Euro to ogólnie lubię, a tu chyba temat. Nie czytałam jeszcze o mechanice, być może w miarę dowiadywania się szczegółów o grach ta lista ulegnie zmianie.AkitaInu pisze:A czym Cie wendake zainteresowalo? Bo zerkalem na to i jakos bez szalu
Essen 2017
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Essen 2017
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 20 mar 2013, 10:06
- Lokalizacja: Poznań/Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
Re: Essen 2017
U mnie to wygląda tak:
1. Agra - wydaje się mega skomplikowana ale w tym przypadku jakoś mocno mnie to jara
2. Noria - fajny klimat, nieźle mechanizmy
3. Azul- jaka ta gra jest piękna!
4. Hunt for the ring - jest szansa na pierwszą grę w uniwersum na której się nie zawiode
5. Meeple Circus - to jest tak głupie ze aż może być fajne
6. The Sanctuary - czyżby pierwszy bardzo dobry polski workerplacement? (tak, znam Magnum Sal. Nie podeszło)
1. Agra - wydaje się mega skomplikowana ale w tym przypadku jakoś mocno mnie to jara
2. Noria - fajny klimat, nieźle mechanizmy
3. Azul- jaka ta gra jest piękna!
4. Hunt for the ring - jest szansa na pierwszą grę w uniwersum na której się nie zawiode
5. Meeple Circus - to jest tak głupie ze aż może być fajne
6. The Sanctuary - czyżby pierwszy bardzo dobry polski workerplacement? (tak, znam Magnum Sal. Nie podeszło)
Board games are made for FUN, don't you think?
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 20 mar 2013, 10:06
- Lokalizacja: Poznań/Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
Re: Essen 2017
Jest przecież filmik opisujący grę po niemiecku
Board games are made for FUN, don't you think?
Re: Essen 2017
Wasteland Express Delivery Service
Dinosaur Island
Coaster Park
Whistle Stop
The Captain is Dead
Upstream
Photosynthesis
Te gry obserwuję, z tym że nie wybieram się na Essen, dlatego łaknę opinii, zwłaszcza o 3 pierwszych grach od Pandasaurus Games, bo wyglądają przegenialnie.
Dinosaur Island
Coaster Park
Whistle Stop
The Captain is Dead
Upstream
Photosynthesis
Te gry obserwuję, z tym że nie wybieram się na Essen, dlatego łaknę opinii, zwłaszcza o 3 pierwszych grach od Pandasaurus Games, bo wyglądają przegenialnie.
FlowPOP.pl - Płynnie o popkulturze || LINKTREE <--- PLANSZÓWKI, FILMY, MUZYKA, SERIALE, GRY
Profil na BGG
Profil na BGG
- AkitaInu
- Posty: 4111
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 32 times
Re: Essen 2017
Jako że w tym roku mam kiepsko z kasą robie bardzo dokładny research
Wendeke
Reszta ... kurcze no, dno naprawde, tam nie ma nic ciekawego, takie najprostrze przerabianie surowców na punkty.
Noria - nie ma nic po angielsku więc ciężko powiedzieć. Ale wygląda (po patrzeniu na prototyp) dość prosto.
Agra - wydaje się mega skomplikowana ale w tym przypadku jakoś mocno mnie to jara - ta gra chyba wzbudza najwięcej kontrowersji Czytalem instrukcję, jest rzeczywiście o robieniu surowców ale jest wokół tyle różnych zmiennych i możliwych rzeczy do zrobienia że mnie kupiło
Azul- jaka ta gra jest piękna! - Jest ale to abstrakcyjna więc się nie wypowiem bo takich nie mam
Hunt for the ring - jest szansa na pierwszą grę w uniwersum na której się nie zawiode - uch jak sie można zawieść na wojnie o pierścień Tutaj na razie się przyglądam i licze że galakta wyda
Meeple Circus - to jest tak głupie ze aż może być fajne - ciekawe, zgadzam się z opinią Ale wydaje się troche zbyt powtarzalne, pass
The Sanctuary - czyżby pierwszy bardzo dobry polski workerplacement? (tak, znam Magnum Sal. Nie podeszło) - temat mnie nie przekonuje :/ Chyba pierwszy raz. Czy jest tam coś negatywnego w związku ze zwierzakami? Coś im się może stać np.?
