Pianka PVC - przykład.schizofretka pisze: Czego szukać?
Kupując w necie, trzeba dopytać. Ludzie mylą piankę i spienionye PVC (lekka, ale sztywna płyta).
Ew. mikroguma, ale jest bardziej porowata.
Pianka PVC - przykład.schizofretka pisze: Czego szukać?
Gdzie można kupić blok z takiej gąbki o rozmiarach - sześcian o krawędzi 0,5 m ?kwiatosz pisze:Mepel sprzedaje gąbki podzielone na prostopadłościany, które łatwo z grubsza podziurawić na wielkość figurek http://mepel.pl/gabka-pick-pluck-samodz ... 500x250x20 - nie testowałem osobiście, ale może w tym kierunku? Nie wiem jak to się ma do kosztów pianek do bitewniaków.
tomb pisze:Jak się nazywa ten materiał, z którego ludzie wykonują organizatory (wypraski) do pudełek? Pianka modelarska?
Czy ktoś umie wskazać sklep w Poznaniu, w którym coś takiego dostanę?
Czasami mówią na to "kapa".tomb pisze:Jak się nazywa ten materiał, z którego ludzie wykonują organizatory (wypraski) do pudełek? Pianka modelarska
Po niewczasie, stwierdziłem, że faktycznie się podzielę/pochwalę, co mi z tych bloczków wyszło.virco pisze:no dobra a teraz podzielcie sie pomyslami i moze materialami do wykozystania tych bloczkow
Hej.Sir_Yaro pisze:Za jakieś 1k możesz kupić laser 5.5w. Jest on wstanie ciąć większość materiałów i grewerować niektóre metale.
Nie musisz kupować co2 który kosztuje przynajmniej 5-6x więcej do domowej zabawy.
Ja mam 3W ploter o powierzchni cięcia jakieś 20x30 i uważam to za jeden z lepszych zakupów jakie poczyniłem w tym roku.
Bo takie pytania zadają ludzie którzy chcą się czegoś dowiedzieć ale nie wiedzą gdzie zacząćSir_Yaro pisze:Sorki, ale nie trawię takich pytań - nigdy nie wiem co na nie odpowiedzieć.
Zadaj proszę konkretne pytania to odpowiem Ci/Wam na nie z przyjemnością.
AS-4 2.8W. dokładnie TAKIJaki masz sprzęt. Nazwa model.
Przeważnie od 500zł do 2500zł, a potem jeszcze mozna duuużo dodawać i wciąż może być za mało . Wszystko zależy od mocy lasera i powierzchni na jakiej może ciąć.Ile kosztuje zakupienie takiego sprzętu.
Tego mojego ?Jaka jest jego specyfikacja?
Pomijając sytuacje kiedy "coś" się zepsuje to często nic się nie wymienia. laser się zużywa co jakieś parę tysięcy godzin. W zależności od sprzedawcy podają wartości od 5000 do 40000h. A więc do domowej zabawy - kosmos.Czy są elementy które trzeba często wymieniać i ile one kosztują?
Powiedziałbym, że bliski zera. Prądu to ciągnie tak mało, że nie ma sobie co tym głowy zawracać. OCZYWIŚCIE nie mówię tutaj o 40W+ laserach CO2!Jaki jest koszt eksploatacji takiego sprzętu.
Na początku włączałem sobie LibreCad zapisywałem rysunek w *.dfx, a potem konwertowałem go do pliku *.nc przy uzyciu dfx2gcode. Działo to zupełnie spoko ale wymagało sporo uwagi i myślenia jak kształt 2D będzie funkcjonował w przestrzeni 3D. Wycinanie otworów i wpustów na element z innej płaszczyzny było szczególnie bolesne. Nie raz i nie dwa zdarzyło się, że coś sobie w głowie obróciłem nie tak jak trzeba i musiałem potem poprawiać.Jak wygląda proces projektowania elementu?
Jakiego oprogramowania się do tego używa?
Tak na marginesie to Ci powiem, że przez parę miesięcy, ze względu na nick na forum myślałem, że jesteś kobietąCieszę się, że miałem dobrego nosa z pytaniem
Żaden ze mnie znawca ale wydaje mi się, że warto kupować lasery matalowe, a nie ze sklejki bo mają większą sztywność. Ale jeśli cena to zrekompensuje to bym się strasznie na tym nie skupiał.Moje główne pytanie chyba to na co uważać podczas zakupu, by sie nie naciąć - tandeta, koszty ukryte, adekwatność do naszych zastosowań.
