Koniec współpracy FFG i GW

[xelos80]

Na gry ze stajni blizzarda to nie liczcie. Kiedyś sprzedał licencję ale to narazie się nie powtórzy szybko. Blizzard sam kontroluje swoje IP i woli nie rozwadniac go tylko po to żeby ktoś wydał słaba grę planszowa. Jeśli kiedyś coś takiego wyjdzie to tylko pod ich kontrolą.

Co do dywagacji kto kogo może kupić to zobaczcie ten artykuł
http://www.belloflostsouls.net/2015/01/ ... anies.html
Przychody obu firm są w okolicach 200 mln euro. Raczej żadna z nich nie ma siły żeby kupić drugą. Oczywiście to są dane sprzed 2 lat.

[Bary]

Ale to tylko taka moja szalona teoria, na pewno mniej prawdopodobna od tego, że szef GW, niewidomy szympans w różowej sukience na jednokołowym rowerku, powiedział Christianowi Petersenowi, żeby se w dupe wsadził te iksłingi, na co tamten powiedział, że zrobi lepsze figurki, z blekdżekiem i pannami lekkich obyczajów, i nasikał mu do mleka

ROTFL! Dzięki stary za ten tekst, ale mi humor poprawiłeś.

[sqb1978]

Nie mówię, że FFG już od razu puści wszystkie licencje i zostawi tylko Star Wars i będzie po wsze czasy wyrzygiwać różne kombinacje obrazków z Lukiem Skywalkerem. Ale moim zdaniem widoczny jest zalążek nowego trendu w polityce wydawnictwa: skupienie się na własnych IP (zapowiadają coraz więcej gier osadzonych w Terrinoth i Androidverse) oraz wyłącznie na tych najbardziej obrzydliwie kasowych licencjach, które są warte ryzyka (ciągnięcie wciąż czterech olbrzymich linii wydawniczych związanych ze Star Wars + mniejsze produkty satelickie, podczas gdy inne licencje "dostają" coraz mniej tytułów i są powoli wypychane z katalogu w miarę wygasania kontraktów). Wiele lat ciężkiej pracy na rynku ich po prostu nauczyło, że to jest to, co jest najbezpieczniejsze i najbardziej się opłaca.

Czy tak będzie zawsze? Pewnie nie. Dziesięć lat temu FFG miał na pęczki różnych licencji. Teraz ma ich mniej. Wątpię, żeby to aktywnie planowali. Może się okazać, że za kolejne dziesięć lat będą mieli inny pomysł na strategię biznesową. Zaadaptują się do rynku.

Zgadza się, moja wypowiedź to tylko dywagacja n/t "jeśli nie SW i Lotr to co?". Wiadomo, że w biznesie priorytetem jest zysk, a nie różnorodność theme i jestem pewien, że wycisną z tych licencji (i z nas) co się tylko da zanim zaczną się kombinować z czymś nowym

[Marcussz]

Chwile poszukane dane na stronach zarówno jednej firmy jak i drugiej, pokazują kto tu jest silniejszy, a kto słabszy.

I tak, z ostatniego sprawozdania GW - ich zysk w ostatnim roku to 118 069 000 £ czyli w przeliczeniu minimalnie ponad 606 milionów zlotych.
Dla porównania Asmodee (czyli właściciel FFG) w zeszłym roku podał zyzk 270 000 000 € czyli okolo 1 173 420 000 zł
Czyli blisko dwókrotność, a perspektywy nie napawają optymizmem jeśli patrzeć na GW. Nawet tymczasowy brak wpływów z licencji napewno mocno im dokuczy, a trzeba się liczyć z tym że sytuacja geopolityczna dodatkowo jeszcze może im sporo namieszać - powolne wychodzenie Wielkiej Brytanii z UE i możliwe utrudnienia bądź dodatkowe opodatkowania nie wpłyną raczej dodatnio na GW.

