Obawiam się, że im więcej takich szybkich addonów tym więcej zasobów AR będzie poświęcać na przyklejanie nowych elementów do podstawowej gry. Ja na ten moment ograniczę się do podstawki i ewentualnie Lord of the Sun.We have spent whole night working on creating concept that will add good gameplay value to the core game on top of Atlas Overload and we think we have it!
Lords of Hellas (Adam Kwapiński)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Lords of Hellas
Addon jak addon - ludzie są chętni żeby kupić to go dodali. mnie bardziej martwi to:
Re: Lords of Hellas
Dokładnie. Sam zacząłem się zastanawiać czy dodatek w postaci Atlasa jest na pewno spójny z core boxem jeśli chodzi o dopracowanie, czy nie jest to dodane na siłę, aby wyciągnąć więcej kasy. (nie chodzi mi o to że taka jest jego cena, żeby nie było że to głos w dyskusji o stosunku ceny do zawartości)
-
- Posty: 725
- Rejestracja: 13 lis 2015, 11:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 6 times
Re: Lords of Hellas
Generalnie masz rację, z punktu widzenia "kupującego jak najwięcej" to taki RS jest zdecydowanie bardziej opłacalny - i chyba już będzie. Tempo ustabilizowało się na niskim poziomie i to moim zdaniem można porównać.rattkin pisze:No to można uznać, że wypada - co zbija powyższą kalkulację. Ale nie wątpię, że spokojnie RS przewyżyszy tak czy siak.
Kampania LoH ma zdecydowanie za wysokie progi SG - po 40-60k£ co tak naprawdę daje 50-75k USD(!). Śmiało mogli, tak ja w przypadku RS pobawić się w "dodawanie" plastikowych zamienników różnych elementów gry, aby podtrzymywać "ciągłość odblokowywania SG".
I zrobić je KSE. Naprawdę, bardzo mi się podoba w tej kampanii to, że oprócz leonidasa, nic nie jest KSE. Niestety, nie powoduje to podtrzymania tempa kampanii, co jest słabe i co gorsza, potwierdza tylko moje najgorsze teorie jeśli chodzi o wspierających z KS. Szkoda mi ich trochę. Ludzie jak tylko widzą dodatki/gry z KSE, to od razu ładują kasę w kampanię.
Niestety, ja już się nie oszukuje, że "cokolwiek" tutaj w tej kampanii się zmieni. Niby pisali, "że tyle SG mają przygotowanych i jeszcze tyle przed nami",a tutaj sobie na razie powolutku ciułamy na wielkie, puste pudło Tak tak, trochę się żale, ale co mi szkodzi - internet przyjmie na klatę.
Grę wspieram, bo podoba mi się. Natomiast od kampanii oczekiwałem znacznie więcej. Źle to zagrali moim zdaniem. Za "duża łyżka", za mała "baza klientów".
bo proszek było zajęte | mam rabat w aleplasznówki.pl 3% (+ weekendowy) | Moje zbiórki
Re: Lords of Hellas
No mówili, że tyle przed nami no i rzeczywiście: atlas z żywicy za 60 funtów, dodatek z atlasem, jak na razie to wychodzi na to że przygotowane niespodzianki będą płatne.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 15 lip 2016, 21:33
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 5 times
Re: Lords of Hellas
+1, zdecydowany skok na kasęrattkin pisze:Oczywista, każdy sobie zapłaci tyle, ile uzna za stosowne. Ale mamy tutaj przedsmak, ile będą w przyszłości kosztować gry - a raczej pudełka z figurkami, gdzie pod spodem czasem będzie jakaś gra.
trafione w punkt, nie akceptuję takich cen!!!
