Gra miesiąca - Marzec
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1226 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - Marzec
Chodzi dokładnie o ten tytuł, wiem co piszę [emoji14]
Prototyp ale wydaje mi się, że z finalnymi grafikami.
Prototyp ale wydaje mi się, że z finalnymi grafikami.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2017, 21:35 przez mat_eyo, łącznie zmieniany 1 raz.
- KubaP
- Posty: 5830
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 404 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Si, to finalne grafiki, a co do zasad - dalem tworcom feedback, zobaczymy, moze skorzystaja.mat_eyo pisze:Chodzi dokładnie o ten tytuł, wiem co piszę [emoji14]
Prototyp ale wydaje mi się, że z finalnym i grafikami.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1226 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - Marzec
Huh, sporo by tam trzeba było zmienić. Jednak jeśli faktycznie jakieś zasady się zmienią, to chętnie sprawdzę.
- KubaP
- Posty: 5830
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 404 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Wcale nie tak duzo, brak Ci wyobrazni Duzo daloby juz splaszczenie wynikow z K6 na K3.mat_eyo pisze:Huh, sporo by tam trzeba było zmienić. Jednak jeśli faktycznie jakieś zasady się zmienią, to chętnie sprawdzę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Tomzaq zagrałem... i miałeś rację! Będę pisał...Tomzaq pisze:Będziesz pisał, będziesz...Wincenty Jan pisze:mat_eyo za niedługo zostaniesz specem od Felda!
Jak wszystko dobrze pójdzie to dzisiaj zagram w Bora Bora pierwszy raz i obym za miesiąc pisał o grze to co ty dzisiaj
już wiem , że Wyrocznia spada z podium ustępując miejsca Bora Bora
- Gizmoo
- Posty: 4105
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2635 times
- Been thanked: 2547 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
mat_eyo pisze:Chodzi dokładnie o ten tytuł, wiem co piszę [emoji14]
To mnie strasznie zmartwiliście, bo bardzo czekałem na tą grę. Nie dość, że worker placement, nie dość, że grafiki Mihajlo, to wydawało się być fajnie skrojonym, średnio-ciężkim euro. Miałem to wesprzeć. Ech...KubaP pisze:Si, to finalne grafiki, a co do zasad - dalem tworcom feedback, zobaczymy, moze skorzystaja.
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1226 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - Marzec
Dwa pierwsze się zgadzają, ostatnie już nie. Dodatkowo grafiki to nie jest Mihajlo w najlepszej formie, obok Najeźdźców nawet nie leżały.
- Ginet
- Administrator
- Posty: 222
- Rejestracja: 02 cze 2012, 00:20
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
W marcu tylko 26 partii w 22 gry.
Grami miesiąca Orlean (3 partie) i Mombasa (1 partia).
Grami miesiąca Orlean (3 partie) i Mombasa (1 partia).
Polecam:
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
GAMESFANATIC - Największy serwis o grach planszowych i karcianych
NEWS GAMESFANATIC - Najnowsze wieści z planszówkowego świata
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
U mnie 37 partii w 11 tytułów
Najwięcej gier w 7 cudów pojedynek. Uwielbiam tą grę. Jest genialna w swojej prostocie.
Gra miesiąca: Terraformacja Marsa. Czad! Wszystko w tej grze mi odpowiada i pomimo czasu rozgrywki w ogóle nie męczy. Cała partia przebiega w wysokim tempie i pomimo wielu aspektów, na które trzeba zwrócić uwagę jest niezwykle prosta w ogarnięciu.
Ciekawostka dla graczy: Dostałem w prezencie plenerową grę zręcznościową Molkky. Bardzo mi przypasowała ta zabawa w fińskie kręgle. W sam raz do ogródka/parku/przy grillu, w każdym wieku i w nieograniczoną ilość osób.
Najwięcej gier w 7 cudów pojedynek. Uwielbiam tą grę. Jest genialna w swojej prostocie.
Gra miesiąca: Terraformacja Marsa. Czad! Wszystko w tej grze mi odpowiada i pomimo czasu rozgrywki w ogóle nie męczy. Cała partia przebiega w wysokim tempie i pomimo wielu aspektów, na które trzeba zwrócić uwagę jest niezwykle prosta w ogarnięciu.
