Opinia czy hejt?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Consolamentum
Posty: 70
Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 84 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Consolamentum »

Ascalogan pisze:Według mnie wiele też zależy od sposobu, w jaki wyrobiłem sobie opinię (negatywną) o jakiejś grze. Jeśli grałem w jakąś grę kilka razy, ale mnie do siebie nie przekonała z jakiegoś powodu, to jestem skłonny uzasadnić, dlaczego tej pozycji nie lubię. Natomiast w przypadku, gdy gra była tak słaba, że nie mogłem się doczekać jej końca i reszta współgraczy miała takie same odczucia, to określenie "Gra jest słaba" wydaje mi się jak najbardziej na miejscu. Dodanie "reszta ekipy, z którą grałem, myśli tak samo" nie za wiele wprowadzi.
Można taką sytuację opisać - "mi i towarzystwu, z którym grałem gra WYDAJE się słaba" albo "mamy wrażenie, że w nic gorszego nie graliśmy" i już będzie przyjaźniej i mniej zadziornie.
Ascalogan pisze:
rattkin pisze:Ciekawym, skąd czerpiesz takie pozytywne wrażenia? Kłótnie i wyzwiska w gronie graczy komputerowych są o dwa poziomy wyżej, niż planszówkowych. Tutaj przynajmniej (jeszcze) nie obrażamy swoich matek. Gry planszowe, paradoksalnie, mają średnio wyższy próg wiekowy odbiorców, niż gry komputerowe.
Nie mówię o środowisku konkretnej gry, gdzie trollo-dzieci jadą po wszystkim, co się rusza. Mówię o ogólnym środowisku graczy komputerowych. Nikt się jeszcze nigdy na mnie nie obraził po tym, jak stwierdziłem, że według mnie jego ulubiona gra jest słaba. Ba! Czasem ktoś zapyta, czy grałem np. w najnowszą część (albo po jakimś update), bo teraz może by mi się spodobała. Wśród planszówkowiczów trzeba uważać na każde słowo (jak sugeruje OP)...
Poważniejsi gracze są w stanie obrazić się dużo poważniej :P. Może w przeciwieństwie do bardziej rozrywkowej sekcji komputerowej, gracze planszówkowi traktują swoją pasję bardziej misyjnie przez co pasja staje się nieraz szewska? :)
Gizmoo pisze:Jeżeli kogoś uwiera czyjaś opinia - zarówno pozytywna, jak i negatywna - to w głównej mierze chodzi wyłącznie o niedojrzałość i niezrozumienie podstawowej kwestii - każdy odbiorca może mieć kompletnie inny gust od twojego. Nie ma co udowadniać i nie ma potrzeby w tej kwestii dyskutować. I nawet po ograniu miliona tytułów możesz mieć niczym nie uzasadnioną (tzn. sam się dziwisz dlaczego i nie jesteś w stanie podeprzeć konkretnymi argumentami) miłość do Chińczyka, czy Monopoly. Czasami tak jest, że do niektórych tytułów pałasz miłością, a niektórych wprost nie jesteś w stanie zdzierżyć.

Czym innym od zrozumienia różnorodności gustów, jest jednak umiejętne wyrażanie swojej opinii na temat danej gry/muzyki/filmu/książki.

