1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
W normalnej turze (nie tura debaty ani dnia wyborów) w fazie działania zagrywam kartę dla punktów kampanii. I tu się gubię...
Czy jeżeli dzięki karcie otrzymuję np. 3 punkty do rozdysponowania to czy umieszczam je w jednym, konkretnym stanie czy mogę je rozdzielić na kilka (np. w tym wypadku na trzy stany po jednym punkcie)
I z odpowiedzią na to pytanie łączy się drugi problem. Jeżeli PK mogę położyć w jednym stanie to wiadomo gdzie kandydat się przemieści, jeżeli jednak gra nie wyklucza rozkładania PK na kilka stanów to do którego mam przemieścić kandydata?
Z góry dzięki za pomoc
Czy jeżeli dzięki karcie otrzymuję np. 3 punkty do rozdysponowania to czy umieszczam je w jednym, konkretnym stanie czy mogę je rozdzielić na kilka (np. w tym wypadku na trzy stany po jednym punkcie)
I z odpowiedzią na to pytanie łączy się drugi problem. Jeżeli PK mogę położyć w jednym stanie to wiadomo gdzie kandydat się przemieści, jeżeli jednak gra nie wyklucza rozkładania PK na kilka stanów to do którego mam przemieścić kandydata?
Z góry dzięki za pomoc
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Nie. Wolę czekać na takich, którzy zrobią to za mnie. Jak Ci się nie podoba temat to nie odpowiadaj, a nie szerzysz swoje oczywistości.
Nie wszyscy siedzą głęboko w planszówkach i czasami naprawdę można się pogubić. Ja tylko po prostu pytam. To, że przeczytałem instrukcję było pierwszą rzeczą, którą zrobiłem i to było oczywiste. A że nie ogarnąłem pewnej rzeczy to każdemu się zdarzy. Przez takie chamskie odpowiedzi naprawdę człowiekowi się odechciewa o cokolwiek pytać na tym forum bo może być zbesztany. Dobrze, że ty wiesz wszystko.
Nie wszyscy siedzą głęboko w planszówkach i czasami naprawdę można się pogubić. Ja tylko po prostu pytam. To, że przeczytałem instrukcję było pierwszą rzeczą, którą zrobiłem i to było oczywiste. A że nie ogarnąłem pewnej rzeczy to każdemu się zdarzy. Przez takie chamskie odpowiedzi naprawdę człowiekowi się odechciewa o cokolwiek pytać na tym forum bo może być zbesztany. Dobrze, że ty wiesz wszystko.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
A wg mnie chamstwem jest sugerowanie, że się przeczytało instrukcję, skoro "przeoczyło się" w niej taki fragment:
Dotarcie do wyjaśnienia tej kwestii zajęło mi 3-4 sekundy, ale oczywiście niektórym łatwiej jest zawracać innym głowę na forum i jeszcze ośmieszać się twierdzeniem o rzekomym czytaniu instrukcji.
Zawsze chętnie włączam się w dyskusje i próby rozwikłania niejasności czy niekonsekwencji reguł różnych gier. Ale wg mnie warunkiem wstępnym poważnego traktowania pytań jest fakt przeczytania przez pytającego instrukcji.
Ta niebudząca NAJMNIEJSZYCH wątpliwości reguła została dodatkowo wyjaśniona przejrzystym przykładem na s.10, uzupełnionym o kolorową ilustrację.By wykonać tę akcję, gracz wydaje Punkty Kampanii z zagranej karty by zwiększyć swoją przewagę w jednym lub kilku stanach regionu, w którym znajduje się właśnie znacznik jego kandydata. Punkty Kampanii można też wydawać, by przemieszczać swój znacznik kandydata do innego regionu. Gracz nie jest musi przy tym wybierać tylko jednej opcji – wolno mu dowolnie dzielić Punkty Kampanii na podróże i zdobywanie przewagi w stanach.
Dotarcie do wyjaśnienia tej kwestii zajęło mi 3-4 sekundy, ale oczywiście niektórym łatwiej jest zawracać innym głowę na forum i jeszcze ośmieszać się twierdzeniem o rzekomym czytaniu instrukcji.