-
- Posty: 725
- Rejestracja: 13 lis 2015, 11:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 6 times
Re: Lords of Hellas
Nie akceptujesz, ponieważ siła nabywcza złotówki jest śmiesznie niska. Gdybyś za takie pudło miał zapłacić 100zł, w ogóle byś nie podejmował takiej dyskusji.EMI_NAT pisze:+1, zdecydowany skok na kasęrattkin pisze:Oczywista, każdy sobie zapłaci tyle, ile uzna za stosowne. Ale mamy tutaj przedsmak, ile będą w przyszłości kosztować gry - a raczej pudełka z figurkami, gdzie pod spodem czasem będzie jakaś gra.
trafione w punkt, nie akceptuję takich cen!!!
bo proszek było zajęte | mam rabat w aleplasznówki.pl 3% (+ weekendowy) | Moje zbiórki
-
- Posty: 725
- Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
- Lokalizacja: Skawina
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 141 times
Re: Lords of Hellas
Dokładnie. Cała gra kosztuje ile? 300 funtów? Tyle to ja dawno temu odkładałem w tydzień pracując na roli pod Londynem przy zbiorze ziemniaków jako zwykły robol. A przez ten tydzień to raczej niewiele sobie odmawiałem...vcrproszek pisze:Nie akceptujesz, ponieważ siła nabywcza złotówki jest śmiesznie niska. Gdybyś za takie pudło miał zapłacić 100zł, w ogóle byś nie podejmował takiej dyskusji.EMI_NAT pisze:+1, zdecydowany skok na kasęrattkin pisze:Oczywista, każdy sobie zapłaci tyle, ile uzna za stosowne. Ale mamy tutaj przedsmak, ile będą w przyszłości kosztować gry - a raczej pudełka z figurkami, gdzie pod spodem czasem będzie jakaś gra.
trafione w punkt, nie akceptuję takich cen!!!
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Lords of Hellas
Absurdalne argumenty, które nie zmieniają faktu, że ta gra jest trzy razy droższa od wielu tytułów, które mogą mieć w sobie o wiele więcej gry. Relatywność stosunku kosztów do zarobku niczego tu nie zmienia; gdybym był milionerem, pudełko z figurkami z jakąś grą pod spodem nadal kosztowałoby trzy razy więcej od gier ze sprawdzoną i docenioną mechaniką - co z tego, że jej kupno mniej by mnie zabolało? To tak, jakby ktoś dowodził, że sprzedawanie kiepskiego chleba w ładnym opakowaniu trzy razy drożej od dobrego chleba jest ok, bo przecież wszystkich nas stać na chleb. Osobiście nie bardzo rozumiem związek... Przepłacanie jest przepłacaniem niezależnie od tego, ile się zarabia.
-
- Posty: 725
- Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
- Lokalizacja: Skawina
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 141 times
Re: Lords of Hellas
Jednych stać na maluchy a innych na mercedesy. Według ciebie absurdalne jest przepłacanie za mercedesa skoro tak samo jak maluch ma silnik pod maską i tak samo 4 koła i kierownicę. Zarówno maluch jak i mercedes przywiozą nas z pkt a do b. Więc nie ma sensu przepłacać za mercedesy skoro wszyscy możemy jeździć maluchami a kupno mercedesa jest absurdem.
No cóż, grę będę wspierał w wersji mythic na złość maluchom. W końcu kto bogatemu zabroni?
No cóż, grę będę wspierał w wersji mythic na złość maluchom. W końcu kto bogatemu zabroni?
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Lords of Hellas
Brawo, nagroda za najwięcej bzdur napisanych w dwóch wersach tekstu wędruje jednogłośnie do Ciebie. A ja idę spać
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8740
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2653 times
- Been thanked: 2332 times
Re: Lords of Hellas
"Jednogłośnie", bo jednym głosem?Trolliszcze pisze:Brawo, nagroda za najwięcej bzdur napisanych w dwóch wersach tekstu wędruje jednogłośnie do Ciebie. A ja idę spać
Jak ja nie cierpię takich stwierdzeń. I to już abstrahując od Lords of Hellas. Zabawne, że nikt nie jedzie gry po mechanice, po wykonaniu, po jakości komponentów itd. Każdy kto się czepia, czepia się ceny. Dodając jednocześnie, że za tą cenę to by kupił inne i lepsze.Trolliszcze pisze:gra jest trzy razy droższa od wielu tytułów, które mogą mieć w sobie o wiele więcej gry.
Okay, niech już będzie, że byś kupił lepsze i więcej. Tylko to, co Ty byś kupił, dla mnie może nie być warte 20zł. Koniami nie dam się zaciągnąć do wymienianych już tu chociażby Agricoli czy Kemeta - bo kompletnie mnie takie gry nie bawią. I gdybym miał wydać na te dwie gry pieniądze, to byłyby dla mnie pieniądze wyrzucone w błoto.
