Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

[Bary]

Mam tak samo jak Ty. Cholernie mi przypomina The Settlers 1.
Gierka mi jeszcze na DOSie chodziła powrót do dzieciństwa w wersji analogowej.

Taki był zamysł Trzewika. Niestety, wielu nabywców zagranicznych (np. zza oceanu) w ogóle nie widzi nawiązań do tej kultowej serii. I trudno się dziwić, skoro wychowali się na konsolach, podczas gdy Europa Środkowo-Wschodnia - na wszelakich komputerach.

Szkoda, ze gra tylko wizualnie przypomina Settlersow od Bluebyte. Fajnie byłoby pograć w planszowy odpowiednik tego hitu.

[Backero]

W sklepie Portalu (polskiej wersji) jest podana data premiery Azteków jako 5 października.

[Silesia Settlers]

W sklepie Portalu (polskiej wersji) jest podana data premiery Azteków jako 5 października.

Stronę wczesniej ( posty z lipca) podawałeś koncepty trzewika na karty więc chyba tak szybko tego nie wydadzą.

[Backero]

Na BGG podawałem bardziej regularnie w tym sprzed chyba dwóch tygodni paletę kart technologicznych Azteków i nową kartę barbarzyńców i już jako pełne karty z grafikami wszystko. Z kolei na Twitterze w minionym tygodniu Trzewik potwierdził ich obecność na Essen. Poza tym wtedy to nie były concepty, tylko już gotowe karty (ale tylko z podstawki). Końcem czerwca miały grafiki, choć mógł od tamtej pory zmienić się ich balans.

[Silesia Settlers]

Na BGG podawałem bardziej regularnie w tym sprzed chyba dwóch tygodni paletę kart technologicznych Azteków i nową kartę barbarzyńców i już jako pełne karty z grafikami wszystko. Z kolei na Twitterze w minionym tygodniu Trzewik potwierdził ich obecność na Essen. Poza tym wtedy to nie były concepty, tylko już gotowe karty (ale tylko z podstawki). Końcem czerwca miały grafiki, choć mógł od tamtej pory zmienić się ich balans.

Chyba jednak tak bo udostępnili kolejne ma twitterze https://www.instagram.com/p/BJ5F_0eh_dr/

[Backero]

Pytanko ogólne:

Nie zamawiałem do tej pory gier po presją pośpiechu ani w dniu premiery i z reguły czekałem sobie jakiś czas, żeby potem gdzieś kupić sobie coś w jakimś sklepie internetowym. Ale w przypadku Azteków jest inaczej.
Na stronie sklepu Portalu widnieje data 5 października jako data premiery. Tak więc:
- Czy data ta odnosi się do dnia, kiedy Portal wysyła gry, czy do dnia, kiedy te gry powinny mniej więcej dotrzeć do kupujących?
- Czy tego dnia tę grę można nabyć w sklepach (internetowych lub stacjonarnych), czy na to trzeba czekać, a data dotyczy zamawiających ze strony Portalu?

Pytam, bo wyjątkowo zależy mi, by pograć w Azteków już 7 października (ostatni wolny termin ogarnięcia się mojej ekipy), później nam wszystko jedno. W dodatku od tego uzależniłbym decyzję, czy złożyć zamówienie przedpremierowe, czy nie.

[dizzit]

To data życzeń

[zakwas]

Pytam, bo wyjątkowo zależy mi, by pograć w Azteków już 7 października (ostatni wolny termin ogarnięcia się mojej ekipy), później nam wszystko jedno. W dodatku od tego uzależniłbym decyzję, czy złożyć zamówienie przedpremierowe, czy nie.

Nie liczyłbym na terminowość w przypadku Portalu.

[zioombel]

Jeśli i tak chcesz kupić to lepiej przedpremierowo bo taniej.

[ostoja]

^^ pod warunkiem, że nie kupisz w sklepie portalu, bo tam jest oczywiście drożej.