Zawsze chętnie włączam się w dyskusje i próby rozwikłania niejasności czy niekonsekwencji reguł różnych gier. Ale wg mnie warunkiem wstępnym poważnego traktowania pytań jest fakt przeczytania przez pytającego instrukcji.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Jak wyglada sprawa kostek poparcia uzyskanych z debaty. Czy przy ich rozkladaniu obowiązują zasady dot. support check (w przypadku kontroli stanu lub pionka kandydata)? FAQ nie specjalnie wypowiada się na ten temat. Wprawdzie definiuje kwestie związane z eventami ale kwestie debaty zostawia bez komentarza.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Dawno nie grałem, ale wydaje mi się, że testy przewagi wykonuje się w czasie prowadzenia kampanii w stanach. Debata telewizyjna w pewnym sensie zawiesza tę kampanię i odbywa się "poza czasem i przestrzenią" (wiadomo, że kandydat znajduje się w studiu telewizyjnym, a w którym stanie to studio się znajduje, nie ma znaczenia - bo debata oddziałuje na wyborców w całym kraju).
A więc - jeśli się nie mylę - gracz otrzymuje do wykorzystania kostki, tak jakby już je wyciągnął z woreczka w odpowiednim kolorze.
A więc - jeśli się nie mylę - gracz otrzymuje do wykorzystania kostki, tak jakby już je wyciągnął z woreczka w odpowiednim kolorze.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Tak jak mówi Andy. Kostki z debaty gracz ustawia (lub redukuje kostki przeciwnika) wg swojego uznania w dowolnym stanie. Ważne żeby pamiętać, że kwestie wracają do gry w kolejności rozegrania w debacie (licząc od dołu) wraz z kostkami poparcia na nich.
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Mam małą wątpliwość. Czy jeśli zagrywam wydarzenie długotrwałe (jako wydarzenie a nie punkty), to czy rozpatruję najpierw wydarzenie normalne (np. dodaję swoje kosteczki do różnych stanów), a później zaczyna działać wydarzenie długotwałe (np. blokada innego wydarzenia)?
Tak właściwie wynika z instrukcji, ale nie jest to powiedziane wprost, dlatego stwierdziłem, że się jeszczę poradzę.
Inna możliwa interpretacja, to że muszę wybrać czy dostawiam kosteczki, czy też zagrywam jako długotrwałe i wtedy nie dokładam kosteczk tylko kładę do wydarzeń długotrwałych (np. blokuję inną kartę).
Tak właściwie wynika z instrukcji, ale nie jest to powiedziane wprost, dlatego stwierdziłem, że się jeszczę poradzę.
Inna możliwa interpretacja, to że muszę wybrać czy dostawiam kosteczki, czy też zagrywam jako długotrwałe i wtedy nie dokładam kosteczk tylko kładę do wydarzeń długotrwałych (np. blokuję inną kartę).
Greed, for lack of a better word, is good.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 192 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
O ile dobrze pamiętam, jeśli decydujesz się zagrać kartę jako wydarzenie długotrwałe (a nie dla punktów kampanii), to kładziesz ją po prostu w odpowiednim miejscu planszy, w zależności od rodzaju wydarzenia. I potem taka karta albo blokuje wydarzenie przeciwnika, albo działa w czasie debaty telewizyjnej, albo w dniu wyborów.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Czy leżące na polach mediów kostki (położone z akcji w trakcie tury) a żetony Endorsement (położone z kart przy rozpatrywaniu Issues Track) czymś się różnia, czy jest to dokładnie to samo?
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
A jeszcze takie pytanie:
Jeśli przeciwnik zagrywa kartę z neutralnym wydarzeniem (tj. posiadającym symbole obu partii) dla punktów operacyjnych, to można żetonami momentum aktywować wydarzenie? Czy tyczy się to tylko moich wydarzeń, z symbolem tylko jednej, mojej partii?
Jeśli przeciwnik zagrywa kartę z neutralnym wydarzeniem (tj. posiadającym symbole obu partii) dla punktów operacyjnych, to można żetonami momentum aktywować wydarzenie? Czy tyczy się to tylko moich wydarzeń, z symbolem tylko jednej, mojej partii?
