La Granja: No Siesta (Andreas Odendahl)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 1925
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 14 times
La Granja: No Siesta (Andreas Odendahl)
w niesformalizowanym cyklu o grach, które wyjdą na Essen
dzisiaj:
kościana wersja La Granja
Co ciekawe, kościana wersja gry, w której kości były jedną z kluczowych mechanik :):)
Ostatnio na BGG pojawiła się instrukcja i z jej pobieżnej instrukcji wyszło mi, że jest to do maksa pokomplikowany Qwixx ,
albo taki typowy kościany poker....
w skrócie:
Klimat, grafiki - ewidentnie oryginalna La Granja
Rzucamy kostkami w liczbie n*2 + 1 - gdzie n, to liczba graczy (kości customowe, ze :świnką, pieniążkiem, kapeluszem, oliwką i zbożem itp. na ściankach)
Gracze wybierają po jednej (każdy swoją)
Po czym pozostałe n + 1 kości przerzucamy i znowu każdy wybiera po jednej
rzucamy ostatnią i to co wyjdzie dostaje każdy z graczy.
Teraz przechodzimy do fazy wydawania naszych surowców. Mamy pewne możliwości manipulowania wynikami, ale nie mamy możliwości zostawienia czegokolwiek na kolejną rundę (trzeba wydać wszystko).
Zakreślamy swoje wybory na specjalnej karteczce i jeżeli spełniliśmy odpowiednie warunki, to dostajemy nagrodę (punkty / pomocnika / kawałek dachu).
może nie dostrzegłem głębi,
może jak zagram (jeśli będę miał okazję to spróbuję) to docenię,
ale teraz wydaje mi się to zbytnio skomplikowane jak na prosty dice -drafting.
dzisiaj:
kościana wersja La Granja
Co ciekawe, kościana wersja gry, w której kości były jedną z kluczowych mechanik :):)
Ostatnio na BGG pojawiła się instrukcja i z jej pobieżnej instrukcji wyszło mi, że jest to do maksa pokomplikowany Qwixx ,
albo taki typowy kościany poker....
w skrócie:
Klimat, grafiki - ewidentnie oryginalna La Granja
Rzucamy kostkami w liczbie n*2 + 1 - gdzie n, to liczba graczy (kości customowe, ze :świnką, pieniążkiem, kapeluszem, oliwką i zbożem itp. na ściankach)
Gracze wybierają po jednej (każdy swoją)
Po czym pozostałe n + 1 kości przerzucamy i znowu każdy wybiera po jednej
rzucamy ostatnią i to co wyjdzie dostaje każdy z graczy.
Teraz przechodzimy do fazy wydawania naszych surowców. Mamy pewne możliwości manipulowania wynikami, ale nie mamy możliwości zostawienia czegokolwiek na kolejną rundę (trzeba wydać wszystko).
Zakreślamy swoje wybory na specjalnej karteczce i jeżeli spełniliśmy odpowiednie warunki, to dostajemy nagrodę (punkty / pomocnika / kawałek dachu).
może nie dostrzegłem głębi,
może jak zagram (jeśli będę miał okazję to spróbuję) to docenię,
ale teraz wydaje mi się to zbytnio skomplikowane jak na prosty dice -drafting.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2016, 11:29 przez cezaras, łącznie zmieniany 1 raz.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
- BartP
- Administrator
- Posty: 4720
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: La Granja: No Siesta
Z mojej strony raczej pas. Gra ma bardzo ograniczoną interakcję. Na jednym z torów można dostać więcej punktów, jeśli jako pierwszy załaduje się towary na wóz. Żetony pomocników są ograniczone, nie starczy dla jednej osoby po każdym rodzaju z bonusów na koniec gry. I jeszcze jest tor kapeluszy, który odpowiada za rozstrzyganie remisów i zakończenie gry. Niby jak tak wymieniam, to trochę tego jest, ale to niestety szczątkowa interakcja, więc gra raczej dobra dla miłośników turlania kości w swoim grajdołku ;].
Sprzedam nic
-
- Posty: 1925
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 14 times
Re: La Granja: No Siesta
no klimat dokładnie taki sam jak oryginał - tak brzmi to zdanieTrolliszcze pisze:Co proszę? xDcezaras pisze:w skrócie:
Klimat
albo ktoś czuje, albo nie
ale na pewno w kościance nie jest inny niż w oryginale
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: La Granja: No Siesta
Rahdo zrobił gameplay oraz ocenił grę bardzo pozytywnie. Wydaje mi się, że gra może przebić Qwixx i OctoDice. Dodatkowym plusem jest też to, że ponoć najlepiej działa na dwie osoby. Gra jest mniej losowa i do tego czuć wyścig i ciasnotę (ponieważ nie przerzuca się kości oraz pola bonusów są ograniczone - kto pierwszy ten lepszy).
Tak więc chciałbym zakupić ale pojawia się pytanie czy czasem tego nie chce wydać G3? Ktoś się orientuje?