Ciekawostka dla graczy: Dostałem w prezencie plenerową grę zręcznościową Molkky. Bardzo mi przypasowała ta zabawa w fińskie kręgle. W sam raz do ogródka/parku/przy grillu, w każdym wieku i w nieograniczoną ilość osób.
Re: Gra miesiąca - Marzec
U nas slabo z partiami rozegranymi:
Absolutni stlai bywalcy:
- Dominion (oj w to zawsze I wszedzie - nawet pojechala z nami do Tajlandii przepakowana w woreczki !!!) - juz pracuje nad wersja 'travel' w fomacie kart z 7 Cudow Pojedynek;
- 7 Cudow Pojedynek - w to tez zawsze, ale moze juz nie wszedzie z racji 'setapu';
Nowosci:
- wreszcie zagoscil Robinson....dla mnie rewelka, zonie nie podszedl --> wniosek, bede 'popierd*lal'' solo;
Co czeka nas w kwietniu:
- Pandemic: Lecacy - juz jest trzeba tylko przysiasc, oj, oj, oj juz przebieram nozkami;
- Cavern Tavern - wielka niewiadoma;
- Wreszcie jakas solidna nocka z MK solo;
- Moze Arkham Horror LCG --> ale to dopiero na liscie zakupowej;
K.
Absolutni stlai bywalcy:
- Dominion (oj w to zawsze I wszedzie - nawet pojechala z nami do Tajlandii przepakowana w woreczki !!!) - juz pracuje nad wersja 'travel' w fomacie kart z 7 Cudow Pojedynek;
- 7 Cudow Pojedynek - w to tez zawsze, ale moze juz nie wszedzie z racji 'setapu';
Nowosci:
- wreszcie zagoscil Robinson....dla mnie rewelka, zonie nie podszedl --> wniosek, bede 'popierd*lal'' solo;
Co czeka nas w kwietniu:
- Pandemic: Lecacy - juz jest trzeba tylko przysiasc, oj, oj, oj juz przebieram nozkami;
- Cavern Tavern - wielka niewiadoma;
- Wreszcie jakas solidna nocka z MK solo;
- Moze Arkham Horror LCG --> ale to dopiero na liscie zakupowej;
K.
Sorki za brak polskich znakow....
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
U nas ponownie mała redukcja 18 partii w 8 tytułów
Dalej silni: Troyes - Póki co dalej króluje, głównie za sprawą bardzo miłego setupu przy satysfakcjonującej rozgrywce. Żona po ponad 10 porażkach w końcu dała mi do wiwatu tylko po to, żeby w następnej rundce zostać grubo prześcignięta w punktacji Mała wzmianka dla planujących zakupić - karty niestety nie są za bardzo trwałe, złamałem się i dla tej gry po raz pierwszy zakupiłem koszulki bo już widziałem przecierki na brzegach.
Coś nowego: Znajomi przynieśli Catan razem z dodatkiem Żeglarze - całkiem miłe ale dla mnie zbyt proste (żona się zgodziła) szczególnie jak na ilość setupu i czas rozgrywki, raczej dobre dla wchodzących w planszówki
Mały powrót: Multiuniversum i Kakao - mniej czasu na granie poskutkowało powrotem kilku lżejszych gier z naszej kolekcji, obie zawsze na plusik
Dalej silni: Troyes - Póki co dalej króluje, głównie za sprawą bardzo miłego setupu przy satysfakcjonującej rozgrywce. Żona po ponad 10 porażkach w końcu dała mi do wiwatu tylko po to, żeby w następnej rundce zostać grubo prześcignięta w punktacji Mała wzmianka dla planujących zakupić - karty niestety nie są za bardzo trwałe, złamałem się i dla tej gry po raz pierwszy zakupiłem koszulki bo już widziałem przecierki na brzegach.
Coś nowego: Znajomi przynieśli Catan razem z dodatkiem Żeglarze - całkiem miłe ale dla mnie zbyt proste (żona się zgodziła) szczególnie jak na ilość setupu i czas rozgrywki, raczej dobre dla wchodzących w planszówki
Mały powrót: Multiuniversum i Kakao - mniej czasu na granie poskutkowało powrotem kilku lżejszych gier z naszej kolekcji, obie zawsze na plusik
- Apos
- Posty: 973
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 352 times
- Been thanked: 756 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - Marzec
20 rozgrywek w 17 tytułów
Najwięcej partii: Splendor (3), 7 cudów: Pojedynek (2)
Nowości:
Splendor (+/-), niezły tytuł entry level. Łatwe zasady do wytłumaczenia każdemu w 3 minuty oraz szybki gameplay (1 partia 15 minut) na tyle wciągający i intuicyjny, że może zainteresować nawet "niegraczy". Doświadczeni raczej nie znajdą tu nic dla siebie oprócz fillera, który zaczyna być powtarzalny po 2-3 rozgrywkach.