Czemu każdy stara mi się udowodnić, że jak lubię piękne figurki, to coś ze mną nie tak?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Lords of Hellas
Dokładnie. Na BGG świat też marudzi, że za drogo. A przecież świat to niby "bogacze".Trolliszcze pisze:Absurdalne argumenty, które nie zmieniają faktu, że ta gra jest trzy razy droższa od wielu tytułów, które mogą mieć w sobie o wiele więcej gry. Relatywność stosunku kosztów do zarobku niczego tu nie zmienia. (...)
W dyskusję i wyliczenia odnośnie odblokowywania stretch goali nie wchodzę bo jej zupełnie nie rozumiem. Wg mojego stanu wiedzy, rozkłady między progami są abstrakcyjne i zależą od wewnętrznych wyliczeń wydawcy + jego działania "marketingowe". Wydawca ma całą lub prawie całą pulę cudowności przygotowaną przed kampanią, a potem tylko z niej czerpie wg uznania, w pewnym sensie niezależnie od absolutnych kwot przyrostu. Stegmaier robił chyba tak, że codziennie ustawiał następny próg na prognozowaną wartość pod koniec dnia wg trendów. Nie bardzo więc rozumiem tutaj niezadowolenie. Niezadowolenie, bo co właściwie?
Miłość do pięknych figurek to nic złego. Ale w grach planszowych chcę płacić za grę, a nie za zabawki dorzucane do pudełka. Gra ma służyć jako gra, ma mieć funkcjonalne komponenty, bez przerostu formy nad treścią. Parę figurek nikomu nie zaszkodziło jeszcze i każdy sobie chyba lubi popatrzeć na fajne rzeczy. Ale gdzieś jest granica stosunku zabawek do gry i jej ceny - i tutaj (dla mnie) tę granicę dawno przekroczono.Czemu każdy stara mi się udowodnić, że jak lubię piękne figurki, to coś ze mną nie tak?
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Lords of Hellas
Tak gra jest droga (360 zł), nawet bardzo. Ale nadal można znaleźć gry droższe mające mniej komponentów lub tyle samo. Przykład? Z podobnych to Assault of the giants i Blood Rage (w sklepie z bogami i mistykami wyjdzie podobna cena). Z podobnych mniej - weźmy dowolny tytuł ze stajni Splottera. Skoro już ustaliliśmy, że gra jest droga możemy w tym wątku skupić się na innych aspektach gry. Takie trochę biadolenie, że w tej cenie można kupić kilka innych gier niczego do dyskusji o grzenie wnosi. Jeszcze bym zrozumiał gdyby ktoś podał tytuły o zbliżonej mechanice / klimacie / wykonaniu, ktorymi LoH możnaby zastąpić w kolekcji. A takie gadanie w wątku o konkretnej grze, że jest dla niego zbyt droga jest bez sensu, irytująca i w sumie to spam. Chcecie podyskutować na temat polityk cenowych wydawnictw i trendów na świecie - załóżcie nowy wątek. W tym myślę już wystarczająco wiele razy została podkreślona cena gry. Wszyscy wiemy jak jest, nie jest to kampania CMON gdzie dostajemy może plastiku i przeciętną grę.
Chciałbym tu dalej czytać o rozwoju gry, a nie o obróbce pola pod Londynem -.-
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Chciałbym tu dalej czytać o rozwoju gry, a nie o obróbce pola pod Londynem -.-
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
-
- Posty: 1830
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 934 times
- Been thanked: 586 times
Re: Lords of Hellas
Ktoś w jednym z wcześniejszych postów pisał o możliwości zniszczenia miast. Faktycznie na liście elementów na kickstarterze jest 6 żetonów, które można uznać za zniszczone miasta, ale w instrukcji dostępnej na BGG nie ma mowy ani o tych żetonach (nie ma ich nawet na liście elementów), ani o niszczeniu elementów.
Czy ktoś kto grał w prototyp mógłby napisać czy są w nim te żetony i czy faktycznie chodzi o niszczenie miast?
Czy ktoś kto grał w prototyp mógłby napisać czy są w nim te żetony i czy faktycznie chodzi o niszczenie miast?