Umiejętność formułowania opinii jest w naszym kraju na bardzo niskim poziomie, bowiem ani szkoła, ani nasi bliscy nas tego (zwykle) nie uczą. W szkole musimy powtarzać, że "Słowacki wielkim poetą był", chociaż mamy w tej materii zgoła inne zdanie. Szkoła uczy więc "niechcący" tego, że nasza opinia jest bez znaczenia, zapominając, że Nikt, nigdy nie doceni niczego NA SIŁĘ. A taka sytuacja wyłącznie generuje bunt i tym ostrzejsze ferowanie wyroków.
Brawo Gizmoo! W punkt! Wychowanie i jeszcze raz wychowanie, a potem praca nad sobą. Taka swoboda w wydawaniu opinii - kiepskie, złe, niedobre - to nie umiejętność co raczej brak jej. Dochodzi do tego też lenistwo - ~"ja piszę jak piszę, a inni niech sobie rozumieją. Jak są niegłupi to zrozumieją.", a potem "cooo, takie elitarne grono graczy gier umysłowych, a nie zrozumieli?? Głupki, głupki."
Nienawistnik jest specyficznym, groźnym dla społeczności typem osobnika, któremu się wydaje, że jest mądrzejszy od innych więc siłą rzeczy inni zazwyczaj po prostu są od niego głupsi, czasem aż tak, że nie warto im tłumaczyć, z nimi rozmawiać itp. Wydaje mi się, że taką postawę można wyrugować właśnie wychowaniem i nauczeniem pokory do Świata i szacunku do ludzi, ale teraz może to być nie lada wyzwaniem.

Tak przy okazji - gdy zdarza się rozmawiać na tym forum o szatach graficznych różnych gier to np w stosunku do Inis czy Troyes czytam, że jakie to błeee. Trochę te wpisy rozumiem (bo każdy na podstawie swoich doświadczeń i wyrobionego gustu ma do tego prawo i tak, a nie inaczej to po prostu widzi), ale też trochę mi przykro bo takie rzeczy jak gust można w sobie wyrobić, rozwinąć. Szata graficzna wspomnianych gier naprawdę zasługuje by więcej głosów na forum wypowiadało się o nich pozytywnie.
Awatar użytkownika
Reid666
Posty: 309
Rejestracja: 04 lut 2011, 15:39
Lokalizacja: Skawina / Kraków

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Reid666 »

Bea pisze:Pytanie jak lepiej powiedzieć: Okropnie się przy grze wynudzilam czy Gra jest nudna? Z pierwszym stwierdzeniem nie można polemizować z drugim już tak i gównoburza gotowa.
Bardzo fajna analiza ludzkich reakcji na różne formy wypowiedzi na forum.
Wielu użytkowników się bardzo ekscytuje brakiem zwrotów typu "moim zdaniem", "w moim odczuciu" i tak dalej. Nie jestem tylko do końca pewny czy to zachowanie ma sens.

Ja osobiście każdą wypowiedź na forum dotyczącą kwestii dosyć subiektywnych, jak poziom nudności czy fajności, gry traktuję jako swoistą opinię. Czasami wymiana skrajnych opinii i drążenie tematu prowadzi do ciekawych dyskusji. Ale jednak pozostaje to wymianą opinii. Odbiór tych opinii to już kwestia osobista, zarówno uczestników dyskusji jak i obserwatorów.

Dla mnie stwierdzenie "gra jest nudna" to nadal tylko opinia jednego użytkownika, dosyć mocno wyrażona poprzez swoją formę, ale jednak opinia. Kwestia subiektywna. Oczywiście jeśli podobna opinia będzie się wielokrotnie powtarzać to można wywnioskować że większość graczy uważa tę grę za nudną. Jeśli na dodatek gusta tych graczy pokrywają się z moimi to moge przypuszczać że dla mnie ta gra również będzie nudna. Ale w którym momencie absolutnie możemy stwierdzić że gra jest nudna ? Zapewne nigdy, bo zawsze sie znajdzie ktoś dla kogo to będzie ulubiona gra i przy której świetnie sie bawi.

"Gra jest nudna", "słaba", "beznadziejna" i tym podobne stwierdzenia, to tylko skróty myślowe, używane przy wyrażaniu opinii po to aby każdego zdania nie zaczynać od "Moim zdaniem...", "W moim odczuciu...", "Dla mnie...". Nie traktujmy tego jako ataki personalne.

