Najlepsze euro o Wikingach

[vincentblack]

Jako, że ostatnio powróciłem do oglądania serialu, nabrałem ochoty na grę w klimacie Wikingów. I tutaj pojawia się pytanie: która gra euro (albo europodobna) będzie najlepsza, jeśli zależy mi na:

- dobrze oddany klimat (choć nie kosztem mechaniki),
- niebanalna mechanika,
- dobrze działa na 2 graczy (i co najmniej równie dobrze na więcej),
- czas gry nie przekraczający 2 godzin,

Cena jest drugorzędna, choć ma znaczenie, figurki i inne bajery (poza dobrą grafiką) zupełnie niepotrzebne, choć nie przeszkadzają.

Obecnie biorę pod uwagę: Champions od Midgard, Riders of the North Sea i Blood Rage (choć tą ostatnią najmniej ze względu na cenę i najmniejszą "eurowość"). Polecacie szczególnie którąś z nich? A może jeszcze coś innego?

[bukimi]

Ostatnio w temacie Wikingów powstał remake Miasta Spichrzów o nazwie Jorvik:
https://boardgamegeek.com/boardgame/193739/jorvik
Typowe euro. Miasto spichrzów jest świetne. Niemniej jednak oprócz otoczki graficznej zbyt wiele bym się po klimacie nie spodziewał.

[misioooo]

Może po prostu... Vikings: The Board Game na bazie serialu telewizyjnego? Rahdo nakręcił playthrough, mi się podoba

[Bea]

Zainteresuj się tym. Nie grałam ale oglądałam recenzję i wygląda ciekawie
In the name of Odin
https://boardgamegeek.com/image/3124449/name-odin

[Dwntn]

Ja polecam Fire & Axe: a Viking Saga.

[myszor]

Ostatnio w temacie Wikingów powstał remake Miasta Spichrzów o nazwie Jorvik:
https://boardgamegeek.com/boardgame/193739/jorvik
Typowe euro. Miasto spichrzów jest świetne. Niemniej jednak oprócz otoczki graficznej zbyt wiele bym się po klimacie nie spodziewał.

Potwierdzam, klimatu tam jak na lekarstwo. I wcale nie jestem przekonany, że każdemu przypadnie do gustu rozgrywka na 2 osoby (bo licytacja).

[kali]

Wikingowie Krieslinga
https://boardgamegeek.com/boardgame/27173/vikings
Euro na tyle eurowate, że współgracz nazywa to grą w Excela.
O klimacie najlepiej świadczy fakt, że jeden z jego wojowników został pozbawiony głowy. I została jedynie głowa, reszta zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach.

[korne]

Zgadzam sie z przedmowca, polecam w 100%, Wikingowie Kieslinga sa super. Wizualnie, klimatycznie i mechanicznie dla mnie osobiscie swietna gra. Gramy z bratem od lat i wciaz ja niezmiennie lubimy:)

Wg wytycznych to powinna Ci swietnie podpasowac:
1. Dobrze oddany klimat
2. Nie kosztem mechaniki:)
3. Dobrze dziala na 2 graczy, dobrze dziala tez na wiecej (max 4)
4. Czas gry zwykle 60-75 minut:)

Nie ma tu grabienia i palenia wiosek. Jesli Ci nie przeszkadza ze w grze o Wikingach krew sie nie leje, powinno Ci sie spodobac, o ile tylko uda Ci sie jeszcze ja gdzies zdobyc.

[Wothan]

Ja osobiście polecam "Raiders of the Northern Sea" czyli wydany na wspieram.to "Najeźdzcy z Północy". Bardzo fajny worker-placement i do tego świetny wizualnie. Tytuł: regrywalny, zbalansowany, skalowalny (2-4 graczy). Polecam!

[vincentblack]

Dzięki za wszystkie propozycje, dobrze że nikt nie zaproponował "A Feast For Odin" Rosenberga

Na ta chwilę pozostaję przy moim pierwszych typach, niedługo chyba wychodzą po polsku Raidersi, a już w styczniu na wspieram to startują Championsi, obie ładne, mocno eurowate a do tego zbierają coraz lepsze recenzje.

[misioooo]

W Czempionsów miałem okazję zagrać. Bardzo to przyjemne i w miarę lekkie. Nie jest to jakiś mózgożer, bliżej tej grze do lekkiej. Ja bawiłem się świetnie, moja małżonka też. I w pierwszej grze wyszło, że na zwycięstwo jest wiele dróg... Jeden tłukł monstra, inny zbierał "misje" różne i je realizował (nie ubił żadnego stwora za morzem), ja zbierałęm sobie sety kolorowych trupów... Wyniki końcowe bardzo zbliżone były - różnice 2-3 punktów.

[Gizmoo]

Kolejność nieprzypadkowa. Mój prywatny ranking.

1. Champions of Midgard (może słabo hulać na dwie osoby)
2. Blood Rage (j.w.)
3. In the Name of Odin - Powinno działać. Najbardziej suche, ale bardzo ładne.

Czekam na Najeźdźców. Mam nadzieję na hit. O sucharach Rosenberga się nie wypowiem, bo musiałbym nadużyć imienia Odyna nadaremno.

P.S. Championsi to euro-trash. Jak nie znosisz losowości, to omijaj szerokim łukiem. Są tu kostki, które fajnie podbijają emocje, ale jak zależy Ci na optymalizacyjnym sucharku, to będziesz sobie pluł w brodę. Dla mnie bomba, ale tytuł wśród moich znajomych zebrał skrajne opinie.