[Backero]

Dzięki za opinie. Na razie jeszcze poczekam chociaż tydzień z decyzją jak się pojawi jakieś zapewnienie

Swoją drogą, dzisiaj Trzewik na Snapchacie pokazał kolejną promoskę do Osadników, dwustronną "Deklarację wojny" i (po drugiej stronie) Mobilizację, która startując ze środka planszy produkuje sama dla siebie mieczyki i może być wykupiona przez dowolnego gracza by położyć przy innym graczu i tym samym wypowiedzieć mu wojnę. Coś takiego, sam do końca nie rozumiem jak ma to działać, ale każda nowa form interakcji do luźnych rozgrywek mnie cieszy.

[Backero]

Instrukcja do Azteków:

http://portalgames.pl/portalgames/pl/wp ... ktywny.pdf

[rattkin]

Zasady "turniejowe" wciąż do dupy.

[Backero]

Co konkretnie jest niejasne w zasadach turniejowych? Mi się tam wydaje jasne, ale możliwe, że faktycznie czegoś nie zauważam.

[Neoptolemos]

Nie są niejasne. Po prostu są marne

[Backero]

No dobra, ale w jakim sensie? Może jeśli graczom nie podoba się obecny system budowania talii lub przygotowania rozgrywki turniejowej, to wspólnie można jakiś lepszy opracować i zaproponować osobiście w tym mi nic nie przeszkadza, bo ostatnia zmiana z talią zwykłą poszła raczej na plus, ale może nie mam wyobraźni.

[Neoptolemos]

Dla mnie bezsensowna jest niemożność używania kart z kilku dodatków - lubię przygotowywać talie przed grą, ale w systemie, gdzie mogę zastosować wszystkie karty. Zwłaszcza, że bardzo trudno je rozdzielić, bo symbole dodatków są malutkie.
Przede wszystkim problem jest z talią kart zwykłych - zmiana używanego dodatku to dużo zabawy z wyciąganiem pojedynczych sztuk z przetasowanej talii. No i przykład: chcemy zagrać Rzymianie + KPP przeciwko Aztekowie + Atlantydzi. Wtedy wsadzamy do zwykłej talii wszystkie karty oprócz TPzB? Gra robi się na maksa chaotyczna.

Nie wiem, czy jest dobre rozwiązanie. Obecne mi się nie podoba, ale ja się pogodziłem z graniem dla funu w domu, na turnieje mam inne gry

[Backero]

W grze turniejowej talia kart zwykłych ma stała pulę kart z podstawki, więc wystarczy oddzielić je raz na dobre. Przyspiesza to przygotowywanie kolejnych rozgrywek turniejowych. Poza tym w systemie, gdzie budujemy talie z puli WSZYSTKICH dodatków, współzawodnictwo i balans maleje, bo zaczynają powstawać skrajne talie oparte na idealnym combo. Wtedy skill gry przenosi się bardziej na deckbuilding niż kombinowanie podczas gry z tego co masz Ale rozumiem, że to może nie każdemu pasować dlatego jest także format otwarty dla "casualowych" graczy IS

Mnie jedynie boli trochę to, że wówczas pozbawiamy talię zwykłą całkowicie np kart białych lub pomarańczowych, ale to szczegół który przynajmniej nie psuje rozgrywki.

[prz22]

Czy Ci Aztekowie nie będą strasznie losowi ze względu na mechanikę "modlitwy" ?

[Ayaram]

Z założenia tacy właśnie mieli być

[Backero]

Będą losowi i takie jest założenie. Ta mechanika jest trochę oparta na kontroli ryzyka, zgadywaniu i zbierania łaski, co pozwala im na redukcję strat wynikających z losowości lub jej profitów. No cóż, jak to wyjdzie w praktyce, będziemy mogli się przekonać za tydzień

[prz22]

Będą losowi i takie jest założenie. Ta mechanika jest trochę oparta na kontroli ryzyka, zgadywaniu i zbierania łaski, co pozwala im na redukcję strat wynikających z losowości lub jej profitów. No cóż, jak to wyjdzie w praktyce, będziemy mogli się przekonać za tydzień

