Railroad Revolution (Marco Canetta, Stefania Niccolini)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Tony23
Posty: 421
Rejestracja: 03 paź 2014, 18:43
Been thanked: 5 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Tony23 »

Jak z balansem w tej grze?
Zobaczyłem recenzje JonGetsGame https://youtu.be/OqmjqZhnxLg
I mówi że już po drugiej grze miał wrażenie dominującej strategii. Kolejne partie utwierdziła go w tym. A rozegrał bodajże 5 partii (podejrzewam że o 4 więcej niż większość recenzentów)
Jakie jest Wasze wrażenie?
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: ramar »

Tony23 pisze:Jak z balansem w tej grze?
Zobaczyłem recenzje JonGetsGame https://youtu.be/OqmjqZhnxLg
I mówi że już po drugiej grze miał wrażenie dominującej strategii. Kolejne partie utwierdziła go w tym. A rozegrał bodajże 5 partii (podejrzewam że o 4 więcej niż większość recenzentów)
Jakie jest Wasze wrażenie?
Moje wrażenie? Po 5 rozgrywkach? aha...
Spoiler:
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7331
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: detrytusek »

Zawsze mnie to bawiło. Twórcy, testerzy siedzą miesiącami jak nie dłużej i ogrywają tytuł, a potem przychodzi ktoś i po drugiej partii stwierdza, że gra jest popsuta bo ma strategię wygrywającą.
Nie twierdzę, że nie ma gier zepsutych ale dużo bardziej prawdopodobne jest to, że autor takiej wypowiedzi czegoś tam nie doczytał w instrukcji ale w internetach wyrok już wydał.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Tony23
Posty: 421
Rejestracja: 03 paź 2014, 18:43
Been thanked: 5 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Tony23 »

Nie prosze o recenzje po Twoich 5 partiach, tylko napisałem że Jon zrobił recenzje po 5, co imo jest więcej niż większość innych recenzentów gra w recenzowane gry.
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Pan_K »

Tony23 pisze:Nie prosze o recenzje po Twoich 5 partiach, tylko napisałem że Jon zrobił recenzje po 5, co imo jest więcej niż większość innych recenzentów gra w recenzowane gry.
Ale żartujesz, prawda?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
crsunik
Posty: 2870
Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Been thanked: 2 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: crsunik »

Grałem w tą grę dwa razy. Po pierwszej zastanawiałem się nad kupnem, ale chciałem raz jeszcze zagrać. Po drugiej, więcej w tą grę nie zagram. Istnieje w tej grze strategia, która może nie gwarantuje zwycięstwa w 100% przypadków, ale daje masę punktów bez konieczności zbyt wielkiego myślenia. Punkty same wpadają i to wpada ich bardzo dużo. Nie lubię gdy gra nagradza gracza za sam fakt, że gracz siedzi przy stole

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Awatar użytkownika
100rk
Posty: 448
Rejestracja: 27 sty 2011, 23:19
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Been thanked: 1 time

Re: Railroad Revolution

Post autor: 100rk »

Zawsze mnie to bawiło. Twórcy, testerzy siedzą miesiącami jak nie dłużej i ogrywają tytuł, a potem przychodzi ktoś i po drugiej partii stwierdza, że gra jest popsuta bo ma strategię wygrywającą.
Nie twierdzę, że nie ma gier zepsutych ale dużo bardziej prawdopodobne jest to, że autor takiej wypowiedzi czegoś tam nie doczytał w instrukcji ale w internetach wyrok już wydał.
Grałem w tą grę dwa razy. Po pierwszej zastanawiałem się nad kupnem, ale chciałem raz jeszcze zagrać. Po drugiej, więcej w tą grę nie zagram. Istnieje w tej grze strategia, która może nie gwarantuje zwycięstwa w 100% przypadków, ale daje masę punktów bez konieczności zbyt wielkiego myślenia. Punkty same wpadają i to wpada ich bardzo dużo. Nie lubię gdy gra nagradza gracza za sam fakt, że gracz siedzi przy stole
NIE ISTNIEJE taka strategia w tej grze. Istnieją tylko gracze, którzy pozwalają przeciwnikom (nie zważając na swój wynik) na bezstresowe zajmowanie najlepiej punktowanych pól. Pewnie są przyzwyczajeni do takich zachowań po setkach rozgrywek w pasjansowate eurogry niemieckich twórców :) (to o sobie m.in.) Tutaj trzeba kontrolować co przeciwnik robi i starać się go blokować, niekiedy nawet kosztem optymalnych (w danej chwili, według nas) zagrywek.
6% zniżki Rebel, 7% Planszomania, 7% 3 Trolle - chętnie się podzielę.
sprzedam/kupię/wymienię
kolekcja - w miarę aktualna
lista życzeń
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 784 times
Been thanked: 1226 times
Kontakt:

