Not Alone / Obecność (Ghislain Masson)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: rattkin »

Nie ma zonka, bo instrukcja (przynajmniej oryginalna) mówi, że ilekroć jest problem z rozpatrzeniem kolejności zagranych kart w fazie, rozstrzyga je zawsze Obcy (Creature), więc potencjalnie zawsze na swoją korzyść.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3035
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 573 times
Been thanked: 239 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: DarkSide »

rattkin pisze:Nie ma zonka, bo instrukcja (przynajmniej oryginalna) mówi, że ilekroć jest problem z rozpatrzeniem kolejności zagranych kart w fazie, rozstrzyga je zawsze Obcy (Creature), więc potencjalnie zawsze na swoją korzyść.
To jakbyś rozstrzygnął sytuację opisaną przeze mnie: Najpierw Obcy zagrywa "Pole Siłowe" (dokonuje oznaczenia kart celownikiem) a potem któryś z Rozbitków zagrywa kartę "Poświęcenie", która mówi że Obcy nie może w tej rundzie zagrać Karty Pościgu? Ma cofnąć swoją akcję czy unieważnić jednak Kartę Przetrwania? Bo skoro Karta Przetrwania mówi, że nie ma być zagrana żadna Karta Pościgu to czemu jest?

Mój pomysł rozwiązuje tę kwestię na wieki wieków. Oczywiście osoba grająca Obcym raczej intuicyjnie będzie wyczekiwać na ruch Rozbitków zanim podejmie decyzję o swoim ruchu w danej fazie, ale jednak zwrócenie uwagi na to w tekście intrukcji poprawiłoby płynność gry i nie stwarzało kłopotliwych sytuacji przy stole.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: rattkin »

DarkSide pisze: To jakbyś rozstrzygnął sytuację opisaną przeze mnie: Najpierw Obcy zagrywa "Pole Siłowe" (dokonuje oznaczenia kart celownikiem) a potem któryś z Rozbitków zagrywa kartę "Poświęcenie", która mówi że Obcy nie może w tej rundzie zagrać Karty Pościgu? Ma cofnąć swoją akcję czy unieważnić jednak Kartę Przetrwania?
Tak jak to zamierzył autor gry: kolejność zagranych "jednocześnie" kart rozpatruje Obcy. Rozbitkowie przecież znają zasady gry - jeśli coś zagrają, zawsze ryzykują, że to się może nie powieść.
Hunt and Survival cards used during the same phase take effect in the order in which they are played. In the event of a disagreement, the Creature decides the order in which they take effect, as it benefits from knowledge of the planet.
Oczywiście w przypadku, gdy kolejność zagrania jest jasna i jest wyraźny odstęp, to wtedy nie powinno być wątpliwości.
DarkSide pisze: Bo skoro Karta Przetrwania mówi, że nie ma być zagrana żadna Karta Pościgu to czemu jest?
Bo ta karta mówi, że nie może być zagrana karta w całej rundzie. Czyli jak jest zagrana w fazie 1, a Obcy nie ma niczego na fazę 1, to już niczego do końca rundy nie zagra. Ryzyko polega na tym, że może zagrać coś w fazie 1. Ustala kolejność, najpierw swoją kartę, a potem kartę rozbitków, której efekt w tym momencie przestaje mieć znaczenie (bo karta pościgu i tak już została zagrana) - w żadnej normalnej grze karcianej, żaden efekt karty, który wchodzi po zagraniu, nie działa wstecz.

Niemniej jednak, w ogólności, zgadzam się, że reguły tej gry mogłyby być napisane nieco ciaśniej i precyzyjniej.
Awatar użytkownika
trollasek
Posty: 25
Rejestracja: 15 maja 2017, 12:03
Has thanked: 7 times
Been thanked: 7 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: trollasek »

a ja mam takie pytanie:
po uzyciu karty przetrwania rozbitek dostaje kolejna?
przy grze w 7 osob, 6 kart przetrwania moze byc zagranych w ciagu kazdej tury
wydaje mi sie, ze obcy wtedy ma male szanse
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4041
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: AkitaInu »

trollasek pisze:a ja mam takie pytanie:
po uzyciu karty przetrwania rozbitek dostaje kolejna?
przy grze w 7 osob, 6 kart przetrwania moze byc zagranych w ciagu kazdej tury
wydaje mi sie, ze obcy wtedy ma male szanse
Nie dostaje, musi ją dociągnąć odwiedzając lokalizację która daje te karty.

