ?
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: krecilapka »

Wincenty Jan pisze:Z tego co czytałem o gladiatorach to była jedna z taktyk w prawdziwych walkach.
Wtedy po co by byli biczownicy poganiający ociągających się z walką gladiatorów?

Sieciarze mieli oczywiście taktykę biegania, ponieważ mieli minimalny pancerz lub częstokroć wręcz żadnego. Ale to nie to co w planszówce. Jak gra się ze znajomymi to można się poumawiać na klimatyczne zachowania, albo nie grać z kimś kto wypacza idee gry "bo można". Ale przy okazjonalnym graniu na jakiś konwencie czy w PUBie to może być masakra. Ja tak miałem i to z dwoma różnymi osobami. Ktoś Ci będzie uciekał i jak masz mało ruchu to nie dogonisz go NIGDY. Tak właśnie jest skonstruowana plansza ;). Pierwszy znudzony musi się wystawić na strzała inaczej gracze mogą sobie po planszy łazić bez końca, a reszta towarzystwa co najwyżej ziewać. W instrukcji jest tylko napisane, że powinno się atakować po najkrótszej linii i dążyć do jak najszybszej walki. Ale ludzie instynktownie zaczynają kombinować, że zamiast popędzić o 3 wprzód to lepiej 2 w przód jeden w bok, bo wtedy to ja walnę pierwszy. To ten drugi też tak działa i się zaczynały szachy z łażeniem po planszy. No i z szybkiej gry się zrobił człapak arenowy i ziewadło ;).
W starożytności gladiator który uciekał przed walką nie mógł liczyć na przychylność kogokolwiek i ginął bezwarunkowo.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: sqb1978 »

Prosty homerule: 3 rundy pod rząd uciekasz to z automatu lincz i dekapitacja ;) jest szybko i klimatycznie

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 969
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 38 times
Been thanked: 188 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: krecilapka »

Takich prostych home ruli to znam więcej. Sam na dzień dobry wymyśliłem gladiatora który odkrywając hańbą swój dom obniża jego wpływy. W jednej turze musi zadać cios albo na maksa zbliżyć się do przeciwnika. Uparcie uciekających pożerają lwy ;).
Oczywiście można grę poprawić tylko kręcę nosem na to że muszą to robić gracze. A na sugestie z ich strony, że przydałaby się taka opcja gf9 odpowiada jak katarynka tą samą śpiewkę: to tylko gra, chodzi o dobrą zabawę grajcie klimatycznie.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
babayaga0
Posty: 78
Rejestracja: 12 sty 2015, 22:23
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 5 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: babayaga0 »

Spartacus jest jeszcze dostępny czy już wyprzedany? Wyczytałem informacje, że już nie jest dostępny, ale na stronie wydawcy wisi, że jest i kosztuje 50 USD...
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: kwiatosz »

Generalnie to ma dodruki, bo nadal to najlepsza gra GF9.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
babayaga0
Posty: 78
Rejestracja: 12 sty 2015, 22:23
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 5 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: babayaga0 »

Dzięki za info. Tylko cena teraz jest chyba inna? Na rebelu i planszostrefie były po 130 zł a teraz 50 USD, chyba że wtedy po innym kursie liczyli ;)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: kwiatosz »

Na planszowki.pl był w ogóle po 109 złotych bodajże jak ja kupowałem. Ale masz rację - to były inne kursy.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5611
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 798 times
Been thanked: 1244 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: mat_eyo »

Ahh dlaczego nie kupiłem wtedy. Za swój egzemplarz, używkę podstawka + Serpents and Wolf zapłaciłem 270 zł... I nie żałuję ani jednego grosza ;)

Co do unikania walki i homeruli to mi najbardziej podoba się ten, w którym po 4 turach walki bez wymienionego ciosu najszerszy krąg areny zostaje zablokowany. Później kolejny i kolejny, jest coraz mniej miejsca i w końcu ktoś musi zaatakować. Jednak w moich grach nie było konieczne wprowadzanie tego wariantu.
bolos13
Posty: 42
Rejestracja: 06 lut 2015, 19:36

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: bolos13 »

Huh, ja za swoja uzywki (podstawka + Serpents of the Wolf i dodatkowymi gladiatorami z domu Batiatusa) dalem niecale 180 zl :P (oczywiscie tez nie zaluje ani zlotoweczki)
Co do braku walki, czesto kozystamy z zasady, ze Host przed rzutem na inicjatywe moze oglosic spuszczenie lwow, co rozumie sie przez zaciesnienie kregu walki o zewnetrzny hex (maksymalnie jeden na ture), po czyms takim szybko dochodzi do walki :)
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5611
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 798 times
Been thanked: 1244 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: mat_eyo »

Czyli dokładnie to samo o czym ja napisałem, tylko że oddajcie kontrolę hostowi. Już widzę nadużywanie tego żeby zniwelować przewagę speeda u jednego z walczących.
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Yavi »

Gdzieś ktoś pisał, że jesienią ma być dodruk.

Unikanie walki chyba zależy od ekipy, dlatego lubię grać w Spartacusa z ludźmi, których znam. Jeszcze nigdy nie miałem problemów z uciekającymi dookoła gladiatorami, chyba że ktoś miał trójząb - wtedy ma to sens, ale w sumie nie jest też unikaniem walki, bo ataki są wykonywane :)
Lubel
Posty: 628
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:58
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Lubel »

Wrzuciłem tłumaczenia wszystkiego co było na BGG na 1 kartkę dwustronnie, można przyciąć od dołu na 21 cm i będzie kwadrat mieszczący się w pudełku. Pomoc gracza gotowa. Tłumaczenia nie moje. Może komuś się przyda.
Spoiler:
w pdf`ie trochę wyraźniejsze.
PDF : https://www.sendspace.com/file/z7ergh
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Gambit »

Tak "zupełnie bez powodu" wziąłem Spartacusa do pierwszego odcinka mojej nowej serii materiałów. Zapraszam do oglądania kto jeszcze jakimś cudem nie zna tej gry. Może się Wam przyda :)
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
Gosterq
Posty: 202
Rejestracja: 11 sty 2016, 22:55
Has thanked: 16 times
Been thanked: 30 times

Re: Spartacus: A Game of Blood & Treachery

Post autor: Gosterq »

Ale wiesz, jak coś, to forum służy do dzielenia się wiedzą. Śmiało, "Pan" się nie krępuje :-D
ODPOWIEDZ