Alhambra (++), klasyka kafelkowa. Dobry filler, ale bez rewelacji w dzisiejszych czasach. Dostaje dodatkowego plusa za skalowalność.
Craftsmen (--/+). Tytuł o produkcji i przetwórstwie dóbr. Na początku było interesująco, ale monotonność gry oraz brak intuicyjnych zasad, które spowodowały że tempo rozgrywki jest nierównomierne. Czas gry również niepotrzebnie długi + nie wyobrażam sobie grania w to w więcej niż 2 osoby. Poza tym istnieje już Le Havre, które przewyższa Craftsmena pod każdym względem - może oprócz atrakcyjności ceny.
Mombasa (+++). Obok Great Western Trail, ta gra jest jednym z najlepszych przedstawicieli zaawansowanego euro w dzisiejszych czasach. Nietuzinkowa i niepowtarzalna rozgrywka, wiele dróg do zwycięstwa. Polecam!
Port Royal (++) Kolejny tytuł Phistera, który zaskakuje pozytywnie. Mimo, że jest to tylko lekka i szybka karcianka to wywiera bardzo pozytywne wrażenie. Sprytna i dość interaktywna gra - filler.
Tiki (+) Sympatyczna dwuosobowa gra logiczna którą poznałem na BGA dzięki Anna. Chętnie jeszcze kiedyś zagram jako odskocznię od euro.
Stali bywalcy:
Badacze Głębin (+++) im więcej gram, tym bardziej lubię ten tytuł Felda. Zdecydowane TOP3 jego twórczości. W dodatku przykuwa oko dzięki ładnej szacie graficznej.
Troyes (+++)
Timeline (++)
Jaipur (+)
Powroty:
Great Western Trail (+++) mój ulubiony tytuł Phistera + obecne TOP5 gier euro
Tzolkin (+++)
Caylus (++/-) dziadek gier euro, widać już starość w nim, zmarszczki i nie ma już tego błysku w oku co kiedyś, ale mimo wszystko nadal się nieźle trzyma.
Keyflower (+++)
Five Tribes z dodatkiem (++)
Zaginione Miasta (+)
Gra miesiąca: Badacze głębin i Great Western Trail
Nowość miesiąca: Mombasa
Najwięcej partii: Splendor (3), 7 cudów: Pojedynek (2)
Nowości:
Splendor (+/-), niezły tytuł entry level. Łatwe zasady do wytłumaczenia każdemu w 3 minuty oraz szybki gameplay (1 partia 15 minut) na tyle wciągający i intuicyjny, że może zainteresować nawet "niegraczy". Doświadczeni raczej nie znajdą tu nic dla siebie oprócz fillera, który zaczyna być powtarzalny po 2-3 rozgrywkach.
Alhambra (++), klasyka kafelkowa. Dobry filler, ale bez rewelacji w dzisiejszych czasach. Dostaje dodatkowego plusa za skalowalność.
Craftsmen (--/+). Tytuł o produkcji i przetwórstwie dóbr. Na początku było interesująco, ale monotonność gry oraz brak intuicyjnych zasad, które spowodowały że tempo rozgrywki jest nierównomierne. Czas gry również niepotrzebnie długi + nie wyobrażam sobie grania w to w więcej niż 2 osoby. Poza tym istnieje już Le Havre, które przewyższa Craftsmena pod każdym względem - może oprócz atrakcyjności ceny.
Mombasa (+++). Obok Great Western Trail, ta gra jest jednym z najlepszych przedstawicieli zaawansowanego euro w dzisiejszych czasach. Nietuzinkowa i niepowtarzalna rozgrywka, wiele dróg do zwycięstwa. Polecam!
Port Royal (++) Kolejny tytuł Phistera, który zaskakuje pozytywnie. Mimo, że jest to tylko lekka i szybka karcianka to wywiera bardzo pozytywne wrażenie. Sprytna i dość interaktywna gra - filler.