Tak więc chciałbym zakupić ale pojawia się pytanie czy czasem tego nie chce wydać G3? Ktoś się orientuje?
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: La Granja: No Siesta
Trochę zorientowałem się na temat polskiego wydania. Krótko. Nie będzie. Tak więc polecam kupić wersję niemiecką póki jeszcze jest i dodrukować sobie instrukcję angielską.
Co do zasad. Proszę się nie przerażać objętością instrukcji. Po pierwsze jest ona w małym formacie (A6), a po drugie bardzo skrzętnie wytłumaczono każdą zasadę. Bardzo dobrze się czytało i wszystko jest jasne. Nawet są podane informacje co robić w skrajnych przypadkach. Jedynie jeden pomocnik (szary) został trochę za mało dokładnie opisany, ale dodając trochę zdrowego rozsądku to można ogarnąć co i jak z nim.
Przejdźmy do samej gry. Za mną rozgrywka dwuosobowa. Na dwie osoby można grać specjalny wariant bez przerzucania kości co powoduje, że gra jest mniej losowa. Bardzo cenie sobie ten wariant. Świetna sprawa. Jest też wariant solo, który nie jest dodany na siłę. Dlaczego? Ponieważ zasady są rozpisane na parę dobrych stron oraz gramy na dwóch zupełnie innych planszach.
Czas pierwszej gry trwał 50 minut. Trochę za długo. Kolejne rozgrywki raczej mocno nie skrócą gry bo zasady są banalne. Pod koniec miałem lekkie uczucie "kończmy już bo przecież nic więcej nie wycisnę". Ale ciężko oceniać po jednej grze.
Ogólnie gra bardzo mi się podoba. Lubię takie sprytne kościanki z budowaniem swojego czegoś. Jest trochę decyzji. Są różni pomocnicy. Jest współzawodnictwo o dobre bonusy na targu albo unikatowych pomocników jeśli gramy w wersję zaawansowaną.
Muszę trochę porównać tę grę do Octo Dice. Miałem pewność, że No Siesta zmiażdży Octo Dice. O dziwo stawiam je na równi. Octo Dice ma krótszą (o wiele) kołderkę i gra zajmuje mniej czasu. Z drugiej strony No Siesta jest chyba ciekawsza i więcej jest wyborów/strategii. Większe jest też współzawodnictwo czy tam interakcja. Bo wybór kości często jest analizowany przez pryzmat "przeszkadzania" przeciwnikowi. Wyścig o targowisko itp.
Oceniam póki co La Granję No Siesta na 7. Tak samo jak i Octo Dice. Jakby coś się zmieniło po 10 rozgrywkach to dam znać.
Co do zasad. Proszę się nie przerażać objętością instrukcji. Po pierwsze jest ona w małym formacie (A6), a po drugie bardzo skrzętnie wytłumaczono każdą zasadę. Bardzo dobrze się czytało i wszystko jest jasne. Nawet są podane informacje co robić w skrajnych przypadkach. Jedynie jeden pomocnik (szary) został trochę za mało dokładnie opisany, ale dodając trochę zdrowego rozsądku to można ogarnąć co i jak z nim.
Przejdźmy do samej gry. Za mną rozgrywka dwuosobowa. Na dwie osoby można grać specjalny wariant bez przerzucania kości co powoduje, że gra jest mniej losowa. Bardzo cenie sobie ten wariant. Świetna sprawa. Jest też wariant solo, który nie jest dodany na siłę. Dlaczego? Ponieważ zasady są rozpisane na parę dobrych stron oraz gramy na dwóch zupełnie innych planszach.
Czas pierwszej gry trwał 50 minut. Trochę za długo. Kolejne rozgrywki raczej mocno nie skrócą gry bo zasady są banalne. Pod koniec miałem lekkie uczucie "kończmy już bo przecież nic więcej nie wycisnę". Ale ciężko oceniać po jednej grze.
Ogólnie gra bardzo mi się podoba. Lubię takie sprytne kościanki z budowaniem swojego czegoś. Jest trochę decyzji. Są różni pomocnicy. Jest współzawodnictwo o dobre bonusy na targu albo unikatowych pomocników jeśli gramy w wersję zaawansowaną.
Muszę trochę porównać tę grę do Octo Dice. Miałem pewność, że No Siesta zmiażdży Octo Dice. O dziwo stawiam je na równi. Octo Dice ma krótszą (o wiele) kołderkę i gra zajmuje mniej czasu. Z drugiej strony No Siesta jest chyba ciekawsza i więcej jest wyborów/strategii. Większe jest też współzawodnictwo czy tam interakcja. Bo wybór kości często jest analizowany przez pryzmat "przeszkadzania" przeciwnikowi. Wyścig o targowisko itp.
Oceniam póki co La Granję No Siesta na 7. Tak samo jak i Octo Dice. Jakby coś się zmieniło po 10 rozgrywkach to dam znać.