Rajas ot the Ganges - też jestem zainteresowany
Merlin - tutaj jeszcze nie robilem researchu
Gaia Project - będzie pl więc wypada z essenowego radaru
Na dzień dzisiejszy kupuje 4 gry, pulsar, agra, john company i jak starczy kasy to antiquity bo jest dodruk. Mam nadzieje że nie będzie nic ciekawego już bo tyle by mi starczyło w tym roku
Zostały jeszcze dodatki do marco polo i lorenzo. Ale liczę że ten pierwszy wyda albo a co do drugiego to poczekam na angielską wersję
Wendeke
Oglądałem, czytałem. Musze powiedzieć że jedyne co w tej grze jest ciekawego to system akcji. Ciekawy, choć może być troche upierdliwyBea pisze:Euro to ogólnie lubię, a tu chyba temat. Nie czytałam jeszcze o mechanice, być może w miarę dowiadywania się szczegółów o grach ta lista ulegnie zmianie.AkitaInu pisze:A czym Cie wendake zainteresowalo? Bo zerkalem na to i jakos bez szalu
Reszta ... kurcze no, dno naprawde, tam nie ma nic ciekawego, takie najprostrze przerabianie surowców na punkty.
Noria - nie ma nic po angielsku więc ciężko powiedzieć. Ale wygląda (po patrzeniu na prototyp) dość prosto.
Agra - wydaje się mega skomplikowana ale w tym przypadku jakoś mocno mnie to jara - ta gra chyba wzbudza najwięcej kontrowersji Czytalem instrukcję, jest rzeczywiście o robieniu surowców ale jest wokół tyle różnych zmiennych i możliwych rzeczy do zrobienia że mnie kupiło
Azul- jaka ta gra jest piękna! - Jest ale to abstrakcyjna więc się nie wypowiem bo takich nie mam
Hunt for the ring - jest szansa na pierwszą grę w uniwersum na której się nie zawiode - uch jak sie można zawieść na wojnie o pierścień Tutaj na razie się przyglądam i licze że galakta wyda
Meeple Circus - to jest tak głupie ze aż może być fajne - ciekawe, zgadzam się z opinią Ale wydaje się troche zbyt powtarzalne, pass
The Sanctuary - czyżby pierwszy bardzo dobry polski workerplacement? (tak, znam Magnum Sal. Nie podeszło) - temat mnie nie przekonuje :/ Chyba pierwszy raz. Czy jest tam coś negatywnego w związku ze zwierzakami? Coś im się może stać np.?
Rajas ot the Ganges - też jestem zainteresowany
Merlin - tutaj jeszcze nie robilem researchu
Gaia Project - będzie pl więc wypada z essenowego radaru
Na dzień dzisiejszy kupuje 4 gry, pulsar, agra, john company i jak starczy kasy to antiquity bo jest dodruk. Mam nadzieje że nie będzie nic ciekawego już bo tyle by mi starczyło w tym roku
Zostały jeszcze dodatki do marco polo i lorenzo. Ale liczę że ten pierwszy wyda albo a co do drugiego to poczekam na angielską wersję
- KubaP
- Posty: 5845
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 421 times
Re: Essen 2017
Nie, nie mamy żadnych zaraz ani kradzenia.AkitaInu pisze:
The Sanctuary - czyżby pierwszy bardzo dobry polski workerplacement? (tak, znam Magnum Sal. Nie podeszło) - temat mnie nie przekonuje :/ Chyba pierwszy raz. Czy jest tam coś negatywnego w związku ze zwierzakami? Coś im się może stać np.?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4743
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 392 times
- Been thanked: 924 times
Re: Essen 2017
Instrukcja do Sanctuary niestety nie najlepsza. Jakoś ciężko przez nią przebrnąć i jest zalew ikonografii.
Ile jest w grze negatywnej interakcji skierowanej przeciwko jednemu graczowi? Zauważyłem ikonkę "oddaj znacznik zagrożenia innemu graczowi". Dziwne jak na eurogrę. Na ilu kartach się pojawia? Są jeszcze inne tego typu zagrywki?
Ile jest w grze negatywnej interakcji skierowanej przeciwko jednemu graczowi? Zauważyłem ikonkę "oddaj znacznik zagrożenia innemu graczowi". Dziwne jak na eurogrę. Na ilu kartach się pojawia? Są jeszcze inne tego typu zagrywki?