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Lords of Hellas
Nie kojarzę żetonów. W prototypie był zestaw figurek miast i po zniszczeniu przez monstrum po prostu się figurkę miasta zdejmowało
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Sent from my SM-G935F using Tapatalk
- kaimada
- Posty: 1130
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 126 times
Re: Lords of Hellas
Widzę zaczęły się SG społeczne .
Ktoś się zorientował, że te przerwy są za duże kwotowo.
Inna sprawa, że kasę już zebrali obłędną.
Ktoś się zorientował, że te przerwy są za duże kwotowo.
Inna sprawa, że kasę już zebrali obłędną.
-
- Posty: 1180
- Rejestracja: 22 gru 2015, 10:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 53 times
Re: Lords of Hellas
Najwidoczniej planują wykorzystać ekonomię skali, żeby płacić w fabryce lajkami... ;)kaimada pisze:Widzę zaczęły się SG społeczne ;).
Ktoś się zorientował, że te przerwy są za duże kwotowo.
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Lords of Hellas
I po niecałych 8h mają już 150% udostępnień o które prosilikaimada pisze:Widzę zaczęły się SG społeczne .
Ktoś się zorientował, że te przerwy są za duże kwotowo.
Inna sprawa, że kasę już zebrali obłędną.
- K.
- raj
- Administrator
- Posty: 5174
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 873 times
- Kontakt:
Re: Lords of Hellas
Tyle tylko, że celem tego biadolenia nie jest jakakolwiek dyskusja.crsunik pisze:Takie trochę biadolenie, że w tej cenie można kupić kilka innych gier niczego do dyskusji o grzenie wnosi.
Biadoleniem zajmują się osoby, które chciałyby grę kupić ale stwierdzają, że ich na to nie stać (nie chodzi o jednorazowe wyłożenie 360 zł tylko w kontekście ogólnym).
Strasznie im tego żal, więc podbijają bębenek żeby samym sobie wmówić, że to nic, że gry nie kupią bo jest do luftu.
Dlatego taka dyskusja jest bez sensu, bo oni w ogóle nie są zainteresowani dyskusją i argumentami.
Więc pozostaje to ignorować, te osoby raz czy dwa się wypowiedzą, uzyskają zakładany efekt psychologiczny i zadowolone będą mogły odpuścić.
Dyskutując podważasz ich oczekiwany cel więc muszą Cię zakrzyczeć.
Oczywiście mogą być też takie osoby, których żal do świata będzie tak wielki, że cały czas będą produkować nowe komentarze na temat ceny i dojenia.
Nadal jednak dyskusja jest bez sensu, bo argumenty ich nie interesują.
Pozostaje ignorować bo próby dyskusji niczego nie zmienią.
Tym bardziej, że gra faktycznie jest bardzo droga i takich osób żałujących jest bardzo dużo. A "znęcanie się" nad nimi bo ich nie stać, jest bez sensu i niezbyt miłe.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
-
- Posty: 725
- Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
- Lokalizacja: Skawina
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 141 times
Re: Lords of Hellas
Trolliszcze pisze:Brawo, nagroda za najwięcej bzdur napisanych w dwóch wersach tekstu wędruje jednogłośnie do Ciebie. A ja idę spać
Dzięki w końcu coś wygrałem
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Lords of Hellas
Ależ zapewniam Cię, że wiele z tych osób stać (np. mnie) - ale widzisz, są ludzie, którzy nie kupują czegoś tylko dlatego, że ich stać. Wolą najpierw zastanowić się, czy warto.raj pisze:Biadoleniem zajmują się osoby, które chciałyby grę kupić ale stwierdzają, że ich na to nie stać (nie chodzi o jednorazowe wyłożenie 360 zł tylko w kontekście ogólnym).
Strasznie im tego żal, więc podbijają bębenek żeby samym sobie wmówić, że to nic, że gry nie kupią bo jest do luftu.
Dlatego taka dyskusja jest bez sensu, bo oni w ogóle nie są zainteresowani dyskusją i argumentami.
I ja bardzo chętnie usłyszę argumenty, dlaczego warto. Na razie się nie dowiedziałem - usłyszałem tylko, że jestem trollem i malkontentem, że i konieczne chcę sobie wmówić, że gra jest do luftu. Tymczasem nikt tak tutaj nie stwierdził. Padły jedynie argumenty, że można kupić świetnie gry w znacznie lepszych cenach (i nie mam tu na myśli tylko Agricoli).