Tiki (+) Sympatyczna dwuosobowa gra logiczna którą poznałem na BGA dzięki Anna. Chętnie jeszcze kiedyś zagram jako odskocznię od euro.
Stali bywalcy:
Badacze Głębin (+++) im więcej gram, tym bardziej lubię ten tytuł Felda. Zdecydowane TOP3 jego twórczości. W dodatku przykuwa oko dzięki ładnej szacie graficznej.
Troyes (+++)
Timeline (++)
Jaipur (+)
Powroty:
Great Western Trail (+++) mój ulubiony tytuł Phistera + obecne TOP5 gier euro
Tzolkin (+++)
Caylus (++/-) dziadek gier euro, widać już starość w nim, zmarszczki i nie ma już tego błysku w oku co kiedyś, ale mimo wszystko nadal się nieźle trzyma.
Keyflower (+++)
Five Tribes z dodatkiem (++)
Zaginione Miasta (+)
Gra miesiąca: Badacze głębin i Great Western Trail
Nowość miesiąca: Mombasa
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Dla mnie marzec zakończony 20 rozgrywkami w 14 tytułów:
Nowości:
Imperial (---) - Dużo słyszałem o tej grze (na ogół dobrego), jednakże nie wiem co ludzie widzą w tej dziwnej krzyżówce Monopoly z Ryzykiem ? Ciężko tu o jakąś bardziej wyrafinowaną strategię, na próżno by także doszukiwać się jakiś wzniosłych emocji przy bitwach, gdyż tych jako tako nie ma przy eliminacji jednostek na zasadzie 1:1. Na szczęście po tej jednej jedynej partii właściciel dał się przekonać że to gniot i sprzedał grę, dzięki czemu być możę uniknę tej wątpliwej przyjemności zagrania w tą grę ponownie.
Imperial 2030(---) - Bękart Monopoly i Ryzyka w nowym wydaniu. Gra nie podeszła równie mocno (a może i bardziej przez pstrokatą szatę graficzną) niż poprzednicza. Komentarz jak wyżej.
Star Wars: Imperial Assault(+++) - Kolejna gra z "imperialem" w nazwie Na szczęście tym razem nie ma nic wspólnego z poprzedniczkami. Choć posiadam w kolekcji kilka edycji Pathfinder ACG, brakowało mi na półce typowego dungeon crawlera z figurkami. Dłuższą chwilę zastanawiałem się nad ponownym zakupieniem Descenta, jednakże odwieczną prawdą jest że nie powinno się wracać do byłej, nawet na ten jeden kolejny raz. W związku z tym moją uwagę skierowałem na nowszą edycję, osadzoną w niegdyś chołubionym przeze mnie uniwersum SW. Na chwilę obecną udało mi się rozegrać tylko tutorial i niepełną pierwszą misję kampanii, jednakże już na pierwszy rzut oka rzuciły się poprawione zasady związane z naprzemienną kolejnością zagrywania jednostek, popraawionym sposobem wytyczania L.O.S. oraz bardziej zrównoważonym poziomem trudności (grając ostatnią kampanię w Descenta mieliśmy krótką robotę z Mrocznym Władcą, który był bity w niemalże wszystkich scenariuszach. W IA sterujący Imperium ma w końcu odpowiedni arsenał i zasady które powodują iż wraca sens grania 1 vs wszyscy, bez konieczności używania aplikacji). IA dodatkowo zaspokaja u mnie bakcyla kolekcjonerstwa, gdyż pierdyliard dostępnych dodatków sprawi że będę miał zajęcie na kolejnych kilka miesięcy
Najwięcej partii:
Troyes(+++) - Kolejny mocny powrót po prawie dwóch i pół roku. Polska wersja gry sprawiła że w końcu udało mi się namówić małżonkę, która wręcz zapałała miłością do Troyes i obecnie jest to najczęściej grana pozycja w naszym domu. Co do jakości polskiego wydania, również polecam zakoszulkowanie kart, gdyż te z polskiego wydania ustępują jakością oryginalnemu angielskiemu wydaniu gry.
Powroty:
Slavika(--+) - Za pierwszym razem, ponad rok temu jakoś bardziej mi podeszła. Tym razem rozgrywka okazała się mniej emocjonująca zarowno dla mnie jak i współgraczy. Plusik za słowiańską tematykę.