Przykład z dziećmi jest tu powiedzmy idealny. Gdy opiekuje sie dzieciakami to bacznie zwracam uwagę na każde słowo, przez co często powiedzenie tego co chce powiedzieć zajmuje więcej czasu i wymaga trochę kombinowania. Jednak w kontaktach z dorosłymi zdecydowanie wolę prostszą i bardziej bezpośrednią formę wypowiedzi. Dorosłemu jednak łatwiej podejść do dyskusji z dystansem, "moim skromnym zdaniem" ;).


Druga kwestia, to ostatnia fala poprawności politycznej, oraz bojowników o tę że. Co po chwila pojawiają sie wpisy w wątkach, o tym co można pisać, czego nie i w ogóle jak pisać co by przypadkiem kogoś nie urazić, obrazić, pomówić czy też zdyskryminować. Dotyczy to zarówno opinii o wydawcach, gra jak i innych użytkownikach. Jak dla mnie trochę tego dużo.

Podobne zjawisko zauważyłem w przypadku recenzji oraz video recenzji gier planszowych, szczególnie tych średnich* lub słabych*. Świetnie sie bawię czytając lub słuchając recenzentów próbujących na siłę nie pisać źle o grze i gimnastykujących się z użyciem stwierdzeń (będących oczywiście tylko subiektywną opinią recenzenta) typu "mechanika poprawna", "wykonanie poprawne", "nie jest do gra do codziennego grania, ale na pewno wróci jescze na stół" itp. Szczególnie widać to w video recenzjach gdzie trudno ukryć emocje, przez co mowa ciała i ton kompletnie się rozmijają z wypowiadanymi kwestiami. Ewidetnie widać że recenzent chce powiedzieć: "Ta gra jest do dxxy." No ale przecież tak nie można...


Drodzy forumowicze. Nie dajmy sie zwariować, nie przesadzajmy z tą poprawnością polityczną i nie traktujmy się jak małe dzieci.



* Określenia "słaba" oraz "średnia" użyte jako osobista opinia autora tego postu na podstawie własnych gustów oraz preferencji oraz w następującej korelacji z rankingiem BGG:
gra średnia - poniżej 7.5 w rankingu BGG
gra słaba - poniżej 6.0 w rankingu BGG
Ostatnio zmieniony 04 gru 2016, 15:34 przez Reid666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: romeck »

Reid666 pisze:Wielu użytkowników się bardzo ekscytuje brakiem zwrotów typu "moim zdaniem", "w moim odczuciu" i tak dalej. Nie jestem tylko do końca pewny czy to zachowanie ma sens.
Przypomniał mi się taki żarcik, który delikatnie przerobię:

- Ta gra jest głupia i nudna.
- Nie możesz tak powiedzieć. Powinieneś dodać "moim zdaniem".
- Moim zdaniem ta gra jest głupia i nudna.
- Jebie mnie twoje zdanie.


:twisted:
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: rattkin »

tomb pisze:To chyba żart. Wiecie, czym skutkuje takie dzielenie ludzi? Przecież i tak większość dyskusji (ich czytanie i pisanie) służy szukaniu ludzi podzielających ten sam pogląd. I na tym poprzestańmy, podział na frakcje za i przeciw to pomysł, którego dosadne ocenienie zabrania mi regulamin forum.
Ciekawe. Ale jak zajrzysz na największe forum opinii o filmach - imdb, to tam opinie właśnie są tak poselekcjonowane. Ba, nawet na BGG możemy sobie posortować opinie przypisane ocenom liczbowym. Może własnie z tym kłopot, że na forach, gdzie nie ma informacji kontekstowej, po prostu przebijamy się przez losowy potok opinii. I nie każdy jest na takie doświadczenie gotowy lub ma na nie ochotę. Czasem szukamy opinii "za" lub "przeciw" bardzo świadomie, tj. chcemy czytać tylko takie. Nikt nikogo nie dzieli. Tylko przypisuje do kategorii, by potem łatwiej było odnaleźć daną opinię "w kontekście".