Sprzedam nic
Re: Essen 2017
Na dosłownie kilku kartach i jesli chodzi o akcje z kart, to tyle. Zauważ też, ze mechanizm blokowania zasiegu widzenia sam w sobie skierowany jest (badz moze byc) przeciwko innym graczom, jesli zagramy typowo na blokowanie, jedna z mozliwych strategii. Generalnie jest tu calkiem sporo interakcji jak na euro-gre, choc nie do przesadyBartP pisze:Instrukcja do Sanctuary niestety nie najlepsza. Jakoś ciężko przez nią przebrnąć i jest zalew ikonografii.
Ile jest w grze negatywnej interakcji skierowanej przeciwko jednemu graczowi? Zauważyłem ikonkę "oddaj znacznik zagrożenia innemu graczowi". Dziwne jak na eurogrę. Na ilu kartach się pojawia? Są jeszcze inne tego typu zagrywki?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4743
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 392 times
- Been thanked: 924 times
Re: Essen 2017
Odebranie komuś możliwości wykonania akcji (zasłonięcie widzenia) to w mojej głowie nie to samo co podrzucanie komuś świni. Akcja każe ci się pozbyć zagrożenia i musisz jakąś ofiarę na to znaleźć. Dziwne, że się zdecydowaliście na coś takiego.
Sprzedam nic
Re: Essen 2017
głównym założeniem tych kart jest wprowadzenie nieco większej rotacji i redystrybucji znaczników zagrożenia, których obecność w grze oraz -
w tym przypadku "mobilność"- zwiększa jednocześnie wartość kart pozwalających się tych zagrożeń pozbywać, które bez tego mogłyby być niedoszacowane. Jednoczesnie miały też dopakować nieco "strategię na szkodzenie/blokowanie" ktora bez tego byla niedobalansowana. Obecnie wszystko sie tutaj mocno balansuje, zadna z opcji nie jest lepsza od innych i na kazda akcje znajdzie sie reakcja. Polecam zagrac i wyrobic sobie zdanie
w tym przypadku "mobilność"- zwiększa jednocześnie wartość kart pozwalających się tych zagrożeń pozbywać, które bez tego mogłyby być niedoszacowane. Jednoczesnie miały też dopakować nieco "strategię na szkodzenie/blokowanie" ktora bez tego byla niedobalansowana. Obecnie wszystko sie tutaj mocno balansuje, zadna z opcji nie jest lepsza od innych i na kazda akcje znajdzie sie reakcja. Polecam zagrac i wyrobic sobie zdanie
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Essen 2017
Może będzie w dodatku? W zasadzie w Terra Mistyka też nie było niczego spektakularnego a gra hula jak należy. Słychać coś o polskiej wersji Klanów? Jest sens czekać? A w ogóle to czy gra jest dostępna? Bo chyba pojawiła się na chwilę a teraz widzę że niedostępna.ChlastBatem pisze:
Clans o Caledonia - tutaj mam lekką rozterkę. Uwielbiam Terrę Mysticę, podoba mi się temat tej gry, wykonanie jest także genialne. Lecz po obejrzeniu game-playa u Rahdo jakoś mój zapał ostygł. Nie czułem presji - wręcz wydawało mi się, że gracz może wszystko i do tego każda decyzja była mało znacząca. Oprócz tego brakuje mi czegoś spektakularnego. Bo albo więcej zboża zasieję albo więcej krów wypuszczę na polanę i da mi to tylko więcej surowców. Gdzie są jakieś potężne zamki albo produkcja bardzo rzadkiego surowca?.
