Not Alone / Obecność (Ghislain Masson)

[amras]

Podsyłam link do unboxingu Obecności

http://www.grambezpradu.pl/2017/03/obec ... oxing.html

[kastration]

Bardzo mnie kusi. A czy ta gra się nie znudzi w podobnym składzie 2-4 osób za często grana, myślicie? Z recenzji gambita wychodzi sporo zachwytu. Chwyci na -dziesiąt rozgrywek?

[Frowrya]

Zagrałem już 4 gry w 2 i 3 osobowym gronie, gra jest naprawdę dobra. Dużo blefowania, dużo dedukowania,ale też dużo szczęścia, które wcale nie przeszkadza, bo gra jest na tyle zbalansowana, by pod koniec nie odczuwać większej przegranej żadnej ze stron (przynajmniej po kilku partiach które zagrałem).

[ostoja]

Zagraliśmy z narzeczoną dwa razy. Najpierw ja byłem obcym, wygrałem. Basia stwierdziła, że grając w pojedynkę nie da się uciec z Artemii W następnej rozgrywce zamieniliśmy się rolami i udowodniłem jej, że jednak da się. Niestety w obu grach rozbitkowi ani razu nie udało się dobrać kart lokacji z numerami od 6 do 10 i, prawdę mówiąc, nasze wrażenie jest takie, że naprawdę nie jest to łatwe w grze 2-osobowej. Na czwartek jestem umówiony na granie w większym gronie - zobaczymy jak to wyjdzie. Mam przeczucie, że wrażenia z grania będą dużo lepsze. W duecie oceniam "Obecność" na OK - ale bez szału.

[Ankeszu]

Grałam dotąd 9 razy, pierwszy raz na Essen. Bardzo mi się podoba na 4+ graczy. Ale... Na 2 i 3 osoby była rozczarowująca, malało poczucie, że coś zależy od gracza - raczej "na ile mam farta pomyśleć inaczej niż on/oni" - niby dokładnie ta sama sytuacja jak przy większej ilości osób, ale jednocześnie skupienie uwagi potwora na graczu/dwóch graczach skutkuje bardziej - jak to ujął Olgierdd - zerojedynkowymi rundami. Jeśli przymierzać się do gry głównie na 2-4 osoby, mimo wszystko bym tej gry nie polecała.

[ko2a]

Grałam dotąd 9 razy, pierwszy raz na Essen. Bardzo mi się podoba na 4+ graczy. Ale... Na 2 i 3 osoby była rozczarowująca, malało poczucie, że coś zależy od gracza - raczej "na ile mam farta pomyśleć inaczej niż on/oni" - niby dokładnie ta sama sytuacja jak przy większej ilości osób, ale jednocześnie skupienie uwagi potwora na graczu/dwóch graczach skutkuje bardziej - jak to ujął Olgierdd - zerojedynkowymi rundami. Jeśli przymierzać się do gry głównie na 2-4 osoby, mimo wszystko bym tej gry nie polecała.

Czekam z niecierpliwością na te recki dla gry na 2 osoby

pisnane z teelfonu, sory za litrerowki

[Lubel]

Zagrałem w 5 osób, było bardzo dobrze. Również jestem ciekaw jak gra się sprawdza w 2-3 osoby.

[Fegat]

Ta gra się bardzo dobrze skaluje. We 2kę gra się tak samo jak w 5

[Daquan]

Nie powiedziałbym że gra chodzi kiepsko na 2 osoby. Chodzi inaczej. Naturalnie, dużo większa zabawa jest kiedy graczy jest więcej niż 2, ale tryb 2os. jest ok.

[Tycjan]

Kiedy zobaczyłem na Essen "Not Alone" (Obecność) zaintrygował mnie pomysł na grę. Klimatyczne SF z blefowaniem, które działa na dwie osoby? Trzeba to mieć. Teraz dziękuję swojej intuicji, bo w praniu gra okazała się prawdziwym generatorem wszystkich chyba rodzajów uczuć. Bawi, wciąga, intryguje i wkurza. Z jednej strony potrafi zniechęcić, ale z drugiej wciąż chcesz w nią grać...

Kilka akapitów ode mnie

Link: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl/201 ... not-alone/

[seki]

Tycjan oddał głos na tak w kwestii grywalnosci na 2 osoby. Niestety 68% głosów z bgg negatywnie ocenia grę na 2 osoby. To mnie powstrzymuje przed zakupem. Jestem ciekaw dalszych opinii w tej materii. Gra jest ciekawa, klimat wydaje sie fajny ale jednak najczęściej grywam w 2 osoby...