Ostatecznie, co jest takiego dobrego w ścieraniu się osób, gdzie jeden obóz mówi, że zachwyca, a drugi, że nie zachwyca? Czy w internecie udaje się w ogóle dojść do takiej sytuacji, gdzie jedna grupa mówi "o kurczę, faktycznie, siła i merytoryka waszych argumentów nas przekonały, składamy broń i dołączamy do waszego obozu, dziękujemy"? Takie coś w ogóle jest rzadkie, a jeśli już, to bardziej możliwe "face to face" (choć jak pokazują przykłady polityków, też niekoniecznie) :)
Reid666 pisze: "Gra jest nudna", "słaba", "beznadziejna" i tym podobne stwierdzenia, to tylko skróty myślowe, używane przy wyrażaniu opinii po to aby każdego zdania nie zaczynać od "Moim zdaniem...", "W moim odczuciu...", "Dla mnie...". Nie traktujmy tego jako ataki personalne.

(...)

Druga kwestia, to ostatnia fala poprawności politycznej, oraz bojowników o tę że. Co po chwila pojawiają sie wpisy w wątkach, o tym co można pisać, czego nie i w ogóle jak pisać co by przypadkiem kogoś nie urazić, obrazić, pomówić czy też zdyskryminować. Dotyczy to zarówno opinii o wydawcach, gra jak i innych użytkownikach. Jak dla mnie trochę tego dużo.

Podobne zjawisko zauważyłem w przypadku recenzji oraz video recenzji gier planszowych, szczególnie tych średnich* lub słabych*. Świetnie sie bawię czytając lub słuchając recenzentów próbujących na siłę nie pisać źle o grze i gimnastykujących się z użyciem stwierdzeń (będących oczywiście tylko sbiektywną opinią recenzenta) "mechanika poprawna", "wykonanie poprawne", "nie jest do gra do codziennego grania, ale na pewno wróci jescze na stół" itp. Szczególnie widać to w video recenzjach gdzie trudno ukryć emocje, przez co mowa ciała i ton kompletnie rozmija się z wypowiadanymi kwestiami. Ewidetnie widać że recenzent chce powiedzieć: "Ta gra jest do dxxy." No ale przecież tak nie można...
O, to to.

A odnośnie tej "zadziorności", która jest tu przywoływana jako negatywność, skoro już takie ciężkie żarty się posypały wyżej, to ja przypomnę jeszcze jedną sprawę, choć zupełnie z innej mańki, ale obrazującą gdzie jest granica i która strona decyduje aktywnie o jej przekroczeniu. Otóż, np. kobieta (lub mężczyzna, żeby nie zjechać na niepotrzebne tory) może się ubrać dowolnie "wyzywająco" i wyjść sobie tak na ulicę. Jednak z automatu nie daje to nikomu prawa do napastowania jej/jego. I to napastujący łamie prawo, a nie "cel". Innymi słowy, jak ktoś chce gdzieś dojrzeć "zadziorność" to zawsze sobie znajdzie. Najprawdopodobniej tam, gdzie obok jest opinia nie zbiegająca się z oczekiwaną.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2016, 15:41 przez rattkin, łącznie zmieniany 1 raz.
Ascalogan
Posty: 280
Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
Lokalizacja: Łaziska Górne
Has thanked: 4 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Ascalogan »

Reid666 pisze: Wielu użytkowników się bardzo ekscytuje brakiem zwrotów typu "moim zdaniem", "w moim odczuciu" i tak dalej. Nie jestem tylko do końca pewny czy to zachowanie ma sens.
Tak jak Gizmoo już wspominał, to efekt naszego wychowania/szkolenia. Wracając do jego przykładu ze Słowackim, na lekcjach polskiego nie słyszeliśmy od polonistki, że "jej zdaniem Słowacki był wielkim poetą" tylko wprost, że nim był. Koniec kropka. I mieliśmy wrażenie (pewnie słuszne), że ta jedna wypowiedź jest głosem całej szkoły. I dlatego też gdy dzisiaj słyszymy/czytamy, że "ta gra jest słaba" ludzie reagują w taki, a nie inny sposób...