Runewars(+++) - Ten miesiąc zdecydowanie sprzyjał odświeżaniu dawno nie granych tytułów, dzięki czemu udało się w końcu wyłożyć na stół młodszego brata Twilight Imperium. Grało się naprawdę bardzo dobrze i pomimo długiego okresu leżakowania, zasady gry szybko udało się przywołać z pamięci bez zbędnego wertowania instrukcji. Jestem pod wrażeniem szybkości z jaką udawało się rozgrywać nawet duże bitwy, dzięki zastosowaniu talii kart zamiast kości. Takie rozwiązanie zdecydowanie przydałoby się w Twilight Imperium, które choć wciąż jest dla mnie grą nadrzędną, to rzuty kościami w TI potrafią przyprawić o zgrzyt zębów.
Terra Mystica(+++) - Powrót po prawie trzech latach i od razu z przytupem. Dawno tak dobrze nie bawiłem się przy grze euro, która zawierałaby w sobie taką różnorodność dostępnych frakcji, głębie strategii i wymagała dopasowania się do stylu gry posiadanej rasy. Bardzo niewielki stopień losowości oraz bogactwo mechanizmów zawartych w grze powodują że nie mogę się wręcz doczekać kolejnej rozgrywki.
Pathfinder ACG: Rise of the Runelords(-++) - Powrót do starej przygody za sprawą kolegi, który chciał poznać "Patha". Muszę przyznać że choć mam miłe wspomnienia związane z tą konkretnąkampanią, to jednak jest to pierwsza, podstawowa pod kątem mechaniki inkarnacją Pathfindera ACG i czuć tutaj ząb czasu, zwłaszcza w porównaniu do nowszych zestawów, w których dodano usprawnienia mechaniki i w znaczący sposób poprawiono problem powtarzalności scenariuszy, co dawało się we znaki przy tej kampanii.
Gra miesiąca: bezapelacyjnie Troyes. Jest to od lat zdecydowanie jedna z moich najbardziej ulubionych pozycji. Obecnie dzięki żonie, która także polubiła ten tytuł są spore szanse że gra pozostanie na topowej pozycji przez kolejne miesiące.
- K.
Nowości:
Imperial (---) - Dużo słyszałem o tej grze (na ogół dobrego), jednakże nie wiem co ludzie widzą w tej dziwnej krzyżówce Monopoly z Ryzykiem ? Ciężko tu o jakąś bardziej wyrafinowaną strategię, na próżno by także doszukiwać się jakiś wzniosłych emocji przy bitwach, gdyż tych jako tako nie ma przy eliminacji jednostek na zasadzie 1:1. Na szczęście po tej jednej jedynej partii właściciel dał się przekonać że to gniot i sprzedał grę, dzięki czemu być możę uniknę tej wątpliwej przyjemności zagrania w tą grę ponownie.
Imperial 2030(---) - Bękart Monopoly i Ryzyka w nowym wydaniu. Gra nie podeszła równie mocno (a może i bardziej przez pstrokatą szatę graficzną) niż poprzednicza. Komentarz jak wyżej.
Star Wars: Imperial Assault(+++) - Kolejna gra z "imperialem" w nazwie Na szczęście tym razem nie ma nic wspólnego z poprzedniczkami. Choć posiadam w kolekcji kilka edycji Pathfinder ACG, brakowało mi na półce typowego dungeon crawlera z figurkami. Dłuższą chwilę zastanawiałem się nad ponownym zakupieniem Descenta, jednakże odwieczną prawdą jest że nie powinno się wracać do byłej, nawet na ten jeden kolejny raz. W związku z tym moją uwagę skierowałem na nowszą edycję, osadzoną w niegdyś chołubionym przeze mnie uniwersum SW. Na chwilę obecną udało mi się rozegrać tylko tutorial i niepełną pierwszą misję kampanii, jednakże już na pierwszy rzut oka rzuciły się poprawione zasady związane z naprzemienną kolejnością zagrywania jednostek, popraawionym sposobem wytyczania L.O.S. oraz bardziej zrównoważonym poziomem trudności (grając ostatnią kampanię w Descenta mieliśmy krótką robotę z Mrocznym Władcą, który był bity w niemalże wszystkich scenariuszach. W IA sterujący Imperium ma w końcu odpowiedni arsenał i zasady które powodują iż wraca sens grania 1 vs wszyscy, bez konieczności używania aplikacji). IA dodatkowo zaspokaja u mnie bakcyla kolekcjonerstwa, gdyż pierdyliard dostępnych dodatków sprawi że będę miał zajęcie na kolejnych kilka miesięcy
Najwięcej partii:
Troyes(+++) - Kolejny mocny powrót po prawie dwóch i pół roku. Polska wersja gry sprawiła że w końcu udało mi się namówić małżonkę, która wręcz zapałała miłością do Troyes i obecnie jest to najczęściej grana pozycja w naszym domu. Co do jakości polskiego wydania, również polecam zakoszulkowanie kart, gdyż te z polskiego wydania ustępują jakością oryginalnemu angielskiemu wydaniu gry.