- crsunik
- Posty: 2878
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Essen 2017
Wydawca pokłócił się z dystrybutoramiBea pisze:Może będzie w dodatku? W zasadzie w Terra Mistyka też nie było niczego spektakularnego a gra hula jak należy. Słychać coś o polskiej wersji Klanów? Jest sens czekać? A w ogóle to czy gra jest dostępna? Bo chyba pojawiła się na chwilę a teraz widzę że niedostępna.ChlastBatem pisze:
Clans o Caledonia - tutaj mam lekką rozterkę. Uwielbiam Terrę Mysticę, podoba mi się temat tej gry, wykonanie jest także genialne. Lecz po obejrzeniu game-playa u Rahdo jakoś mój zapał ostygł. Nie czułem presji - wręcz wydawało mi się, że gracz może wszystko i do tego każda decyzja była mało znacząca. Oprócz tego brakuje mi czegoś spektakularnego. Bo albo więcej zboża zasieję albo więcej krów wypuszczę na polanę i da mi to tylko więcej surowców. Gdzie są jakieś potężne zamki albo produkcja bardzo rzadkiego surowca?.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 24 sty 2016, 15:25
Re: Essen 2017
Hej, sorry, że tak tutaj Wam niszczę temat moim wtargnięciem, ale skoro o Essen to ma pytanie:
CZY KTOŚ Z WROCŁAWIA SIĘ WYBIERA I MA MIEJSCE?
Z góry dzięki za odpowiedzi,
Pozdrawiam.
CZY KTOŚ Z WROCŁAWIA SIĘ WYBIERA I MA MIEJSCE?
Z góry dzięki za odpowiedzi,
Pozdrawiam.
Paweł Karolak
- woj_settlers
- Posty: 146
- Rejestracja: 08 kwie 2008, 14:27
- Lokalizacja: Poznań
Re: Essen 2017
Dodatkowo, żeby oddać ten znacznik, wcześniej musisz go mieć. Dla tego gracza to będą 2-4 punkty na minusie, przy wyniku końcowym 50-70. Jest kilka możliwości pozbycia się tych znaczników więc naprawdę to nie będzie problem, plus wszystko to co pisał Tomek o balansie.BartP pisze:Instrukcja do Sanctuary niestety nie najlepsza. Jakoś ciężko przez nią przebrnąć i jest zalew ikonografii.
Ile jest w grze negatywnej interakcji skierowanej przeciwko jednemu graczowi? Zauważyłem ikonkę "oddaj znacznik zagrożenia innemu graczowi". Dziwne jak na eurogrę. Na ilu kartach się pojawia? Są jeszcze inne tego typu zagrywki?
Ikonografii jest faktycznie sporo, ale już po pierwszej rundzie zobaczysz, że wszystko jest jasne bo odnosi się do konkretnych miejsc na twojej planszy. Nowi gracze, już w drugiej rundzie właściwie nie pytają co oznaczają kolejne ikony i graja płynnie.
- ChlastBatem
- Posty: 1649
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Essen 2017
ChlastBatem pisze: Montana - bardzo sobie cenię gry Rudigera Dorna. Mimo, iż zazwyczaj są bardziej rodzinne. Tym razem City Building i Worker Plecement, przyozdobione pędzlem Klemensa Franza. Must have!
Teraz to już sam nie wiem co o tym myśleć. Spiner w euro... piekło zamarzło
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 931 times
Re: Essen 2017
Imaginarium jednak tylko demo, nie do kupienia. Targi dla mnie powoli zamieniają się w festiwal stoisk demo A (wydamy kiedyś tam) i demo B (za miesiąc na KS, poczytaj ulotkę). Już rok temu zaczynało mnie to mierzić. Niefajnie, niefajnie :/
- Furan
- Posty: 1596
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 228 times
Re: Essen 2017
Tak, ale można wynik modyfikować. Równie dobrze można by rzucać kostką k-ileśtam, a potem modyfikować rzut +/- w klasycznie Burgundowym stylu. Tu jest czytelniej niż kostka + planszetka do niej.ChlastBatem pisze:
Teraz to już sam nie wiem co o tym myśleć. Spiner w euro... piekło zamarzło
jakiCHś - w tym słowie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) (S) Broom Service karciane; Filou
(S) (S) Broom Service karciane; Filou
- Mateez
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 paź 2011, 15:20
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 72 times
Re: Essen 2017
Moja mała lista nowości z Essen:
Nusfjord - czyli nowy i nie-taki-ogromny Rosenberg. Lubię kilka jego mniejszych gier (Glass Road, Patchwork), a po genialnej Uczcie dla Odyna ma w moim domu duży kredyt zaufania. Bardzo mnie rajcuje perspektywa, że tej gry nie ilustrował ani Frank ani Lohausen. Szkoda tylko, że na razie nie znamy prawie żadnych szczegółów (oprócz ceny - dość wysokiej...). Dawać instrukcję!