Wystarczy jednak włączyć myślenie i samemu stwierdzić, że każda osoba pisze jej własną opinię o grze.
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Jeżeli ktoś nie lubi zupy pomidorowej to jaki jest sens przekonywać go że mimo wszystko powinien ją lubić? Tylko dlatego że ja ją lubię? Właśnie takie przekomarzanie się często prowadzi do kłótni, a to dlatego że wszystkie za i przeciw toczą się w jednym wątku.
Gdyby wszystkie za i przeciw toczyły się w dwóch oddzielnych wątkach nie byłoby miejsca na kłótnie, bluzgi itd.
Chcę poczytać pozytywy na temat jakiejś gry? Proszę bardzo, klik i czytam. Negatywy? Klik i czytam. Bez zbędnego i czasochłonnego przekopywania się przez czyjeś kłótnie, bluzgi itd.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
Sebs
Posty: 179
Rejestracja: 07 wrz 2012, 22:36
Lokalizacja: Mielec
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Sebs »

A jak bede mial neutralna opinie albo pytanie o cos to:
a) pisze w watku ludzi zadowolonych?
b) pisze w watku ludzi niezadowolonych?
c) zakladam nowy watek?
d) nie moge nigdzie wyrazic swojej opini?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: rattkin »

To kwestia tego, że mamy "wątek o grze" i on jest tylko jeden. Nie mamy nawet działu recenzji, tylko dla "pojedynczych rozgrywek", zdecydowanie najmniej używany. Wracamy do punktu wyjścia - w jednym wątku o grze jest amalgamat wszystkiego - co sprawia, że ostatecznie giną w nim i opinie i informacje.
Awatar użytkownika
Consolamentum
Posty: 70
Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 84 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Consolamentum »

Reid666 pisze:Przykład z dziećmi jest tu powiedzmy idealny. Gdy opiekuje sie dzieciakami to bacznie zwracam uwagę na każde słowo, przez co często powiedzenie tego co chce powiedzieć zajmuje więcej czasu i wymaga trochę kombinowania. Jednak w kontaktach z dorosłymi zdecydowanie wolę prostszą i bardziej bezpośrednią formę wypowiedzi. Dorosłemu jednak łatwiej podejść do dyskusji z dystansem, "moim skromnym zdaniem" ;).
Niestety nie wszystkie dzieci miały szansę na opiekę u boku ludzi podobnych do Reid666 i te jako dorośli może będą miały problem z komunikacją, jasnym wyrażaniem swojego zdania. Jednak takie działanie
Dr. Nikczemniuk pisze:A może oceniajmy gry bez interakcji?
Każdej grze poświęcamy dwa oddzielne działy: w pierwszym piszą zwolennicy danej gry (dlaczego dana gra mi się podoba itd., czyli same achy ochy itd.), a drugi dział jest poświęcony przeciwnikom danej gry (dlaczego dana gra mi się nie podoba, i do woli wylewamy swoje żale).
w konsekwencji spłyci konwersację i pozbawi nas możliwości wspomnianego wyżej kombinowania i myślenia co się mówi. Pozostanie tylko "tak-tak, nie-nie".
rattkin pisze:Pytanie tylko, czy zawsze trzeba? Czy przekonywanie innych w internecie, że "nie mają racji" naprawdę ma tak dużą wartość?
Warto krzewić kulturę słowa, w której wypowiadamy się precyzyjniej, bo wtedy jeśli tylko chcemy możemy być bardziej dosadni bez obaw o to, że będziemy zrozumiani opatrznie. Sama obecność na tym forum może niektórym pomóc.
Awatar użytkownika
Consolamentum
Posty: 70
Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 84 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Consolamentum »

