A to wszystko dzięki Conflict of Heroes, który przybliżył zachodnim graczom ten zaściankowy konflikt. Oby tak dalej. GMT też coś tam przebąkują o Powstaniu Warszawskim do Combat Commander. W końcu nasi w IIWŚ.Zorak pisze:Dla tych co nie sledza watku na bgg, wypowiedz billa jaffePoland will also be covered soon
Tide of Iron.
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Tide of Iron.
+ (BGG)
Re: Tide of Iron.
Wszystko jest kwestia balansu. Akurat jeśli na nowo "zbalansują" jednostki to wyjdzie to grze na plus, zresztą już teraz niemieckie MG są lepsze od pozostałych różnice w czołgach tez widoczne wiec problemu nie widzę. Aktualnie mamy Stug III niczym nie różniący się od Panzer IV.Zet pisze:Ja się tylko obawiam skomplikowania reguł, tzn pójścia w stronę realizmu i gier wojennych
Cytując przykładowe pomysły:
- Improve historical accuracy of unit combat factors, e.g., differentiate between the many types and sizes of machine guns (one American machine gun weighed around 60 pounds, not including the ammo or the tripod it would be mounted on)
- Create a set of advanced and optional rules to add more tactical nuances to game play
- Make some of the strategy decks more specific to a nation and time period, e.g., early in the war versus late in the war, desert fighting versus combat in cities/towns
- Create special division cards for as many divisions as possible since different divisions had different skills and specialties
źródło: http://1agamesworld.com/our-plans-for-t ... l-nuances/
Choć pewnie spore grono takie pomysły ucieszą, to ja wolałbym, że ToI zostało dalej pomiędzy M44 a żetonówkami, a nie szło w stronę drugich
Zaawansowane zasady o ile nie przesadza i nie zrobią z tego ASL to tez wielki plus bo jak na razie walki są trochę statyczne. po zajęciu dobrych pozycji praktycznie siedzi się w nich i "rzuca kośćmi" ażz przeciwnik padnie, jeśli wprowadza zasady związane z "skierowaniem" naszych jednostek to może wreszcie będzie można przeprowadzać rajdy na tyły przeciwnika, otaczać jego jednostki i będzie to premiowane w grze.
Strategiczne talie dla każdej z nacji były pośrednio wprowadzone w normandii przy wyborze dowódcy.
Najbardziej liczę na to że poprawią większość z wcześniej wydanych scenariuszy na bardziej zbalansowane.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8740
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2653 times
- Been thanked: 2332 times
Re: Tide of Iron.
Szkoda, że jako Polacy nie za bardzo pojeździmy sobie czołgami. I o wsparciu lotniczym nie ma co marzyć. ;>
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Tide of Iron.
W takim przykładowym CoH ani polskich czołgów, ani wsparcia lotniczego nie brakuje...Curiosity pisze:Szkoda, że jako Polacy nie za bardzo pojeździmy sobie czołgami. I o wsparciu lotniczym nie ma co marzyć. ;>
Re: Tide of Iron.
Pamiętam, że w scenariuszu "Ciechanów 39" w Panzer Geeral 2 Polacy mieli samioloty i całkiem niezłe działa. Czołgi też, ale te akurat do niemieckich nawet nie startowały. Generalnie sprzęt jest i możnaa to oddać na planszy, ale modyfikatory trzeba trochę opuścić.B pisze:W takim przykładowym CoH ani polskich czołgów, ani wsparcia lotniczego nie brakuje...Curiosity pisze:Szkoda, że jako Polacy nie za bardzo pojeździmy sobie czołgami. I o wsparciu lotniczym nie ma co marzyć. ;>
+ (BGG)
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8740
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2653 times
- Been thanked: 2332 times
Re: Tide of Iron.
U nas to raczej strzelcy konni, a z lotnictwa - dwupłatowe PZL-ki.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Tide of Iron.
Jakoś dla mnie ToI to lekka wtopa. Mamy te figurki, które sprawiają, że set-up może "troszkę" zająć, mamy dość skomplikowane zasady, a i tak nie mam wrażenia, że gram w "pełnokrwistą" grę wojenną. Jak znajomy powiedział "jak mam się tyle z tym bawić, to wolałbym już zagrać w Flames of War"
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Tide of Iron.
U nas to raczej 7TP rozwalające niemieckie panzery i jednopłatowe Karasie.Curiosity pisze:U nas to raczej strzelcy konni, a z lotnictwa - dwupłatowe PZL-ki.
Re: Tide of Iron.
gaseki pisze:Jakoś dla mnie ToI to lekka wtopa. Mamy te figurki, które sprawiają, że set-up może "troszkę" zająć, mamy dość skomplikowane zasady, a i tak nie mam wrażenia, że gram w "pełnokrwistą" grę wojenną. Jak znajomy powiedział "jak mam się tyle z tym bawić, to wolałbym już zagrać w Flames of War"
Ja na przykład lubię figurki, ale nie trawię gry na makietach. Chyba, że heksowych, bo i takie są. Zawsze są wątpliwości co do częściowej osłony, czy linii widoczności. Heksy to ładnie eliminują.