Zaznaczam, że nie mam 5W tylko 2.8W w szczycie. Jestem w stanie ciąć 2mm sklejkę, z trudem 3mm. Regularnie tnę tekturę introligatorską 1.5 i 2mm. Oraz kapę (płyta kartonowo piankowa) 3 i 5mm. O kartkach i naklejkach chyba nie muszę wspominać.Drugie, to co daje radę takie 5.5w ciąć, i do jakiej grubości;
Nigdy nic nie grawerowałem. Tylko ciąłem. Przymierzam się do wygrawegowania kości K6. Ciekawy jestem jak to wyjdzie.Trzecie to ewentualna precyzja grawerowania.
Myślę, że jakis plastikach my się dało. O ile wiem o co Ci chodzi. Nie próbowałem. Musisz wytłumaczyć.Czwarte to czy da się robić elementy 3d a'la cnc/płaskorzeźby (zakładając głebokośc odpowiednio płytką).
Niestety to nie jest tania zabawka. Ja kupiłem okazyjnie używany. Ale teraz chętnie bym dorzucił tysiaka aby kupic lepszy, np taki:Podpinam się również do pytania o model, bo najtańszy ploter na A to jakiś chałupniczy wyrób za 1.8k.
Możliwe że dało by sie coś wygrawerować malując powierzchnię na czarno, a potem ścierając pozostałość. Ale na cięcie nie ma opcji przy takiej małej mocy.Jak z cięciem akrylu - wygląda na to, źe przezroczyste powierzchnie wymagają szczególnie wysokiej mocy - nie wiem, czy nawet ten 10W daje radę?
Nie potrafię powiedzieć. Głosował bym na nie ale to jest zgadywanie. Oczywiście chodzi o te lasery 2-5W.A powierzchni fototrawionych wykorzystywanych w modelarstwie, czyli cienkiej blachy z brązu(?) ?
Nie ma pojęcia. To jest głupie urządzenie. W ww 3 parametry ustawiam wpisując je w odpowiednie pola.Czy laser 'wie' jak głęboko tnie i/lub rozpoznaje, że to już? Jak dobierasz moc, prędkość i/lub liczbę przebiegów?
Wg mnie da radę ale określenie parametrów zajmie trochę czasu i nie będzie wg mnie specjalnie dokładne.Pytanie o rzeźbienie to pytanie właśnie o sposób i precyzję kontroli głębokości cięcia; czy tego typu urządzenia z przystepnej półki nadają się jedynie do cięcia, znaczenia, ewentualnie wykonywania żetonów o dwóch płaszczyznach(?), czy coś bardziej '3d' też da radę.
To tylko parę wat. Radiator i wiatraczek daje spokojnie radę. Zostawiałem laser bez nadzoru dziesiątki razy W sumie to jest nawet wskazane bo śmierdzi A jak tnę kapę to nawet konieczne bo opary palonej pianki szczególnie zdrowe nie są.Jak z odprowadzaniem ciepła, ryzykiem pożaru? Wymaga nadzoru, czy mogę włączyć i wyjść lub pójść spać?
100% powtarzalność OSOBNYCH elementów. Tzn ze jak wytniesz 1 gwiazdkę i nie ruszysz materiału i zaczniesz ciąć w tym samym miejscu drugą to nie będzie dokładnie w tym samym miejscu. Na rozruchu krok silnika jest chyba jakiś losowy. Natomiast jeśli wypalisz gwiazdkę w materiale obok to obie będą identyczne.Jak z powtarzalnością cięcia/grawerowania kilku takich samych elementów? Jakieś własnej roboty 'narożniki'?
mam tryb manualny ale używam go tylko do ustawienia pozycji początkowej. Do cięcia nie ma to sensu - laser tnie w głąb bez przerwy, a wiertło tylko jak je obniżyszCzy miewają tryby (lub w ogóle ma to sens) ręczne/częściowo ręczne, jak ręczna frezarka?
Bywają ale nie specjanie dużo - mało kto ma taki sprzęt. Znacznie łatwiej znaleźć pliki do Sketchup , a tego już 1-2 kroki do konwersji na plik do lasera.Jak wygląda dostępność plików wejściowych - czy ludzie dzielą się np. projektami wyprasek/żetonów na bgg?
Nie kuś.A co do nicka, to póki nie otrzymuję propozycji matrymonialnych, to mi specjalnie nie przeszkadza
SketchUp jest tak prosty, że nie potrzebowałem chyba niczego. Na YT jest pełno filmów pokazujących operacje od najprostszych do najtrudniejszych. A jeśli chodzi o librecad to jest jeszcze prostszy bo to już prawie jak rysownie na kartce.playerator pisze:Jak się uczyłeś obsługi i przygotowania plików? Są jakieś książki, poradniki w sieci po polsku?
I z ciekawości - czy zdarzyło się tak, że laser wycinał co innego niż się spodziewałeś?