Powroty:
Slavika(--+) - Za pierwszym razem, ponad rok temu jakoś bardziej mi podeszła. Tym razem rozgrywka okazała się mniej emocjonująca zarowno dla mnie jak i współgraczy. Plusik za słowiańską tematykę.
Runewars(+++) - Ten miesiąc zdecydowanie sprzyjał odświeżaniu dawno nie granych tytułów, dzięki czemu udało się w końcu wyłożyć na stół młodszego brata Twilight Imperium. Grało się naprawdę bardzo dobrze i pomimo długiego okresu leżakowania, zasady gry szybko udało się przywołać z pamięci bez zbędnego wertowania instrukcji. Jestem pod wrażeniem szybkości z jaką udawało się rozgrywać nawet duże bitwy, dzięki zastosowaniu talii kart zamiast kości. Takie rozwiązanie zdecydowanie przydałoby się w Twilight Imperium, które choć wciąż jest dla mnie grą nadrzędną, to rzuty kościami w TI potrafią przyprawić o zgrzyt zębów.
Terra Mystica(+++) - Powrót po prawie trzech latach i od razu z przytupem. Dawno tak dobrze nie bawiłem się przy grze euro, która zawierałaby w sobie taką różnorodność dostępnych frakcji, głębie strategii i wymagała dopasowania się do stylu gry posiadanej rasy. Bardzo niewielki stopień losowości oraz bogactwo mechanizmów zawartych w grze powodują że nie mogę się wręcz doczekać kolejnej rozgrywki.
Pathfinder ACG: Rise of the Runelords(-++) - Powrót do starej przygody za sprawą kolegi, który chciał poznać "Patha". Muszę przyznać że choć mam miłe wspomnienia związane z tą konkretnąkampanią, to jednak jest to pierwsza, podstawowa pod kątem mechaniki inkarnacją Pathfindera ACG i czuć tutaj ząb czasu, zwłaszcza w porównaniu do nowszych zestawów, w których dodano usprawnienia mechaniki i w znaczący sposób poprawiono problem powtarzalności scenariuszy, co dawało się we znaki przy tej kampanii.
Gra miesiąca: bezapelacyjnie Troyes. Jest to od lat zdecydowanie jedna z moich najbardziej ulubionych pozycji. Obecnie dzięki żonie, która także polubiła ten tytuł są spore szanse że gra pozostanie na topowej pozycji przez kolejne miesiące.
- K.
- charlie
- Posty: 999
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 49 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Nowości: brak .
Powroty: Dominion, Letters from Whitechapel, Troyes, Race for the Galaxy, Metro, Bumerang, Modern Art, Mondo Sapiens.
Stałe tytuły: Świat bez Końca, Glory to Rome, Dice Masters, Love Letter, For Sale, Sushi Go!, Seasons, Jaipur, Red7, Splendor, Szmal, Lost Cities, Libertalia.
Najwięcej Partii: Dominion.
Powrót miesiąca: Race for the Galaxy.
Chwiler miesiąca: Bumerang.
Gra miesiąca: Troyes.
Powroty: Dominion, Letters from Whitechapel, Troyes, Race for the Galaxy, Metro, Bumerang, Modern Art, Mondo Sapiens.
Stałe tytuły: Świat bez Końca, Glory to Rome, Dice Masters, Love Letter, For Sale, Sushi Go!, Seasons, Jaipur, Red7, Splendor, Szmal, Lost Cities, Libertalia.