Dr. Nikczemniuk pisze:Jeżeli ktoś nie lubi zupy pomidorowej to jaki jest sens przekonywać go że mimo wszystko powinien ją lubić? Tylko dlatego że ja ją lubię? Właśnie takie przekomarzanie się często prowadzi do kłótni, a to dlatego że wszystkie za i przeciw toczą się w jednym wątku.
Gdyby wszystkie za i przeciw toczyły się w dwóch oddzielnych wątkach nie byłoby miejsca na kłótnie, bluzgi itd.
Chcę poczytać pozytywy na temat jakiejś gry? Proszę bardzo, klik i czytam. Negatywy? Klik i czytam. Bez zbędnego i czasochłonnego przekopywania się przez czyjeś kłótnie, bluzgi itd.
Zobacz. Nie napisałeś, że zupa pomidorowa to zło tylko, że Ty jej nie lubisz więc mogę przemknąć nad wpisem nieporuszony. :D :D
arqueek
Posty: 143
Rejestracja: 13 maja 2015, 09:31
Has thanked: 6 times
Been thanked: 4 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: arqueek »

Wątek kosmos :D
Awatar użytkownika
Reid666
Posty: 309
Rejestracja: 04 lut 2011, 15:39
Lokalizacja: Skawina / Kraków

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Reid666 »

arqueek pisze:Wątek kosmos :D
No coż od 2 lat posucha na rynku gier (moim skromnym zdaniem oczywiście), niewiele tytułów wartych dyskusji. A ile można pisać o tym kto i kiedy wyda tą czy inna grę, czy będzie spolszczenie czy nie, jak duża jest obsuwa, no i jakie koszulki będą pasować. Ehh, nawet Rocy7 przestał się produkować ze swoimi filozoficznymi tematami (w sumie zwykle całkiem ciekawymi). Lepszy rydz niż nic ;)
Ostatnio zmieniony 04 gru 2016, 17:14 przez Reid666, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Marx »

Inna trudność związana z forami dyskusyjnymi to brak jasności czy dana osoba partycypująca w wymianie poglądów to dojrzały człowiek, np. fanatyk gier, a prywatnie np. ojciec, czy może jeszcze nieopierzony nastolatek. Często mierzymy się jedną miarą, a jednak wiek i to co z nim przychodzi ma wpływ na retorykę i sposób wyrażania poglądów. Przeglądając niektóre bardzo emocjonalne wypowiedzi, mam czasem wrażenie, że gdzieś tam po drugiej stronie monitora pisze bardzo młody człowiek. Niektóre "burze" na forum wywołały takie osoby. I tutaj pojawia się otwarte pytanie czy forum może posłużyć do pozytywnego wpływu na jego najmłodszych użytkowników i wskazywać jak kulturalnie brać udział w rozmowie lub wdawać się w polemikę dotyczącą ulubionej gry, którą akurat ktoś krytykuje.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Padre
Posty: 204
Rejestracja: 17 cze 2009, 10:52
Has thanked: 7 times
Been thanked: 94 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Padre »

Reid666 pisze:Drodzy forumowicze. Nie dajmy sie zwariować, nie przesadzajmy z tą poprawnością polityczną i nie traktujmy się jak małe dzieci.
Po stokroć.

Swoją drogą ten wątek zabawnie obrazuje sytuację: wyrażenie 'ta gra jest słaba' urasta u niektórych do oznaki braku taktu, za co odpowiadają poloniści oraz Juliusz Słowacki :lol:

Ludki kochane, nie strugajcie ofiar polskiego szkolnictwa. Jest w życiu mnóstwo okazji do wykształcenia w sobie zdrowego sceptycyzmu. Tak samo łatwo nabyć umiejętność nieżołądkowania się pierdołami, choćby tym, że ktoś na forum napisał "ta gra jest słaba". Ja nie mam zamiaru równać do ludzi psychodelikatnych. Wolę do rozsądnych.

