Hack Trick - Fullcap Games

[JAskier]

Z radością ogłaszam, że kolejną grą Fullcap Games będzie polska wersja gry Hack Trick.

[WRS]

Miła wiadomość

[JAskier]

No i jak wrażenia, z naszej nowości - grał ktoś?

[rattkin]

Ja grałem, ale na Essen akurat, więc jakieś pół roku wcześniej - ale nie sądzę by gra się zmieniła od tego czasu, bo tam chyba już też była do kupienia, a nie prototyp. Graliśmy chyba kilka razy, bo gra kończyła się bardzo szybko i chcieliśmy lepiej poczuć mechanikę. Z tego co pamiętam, to takie skrzyżowanie kółka i krzyżyk i sudoku. Najbliższe skojarzenie miałem z Haru Ichiban (i trochę z Kryptosem), bo tam też jest przesuwanie/rozstawianie na planszy by uzyskać kombinacje, oraz przewidywanie jakie żetony przeciwnik ma jeszcze na ręce (tutaj można było chyba znać sumę kart przeciwnika) . Wydawało mi się, że gra jest stricte na 2 osoby, choć na pudełku widzę 2-4, więc pewnie doszedł jakiś wariant. Pamiętam też, że były chyba jakies variable powers (postaci hackerów?), z którymi nie graliśmy wówczas, więc to też pewnie ma znaczenie - choć, przeszłość pokazuje, że takie postaci zwykle zbyt bujają balansem gry i zawsze jest ta jedna, najlepsza. Wykonanie, jak na malusią grę, było "w porządku" - trochę kart i żetoników "łapek", bez zastrzeżeń.

Ogólnie, gra nie zrobiła szczególenego wrażenia, ani na plus, ani na minus. Jest, działa, jest trochę przestrzeni na dedukcję, na obronę, większość sprowadza się do ciągłego mielenia liczb w głowie - liczb i tylko liczb, ani na planszy ani na kartach nie ma wiele więcej, a temat jest zupełnie z boku, więc bardzo szybko staje się to czysto abstrakcyjną grą pamięciowo-liczbowo-pozycyjną. Gra się szybko (10 min?), pomysł ciekawy, ale z jednej strony wydawał mi się nieco za ciężki jak na grę takiego kalibru (powodowało to efekt odpuszczenia liczenia przeciwnika i parcia po swoje, naturalnie, czasem z marnym skutkiem przez to), a z drugiej trochę za sterylny i za mało intrygujący, by skusić na dłużej. Proste zasady, jest trochę kombinowania, jest trochę strategii, choć mimo wszystko dużo dyktują karty na ręce i dociąg. Na pewno, i to trzeba powiedzieć, jest tam więcej głębi, niż to się na początku wydaje, ale może być tak, że ktoś nie będzie miał ochoty tego zgłębiać, znużony pozorną przypadkowością. Jak na grę < 50 pln (jeśli tyle kosztuje) - może się podobać. Gdybym musiał wybierać między Red 7, Śliwką, a HT (wszystko gry podobnej skali) - pewnie wybrałbym Hack Trick. Nadaje się też pewnie na prezent dla osób lubiących pogłówkować. Ale ja sam raczej pasuję. Przykład Santorini pokazuje, że żeby dobrze sprzedać abstrakcyjne gry logiczne, trzeba podbić komponenty do skrajnego absurdu

[Ginet]

Tu jest recenzja WRSa na Games Fanatic - chyba pierwsza w Polsce

[opiklus]

Grałem dwa razy w wariancie dwuosobowym. Gra jest przyzwoita. Można policzyć karty i da się coś tam zaplanować, zwłaszcza w drugiej części rozgrywki, gdy większość kart zostanie już wyłożona do gry. Może nie jest to najlepsza gra tego typu, ale jako bardziej zaawansowany miks kółka i krzyżyk z sudoku, to jak najbardziej gra warta uwagi. Są też warianty zaawansowane i rozgrywka na większą ilość osób, których niestety nie miałem okazji sprawdzić.

[TomaszeM]

Witam, chcialbym dopytac o zasade dobierania kart. Kiedy mozna a kiedy trzeba?

[myszor]

Witam, chcialbym dopytac o zasade dobierania kart. Kiedy mozna a kiedy trzeba?

Można, gdy masz mniej niż 4 karty na ręce i przeciwnik w swojej turze nie rzucił żądania "zagraj".
Trzeba, gdy nie masz żadnej karty na ręce.

Następnym razem tego typu pytania umieszczaj w dziale "Zasady i wątpliwości" :)