Najwięcej Partii: Dominion.
Powrót miesiąca: Race for the Galaxy.
Chwiler miesiąca: Bumerang.
Gra miesiąca: Troyes.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Nie liczę partii, ale dwie gry zasługują na wyróżnienie:
Alchemicy - nie lubię ciężkich euro, ale w końcu się złamałem, spróbowałem Alchemików i się zakochałem . Każda kolejna rozgrywka uczy mnie nowych sposobów na zdobywanie informacji, super!
World of Warcraft: The Adventure Game: losowa, mechanicznie miejscami toporna i bardzo długa, niemniej każda rozgrywka dawała sporo frajdy, szczególnie warcraftowym geekom, bo gra zawiera dużo klimatu wersji komputerowej i nawet nieźle ją odwzorowuje. Gdyby tylko nieco szybciej się rozkręcała, bo każda rozgrywka to 1 godzina na gracza, to być może częściej by trafiała na stół.
Alchemicy - nie lubię ciężkich euro, ale w końcu się złamałem, spróbowałem Alchemików i się zakochałem . Każda kolejna rozgrywka uczy mnie nowych sposobów na zdobywanie informacji, super!
World of Warcraft: The Adventure Game: losowa, mechanicznie miejscami toporna i bardzo długa, niemniej każda rozgrywka dawała sporo frajdy, szczególnie warcraftowym geekom, bo gra zawiera dużo klimatu wersji komputerowej i nawet nieźle ją odwzorowuje. Gdyby tylko nieco szybciej się rozkręcała, bo każda rozgrywka to 1 godzina na gracza, to być może częściej by trafiała na stół.
- Legun
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Marzec w normie:
gra miesiąca:
7 Cudów - Pojedynek (szkoda, że nie ma więcej cudów...)
Concordia - aż trzy partie!
nowości:
Domek na drzewie - jak na grę dla dzieci całkiem sprytne, choć bardzo podatne na króloróbstwo w ostatniej rundzie
Spaghetti - bardzo miły chwilerek
powrót miesiąca:
Epoka Kamienia - ulubiony tytuł Absolutnie Najlepszej Żony (tylko dodatek poszedł w odstawkę)
zawód miesiąca:
Knit Wit - -pięknie wydane, lecz do grania chyba się średnio nadaje, szczególnie z dziećmi, bo zbyt podatny na litość (może jeszcze dam mu szansę, bo mam jakiś pomysł na modyfikację reguł)
no i znów żadnej partii w Modern Art, Niagarę i Tajemnice Opactwa...
gra miesiąca:
7 Cudów - Pojedynek (szkoda, że nie ma więcej cudów...)
Concordia - aż trzy partie!
nowości:
Domek na drzewie - jak na grę dla dzieci całkiem sprytne, choć bardzo podatne na króloróbstwo w ostatniej rundzie
Spaghetti - bardzo miły chwilerek
powrót miesiąca:
Epoka Kamienia - ulubiony tytuł Absolutnie Najlepszej Żony (tylko dodatek poszedł w odstawkę)
zawód miesiąca:
Knit Wit - -pięknie wydane, lecz do grania chyba się średnio nadaje, szczególnie z dziećmi, bo zbyt podatny na litość (może jeszcze dam mu szansę, bo mam jakiś pomysł na modyfikację reguł)
no i znów żadnej partii w Modern Art, Niagarę i Tajemnice Opactwa...
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
-
- Posty: 1018
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Marzec był dobrym miesiącem, jeśli chodzi o ilość rozgrywek.
Najczęściej na stole: Rosyjskie Koleje, Pory Roku, Tzolkin, Szklany Szlak.
Stali bywalcy: San Juan, Micropul, 7 Cudów Swiata: Pojedynek, Agricola, Goa, Najeźdźcy z Północy, Star Realms, Tobago, Zaklinacze, Waggle Dance, Herbaceous.
Najczęściej na stole: Rosyjskie Koleje, Pory Roku, Tzolkin, Szklany Szlak.
Stali bywalcy: San Juan, Micropul, 7 Cudów Swiata: Pojedynek, Agricola, Goa, Najeźdźcy z Północy, Star Realms, Tobago, Zaklinacze, Waggle Dance, Herbaceous.