Transatlantic - czyli nowy Gerdts. Znam tylko jedną jego grę - Concordię, ale bardzo ją cenię. Transatlantic ma do niej nawiązywać sposobem wyboru akcji (talia kart akcji, którą powiekszamy w trakcie gry). Natomiast nie ma planszy (nie dajcie się zmylić zdjęciom prototypu). Jest to więc w sumie gra karciana, choć trochę tektury też się ma pojawić. Instrukcji również brak, ale niedawno ukazał się obszerny opis gry autorstwa samego Gerdtsa i brzmi to wszystko bardzo interesująco: dużo klimatu, dużo ekonomii, zasady dość proste i sprytne.
Keyper - czyli nowy Breese, autor Keyflowera (BTW gdzie jest mój Keyflower ze Wspieram.to....?). Tutaj mamy pełną instrukcję, zdjęcia, filmiki itd. Wygląda to wszystko poprawnie. Pdoobieństw do Keyflowera jest sporo. Tzn. ogólny szkielet mechaniki jest inny, ale już konkretne akcje, sposoby zdobywania punktów itd. wydają się całkiem podobne. W grze dostaniemy prawdziwy wór drewnianych znaczników, zwierzątek (chyba osiem rodzajów!), kryształków itd. TO, co mi odrobinę przeszkadza w Keyflowerze to pewna "arbitralność" wyborów. Tzn. poszczególne surowce różnią się od siebie tylko kolorem i podjęcie decyzji, w który z nich zainwestować jest na początku gry zupełnie dowolne. Później dopiero okazuje się, czy wybraliśmy dobrze - zależnie od tego, co wyjdzie w kolejnych rundach. Traci na tym "strategiczność" rozgrywki. Tutaj wygląda to chyba dość podobnie, tylko tych "surowców" jest bez porównania więcej.
Clans of Caledonia - gra, która wpadła mi w oko na długo przez kampanią na KS. Świetnie wygląda, ma barzdo ciekawą mechanikę: połączenie Terry Mystiki z Brassem i czymś jeszcze. Problem: wysoka cena. No i nadzieja, że ktoś to wyda po polsku za mniejsze pieniądze.
Z Gaia Project na razie rezygnuję i poczekam na polską edycję.
Urzekł mnie jeszcze logiczny Azul z pięknymi komponentami (akurat byłem w Lizbonie w tym roku), ale to chyba jednak nie mój typ gry.
Kupię dodatki do: Marco Polo, Fields of Arle, może Wyspy Skye. Albo poczekam na ich polskie wersje.
Ogólnie tegoroczne targi wydają mi się bardzo obfite w dobrze zapowiadające się eurosy.
Nusfjord - czyli nowy i nie-taki-ogromny Rosenberg. Lubię kilka jego mniejszych gier (Glass Road, Patchwork), a po genialnej Uczcie dla Odyna ma w moim domu duży kredyt zaufania. Bardzo mnie rajcuje perspektywa, że tej gry nie ilustrował ani Frank ani Lohausen. Szkoda tylko, że na razie nie znamy prawie żadnych szczegółów (oprócz ceny - dość wysokiej...). Dawać instrukcję!
Transatlantic - czyli nowy Gerdts. Znam tylko jedną jego grę - Concordię, ale bardzo ją cenię. Transatlantic ma do niej nawiązywać sposobem wyboru akcji (talia kart akcji, którą powiekszamy w trakcie gry). Natomiast nie ma planszy (nie dajcie się zmylić zdjęciom prototypu). Jest to więc w sumie gra karciana, choć trochę tektury też się ma pojawić. Instrukcji również brak, ale niedawno ukazał się obszerny opis gry autorstwa samego Gerdtsa i brzmi to wszystko bardzo interesująco: dużo klimatu, dużo ekonomii, zasady dość proste i sprytne.