Re: Railroad Revolution

Post autor: mat_eyo »

Zgadzam się z tym, co napisał crsunik. W RR mamy trzy kategorie punktujące, z każdą związane jakieś akcje. Dwie z nich coś tam dają, ale robimy je głównie żeby poruszać się na torach punktacji. Trzecia kategoria ma akcje tak mocne, że chcemy je robić i tak, dla samego efektu, a dostajemy jeszcze w gratisie sporo punktów.
Na pewno nie chcę ferować wyroków o braku balansu, bo grałem raz, ale po tej rozgrywce nie mam ochoty na powtórkę.
Tony23
Posty: 421
Rejestracja: 03 paź 2014, 18:43
Been thanked: 5 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Tony23 »

Pan_K pisze:
Tony23 pisze:Nie prosze o recenzje po Twoich 5 partiach, tylko napisałem że Jon zrobił recenzje po 5, co imo jest więcej niż większość innych recenzentów gra w recenzowane gry.
Ale żartujesz, prawda?
Nie
Oglądając videorecencje mam wrażenie że większość recenzentów nie rozgrywa nawet 5 partii a już bierze się za filmik.
Większość nie znaczy wszyscy, i nie mówię że tak jest a tylko jaka jest moje wrażenie. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna.
Szczególnie jest to widoczne w nowością/ wyhajpowanych grach, gdzie jest wyścig kto wrzuci jako pierwszy recenzje.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5235
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 525 times
Been thanked: 1841 times
Kontakt:

Re: Railroad Revolution

Post autor: Gambit »

Tony23 pisze:
Pan_K pisze:
Tony23 pisze:Nie prosze o recenzje po Twoich 5 partiach, tylko napisałem że Jon zrobił recenzje po 5, co imo jest więcej niż większość innych recenzentów gra w recenzowane gry.
Ale żartujesz, prawda?
Nie
Oglądając videorecencje mam wrażenie że większość recenzentów nie rozgrywa nawet 5 partii a już bierze się za filmik.
Większość nie znaczy wszyscy, i nie mówię że tak jest a tylko jaka jest moje wrażenie. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna.
Szczególnie jest to widoczne w nowością/ wyhajpowanych grach, gdzie jest wyścig kto wrzuci jako pierwszy recenzje.
No i w końcu ktoś nas rozgryzł :( Kurde, naprawdę myślałem, że nikt nie odróżni kiedy recenzuję dopiero po lekturze instrukcji, a kiedy już po przeczytaniu opisu z tyłu pudełka :( Od dzisiaj przyjdzie mi oglądać jeszcze elementy :)
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7331
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: detrytusek »

Gambit pisze: No i w końcu ktoś nas rozgryzł :( Kurde, naprawdę myślałem, że nikt nie odróżni kiedy recenzuję dopiero po lekturze instrukcji, a kiedy już po przeczytaniu opisu z tyłu pudełka :( Od dzisiaj przyjdzie mi oglądać jeszcze elementy :)
Ale po co? Wystarczy oglądnąć trailera - taniej!
Tony23 pisze: Nie
Oglądając videorecencje mam wrażenie że większość recenzentów nie rozgrywa nawet 5 partii a już bierze się za filmik.
Większość nie znaczy wszyscy, i nie mówię że tak jest a tylko jaka jest moje wrażenie. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna.
Szczególnie jest to widoczne w nowością/ wyhajpowanych grach, gdzie jest wyścig kto wrzuci jako pierwszy recenzje.
Ale sam się sugerujesz opinią osoby, która wyrabia sobie zdanie po 2 rozgrywkach. 3, 4, 5 rozgrywka tylko potwierdzają jego intuicję i profesjonalizm.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 784 times
Been thanked: 1226 times
Kontakt:

Re: Railroad Revolution

Post autor: mat_eyo »

Gambit pisze:No i w końcu ktoś nas rozgryzł :( Kurde, naprawdę myślałem, że nikt nie odróżni kiedy recenzuję dopiero po lekturze instrukcji, a kiedy już po przeczytaniu opisu z tyłu pudełka :( Od dzisiaj przyjdzie mi oglądać jeszcze elementy :)
Daj spokój, założę się, że on nie obejrzał nawet pięciu recenzji, a już robi recenzję recenzentów :D
Tony23
Posty: 421
Rejestracja: 03 paź 2014, 18:43
Been thanked: 5 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Tony23 »

Panowie koniec offtopica, Gambit tak jak pisałem, nie wrzucamy wszystkich do jednego worka.
Jon robi super recenzje etc i jako jeden z niewielu wspomina po ilu rozgrywkach jest.