Moim zdaniem.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Trolliszcze »

Reid666 pisze:Bardzo fajna analiza ludzkich reakcji na różne formy wypowiedzi na forum.
Wielu użytkowników się bardzo ekscytuje brakiem zwrotów typu "moim zdaniem", "w moim odczuciu" i tak dalej. Nie jestem tylko do końca pewny czy to zachowanie ma sens.
Nie, po prostu wielu użytkowników nie potrafi się wypowiadać. Nie widzą różnicy między stwierdzeniami "gra jest nudna" i "nudziło mi się podczas gry", a zwykle jeszcze projektują własne odczucia na innych ("jeśli uważasz, że nie jest nudna, to pewnie jesteś fanboyem").
Nie wspominając o moich ulubionych wypowiedziach z gatunku: "Zagraliśmy wczoraj pół partii, chyba ze złymi zasadami, ale to wszystko jedno, bo gra jest niezbalansowana, a kolega odkrył strategię wygrywająca. Zawiodłem się, sprzedaję".
EDIT: Zapomniałem jeszcze o: "Gra jest słaba, przeczytałem na BGG, że...". Albo: "Jeszcze nie grałem, ale na forum pisali, że brak balansu. Jakie house rules to naprawiają?".
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 954
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 129 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Koshiash »

Trolliszcze pisze:Nie widzą różnicy między stwierdzeniami "gra jest nudna" i "nudziło mi się podczas gry"
W zasadzie, to nie widzę różnicy pomiędzy tymi stwierdzeniami -oczywiste jest, że oba są wyrazem subiektywnych odczuć. Jeżeli ktoś uprze się, by nie rozumieć cudzych wypowiedzi, to przeinaczy sens każdego zdania... i proszę mnie już nie obrażać :mrgreen:
Awatar użytkownika
Consolamentum
Posty: 70
Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 84 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Consolamentum »

Padre pisze:
Reid666 pisze:Drodzy forumowicze. Nie dajmy sie zwariować, nie przesadzajmy z tą poprawnością polityczną i nie traktujmy się jak małe dzieci.
Po stokroć.

Swoją drogą ten wątek zabawnie obrazuje sytuację: wyrażenie 'ta gra jest słaba' urasta u niektórych do oznaki braku taktu, za co odpowiadają poloniści oraz Juliusz Słowacki :lol:

Ludki kochane, nie strugajcie ofiar polskiego szkolnictwa. Jest w życiu mnóstwo okazji do wykształcenia w sobie zdrowego sceptycyzmu. Tak samo łatwo nabyć umiejętność nieżołądkowania się pierdołami, choćby tym, że ktoś na forum napisał "ta gra jest słaba". Ja nie mam zamiaru równać do ludzi psychodelikatnych. Wolę do rozsądnych.

Moim zdaniem.
Eeee?? To o poprawności politycznej to tak raczej do ocen recenzentów, bo do aktywności na tym forum to tak jakoś niespecjalnie pasuje i tym bardziej tego wątku.
Natomiast "je.ie mnie..." z wierszyka romecka nie załatwi wszystkiego i nie spowoduje, że będziemy rozsądniejsi. Rozsądniej jest takie spory rozsądzać niż udawać, że nie ma ludzi, którzy sobie nie radzą z trafnym formułowaniem opinii.
Ps. Wolę do normalnych :lol:
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Trolliszcze »

Koshiash pisze:W zasadzie, to nie widzę różnicy pomiędzy tymi stwierdzeniami
Współczuję.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 954
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 129 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Koshiash »

Trolliszcze pisze:
Koshiash pisze:W zasadzie, to nie widzę różnicy pomiędzy tymi stwierdzeniami
Współczuję.
O to to to! Jeżeli chcemy się rozczulać nad wypowiedziami, to raczej nad nie odnoszącymi się do dyskusji uszczypliwościami, jak powyższa :mrgreen:
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Trolliszcze »