- 100rk
- Posty: 448
- Rejestracja: 27 sty 2011, 23:19
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Been thanked: 1 time
Re: La Granja: No Siesta
/leniwiec mode on
Chce się komuś tłumaczyć instrukcję, czy mam zaczynać się wczytywać w anglojęzyczną ?
Może już ktoś w domowym zaciszu przetłumaczył dla siebie i zechciałby się podzielić ?
Chce się komuś tłumaczyć instrukcję, czy mam zaczynać się wczytywać w anglojęzyczną ?
Może już ktoś w domowym zaciszu przetłumaczył dla siebie i zechciałby się podzielić ?
6% zniżki Rebel, 7% Planszomania, 7% 3 Trolle - chętnie się podzielę.
sprzedam/kupię/wymienię
kolekcja - w miarę aktualna
lista życzeń
sprzedam/kupię/wymienię
kolekcja - w miarę aktualna
lista życzeń
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 21 gru 2015, 15:19
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 24 times
Re: La Granja: No Siesta
No to proszę o podzielenie się Ciekawi mnie ta gierka.predki pisze:Mam przetłumaczony tylko tekst, bez grafik. I na razie nie będę miał raczej czasu na resztę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 776
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 280 times
Re: La Granja: No Siesta
Skusiłem się jakiś czas temu na egzemplarz w 3 trolach i ku zdziwieniu nie dostałem wersji niemieckiej, tylko angielsko-niemiecką (co bardzo mnie ucieszyło, bo i łatwiej kupca znaleźć jak nie podpasuje). Do tej pory grałem 3 razy: 2x w 2 osoby i 1x w 4 osoby i chyba jednak sobie ją zostawię.
Nie lubię za bardzo elementów, które zużywają się z wiekiem, ale jestem w stanie przeboleć te notesy, bo jest ich bardzo dużo. Samo wykonanie jest ok, chociaż kusi żeby na kostkach wypalić te symbole, a nie naklejać papier. Gdzieś czytałem, że nie są trwałe, więc odtłuściłem powierzchnie kostek przed naklejeniem i póki co trzymają się bardzo dobrze. Może ktoś niechlujnie naklejał swoje jedząc chipsy w międzyczasie.
Co do samej gry - lekka i przyjemna, niezbyt długa. Coś na zatrzymanie gości na jeszcze jedną grę, kiedy mają już dosyć intensywnego myślenia przy ciężkim euro, a kiedy nie chce mi się rozkładać Istambułu czy jakieś bzdetnej fillerowej karcianki. Jest losowa i na to trzeba się nastawiać. Nie jestem fanem kości, ale generalnie ten drafting jest całkiem przyjemny. Grafiki mi się podobają, zarówno w La Granja jak i kościanej wersji. O dziwo pierwotna wersja nie urzekła mnie na tle innych znanych mi znakomitych euro tytułów, a do No Siesty podszedłem chyba z innymi założeniami. Polecam obejrzeć film od rahdo, bo pokazuje jak proste są zasady i generalnie dobrze oddaje emocje, które towarzyszą grze
Nie lubię za bardzo elementów, które zużywają się z wiekiem, ale jestem w stanie przeboleć te notesy, bo jest ich bardzo dużo. Samo wykonanie jest ok, chociaż kusi żeby na kostkach wypalić te symbole, a nie naklejać papier. Gdzieś czytałem, że nie są trwałe, więc odtłuściłem powierzchnie kostek przed naklejeniem i póki co trzymają się bardzo dobrze. Może ktoś niechlujnie naklejał swoje jedząc chipsy w międzyczasie.
Co do samej gry - lekka i przyjemna, niezbyt długa. Coś na zatrzymanie gości na jeszcze jedną grę, kiedy mają już dosyć intensywnego myślenia przy ciężkim euro, a kiedy nie chce mi się rozkładać Istambułu czy jakieś bzdetnej fillerowej karcianki. Jest losowa i na to trzeba się nastawiać. Nie jestem fanem kości, ale generalnie ten drafting jest całkiem przyjemny. Grafiki mi się podobają, zarówno w La Granja jak i kościanej wersji. O dziwo pierwotna wersja nie urzekła mnie na tle innych znanych mi znakomitych euro tytułów, a do No Siesty podszedłem chyba z innymi założeniami. Polecam obejrzeć film od rahdo, bo pokazuje jak proste są zasady i generalnie dobrze oddaje emocje, które towarzyszą grze
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Re: La Granja: No Siesta
Proszę bardzo: https://www.dropbox.com/s/n2bikxksxsopt ... L.pdf?dl=0HUBertPL pisze:
No to proszę o podzielenie się Ciekawi mnie ta gierka.
- konradstpn
- Posty: 864
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 305 times
Re: La Granja: No Siesta
Czy można ponownie udostępnić intrukcję w wersji PL ?
Z góry dziękuję
Z góry dziękuję
Gram, więc jestem.