Exodus Proxima Centauri vs. Eclipse vs Burning Suns

[dziobanes]

Pytanie o największe zalety i wady wymienionych wyżej tytułów. Zastanawiam się nad kupnem dość rozbudowanej, klimatycznej strategii ala 4x sci-fi. Od razu powiem, że tytuły najczęściej grane ostatnio u mnie w grupie to Twilight Imperium z dodatkiem, Zakazane Gwiazdy i Runewars od czasu do czasu. Szukam czegoś co jednak różni się nieco od TI , a będzie również oferować głębię, jednocześnie nie "dublując" tytułu. Jeśli macie jeszcze inne sugestie to chętnie posłucham. Dodam jeszcze, że poszukuję raczej tytułu z modularną planszą, miniaturkami , koniecznie z trybem na 2 graczy (tryb solo będzie wielkim atutem). Jak na razie sprawy, które rzucają się w oczy i czynią innymi od pozostałych :
* prawdziwa eksploracja -- tutaj Eclipse raczej rządzi, kafelki systemów losowane i dokładane także w trakcie rozgrywki. W Burning Sus są losowane na początku zakryte, później odkrywane w trakcie rozgrywki

* klimat / dostępne frakcje -- tu Burning Suns wydaje się rządzić . Dzięki systemowi "losowych ras" jest ok 1000 kombinacji. Dodatkowym atutem jest ciekawy "art" na kartach ras oraz unikalne karty dla każdej rasy. Eclipse i Exodus: Proxima Centauri na pierwszy rzut oka na podobnym poziomie (Exodus z dodatkiem )

*surowce/ ekonomia -- z tego co widzę Exodus ( 3 główne surowce + populacja + wyczerpujące się złoża) , najsłabiej w tej kwestii pewnie w Burning Sun, ale czy na pewno ????

*system walki/ militaria -- zalety Eclipse i Exodus to modyfikacje i ulepszenia statków. Natomiast w Burning Suns to unikalne jednostki dla każdej rasy + drobne ulepszenia

*rozmiar Wszechświata -- tutaj pytanie do osób grających w Burning Suns, czy nie jest aby trochę za "ciasno" ?? mam wrażenie że w tej grze konflikty są bardzo często i dużo przechodzenia systemów/planet z rąk do rąk, czy mam rację ?? czy w którymś z tytułów jest możliwe np. zwycięstwo bez konfliktu lub prawie bez ( ekonomiczne choćby albo technologiczne ??) ??

[rattkin]

Pewnie wkrótce Rocy7 odpisze Ci na większość wątpliwości. Ja ze swojej strony dodam tylko, że jeśli szukasz gry podobnej do TI3 ale "trochę innej", to może być ciężko. Exodus/Eclipse/Burning Suns już choćby samym tematem są bardzo blisko "dublowania". Są to gry dla tych, którzy to właśnie w TI3 nie chcą grać. Wychodząc z przeciwnego punktu, możesz ostatecznie być zawiedziony.

4X w ogólności słabo się spisują jako gry dwuosobowe, a już raczej w ogóle jako solo, chyba że ktoś tam się natrudzi i zrobi jakiegoś świetnego bota.

Może po prostu szukasz Scythe?

[dziobanes]

Właśnie wiem, że może się okazać, że nie ma takiej "luki" pomiędzy ZG a TI , ale szukam czegoś co w ogóle "działa" na 2 osoby (ZG niby tak, ale tam jak wiadomo praktycznie tylko wojna), oraz może troszkę lepiej na 3 osoby od TI, które jest grą niemal idealną, tylko mam wrażenie, że rozwija skrzydła na 5-6 osób , a niestety u nas w grupie ciężko o taki skład to znaczy sporadycznie gramy w 5 osób, tylko że w Descenta , w tym składzie TI nie przejdzie ze względu na 2 "nieprzychylne" osóbki płci pięknej ( ach ta "demokracja" w wykonaniu kobiet )

[rattkin]

To może New Dawn?