Koshiash pisze:
Trolliszcze pisze:
Koshiash pisze:W zasadzie, to nie widzę różnicy pomiędzy tymi stwierdzeniami
Współczuję.
O to to to! Jeżeli chcemy się rozczulać nad wypowiedziami, to raczej nad nie odnoszącymi się do dyskusji uszczypliwościami, jak powyższa :mrgreen:
To nie jest żadna uszczypliwość, naprawdę współczuję. Nie jestem pewien, czy bardziej Tobie, czy Twojej (byłej jak mniemam) nauczycielce języka polskiego, ale jeśli dorosły człowiek nie rozróżnia małych i dużych kwantyfikatorów czy stwierdzeń obiektywnych i subiektywnych, to poza współczuciem pozostaje już bardzo niewiele.
Ktoś pisał wyżej, że hurr durr nie ulegajmy politycznej poprawności. Tylko w przypadku opinii na temat gier, czy także opinii na temat braków w wykształceniu użytkowników? (Żeby mnie nie posądzono o złośliwość, dołączę jeszcze emota): ;)
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Bea »

Trolliszcze pisze:
Koshiash pisze:W zasadzie, to nie widzę różnicy pomiędzy tymi stwierdzeniami
Współczuję.
Ja widzę i każdy psycholog zauważy. Mozemy sobie teoretyzowac o poprawności politycznej a i tak pewne zachowanie którymi kieruje podświadomość wezmą górę. Ja tylko zauważam prawidłowość ze pewne opinie wywołują niezdrowe dyskusję i kłótnie a inne, z pozoru takie same a inaczej sformułowane, już nie.
Nie chodzi o samo znaczenie które niesie zdanie ale odczucia które wzbudza.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2016, 19:53 przez Bea, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 954
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 129 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Koshiash »

Trolliszcze pisze:.. ale jeśli dorosły człowiek nie rozróżnia małych i dużych kwantyfikatorów czy stwierdzeń obiektywnych i subiektywnych, to poza współczuciem pozostaje już bardzo niewiele.
Rzecz w tym, że jak każda osoba u progu dorosłości dostrzegam różnicę pomiędzy stwierdzeniami obiektywnymi i subiektywnymi (chyba nie było wcześniej mowy o kwantyfikatorach?). Niezależnie od stylu wypowiedzi, nazwanie gry nudną jest stwierdzeniem subiektywnym. Z tym się chyba zgodzisz?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Trolliszcze »

Koshiash pisze:Rzecz w tym, że jak każda osoba u progu dorosłości dostrzegam różnicę pomiędzy stwierdzeniami obiektywnymi i subiektywnymi (chyba nie było wcześniej mowy o kwantyfikatorach?). Niezależnie od stylu wypowiedzi, nazwanie gry nudną jest stwierdzeniem subiektywnym. Z tym się chyba zgodzisz?
Nie, nie zgodzę się. Gdybym się na to zgodził, musiałbym się również zgodzić, że stwierdzenie "Trawa jest zielona" jest subiektywne. A (o ile mi wiadomo) raczej nie jest.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 954
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 129 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Koshiash »

Trolliszcze pisze:Tylko w przypadku opinii na temat gier, czy także opinii na temat braków w wykształceniu użytkowników?
Argumentum ad personam to już zmiana kontekstu. Czym innym jest spieranie się o gry, czym innym osobiste wycieczki. Nie ma to związku z polityczną poprawnością bądź niepoprawnością.
Trolliszcze pisze:"Trawa jest zielona" jest subiektywne. A (o ile mi wiadomo) raczej nie jest.
Próbowałeś kiedyś ustalić z żoną odcień farby? :P
Ostatnio zmieniony 04 gru 2016, 19:47 przez Koshiash, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4778
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1036 times

Re: Opinia czy hejt?

Post autor: Trolliszcze »

Koshiash pisze:Próbowałeś kiedyś ustalić z żoną odcień farby? :P
Obawiam się, że ominęła mnie ta przyjemność, natomiast moje kłótnie z żoną na całe szczęście nie wpływają jeszcze na to, jakie twierdzenia są obiektywne, a jakie nie. Z mojej strony EOT, bo uważam, że psy goniące własny ogon są śmieszne i wolałbym ich nie naśladować.
ODPOWIEDZ