Wracając do gry.
Porównując np w BoraBora taktyka na pomocnika budowlanego i dającego surowiec jest dużo prostsza łatwiejsza i zdecydowanie częściej wygrywa w naszych rozgrywkach niż taktyka na chatki na wyspach i zbieranie płytek kobiet i mężczyzn. Jedna banalna i wydaje się silniejsza, druga to mozolna praca która zwykle nie jest nagradzana.
Czy z RR niestety nie jest tak samo?
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Marx »

Zawsze istnieje szansa, że gra nie została dostatecznie przetestowana lub ktoś przeoczył pewną możliwość. Czy w Railroad Revolution jest strategia dająca nieproporcjonalną przewagę? Do sprawdzenia. Czekam na swoją szanse przekonania się o tym, gra sprawia wrażenie fajnie zaprojektowanej.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7331
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: detrytusek »

Marx pisze:Zawsze istnieje szansa, że gra nie została dostatecznie przetestowana lub ktoś przeoczył pewną możliwość. Czy w Railroad Revolution jest strategia dająca nieproporcjonalną przewagę? Do sprawdzenia. Czekam na swoją szanse przekonania się o tym, gra sprawia wrażenie fajnie zaprojektowanej.
Szansa jest zawsze. Tyle, że jeśli stwierdza to ktoś po 2 rozgrywkach to jest ona wyjątkowo mała.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
cezaras
Posty: 1925
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 14 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: cezaras »

zacznę od tego, że w Railroad Revolution nie grałem, więc moje pytanie nie jest zawoalowaną polemika z którymkolwiek z poprzednich głosów.
Ale chciałbym zrozumieć na czym polega ta "wygrywająca strategia"?
Albo inaczej -> jeżeli wszyscy gracze znają tę strategię, to który z nich wygra?
A może to jest tak, że ze względu na oczywistość strategii, wszystkie ruchy są oczywiste i dałoby się napisać prosty algorytm, taki, że bot grający wg niego wygrywałby wszystko??
Ascalogan
Posty: 280
Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
Lokalizacja: Łaziska Górne
Has thanked: 4 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Ascalogan »

Chyba jednak istnieje, skoro sam autor na bgg "zaakceptował" wariant jednego z użytkowników i poleca używania go, gdy ktoś twierdzi, że na telegrafy jest łatwiej.
Tony23
Posty: 421
Rejestracja: 03 paź 2014, 18:43
Been thanked: 5 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Tony23 »

Ascalogan pisze:Chyba jednak istnieje, skoro sam autor na bgg "zaakceptował" wariant jednego z użytkowników i poleca używania go, gdy ktoś twierdzi, że na telegrafy jest łatwiej.
link pls
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Marx »

Skoro istnieje wariant zaakceptowany przez samego autora gry, to czy można prosić o link :-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Ascalogan
Posty: 280
Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
Lokalizacja: Łaziska Górne
Has thanked: 4 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Ascalogan »

Nie chcę się czepiać, ale musiałem zrobić dokładnie to, co Wy byście musieli - wejść na bgg, znaleźć grę, znaleźć forum i jeden z topowych tematów ;-)

https://boardgamegeek.com/thread/173671 ... ed-variant
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Marx »

Nie korzystam z forum BGG, przyznam się Tobie. A za link uprzejmie dziękuję ;-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Marx »

Okej na stronie wydawcy ukazała się instrukcja w wersji 1.3 z drobną aktualizacją dotyczącą zmiany kosztów awansowania na torze Western Union (strona 12.)
https://www.whatsyourgame.eu/downloads/ ... ENGlow.pdf
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Marx »

