Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: schizofretka »

Ok, bo już wyobrażałem sobie questującego krada zdobywającego towarzyszy...
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

skończyłem wreszcie drugi grzech do The Others, Greed:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

coś cicho tu, wrzucam kolejną figurkę z Posiadłości Szaleństwa, którą opaćkałem wczoraj

Obrazek

Obrazek
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: misioooo »

Musza jak paćkałeś portki? Podkład jakiś granat, potem wash i potem rozjaśniony granat na wierzch czy jakoś inaczej?
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

misioooo pisze:Musza jak paćkałeś portki? Podkład jakiś granat, potem wash i potem rozjaśniony granat na wierzch czy jakoś inaczej?
Bazowy kolor to granat od Rackhama. Następnie rozwodniłem czarny i użyłem jako wash, a później na to dry brush białym, żeby podkreślić detale. Następnie był dry brush mixem niebieski+szary i później znowu biały powierzchnie które chciałem, żeby wyglądały na wytarte (kolana i tyłek). To była moja baza do malowania na mokro. Zacząłem od niebieskiego bardzo mocno rozwodnionego (tak, żeby był półprzezroczysty) i malowałem całą powierzchnie. Później tym samym kolorem mniejszą powierzchnię i dodając białego robiłem tak sukcesywnie do najmniejszych powierzchni. Na koniec niebieskim i granatem rozwodnionym do półprzezroczystości wygładzałem niektóre przejścia, a później białym wytartym ale wzdłuż włosia nie psując "czubka" (bez rozwadniania) zrobiłem kilka podświetleń.

Pewnie brzmi jak sporo roboty, ale tak na prawdę poszło całkiem szybko. Ciężko mi powiedzieć ile, ale siadłem do figurki ok. godziny 19 i skończyłem ją malować trochę po północy, a najwięcej czasu zabrała koszula.

Jeśli chciałbyś skróconą wersję to zrobiłbym - baza granat, wash czarnym, dry brush szarym+niebieski, dry brush drobny białym. To już da solidny efekt i całkiem naturalny, bo dry brush do jeansu bardzo pasuje.
Awatar użytkownika
bubu
Posty: 605
Rejestracja: 21 lut 2014, 15:16
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 4 times
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: bubu »

Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

Dzięki, żadne osiągnięcie, ale motywuje do dalszego ciapania. Aż sobie pomaluję dzisiaj resztki Posiadłości Szaleństwa i wrócę do The Others :)
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

no to jedziemy dalej, Gloria Goldberg:

Obrazek
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 841 times
Been thanked: 363 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gromb »

Musza szacunek. Pokazuję synkowi twoje prace i mówię: Zobacz, taki kunszt chciałbym osiągnąć. Dla mnie to już nie ciapkanie pędzelkiem, ale kawal sztuki!
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
xavier5
Posty: 104
Rejestracja: 08 lut 2014, 22:52
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: xavier5 »

Skończyłem malować Zombicide Black Plague (na razie bez herosów). Wrzuciłem zdjęcia na bloga. Chętnie przyjmę porady/komentarze od bardziej doświadczonych malarzy co poprawić, bo to dopiero moja trzecia malowana planszówka :) To co widzę na pewno to technikę robienia zdjęć :D

Tu mały sample:
Obrazek
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

xavier5 pisze:Skończyłem malować Zombicide Black Plague (na razie bez herosów). Wrzuciłem zdjęcia na bloga. Chętnie przyjmę porady/komentarze od bardziej doświadczonych malarzy co poprawić, bo to dopiero moja trzecia malowana planszówka :) To co widzę na pewno to technikę robienia zdjęć :D

Tu mały sample:
Obrazek
Na moje oko jako tabletop (malowanie do grania) jest bombowo, serio. Jakbyś chciał coś poprawić to myślę, że warto byłoby pomalować wszystkie szwy i sznurówki, mały detal, ale gwarantuje, że będą wyglądać jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
xavier5
Posty: 104
Rejestracja: 08 lut 2014, 22:52
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: xavier5 »

Musza pisze: Na moje oko jako tabletop (malowanie do grania) jest bombowo, serio. Jakbyś chciał coś poprawić to myślę, że warto byłoby pomalować wszystkie szwy i sznurówki, mały detal, ale gwarantuje, że będą wyglądać jeszcze lepiej.
Dzięki! Ogólnie takie właśnie detale i highlighty robiłem pierwszy raz i trochę wyszły mi mało "gradientowe". Btw. wszystko robiłem na pazie video tutoriala, którego gorąco polecam.
Awatar użytkownika
xavier5
Posty: 104
Rejestracja: 08 lut 2014, 22:52
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: xavier5 »

Skończyłem pierwszy zestaw figurek z Imperial Assault. Standardowo zapraszam po więcej zdjęć na mojego bloga. Wszelkie sugestie/uwagi mile widziane :) Postanowiłem ostatnio popularyzować hobby malowania i zorganizowałem u mnie w pracy wieczór z malowaniem figurek i będę męczył Royal Guardsów i Imperial Officerów, jestem ciekaw czy kogoś przekabacę :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Shin Ryu
Posty: 86
Rejestracja: 19 mar 2013, 16:08
Lokalizacja: Piła
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Shin Ryu »