Rozumiem;)
Ciekawe jak to wyjdzie w praktyce.. Trochę się boję, że ciężko zaplanować sobie ciąg akcji, gdy nie wiadomo co przyniosą konkretne modlitwy. Brzmi to trochę jak taktyczny spontan z akcji na akcję
Osobiście poczekam na opinie najpierw;)

[Backero]

Mi się wydaje, że najskuteczniejszą taktyką będzie najpierw pozyskanie dla danej rundy żetonów łaski, potem możliwie jak najwięcej akcji Modlitw i dopiero po pozbyciu się "niepewnych" zagrań analiza tego co nam zostało. Ale czy będzie się dało tak zrobić? Sam Trzewik przyznał, że fani planowania i bezpośredniej kontroli nad swoją cywilizacją mogą nie nacieszyć się Aztekami. Jedno jest pewne: każdej modlitwie na pewno będą towarzyszyć emocje.

Na liście komponentów znajduje się także 9 żetonów Posągu (po 3 w trzech zestawach). Zastanawiam się co to takiego. Czyżby element mechaniki Wielkich Świątyń?

[rattkin]

No dobra, ale w jakim sensie? Może jeśli graczom nie podoba się obecny system budowania talii lub przygotowania rozgrywki turniejowej, to wspólnie można jakiś lepszy opracować i zaproponować osobiście w tym mi nic nie przeszkadza, bo ostatnia zmiana z talią zwykłą poszła raczej na plus, ale może nie mam wyobraźni.

Deckbuilding do kitu, ponieważ bardzo restrykcyjnie opiera się na "wymień karty z jednego dodatku na karty z drugiego dodatku, w takiej samej ilości". I to jeszcze w środowisku, gdzie nie wszystkie karty mają nawet oznaczenia, z jakiego dodatku pochodzą (patrzenie na jakieś maciupkie EGI003 pomijam, bo to jest absurd, nie będę się uczył granic numerków na pamięć). Obsługa tego jest bardzo upierdliwa. Ktoś ewidentnie nie miał pomysłu co z tą grą zrobić. Jako podstawka działa super, kolejne dodatki też powinny zostać wydawane tylko jako frakcje i tyle. Cały ten deckbuilding i dodatkowe karty w takim wydaniu to jest o kant dupy potłuc. Dlaczego?

Bo gry, do których wychodzą kolejne karty i które pozwalają na deckbuilding, to są gry, w których szuka się synergii między kartami. Ta karta sama w sobie robi niewiele, ale w połączeniu z tą to już całkiem dobrze, a jeszcze z tą, to już w ogóle super. Dodatkowe karty, które pojawiają się później więc służą często do tworzenia synergii lateralnych, pobocznych, coś co "uruchamia" poprzednie karty. Natomiast karty z rozszerzeń w O:NI to są po prostu zestawy mechanik, zaprojektowane w próżni. Masz tu karty takie i takie i takie, wybierz sobie jeden zestaw i wtedy będziesz korzystał z nieco innych mechanik. Taka decyzja z punktu widzenia tworzenia talii jest nieciekawa. Deckbuilding ma na celu optymalizację talii, a nie jej modyfikację pod kątem tylko różnorodności.

Tworzenie talii ad hoc do modyfikowania rozgrywki przez mieszanie mechanik to można robić, gdy:

a) talie są bardzo wyraźnie oznaczone
b) robi się to szybko i sprawnie
c) łatwo posortować przed/po grze

Dla przykładu, bardzo dobrze jest to zrealizowane w Dolinie Kupców i w Zaklinaczach. Ale to są gry nieco innego rodzaju. I już to własnie dużo mówi o tym, że w O:NI wybrano złe rozwiązanie do złej gry.

Dodatkowo w każdym kolejnym packu wychodzą karty neutralne, nie wiedzieć w ogóle po co. Skoro format otwarty nie gwarantuje dobrej zabawy (losowy dociąg, comba), to jak rozumieć dokładanie tych kart do rozszerzeń? Że wydawnictwo raczej sugeruje właśnie granie w taki chaotyczny sposób? Szkoda gadać.

[Neoptolemos]

Amen.