I ostatnie ciekawe spostrzeżenie odnośnie finansów - FFG wchodzi w skład Asmodee które z koleji należy do grupy Eurazeo (czy jakoś tak) której łączne przychody w zeszłym roku miały wartość prawie 4,183 milionów € - to pokazuje jakie pieniądze stoją za Asmodee.

To takie ciekawostki Finansowe

[rattkin]

Asmodee które z koleji należy do grupy Eurazeo (czy jakoś tak) której łączne przychody w zeszłym roku miały wartość prawie 4,183 milionów € - to pokazuje jakie pieniądze stoją za Asmodee.

Tego nie można tak bezpośrednio przekładać. Do grupy Eurazeo należą całe sieci hoteli, luksusowych ciuchów, agencji nieruchomości restauracji, spółek medycznych i czego tam jeszcze. Te pieniądze muszą obsłużyć wszystko. Co jednak nie przeczy faktom, że Asmodee jest w zdecydowanie lepszej kondycji finansowej teraz i prognozowanej, niż GW.

[mikeyoski]

Od kiedy revenue to jest zysk? Spójrz sobie kilka linijek i poszukaj pozycji "Profit attributable to owners of the parent" Fakt faktem przychody GW lekko spadły, ale zysk dla akcjonariuszy wzrósł.

Tapnięte z mojego T800

[Karit]

Czy może mi ktoś powiedzieć jak dokładnie* wygląda umowa FFG z Asmodee?
To jest teraz jedna firma; ktoś tam ma wiekszą władzę; spółka akcyjna itd...??

* nie chodzi mi o dokładną treść umowy ale kwestie prawne

[rattkin]

Szczegółów nie ujawniono. Asmodee wciągnęło pewnie większość / wszystkie udziały w FFG, a Petersen dostał jakiś procent akcji całej grupy. W skrócie: FFG jest firmą, której właścicielem jest Asmodee. Firma jak to firma, sobie pracuje, operuje, działa. Właściciel jak to właściciel. W każdej chwili może powiedzieć "kukuryku" i firmy nie ma.

W miarę powiązany fragment to ten:

FFG has many important intellectual property licenses. How will these be affected, and will other Asmodee partners and affiliates be able to take advantage of those licenses?

FFG expects to retain all of its licensing relationships, and will work with both Asmodee and its licensors to extend licensing potential to those parts of the Asmodee Group that makes sense for the overall product strategy and the individual license.

[Karit]

Gwoli ścisłości - Petersen to jakiś właściciel/założyciel FFG ?

[BartP]

Tak.

[b_sk]

Nie zamierzam się z Tobą kłócić, to by do niczego nie prowadziło, bo wyraźnie widać, że wyciągasz 100% odmienne wnioski od moich na podstawie tych samych danych. No cóż, zdarza się, nie przekonamy się nawzajem. Pozostaje za dziesięć lat sprawdzić, czy GW będzie jeszcze na rynku, wtedy się dowiemy, kto miał rację

Skąd ten pesymizm. Ja nie twierdzę, że oni zbankrutują, czy nie będzie ich na rynku, ale że w ostatnich latach nie zrobili niczego żeby sobie w utrzymaniu pozycji pomóc. Paradoksalnie mimo słabszych wyników sprzedaży w tym roku to jest chyba pierwszy moment od dłuższego czasu, kiedy GW próbuje zyskiwać nowych klientów zamiast doić starych z lepszą marżą. Czy im się to uda to inna sprawa bo jak pokazują przytoczone tutaj wyniki Asmodee, które chwali się kosmicznym wzrostem 25% rok do roku w latach 2009-2014 na tego konia trzeba było wskoczyć dobre kilka lat temu, ale może chociaż uczepią się ogona. Jak kopną w dupę zadowolonych z siebie korpo-staruchów i zaczną słuchać ludzi z Forge Worlda to może nawet coś z tego być.