A nie myślałeś o tym by zrobić podstawki?
Awatar użytkownika
xavier5
Posty: 104
Rejestracja: 08 lut 2014, 22:52
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: xavier5 »

W tym video tutorialu dla kolejnych unikalnych postaci autor robi podstawki - dokładanie takie, ale jakoś prawdę mówiąc nie mam jeszcze sumienia ciąć tych figurek :D No i musiałbym kupić sprzęt pewnie do tego - jakieś mini wiertło i same podstawki. Może się przełamię jak będę malować coś co jest już w częściach i można po prostu dokleić inną bez odcinania np. Warhammer Quest. Ale zgadzam się, że pewnie by to dużo dało do figurek.

A jeśli chodzi o ew. doklejanie trawy itp. to koleś sugerował, że jako że część gier jest rozgrywana na kafelkach terenu, a część w budynkach, to doklejanie trawy i kamieni jest słabe, bo nie będzie pasować klimatycznie do misji w budynkach.
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

Ja niedługo będę przekładać swoje modele z Posiadłości Szaleństwa na przezroczyste małe podstawki, żeby zajmowały mniej miejsca na planszy i pasowały do kafelka na którym stoją. Może warto rozpatrzeć taką opcję?
Awatar użytkownika
xavier5
Posty: 104
Rejestracja: 08 lut 2014, 22:52
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: xavier5 »

Musza pisze:Ja niedługo będę przekładać swoje modele z Posiadłości Szaleństwa na przezroczyste małe podstawki, żeby zajmowały mniej miejsca na planszy i pasowały do kafelka na którym stoją. Może warto rozpatrzeć taką opcję?
Faktycznie brzmi nieźle, o tym nie pomyślałem :)
noico
Posty: 43
Rejestracja: 09 sty 2016, 17:31
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: noico »

moje pierwsze malowanie :)
Obrazek
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: schizofretka »

No micro art studio to wersja wypas, ale zobowiązać się postawić na tym całą armię to już zasługuje na uznanie w wątku 'drożyzny nie do odpuszczenia' ;)
Tutaj jest wersja ekono:
http://happyseppukumodelworks.bigcartel.com/

stosunek praca/efekt i cena/efekt bardzo korzystny, zwłaszcza w klimatach industrialnych lub wiktoriańskich. Do podstawek żywicznych się nie umywa, ale robi się szybciej i czyściej niż piasek lub ręczne malowanie.

IA ja będę ostatecznie pewnie miał na przezroczystych, bo nie bardzo da się zachować konsekwencję motywu przy figurkach z bardzo różnych środwisk.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
sewhoe
Posty: 343
Rejestracja: 20 lis 2012, 13:21
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 4 times
Been thanked: 7 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: sewhoe »

Polecacie jakiegos producenta przezroczystych podkladek?
Awatar użytkownika
Wassago
Posty: 918
Rejestracja: 09 sty 2012, 20:11
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Wassago »

Napisz do kogoś, kto robi akrylowe znaczniki do gier i rzeczy ze sklejki.
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

ja się zaopatrzyłem w geekmod.pl, mają dwa rozmiary 2mm i 3mm grubości i sporo rozmiarów jeśli chodzi o szerokość (a do podstawki Imperium Atakuje jest cały zestaw)
M.K.
Posty: 25
Rejestracja: 03 gru 2015, 14:30

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: M.K. »

W Mepel.pl mają też duży wybór akrylowych podstawek 2mm oraz 3mm w rozmiarach 20,30,40mm o ile dobrze pamiętam.

Jakiego kleju używacie do przyklejania tych akrylowych podstawek do figurek ? Kropelka chyba tutaj nie zda egzaminu .
KrzysiekL
Posty: 1180
Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 28 times
Been thanked: 53 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KrzysiekL »

M.K. pisze:W Mepel.pl mają też duży wybór akrylowych podstawek 2mm oraz 3mm w rozmiarach 20,30,40mm o ile dobrze pamiętam.

Jakiego kleju używacie do przyklejania tych akrylowych podstawek do figurek ? Kropelka chyba tutaj nie zda egzaminu .
Przy Posiadłości Szaleństwa wystarczy wywiercić otwory mniej więcej wielkości tych z oryginalnych podstawek i wtedy jest na wcisk... ;)

A przy IA widziałem, że ludzie robili malutkie otwory w figurkach i wtykali tam druciki, a później taka sama dziurka w podstawce i kropelka -- ktoś z forumowiczów próbował?
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Musza »

pomysł z pinowaniem dobry - spróbuję jakby zaszła potrzeba.

Ja kupuję do takich zadań superglue w żelu, dużo łatwiej go kontrolować. Jakby figurki były metalowe to bym się może martwił o stabilność takiego klejenia, ale przy plastiku to myślę na luzie sam klej zda egzamin.
ODPOWIEDZ