Re: Gra miesiąca - Marzec
Najczęściej na stół trafiało pudełko z Five Tribes, ale zaraz za nim była Concordia oraz Fresco.
Poza tym parę partyjek w nieśmiertelne Puerto Rico i szybkie 7 Cudów Świata.
Poza tym parę partyjek w nieśmiertelne Puerto Rico i szybkie 7 Cudów Świata.
- Skryty Planszoholik
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 mar 2016, 15:37
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Jeśli można wiedzieć panowie: to jakim cudem dorwaliscie prototyp rise to nobility? Jakieś pnp, na targach czy wysłali wam z Macedonii?mat_eyo pisze:Chodzi dokładnie o ten tytuł, wiem co piszę [emoji14]
Prototyp ale wydaje mi się, że z finalnymi grafikami.
- Gizmoo
- Posty: 4105
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2635 times
- Been thanked: 2547 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
A ja już wiem, że spokojnie mogę brać Rise to Nobility na KS, bo wczorajsza rozgrywka w City of Iron dobitnie potwierdziła, że mamy jednak z Maćkiem całkowicie odmienny gust.
A swoją drogą też jestem ciekaw. Kuba dostał prototyp jako tester?
P.S. Sorry za offtopic, ale temat Rise mnie interesuje.
A swoją drogą też jestem ciekaw. Kuba dostał prototyp jako tester?
P.S. Sorry za offtopic, ale temat Rise mnie interesuje.
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1226 times
- Kontakt:
Re: Gra miesiąca - Marzec
KubaP skądś miał do testów, więc sprawdziłem. Gizmoo przy Rise to Nobility City of Iron to Himalaje planszówkowego designu. Odkładając na bok polaryzację naszych gustów to poważnie poszukaj więcej informacji ludzi, którzy grali zanim wesprzesz.Gizmoo pisze:A ja już wiem, że spokojnie mogę brać Rise to Nobility na KS, bo wczorajsza rozgrywka w City of Iron dobitnie potwierdziła, że mamy jednak z Maćkiem całkowicie odmienny gust.
A swoją drogą też jestem ciekaw. Kuba dostał prototyp jako tester?
P.S. Sorry za offtopic, ale temat Rise mnie interesuje.
- Edwardo
- Posty: 573
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
- Lokalizacja: Wroclove
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Marzec: 29 rozgrywek w 13 tytułów
Najwięcej partii: Splendor (7)
Nowości na stole: Viticulture (4), Great Western Trail (2), Bang- gra kościana (1)
Gra miesiąca: Viticulture (4)
Najwięcej partii: Splendor (7)
Nowości na stole: Viticulture (4), Great Western Trail (2), Bang- gra kościana (1)
Gra miesiąca: Viticulture (4)
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
- Chaaber
- Posty: 1054
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
35 rozgrywek w 18 tytułów
Najwięcej partii: Obecność (5), Domek na drzewie (3), Sushi Go (3), Telestrations (3)
Nowości:
Obecność, Sushi Go!, Pocket Mars, Sea of Clouds, Spyrium, Prime Time,
Gra miesiąca: Strzeleckie pojedynki we Flick'em Up na nowym stole
Nowość miesiąca: Obecność
Najwięcej partii: Obecność (5), Domek na drzewie (3), Sushi Go (3), Telestrations (3)
Nowości:
Obecność, Sushi Go!, Pocket Mars, Sea of Clouds, Spyrium, Prime Time,
Gra miesiąca: Strzeleckie pojedynki we Flick'em Up na nowym stole
Nowość miesiąca: Obecność
- AkitaInu
- Posty: 4041
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 23 times
Re: Gra miesiąca - Marzec
Hejmat_eyo pisze: -Rise to Nobility - (-) Ugh! Gra nudna, żmudna i powtarzalna. Przez całą rozgrywkę robi się dokładnie to samo, nie ma żadnego poczucia wzrostu, rozwoju możliwości. Koszmar.
Mam pytanie odnosnie Rise of Nobility. Mówisz że nie czuć wzrostu. Nawet jeżeli kładziemy budynki i meeple na planszy, gdzie dostajemy coraz więcej róznych rzeczy a jeżeli ludzie korzystają z naszych bidynków to też mamy bonusy - nawet wtedy nie czuć wzrostu? Z gameplay miałem 100% - owe wrażenie że z postępem gry mamy coraz wiecej