Co do ilości zagrywanych kart to chyba nie ma znaczenia.

Generalnie wydaje mi się że obcy ma mniejsze szanse niż rozbitkowie czy jak im tam w polskiej wersji :)
Awatar użytkownika
trollasek
Posty: 25
Rejestracja: 15 maja 2017, 12:03
Has thanked: 7 times
Been thanked: 7 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: trollasek »

Nie dostaje, musi ją dociągnąć odwiedzając lokalizację która daje te karty.
to ma sens! dzieki
jak ostatnio graliśmy w 7 to obcy wygrał, przy czym rozbitkowie korzystali z kart przetrwania aż do momentu wyczerpania ich...

instrukcja średnio napisana
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4041
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: AkitaInu »

trollasek pisze:
Nie dostaje, musi ją dociągnąć odwiedzając lokalizację która daje te karty.
to ma sens! dzieki
jak ostatnio graliśmy w 7 to obcy wygrał, przy czym rozbitkowie korzystali z kart przetrwania aż do momentu wyczerpania ich...

instrukcja średnio napisana
Hmm naprawde? na tyle wykorzystanych kart jeszcze się obcemu udało wygrać? To geniusz chyba :D A pamiętaliście że obcy zagrywa jedną kartę na runde tylko? Albo że jak złapiesz 2 osoby albo 2 osoby które zostały złapane tracą ostatni znacznik woli to znacznik obcego w każdym przypadku idzie tylko jedno pole do przodu ?;)
Awatar użytkownika
trollasek
Posty: 25
Rejestracja: 15 maja 2017, 12:03
Has thanked: 7 times
Been thanked: 7 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: trollasek »

tak, reszta zgodnie z instrukcją o 1 pole do przodu za złapanie kilku w jednym miejscu
no chyba, że w jednym momencie kilka osób się poddało, wtedy o odpowiednią liczbę pól do przodu

jako najbardziej ogarniający byłem obcym, reszta nie współpracowała ze sobą, przez co miałem łatwiej
były też 2 osoby nowe, a przewidzieć co taki zagra to już nie takie arcy trudne zadanie :)

w każdym razie gra się przyjęła w towarzystwie
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1137
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: ariser »

Ostatnio pograliśmy kilka partii i jest ok, ale bez szału. Gra przede wszystkim szybka, na 2 osoby do 15 minut, na 3-4 do 25-30 min (w większym składzie nie graliśmy). Rola rozbitka zdecydowanie ciekawsza. Wymaga myślenia nieszablonowego i częstego stosowania nieoptymalnych zagrań, żeby unikać obcego, a także pewnej dozy współpracy (o tym za chwilę). Obcy zdecydowanie bardziej schematyczny, zagrywanie jego kart nie ma wiele wspólnego z jakąś głębszą taktyką czy strategią - ot przyszło mi coś na rękę, to rzucę (wyjątek - można zatrzymać żeton postępu misji ratunkowej na polu z A, chyba jedyna karta, którą warto przytrzymać na ręce). Czasami, jak rozbitkowie źle zagrają to można obstawić z większą pewnością lub, jak zdarzyło się u nas kilka razy, ze 100% pewnością trafienia (przy 3 żetonach obcego) - daje to czasami wrażenie, że coś planujemy, ale moim zdaniem jest to złudne. Poza tym plansze wydają mi się niezbalansowane. Na tej z A na przemian obcy absolutnie miażdżył rozbitków, głównie dlatego, że lepiej (częściej) mógł obstawić łazik. W planszy z A na końcu jest o niebo lepiej, rozgrywki były wyrównane i zdecydowanie bardziej emocjonujące.
Osobnym problemem dla mnie jest komunikacja między graczami. Ta wymuszona jawność rozmów powoduje straszną nienaturalność nad stołem. Ta cecha gry jest dla mnie zagadką - jednocześnie fluffowo uzasadniona, powoduje dziwny klimat i to nam strasznie nie siadło. Powiedzcie - jak to u was przebiega? Nie mówię o transkrypcji, ale chociaż jakiś dialog z mniej więcej jednej rundy.. Może by się ktoś pokusił o gameplay (ale wieloosobowy, nie jakiś Rahdo), bo nie ma czegoś takiego w internetach.
Tak czy siak - niezły filler. Jak na tak krótki czas gry oferuje całkiem ciekawą zabawę, a końcówka może być bardzo emocjonująca.
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 784 times
Been thanked: 1226 times
Kontakt:

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: mat_eyo »

ariser pisze:końcówka może być bardzo emocjonująca.
Oj tak. Moja najlepsza jak dotąd partia zakończyła się jak w filmie. Ostatnia tura. Jestem pierwszym rozbitkiem, mam 3 karty lokacji na ręku. Jeśli obcy mnie złapie to wygra, jeśli nie, to wygrana jest nasza, bo kolejna po mnie osoba poszła do Wraku Statku. Zastanawiam się jak tu przechytrzyć obcego. Zagrać najbardziej oczywistą kartę czy kombinować z innymi? W końcu mnie olśniło. Patrząc obcemu prosto w oczy, z szyderczym uśmiechem potasowałem moje 3 karty i losowo wybrałem jedną na stół :D udało się, obcy nie trafił ;)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: rattkin »

Świetne zagranie! :)
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: zakwas »

Ja się w grze zakochałem i każdy z kim grałem był zdania, że to bardzo dobra gra.
Ale to też jest moim zdaniem tak, że ta gra jest z gatunku tych, które są tak dobre, jak dobrzy są ludzie przy stole - sama w sobie oferuje tylko narzędzie, które może sprawić kupę frajdy poprzez interakcję z innymi. Jeżeli interakcja będzie słaba, gra też będzie słaba. ;)
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: Olgierdd »

ariser pisze:Osobnym problemem dla mnie jest komunikacja między graczami. Ta wymuszona jawność rozmów powoduje straszną nienaturalność nad stołem. Ta cecha gry jest dla mnie zagadką - jednocześnie fluffowo uzasadniona, powoduje dziwny klimat i to nam strasznie nie siadło. Powiedzcie - jak to u was przebiega? Nie mówię o transkrypcji, ale chociaż jakiś dialog z mniej więcej jednej rundy.. Może by się ktoś pokusił o gameplay (ale wieloosobowy, nie jakiś Rahdo), bo nie ma czegoś takiego w internetach.
W tej grze nie ma jako takiej kooperacji, jednak nie da się grać bez patrzenia na drużynę. Rozmowy w moich partiach dotyczą na ogół jedynie 3 rzeczy:
- kto jakie ma brać karty lokacji po skorzystaniu z Łazika
- kto i kiedy powinien stawiać opór bądź poddać się
- gdy komuś uda się dostać do Źródła, to jak najlepiej je wykorzystać

Na sucho taka ograniczona pula tematów wygląda słabo, ale w rzeczywistości działa bardzo fajnie, bo nie tylko obcy musi wejść do naszych głów, ale my także musimy odgadywać sposób myślenia pozostałych rozbitków. Mnie sprawiało dużo przyjemności gdy dochodziliśmy do porozumienia w sposób niewerbalny :)
Jeśli miałbym coś w tej sprawie poprawić, to dodałbym więcej kart takich jak Źródło, które pozwala wchodzić w bezpośrednią interakcję z innymi rozbitkami.
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1130
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: kaimada »

Skoro rozgorzała na nowo dyskusja to ja tu zostawię swoją recenzję Obecności.

Ten klimat jest w Obecności niesamowity. Zakaz ukrytych dyskusji jak dla mnie zadziałał tylko na plus. Nie jest to standardowa kooperacja gdzie w zasadzie mógłbym grać na cztery ręce i tyle byłoby zabawy...
KQuest
Posty: 599
Rejestracja: 24 lis 2015, 15:50
Has thanked: 92 times
Been thanked: 56 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: KQuest »

Jak u was wyglądają rozmowy rozbitków? Zagraliśmy kilka razy i rozbitkowie właściwie milczeli. I tak naprawdę trudno jest mi sobie wyobrazić te rozmowy tak żeby za dużo nie zdradziły.
Awatar użytkownika
Chaaber
Posty: 1054
Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 10 times
Been thanked: 10 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: Chaaber »