Keyper - czyli nowy Breese, autor Keyflowera (BTW gdzie jest mój Keyflower ze Wspieram.to....?). Tutaj mamy pełną instrukcję, zdjęcia, filmiki itd. Wygląda to wszystko poprawnie. Pdoobieństw do Keyflowera jest sporo. Tzn. ogólny szkielet mechaniki jest inny, ale już konkretne akcje, sposoby zdobywania punktów itd. wydają się całkiem podobne. W grze dostaniemy prawdziwy wór drewnianych znaczników, zwierzątek (chyba osiem rodzajów!), kryształków itd. TO, co mi odrobinę przeszkadza w Keyflowerze to pewna "arbitralność" wyborów. Tzn. poszczególne surowce różnią się od siebie tylko kolorem i podjęcie decyzji, w który z nich zainwestować jest na początku gry zupełnie dowolne. Później dopiero okazuje się, czy wybraliśmy dobrze - zależnie od tego, co wyjdzie w kolejnych rundach. Traci na tym "strategiczność" rozgrywki. Tutaj wygląda to chyba dość podobnie, tylko tych "surowców" jest bez porównania więcej.
Clans of Caledonia - gra, która wpadła mi w oko na długo przez kampanią na KS. Świetnie wygląda, ma barzdo ciekawą mechanikę: połączenie Terry Mystiki z Brassem i czymś jeszcze. Problem: wysoka cena. No i nadzieja, że ktoś to wyda po polsku za mniejsze pieniądze.
Z Gaia Project na razie rezygnuję i poczekam na polską edycję.
Urzekł mnie jeszcze logiczny Azul z pięknymi komponentami (akurat byłem w Lizbonie w tym roku), ale to chyba jednak nie mój typ gry.
Kupię dodatki do: Marco Polo, Fields of Arle, może Wyspy Skye. Albo poczekam na ich polskie wersje.
Ogólnie tegoroczne targi wydają mi się bardzo obfite w dobrze zapowiadające się eurosy.
- AkitaInu
- Posty: 4111
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 32 times
Re: Essen 2017
Tegoroczne targi w porownaniu do np. Dwoch ostatnich lat wydaja sie biedne strasznie a to spostrzeżenie kilku ludzi, nie tylko moje ale moze sie jeszcze zmienic, choc watpie. I pamietaj ze essen to glownie euroMateez pisze:Moja mała lista nowości z Essen:
Nusfjord - czyli nowy i nie-taki-ogromny Rosenberg. Lubię kilka jego mniejszych gier (Glass Road, Patchwork), a po genialnej Uczcie dla Odyna ma w moim domu duży kredyt zaufania. Bardzo mnie rajcuje perspektywa, że tej gry nie ilustrował ani Frank ani Lohausen. Szkoda tylko, że na razie nie znamy prawie żadnych szczegółów (oprócz ceny - dość wysokiej...). Dawać instrukcję!
Transatlantic - czyli nowy Gerdts. Znam tylko jedną jego grę - Concordię, ale bardzo ją cenię. Transatlantic ma do niej nawiązywać sposobem wyboru akcji (talia kart akcji, którą powiekszamy w trakcie gry). Natomiast nie ma planszy (nie dajcie się zmylić zdjęciom prototypu). Jest to więc w sumie gra karciana, choć trochę tektury też się ma pojawić. Instrukcji również brak, ale niedawno ukazał się obszerny opis gry autorstwa samego Gerdtsa i brzmi to wszystko bardzo interesująco: dużo klimatu, dużo ekonomii, zasady dość proste i sprytne.
Keyper - czyli nowy Breese, autor Keyflowera (BTW gdzie jest mój Keyflower ze Wspieram.to....?). Tutaj mamy pełną instrukcję, zdjęcia, filmiki itd. Wygląda to wszystko poprawnie. Pdoobieństw do Keyflowera jest sporo. Tzn. ogólny szkielet mechaniki jest inny, ale już konkretne akcje, sposoby zdobywania punktów itd. wydają się całkiem podobne. W grze dostaniemy prawdziwy wór drewnianych znaczników, zwierzątek (chyba osiem rodzajów!), kryształków itd. TO, co mi odrobinę przeszkadza w Keyflowerze to pewna "arbitralność" wyborów. Tzn. poszczególne surowce różnią się od siebie tylko kolorem i podjęcie decyzji, w który z nich zainwestować jest na początku gry zupełnie dowolne. Później dopiero okazuje się, czy wybraliśmy dobrze - zależnie od tego, co wyjdzie w kolejnych rundach. Traci na tym "strategiczność" rozgrywki. Tutaj wygląda to chyba dość podobnie, tylko tych "surowców" jest bez porównania więcej.