+ (BGG)
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8740
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2653 times
- Been thanked: 2332 times
Re: Tide of Iron.
Ja z kolei nie lubię gier kolekcjonerskich, bo żeby grać na sensownym poziomie trzeba w nie wtopić GRUBE siano. Dlatego ToI jest dla mnie lepszym rozwiązaniem niż typowe bitewniaki.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Tide of Iron.
http://boardgamegeek.com/filepage/91841 ... grad-rules
Dla zainteresowanych - ToI Stalingrad by 1A Games - odrobina zasad
Dla zainteresowanych - ToI Stalingrad by 1A Games - odrobina zasad
Re: Tide of Iron.
na razie to co czytam podoba mi sie.
ciekawe ze wprowadzili głębie terenu no i kafle miasto, zamiast ciągłej trawy
ciekawe ze wprowadzili głębie terenu no i kafle miasto, zamiast ciągłej trawy
Re: Tide of Iron.
Dobrze by bylo jakby mozna bylo to czolgiem rozjechac - a nie - unit moving in must stop and cannot battleskolo pisze:na razie to co czytam podoba mi sie.
ciekawe ze wprowadzili głębie terenu no i kafle miasto, zamiast ciągłej trawy
Re: Tide of Iron.
no i ze miecz na tarczy nie działa...Hiu pisze:Dobrze by bylo jakby mozna bylo to czolgiem rozjechac - a nie - unit moving in must stop and cannot battleskolo pisze:na razie to co czytam podoba mi sie.
ciekawe ze wprowadzili głębie terenu no i kafle miasto, zamiast ciągłej trawy
Re: Tide of Iron.
Raczej Lufa na sciane - ale niestety w ToI mamy zwykle k6...skolo pisze:no i ze miecz na tarczy nie działa...Hiu pisze:Dobrze by bylo jakby mozna bylo to czolgiem rozjechac - a nie - unit moving in must stop and cannot battleskolo pisze:na razie to co czytam podoba mi sie.
ciekawe ze wprowadzili głębie terenu no i kafle miasto, zamiast ciągłej trawy
Dobrze, ze nie ma 3 przez srodek, bo bym juz calkiem oszalal
Re: Tide of Iron.
Polecam krótką relację mojego autorstwa z rozgrywki w jeden ze scenariuszy z dodatku TOI: Designer Series Vol. 1.
http://www.boardgamegeek.com/article/12863149#12863149
http://www.boardgamegeek.com/article/12863149#12863149
Re: Tide of Iron.
Czy ktoś natknął się na ToI: Stalingrad w polskim sklepie? Jakiś czas temu był na rebelu no ale się im zapas wyczerpał. [ Tak, tak ,Google używałem, na amazonie widziałem i bgg ] Liczę jednak, że może uda znaleźć się ten dodatek w Polsce.
Re: Tide of Iron.
Widzę, że wątek Tide of iron umarł kilka lat temu.
W związku jednak z tym, że pojawiło się nowe wydanie, pozwolę sobie zapisać wrażenia z ostatniej rozgrywki. Może kogoś zachęci do kupna .........
Po ponownym przeczytaniu instrukcji i po próbnym rozegraniu "starych scenariuszy" (opisanych powyżej) przyszła pora na "Road to ruin".
Niemcy mają potężna przewagę ( 9 czołgów w tym 4 Tygrysy i trochę piechoty) i muszą przebić się przez miasteczko obsadzone przez Amerykanów ( 6 Shermanów+ trochę piechoty).
O świcie Niemcy ruszają przez rzekę i z dwóch stron podjeżdżają pod linie wroga. Amerykanie czekają spokojnie w pobliskim lesie i zabudowaniach. Czołgi chowają się z tyłu.
Z tury na turę Niemcy ostrożnie zbliżają się do miasta z lewej i prawej flanki.
W 4 turze dochodzi do pierwszych potyczek.
Shermany wypadają na moment z lasu i walą w nadciągające Tygrysy i Panzer IV. Pierwsze pojazdy płoną a piechurzy padają w niewielkich zabudowaniach.
W 6 turze czołgi już siedzą na ostatniej linii obrony. Amerykanie walą wszystkim co mają. Najwięcej szkód robi Niemcom piechota z rusznicą ukryta w zabudowaniach.
Ostatnia tura. Niemcy nie mają czasu na walkę tylko jadą do punktów końcowych. 3 czołgi przejechały. Amerykanie strzelają więc do ostatniego na planszy Tygrysa i .............. pudło. Niemiec wyrywa się z okrążenia w ostatniej chwili. Wygrywają.