Kurcze, mój trzeci post z rzędu..ale okej! Piszę, aby pochwalić się, że wreszcie pozyskałem RR (przy okazji promocji w Ravelo), zagrałem i... absolutnie nie żałuję. Gra jest bardzo miodna. Urzekła mnie główna mechanika w grze czyli możliwość wykonania jednej z czterech akcji albo niewykwalifikowanym pracownikiem, albo jednym z czterech wyspecjalizowanych (inżynier, majster, księgowy, negocjator), którzy dają pewne dodatkowe korzyści. Świetna sprawa, sporo planowania, ciekawa sałatka punktowa, możliwość obrania jednej z kilku strategii. Budowa biur telegrafów, jak wspomniano powyżej, to mocna akcja, ale np. wybudowanie stacji w mieście wykwalifikowanym pracownikiem tez potrafi być bardzo korzystne. W kolejnych partiach postaram się bardziej eksplorować tor western union, aby sprawdzić balans gry. Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Twórca gry zapowiedział wydanie dodatku.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 973
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 352 times
Been thanked: 756 times
Kontakt:

Re: Railroad Revolution

Post autor: Apos »

Marx pisze:Kurcze, mój trzeci post z rzędu..ale okej! Piszę, aby pochwalić się, że wreszcie pozyskałem RR (przy okazji promocji w Ravelo), zagrałem i... absolutnie nie żałuję. Gra jest bardzo miodna. Urzekła mnie główna mechanika w grze czyli możliwość wykonania jednej z czterech akcji albo niewykwalifikowanym pracownikiem, albo jednym z czterech wyspecjalizowanych (inżynier, majster, księgowy, negocjator), którzy dają pewne dodatkowe korzyści. Świetna sprawa, sporo planowania, ciekawa sałatka punktowa, możliwość obrania jednej z kilku strategii. Budowa biur telegrafów, jak wspomniano powyżej, to mocna akcja, ale np. wybudowanie stacji w mieście wykwalifikowanym pracownikiem tez potrafi być bardzo korzystne. W kolejnych partiach postaram się bardziej eksplorować tor western union, aby sprawdzić balans gry. Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Twórca gry zapowiedział wydanie dodatku.
Hej,

u nas gra podeszła i brakuje tylko czasu, aby zagłębić się w nią i ograć jak należy. Podzielam Twoje zdanie o planowaniu, użyciu robotników na wiele sposobów i innych aspektach. Zarządzanie robotnikami bardzo wciąga i tworzenie dalekosiężnych planów na kilka rund do przodu bardzo procentuje. Warto wspomnieć o intuicyjnych zasad oraz dość czytelnej ikonografii. Oprawa graficzna, specyficzna dla tego wydawnictwa (Nippon, Madeira, Signorie, Zhanguo) nie zachwyca, ale sprawdza się. Gdy zagraliśmy pierwszy raz to gra trochę się u nas przeciągała, co okazało się było spowodowane złą interpretacją przebiegu rundy i pomieszania akcji. Z wielką chęcią chcemy zagrać kolejny raz. O dziwo, gra spodobała się mojej dziewczynie, która zwykle nie lubi kolejówek. Ostatnio sama proponowała rozgrywkę w Railroad Revolution.
Patrząc na ten tytuł, wróżę mu większy sukces niż Nipponowi, który stał się bardzo powtarzalny przez dość podobny układ startowy, niską różnorodność i niezbalansowanie kilku fabryk. RR też ma problemy ze wspomnianą przez Ciebie rozbudową linii telegrafów, ale zastosowanie wariantu z nowymi cenami do toru rozwoju Western Union naprawia go. Wariant ten został uznany przez samego twórcę gry i IIRC jest w nowej wersji instrukcji jako wersja zaawansowana gry. Sam Nippon: oprócz wspomnianej wady ma interesującą mechanikę i temat.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Railroad Revolution

Post autor: Marx »

Tak o tych zmienionych zasadach, a właściwie wariancie, wspominałem powyżej. Jeszcze go zresztą nie wprowadzę, chcę sprawdzić jak jest faktycznie z balansem.

Dzięki za Twój feedback. Odnośnie wizualnego aspektu to wydania What's Your Game są właśnie takie nierówne. Świetne ilustracje na pudełkach, wysokiej jakości (lakierowane?) drewniane komponenty, plansze gracza z grubszego kartonu, i dokładne instrukcje, ale z drugiej strony słabo wykonane plansze, często gęsto z przeciętną szatą graficzną, raczej nijakiej. Wiele gier ma zresztą bardzo podobne, wspólne motywy. No, ale jest też mechanika i to czyni gry WYG tak interesującymi (moim zdaniem oczywiście ;-) )
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
ODPOWIEDZ