[DeValor]

Stanowisko Galakty

http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.p ... 9be#181125

[tomb]

Stanowisko Galakty

http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.p ... 9be#181125

Gdyby sytuacja z wieszczonym przez niektórych końcem licencji na LotRa też miała się tak zakończyć to byłoby bardzo bardzo źle. DNŻ w tej grze to multum dodatków, a kto z tym jest na bieżąco...

[hsiale]

Stanowisko Galakty

http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.p ... 9be#181125

Gdyby sytuacja z wieszczonym przez niektórych końcem licencji na LotRa też miała się tak zakończyć to byłoby bardzo bardzo źle. DNŻ w tej grze to multum dodatków, a kto z tym jest na bieżąco...

Ja jestem Choć rzeczywiście ostatnia fala z mnóstwem dodatków wymagała dobrego planowania żeby się udało.

[gaseki]

Co do dziwnych zagrań GW to chodzą plotki, że w Wielkiej Brytanii chcą prowadzić dystrybucję przez sklepy z grami komputerowymi (Game)

[costi]

Co do dziwnych zagrań GW to chodzą plotki, że w Wielkiej Brytanii chcą prowadzić dystrybucję przez sklepy z grami komputerowymi (Game)

To nie jest takie dziwne, biorąc pod uwagę że Total War Warhammer jest na fali, nie mówiąc o wysypie gier z uniwersum WH40k.

[gervaz]

Parę słów na ten temat:

http://bitewniakowepogranicza.blogspot. ... antow.html

[TuReK]

FFG właśnie dołączyło się jako wydawca do kickstartera Siege of the Citadel, a z tego można wysnuć wniosek, że może jakieś swoje inne gry warhammerowe (istniejące lub w fazie projektów) przerobią na Doomtroopera? Np CitOW by naprawdę dobrze pasował do kronik mutantów.

[Antioch Seleucyda]

Świetna wiadomość, imho świat doomtropera jest znacznie ciekawszy niż ten z wh40k.

[Elrond]

Świetna wiadomość, imho świat doomtropera jest znacznie ciekawszy niż ten z wh40k.

Burn the heretic. Kill the mutant. Purge the unclean.

[Lipa]

Mi się marzy Mutant Chronicles LCG.

[Antioch Seleucyda]

[quote]
Mi się marzy Mutant Chronicles LCG./quote]

Tak, też o tym pomyślałem. Sporo stron konfliktu, duże możliwości sojuszy. Fajna baza grafik i kart w postaci starego doomtroopera ccg i dark edenu ccg.

[karawanken]

FFG właśnie dołączyło się jako wydawca do kickstartera Siege of the Citadel.

Fajnie, to znaczy, że może w przyszłości zobaczymy to w polskiej wersji językowej, bo zgodnie z tym ogłoszeniem do partnerów FFG będą rozsyłane zapytania czy są zainteresowani tworzeniem lokalnych wersji.

[aryann]

Z innych newsów to GW udostępnia katalog wycofanych figurek ponownie do sprzedaży w formie kup na życzenie. Na tych forach/stronach, które przeglądam poświęconych GW jest euforia.
Przeczytałem też ten artykuł z poprzedniego linka. Przyszłość FFG rysuje się w naprawdę jasnych barwach (choć przyznam, że ostatnie i nadchodzące miesiące to straszliwa nędza dla kogoś kto nie trawi gwiezdnych wojen), ale na pewno bym nie pisał, że ooo teraz to GW już na pewno się wykopyrtnie i tragedia. Myślę, że wręcz odwrotnie i kto śledzi temat Age of Sigmar i 40k to widzi jakiego dynamizmu to nabiera i jak zmienia się nastawienie firmy.

[gervaz]

Już za miesiąc koniec współpracy. Spieszmy się kochać gry, bo za niedługo nie będzie można ich kupić:

http://bitewniakowepogranicza.blogspot. ... i-ffg.html