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[idzi]

Czy będą może dostepne karty promocyjne z essen2016 w polskiej wersji jezykowej?

[GFP]

Czy będą może dostepne karty promocyjne z essen2016 w polskiej wersji jezykowej?

Pracujemy nad tym, żeby były wraz z dodatkiem/dodatkami. Nie wszystko jednak od nas zależy.

[rattkin]

Grałem 2-os wielokrotnie. Creature ma wtedy jednocześnie dużo łatwiej (może wydajniej skubać z kart, przeszkadzać) i dużo trudniej (musi ustrzelić konkretnie jednego gracza i mniejsza szansa na przypadkowe trafienie). Czyli dokładnie tak, jak ma być. Przy dobrych graczach, te gry kończą się wygraną o przysłowiowy włos.

W grze 2-os, ścigany może stosować taktykę grania zupełnie losowo albo suboptymalnie (podejmując 2 lub 3 z kolei "najlepszy" wybór). Ryzykuje jednak zawężenie sobie opcji w dalszej grze, co Creature może dobrze wykorzystać i "nadganiać".

[Wroobel]

Szybkie pytanie: gdzie można znaleźć info jakie koszulki pasują do kart w tej grze?

[flajszman]

mam standard ccg i pasują ok, przy grubszych koszulach trzeba wypraskę z pudelka wyrzucić bo się karty nie mieszczą

[Daquan]

Szybkie pytanie: gdzie można znaleźć info jakie koszulki pasują do kart w tej grze?

Ja używam takich http://am76.pl/produkt.php?idprodukt=560

[yac00b]

Udało mi się ostatnio zagrać w Obecność na 3 osoby, ja byłem obcym i mam uczucia dość mieszane, mam wrażenie, że moi współgracze popsuli grę

W każdej recenzji wiele było na temat tego, że przy stole wszyscy dyskutują, blefują, oszukują. W mojej partii rozbitkowie siedzieli obok siebie i zamiast dyskusji pokazywali sobie karty na ręce, pokazywali na migi karty, które chcą zagrać i nie mówili prawie nic żebym ja, obcy, nie miał za łatwo. Było to nieco frustrujące. W takiej sytuacji faktycznie, poza kartami odrzuconymi i ewentualnymi kartami pościgu, nie miałem nic co powiedziałoby mi coś więcej na temat w które miejsce rozbitkowie się udają. Może warto zauważyć, że była to moja druga partia (pierwsza w składzie 2-osobowym), a rozbitkowie grali po raz pierwszy i na pewno potrzebowali czasu na naukę co dane miejsca robią.

Co sądzicie o takim podejściu do gry rozbitków? Czy jest to fair? Czy powinienem się z tym pogodzić i podejmować swoje decyzje na podstawie wszystkich dostępnych przesłanek i "uczyć się" jak rozbitkowie podejmują swoje akcje? Myślicie, że w następnych grach powinno się poprawić?

[Daquan]

Udało mi się ostatnio zagrać w Obecność na 3 osoby, ja byłem obcym i mam uczucia dość mieszane, mam wrażenie, że moi współgracze popsuli grę

W każdej recenzji wiele było na temat tego, że przy stole wszyscy dyskutują, blefują, oszukują. W mojej partii rozbitkowie siedzieli obok siebie i zamiast dyskusji pokazywali sobie karty na ręce, pokazywali na migi karty, które chcą zagrać i nie mówili prawie nic żebym ja, obcy, nie miał za łatwo. Było to nieco frustrujące. W takiej sytuacji faktycznie, poza kartami odrzuconymi i ewentualnymi kartami pościgu, nie miałem nic co powiedziałoby mi coś więcej na temat w które miejsce rozbitkowie się udają. Może warto zauważyć, że była to moja druga partia (pierwsza w składzie 2-osobowym), a rozbitkowie grali po raz pierwszy i na pewno potrzebowali czasu na naukę co dane miejsca robią.

Co sądzicie o takim podejściu do gry rozbitków? Czy jest to fair? Czy powinienem się z tym pogodzić i podejmować swoje decyzje na podstawie wszystkich dostępnych przesłanek i "uczyć się" jak rozbitkowie podejmują swoje akcje? Myślicie, że w następnych grach powinno się poprawić?

Źle graliście.Strona 5, Faza 1: Rekonesans:

(...)Możecie się ze sobą komunikować i wspólnie naradzić, ale tylko na głos. Blefowanie także jest dozwolone, ale nie wolno wam pokazywać innym graczom karty, którą zamierzacie zagrać.(...)