Kapitalny scenariusz. Wykorzystane wszystkie części planszy i dużo jednostek pancernych. 7 tur.
Mimo ogromnej przewagi Niemców udało im się wygrać w ostatnim ruchu.
Polecam scenariusz a nowym graczom samą grę.
Nie wiem czy ze "starych graczy" ktoś w to gra ale pozdrawiam.
Sam wróciłem to rozgrywek po kliku latach przerwy. Warto ...
W związku jednak z tym, że pojawiło się nowe wydanie, pozwolę sobie zapisać wrażenia z ostatniej rozgrywki. Może kogoś zachęci do kupna .........
Po ponownym przeczytaniu instrukcji i po próbnym rozegraniu "starych scenariuszy" (opisanych powyżej) przyszła pora na "Road to ruin".
Niemcy mają potężna przewagę ( 9 czołgów w tym 4 Tygrysy i trochę piechoty) i muszą przebić się przez miasteczko obsadzone przez Amerykanów ( 6 Shermanów+ trochę piechoty).
O świcie Niemcy ruszają przez rzekę i z dwóch stron podjeżdżają pod linie wroga. Amerykanie czekają spokojnie w pobliskim lesie i zabudowaniach. Czołgi chowają się z tyłu.
Z tury na turę Niemcy ostrożnie zbliżają się do miasta z lewej i prawej flanki.
W 4 turze dochodzi do pierwszych potyczek.
Shermany wypadają na moment z lasu i walą w nadciągające Tygrysy i Panzer IV. Pierwsze pojazdy płoną a piechurzy padają w niewielkich zabudowaniach.
W 6 turze czołgi już siedzą na ostatniej linii obrony. Amerykanie walą wszystkim co mają. Najwięcej szkód robi Niemcom piechota z rusznicą ukryta w zabudowaniach.
Ostatnia tura. Niemcy nie mają czasu na walkę tylko jadą do punktów końcowych. 3 czołgi przejechały. Amerykanie strzelają więc do ostatniego na planszy Tygrysa i .............. pudło. Niemiec wyrywa się z okrążenia w ostatniej chwili. Wygrywają.
Kapitalny scenariusz. Wykorzystane wszystkie części planszy i dużo jednostek pancernych. 7 tur.
Mimo ogromnej przewagi Niemców udało im się wygrać w ostatnim ruchu.
Polecam scenariusz a nowym graczom samą grę.
Nie wiem czy ze "starych graczy" ktoś w to gra ale pozdrawiam.
Sam wróciłem to rozgrywek po kliku latach przerwy. Warto ...
Tide of Iron.
Grywam w miarę regularnie od kilku lat. Gra jest mocno niedoceniona moim zdaniem, mimo jej wieku gra się bardzo przyjemnie. . Istotnym mankamentem są dołączone scenariusze oraz mimo wszystko dosyć złożone (na tle konkurencji) zasady których sprawne opanowanie wymaga kilku rozgrywek. Scenariusze w większości sprawiają wrażenie klecionych na szybko i nietestowanych, co skutkuje powaznymi problemami z balansem. Na szczęście w dodatkach jest już z tym dużo lepiej (szczególnie polecam książeczkę Designer Series), a ponadto na BGG można znaleźć dużo zbalansowanych funowskich scenariuszy. Przy wyborze misji do rozegrania przydatne są geek listy na BGG z komentarzami co do balansu.
Tide of Iron.
Faktycznie gra ma duży próg wejścia a i język angielski nie pomaga. Trudno namówić nowych graczy. Dla ułatwienia warto mieć więc polską instrukcję, przetłumaczone karty w koszulkach i wypisany skrót zasad.
Warto poznać wszystkie zasady, bo gra odwdzięczy się z nawiązką
Co do scenariuszy to korzystam z fanowskich bo są znacznie lepsze.
A ta książka Designer Series ma faktycznie dobre scenariusze ?? Mam tylko podstawkę to warto mi kupować ???
Warto poznać wszystkie zasady, bo gra odwdzięczy się z nawiązką
Co do scenariuszy to korzystam z fanowskich bo są znacznie lepsze.
A ta książka Designer Series ma faktycznie dobre scenariusze ?? Mam tylko podstawkę to warto mi kupować ???
Re: Tide of Iron.
Designer Series ma troszkę więcej niż połowę scenariuszy z podstawki, a
pozostałe wymagają Days of the Fox. W większości są one zbalansowane i zrobione w pomysłowy sposób, choć są niechlubne wyjątki, jak scenariusz w którym nawet setupu się zrobić nie da bo autor nie uwzględnił liczby dostępnych jednostek w grze.
pozostałe wymagają Days of the Fox. W większości są one zbalansowane i zrobione w pomysłowy sposób, choć są niechlubne wyjątki, jak scenariusz w którym nawet setupu się zrobić nie da bo autor nie uwzględnił liczby dostępnych jednostek w grze.