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 431 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Na powyższe pytanie odpowiedź jest negatywna, można przejmować tylko SWOJE wydarzenia, też kiedyś o to pytałem, za dużo kart wspólnych jest, by przejmowanie działało sprawnie. Gra sprowadzałaby się wtedy do zdobywania tylko momentum.Quetzalcoatl pisze:A jeszcze takie pytanie:
Jeśli przeciwnik zagrywa kartę z neutralnym wydarzeniem (tj. posiadającym symbole obu partii) dla punktów operacyjnych, to można żetonami momentum aktywować wydarzenie? Czy tyczy się to tylko moich wydarzeń, z symbolem tylko jednej, mojej partii?
A poprzednie pytanie, endorsmenty się liczą przy wahających się stanach, więc są jakby ważniejsze, zwłaszcza przy końcu gry. Z kolei kostki w mediach są doraźnie wykorzystywane, jak wejdzie jakieś wydarzenie z kart promujące gracza w jakiś sposób za przewagę w mediach w danej części USA.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Czyli na koniec gry każdy żeton endorsement umożliwia poparcie jednego niezdecydowanego stanu, a kostki z mediów wrzuca się do worka do finalnych testów poparcia? I oczywiście nie ma limitu żetonów/kostek na polach mediów, można też mieć jedne i drugie na raz? (oczywiście należące do jednego gracza)kastration pisze:A poprzednie pytanie, endorsmenty się liczą przy wahających się stanach, więc są jakby ważniejsze, zwłaszcza przy końcu gry. Z kolei kostki w mediach są doraźnie wykorzystywane, jak wejdzie jakieś wydarzenie z kart promujące gracza w jakiś sposób za przewagę w mediach w danej części USA.
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 431 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Kostki idą do worka z testami poparcia na końcu, jeśli przetrwają na planszy, tak, racja. A żeton endorsment nie umożliwia jednego tylko stanu, ale WSZYSTKICH niezdecydowanych stanów w danym REGIONIE, ignorując kolory nazw stanów przypisane do kandydatów. Moim zdaniem, endorsmenty to ważna rzecz, choć nie do przecenienia, gra jest dość dynamiczna i reaguje się taktycznie na poczynania przeciwnika. Same kostki w mediach z kolei to chyba najrzadziej w naszych partiach szły na pola właściwe.Quetzalcoatl pisze:Czyli na koniec gry każdy żeton endorsement umożliwia poparcie jednego niezdecydowanego stanu, a kostki z mediów wrzuca się do worka do finalnych testów poparcia? I oczywiście nie ma limitu żetonów/kostek na polach mediów, można też mieć jedne i drugie na raz? (oczywiście należące do jednego gracza)kastration pisze:A poprzednie pytanie, endorsmenty się liczą przy wahających się stanach, więc są jakby ważniejsze, zwłaszcza przy końcu gry. Z kolei kostki w mediach są doraźnie wykorzystywane, jak wejdzie jakieś wydarzenie z kart promujące gracza w jakiś sposób za przewagę w mediach w danej części USA.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Dzięki za wyjaśnienia, trochę inaczej graliśmy. Teraz to ma więcej sensu.
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 431 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
Nie ma sprawy. Daj znać (np. PW), jakie osiągacie różnice w punktowaniu, z ciekawości, z CDG polecam też nieco trudniejszą, ale znacznie lepszą - mimo sentymentu dla 1960 - Zimną Wojnę.Quetzalcoatl pisze:Dzięki za wyjaśnienia, trochę inaczej graliśmy. Teraz to ma więcej sensu.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: 1960 The making of the president - wydawanie PK (CP)
W dwóch dotychczasowych grach przegrywałem Nixonem. W pierwszej bardzo niewiele, o 10, albo i nawet mniej, głosów. W drugiej już wyrazniej bo tak 25-30.
A Zimna Wojnę znam i kocham bezgranicznie! 1989 też jest dobre. Za to Labirynt: WzT mi nie podszedł.
A Zimna Wojnę znam i kocham bezgranicznie! 1989 też jest dobre. Za to Labirynt: WzT mi nie podszedł.