[yac00b]

Udało mi się ostatnio zagrać w Obecność na 3 osoby, ja byłem obcym i mam uczucia dość mieszane, mam wrażenie, że moi współgracze popsuli grę

W każdej recenzji wiele było na temat tego, że przy stole wszyscy dyskutują, blefują, oszukują. W mojej partii rozbitkowie siedzieli obok siebie i zamiast dyskusji pokazywali sobie karty na ręce, pokazywali na migi karty, które chcą zagrać i nie mówili prawie nic żebym ja, obcy, nie miał za łatwo. Było to nieco frustrujące. W takiej sytuacji faktycznie, poza kartami odrzuconymi i ewentualnymi kartami pościgu, nie miałem nic co powiedziałoby mi coś więcej na temat w które miejsce rozbitkowie się udają. Może warto zauważyć, że była to moja druga partia (pierwsza w składzie 2-osobowym), a rozbitkowie grali po raz pierwszy i na pewno potrzebowali czasu na naukę co dane miejsca robią.

Co sądzicie o takim podejściu do gry rozbitków? Czy jest to fair? Czy powinienem się z tym pogodzić i podejmować swoje decyzje na podstawie wszystkich dostępnych przesłanek i "uczyć się" jak rozbitkowie podejmują swoje akcje? Myślicie, że w następnych grach powinno się poprawić?

Źle graliście.Strona 5, Faza 1: Rekonesans:

(...)Możecie się ze sobą komunikować i wspólnie naradzić, ale tylko na głos. Blefowanie także jest dozwolone, ale nie wolno wam pokazywać innym graczom karty, którą zamierzacie zagrać.(...)

No właśnie, szukałem czegoś w podobie w instrukcji i niestety nie znalazłem, dzięki!

[ostoja]

W ogóle ta instrukcja jest jakaś taka kiepskawa. W sumie gra jest prosta, ale informacje są porozrzucane po różnych miejscach i można łatwo coś przegapić.

[citmod]

Takie pytanie czy ktoś kto grał zarówno w wariant zaawansowany (po "śmierci" dostaje się tylko dwa znaczniki determinacji) jak i zwykły (trzy znaczniki) może się wypowiedzieć który jest bardziej zbalansowany?

[kastration]

Graliśmy dziś debiutancko w 3 osoby i ciekawe są wnioski, bardzo wyrównana gra, każda ze stron bawi się podobnie dobrze, choć w tym składzie wielokrotnie Obcy kompletnie nie trafiał, nawet z pomocami w miarę dobierania większej liczby kart przez rozbitków. Mimo to wynik brzmiał zaledwie o 1 pkt przed metą na niekorzyść Obcego. Zabawa była przednia i w miarę dobra kontrola strategiczna, co mogą mieć i co już zagrali rozbitkowie przez Obcego. Nie wiem, jak to będzie w większym składzie. Niebawem kolejny test, tym razem na 2 osoby. Jak na grę niemal w ciemno, to brzmi to dobrze i jest emocjonująco.

[Ginet]

Podrzucam recenzję Obecności na GF - LINK

[DarkSide]

Na razie w fazie rozpracowywania gry, więc kilka uwag edytorskich:

- Na dodatkowej kartce w "Uwagach do Kart Miejsc" u dołu jest Schron zamiast Schronienie.
- Brak numeracji stron instrukcji i ciężko się odwołać do danej strony.
- Rozdział Karty Miejsc na następnej stronie za opisem setupu. Stoi wyboldowane: "Karty Miejsc sąsiadują ze sobą poziomo (krótszym bokiem) lub pionowo (dłuższym bokiem)". A przecież jest dokładnie odwrotnie.
- Przydałaby się informacja w stylu:
"W Fazie 1 przed zagraniem Kart Miejsc każdy z graczy decyduje czy zagrywa Kartę Przetrwania, która może być aktywowana w tej fazie. Następnie po rozpatrzeniu ich wszystkich gracz grający Obcym decyduje czy zagrywa Kartę Pościgu przypisaną do Fazy 1."
Uniknięto by wtedy sytuacji typu: Najpierw Obcy zagrywa "Pole Siłowe" a nagle któryś z Rozbitków wyskakuje z Kartą "Poświęcenie" i jest mały Zonk, bo jak to rozstrzygać.
- Przydałby się skrót kiedy ile znaczników Determinacji tracą rozbitkowie oraz kiedy ile kart mogą zebrać ze stosu. Bo to są 2 kluczowe kwestie w grze.