[Patyk]

Kosmiczne 4x, które najlepiej działa na 2 graczy to chyba Space Empires: 4x, do tego ma tryb solo. Tyle, że na pierwszy (w sumie drugi i trzeci też) to jednak bardziej gra wojenna niż cywilizacyjna, mnie nigdy nie udało się namówić nikogo do grania w to, po tym jak zobaczyli żetony jednostek W innym klimacie jest Clash of Cultures, ale żeby były asymetryczne strony trzeba mieć dodatek, który jest białym krukiem obecnie. Trochę mnie dziwi to, że szukacie czegoś co robi wszystko co TI, ale nie jest TI. Chodzi o grę, która robi to samo w krótszym czasie, czy po prostu chcecie urozmaicenia? Bo jeśli to drugie to może trzeba "wyjść ze strefy komfortu" i sięgnąć choćby po wspomniane Scythe, Dominant Species, Forbidden Stars czy Archipelago. Wszystkie te gry mają pewne elementy tego co lubicie, ale każda oferuje coś nowego i wyjątkowego co sprawi, że gra wyraźnie się odróżni od TI3.

[dziobanes]

Twilight Imperium ma szwagier, ja posiadam Zakazane Gwiazdy, Scythe już jedzie chyba poszukuję urozmaicenia kolekcji o tytuł Sci-fi, w którym rozgrywka nie będzie tak długa jak w TI , będzie mniej walki niż ZG , więcej ekonomii, najlepiej tryb solo ... żebym mógł pograć sobie we dwójkę z żoną w długi ziomowy wieczór ale tak żebyśmy nie musieli się ciągle tłuc jak w ZG czy Runewarsie myślę też o typowym co-opie Centauri Saga, jako iż lubimy co-op'y , takie szczególnie jak Warhammer Quest:silver tower ,czy Descent .. Może okaże się , że Scythe zaspokoi mój głód strategii

[Patyk]

Może w takim razie Hegemonic? Ja po obejrzeniu recenzji odpuściłem, ale z tego co widziałem to mocno eurowate 4x, które nieźle się skaluje. Możnaby powiedzieć że to brzydszy Scythe w kosmosie.
Edit: a może z innej beczki Roll for the Galaxy?

[dgd79]

+1 dla Roll for the Galaxy (ewentualnie Race ftG) - o ile szybka rozgrywka w kosmosie jest słowem kluczem

z propozycji innych "kosmicznych" myślałeś może o SW Rebellion albo Terraformacji Marsa?

dla mnie krótkie 4x to nie 4x, Eclipse z tego względu nie podeszło, nawet TI3 wydaje mi się za krótkie

[dziobanes]

New Dawn wydaje się być ciekawą opcją, muszę obejżeć jakiś gameplay. Tak w ogóle to np. mojej żonie TI nie przypadło do gustu nie ze względu na złożoność, czy długość rozgrywki, tylko brak "obrazków" na kartach i jak to ujęła : "w ogóle jakaś brzydka" dla porównania, Runewars jej pasuje i to bardzo, ZG też (lubi "podziwiać" art), ja n a to nie zwracam tak uwagi, ale wiecie , trzeba z kimś grać New Dawn wydaje się spełniać te estetyczne kryteria w 100% . Tutaj też duży plus dla Burning Suns. Roll For Galaxy też biorę pod uwagę, znajduje się na mojej liście życzeń, chociaż niekoniecznie na teraz. Klimat Gwiezdnych Wojen odpada, po prostu mamy przesyt z resztą , lubie poznawać nowe światy, galaktyki, rasy, historie, itp.

[Fruczak Gołąbek]

Może Shadowstar Corsairs?

[dziobanes]

Powoli coraz bardziej przekonuje się do Eclipse. Podobno działa dobrze na 2 osoby, właśnie też ze względu na to że to tak naprawdę euro. Druga sprawa to prawdziwa eksploracja, czy dokładanie losowych heksów w trakcie rozgrywki. Poza tym chyba różni się od Twilight Imperium na tyle , że będzie ciekawie zagrać czasem w większej grupie w szwagrowe TI , a na krótsze wieczory w mniejszym gronie lub we dwoje, Eclipse wydaje się być idealne. Wypowie się ktoś na temat gry 2 osobowej w Eclipse? jak wrażenia?

[Rocket]

W 2 graczy Eclipse działa dobrze, ale warto mieć Rise of The Ancient, który sprawia, że jest co robić tzn. światy starożytnych, roje i wtedy jest ciekawiej imo.