Często są to ogólne porady, na zasadzie, weź poddaj się i tak za wiele nie zdziałasz. Albo słuchajcie, zagrajmy tak i tak. Wtedy nabiera to trochę takiego podwójnego blefu. My wiemy, że Ty wiesz. O dziwo, nie ma aż tak mało rozmów jak gramy.
Awatar użytkownika
citmod
Posty: 715
Rejestracja: 11 gru 2014, 15:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 103 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: citmod »

citmod pisze:Takie pytanie czy ktoś kto grał zarówno w wariant zaawansowany (po "śmierci" dostaje się tylko dwa znaczniki determinacji) jak i zwykły (trzy znaczniki) może się wypowiedzieć który jest bardziej zbalansowany?
Mineły 3 miesiące od mojego pytania, więc może już ktoś z was więcej grał i się wypowie w tej kwestii? :)
Awatar użytkownika
ramar
Posty: 996
Rejestracja: 03 lis 2014, 18:26
Lokalizacja: Kalisz
Been thanked: 2 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: ramar »

Zagrałem w to cudo na Pionku i ciężko.
Zasady banalnie proste, wszystko przejrzyste, można prawie z marszu zacząć grać. Istnieje element gry nad stołem (od którego zależy czy gra jest dobrze odbierana czy nie), ale mechanicznie jest grą prostą i odniosłem wrażenie, że z małą ilością wyborów. Dużo zależy od grupy, ale mnie gra nie zachwyca, nie porywa, nie zachęca by jeszcze raz do niej usiąść.
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: Olgierdd »

citmod pisze:
citmod pisze:Takie pytanie czy ktoś kto grał zarówno w wariant zaawansowany (po "śmierci" dostaje się tylko dwa znaczniki determinacji) jak i zwykły (trzy znaczniki) może się wypowiedzieć który jest bardziej zbalansowany?
Mineły 3 miesiące od mojego pytania, więc może już ktoś z was więcej grał i się wypowie w tej kwestii? :)
Grałem raz i nawet fajny jest ten wariant. Nie zmienia i nie komplikuje mocno zasad. Sprawia, że rozbitkom jest nieco trudniej, bo dużo mniej opłaca się ryzykować granie przy 1 kostce determinacji i małej liczbie kart na ręce.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: zakwas »

citmod pisze:
citmod pisze:Takie pytanie czy ktoś kto grał zarówno w wariant zaawansowany (po "śmierci" dostaje się tylko dwa znaczniki determinacji) jak i zwykły (trzy znaczniki) może się wypowiedzieć który jest bardziej zbalansowany?
Mineły 3 miesiące od mojego pytania, więc może już ktoś z was więcej grał i się wypowie w tej kwestii? :)

Mi się lepiej gra na zaawansowane. Im mniej rozbitków tym lepiej jak się ten wariant wprowadzi, żeby mieli trudniej. Ale i tak w każdym składzie jedziemy już na zaawansowane. Ciekawiej.
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1137
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: ariser »

U nas z uwagi na zdecydowanie większy win rate obcego (ok. 60-65%) gramy bez wariantu zaawansowanego. :)
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: zakwas »

ariser pisze:U nas z uwagi na zdecydowanie większy win rate obcego (ok. 60-65%) gramy bez wariantu zaawansowanego. :)
U nas prawidłowość taka, że obcy ma łatwiej jak więcej rozbitków.
tomasz86
Posty: 104
Rejestracja: 23 sty 2016, 23:26
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: tomasz86 »

Witam.

Kartę Niewłaściwy Trop mogę zagrać w Fazie3. Czyli gracze odkrywają swoję miejsca i mogę tę kartę teraz zagrać? Czy mogę ją zagrać jak graczę wezmą efekt działania miejsca i np wtedy przesunę znacznik Obcego na to miejsce?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: rattkin »

Jest to niejasne, ale z tego co udało mi sie ustalić w rozmowach z designerem, w fazie 3 karty najpierw, zdolności lokacji/tokenów potem. Czyli możesz zagrać po odkryciu kart, ale juz nie po odpaleniu zdolności. Nie jestem tego jednak pewny.
tomasz86
Posty: 104
Rejestracja: 23 sty 2016, 23:26
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time

Re: Obecność /Not Alone/ Asymetryczna gra karciana

Post autor: tomasz86 »

rattkin pisze:Jest to niejasne, ale z tego co udało mi sie ustalić w rozmowach z designerem, w fazie 3 karty najpierw, zdolności lokacji/tokenów potem. Czyli możesz zagrać po odkryciu kart, ale juz nie po odpaleniu zdolności. Nie jestem tego jednak pewny.
Wydaje się to logiczne co napisałeś.... Jednak uważam że powinien być jakiś FAQ z ustaleniem kiedy dokładnie można zaggrywać te karty.
ODPOWIEDZ