Clans of Caledonia - gra, która wpadła mi w oko na długo przez kampanią na KS. Świetnie wygląda, ma barzdo ciekawą mechanikę: połączenie Terry Mystiki z Brassem i czymś jeszcze. Problem: wysoka cena. No i nadzieja, że ktoś to wyda po polsku za mniejsze pieniądze.
Z Gaia Project na razie rezygnuję i poczekam na polską edycję.
Urzekł mnie jeszcze logiczny Azul z pięknymi komponentami (akurat byłem w Lizbonie w tym roku), ale to chyba jednak nie mój typ gry.
Kupię dodatki do: Marco Polo, Fields of Arle, może Wyspy Skye. Albo poczekam na ich polskie wersje.
Ogólnie tegoroczne targi wydają mi się bardzo obfite w dobrze zapowiadające się eurosy.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Essen 2017
Co roku dokładnie te same komentarze. Można by pomyśleć, że po tylu latach spadającej jakości gier na Essen najciekawszym tytułem będzie odświeżone Grzybobranie.AkitaInu pisze:Tegoroczne targi w porownaniu do np. Dwoch ostatnich lat wydaja sie biedne strasznie a to spostrzeżenie kilku ludzi, nie tylko moje ale moze sie jeszcze zmienic, choc watpie. I pamietaj ze essen to glownie euro
Ja tam wypatrzyłem naprawdę sporo ciekawie zapowiadających się tytułów, na pewno nawet połowy tego nie przetestuję. Problemem jest raczej to, że od kilku lat dostępność gier jest ogromna, a modus operandi graczy mniej więcej ten sam: zagrać raz czy dwa, rzucić w kąt, nowy tytuł. Kiedy się poznaje tyle gier (nie poświęcając im szczególnie dużo uwagi), trudno jest nagle trafić na coś, co powali nowatorskością na kolana. Jestem pewien, że ktoś, kto jest na początku swojej drogi z planszówkami, nie mógłby wyjść z podziwu nad różnorodnością i liczbą nowych tytułów.
Streszczając: "kiedy ja byłem młody"...
- Furan
- Posty: 1596
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 228 times
Re: Essen 2017
To cudo (Coaster Park - budujemy - FIZYCZNIE! - własny działający rolerkołster z głównym mechanizmem a'la jedna z licytacji z Modern Art) wygląda czadowo.
[wideło]
[wideło]
jakiCHś - w tym słowie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) (S) Broom Service karciane; Filou
(S) (S) Broom Service karciane; Filou
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 931 times
Re: Essen 2017
Inaczej rozumiem nowatorskość - to coś co widać od razu, coś co przyciąga uwagę i lśni juz w pierwszej grze. Takich gier nie ma wiele. Ale nigdy wiele nie bedzie - nie można być nowatorskim co chwile i na pęczki. Dobra gra tez musi dobrze sie "grać", a nie opierać tylko ma "nowatorskości".Trolliszcze pisze:Kiedy się poznaje tyle gier (nie poświęcając im szczególnie dużo uwagi), trudno jest nagle trafić na coś, co powali nowatorskością na kolana. Jestem pewien, że ktoś, kto jest na początku swojej drogi z planszówkami, nie mógłby wyjść z podziwu nad różnorodnością i liczbą nowych tytułów.
Ale to prawda, ze targi inaczej bedzie oceniał wyjadacz, a inaczej ktoś nowy. Kontekst reguluje emocje.
Natomiast moim zdaniem, na Essen, w takiej skali, ujawnia sie trend marginalizacji takich targów. Wydawnictwom nie zależy juz tak bardzo na dowiezieniu świetnych, skończonych gier na targi. Widać przesunięcie w stronę crowdfundingu i generowania "hype'u" przez influencerow, a nie targi. Coraz mniej na targach można kupić, coraz więcej tylko zobaczyć, czasem nawet nie przetestować. Mam wrażenie, ze sama innowacyjności gier trochę jednak kłapnęła w miejscu. Szumnie zapowiadana argumentacja przez aplikacje, jakos nie odbiła sie wielkim echem, jest, ot, kilka aplikacji i tyle. CGE po Alchemists jakos nie poszło dalej. World of Yo-Ho zebrało raczej średnie opinie. Gry typu Mask of Anubis to wciąż jedynie niszowe ciekawostki. Patrząc na zapowiedzi na tegoroczne Essen nie ma ani jednego tytułu, który istotnie wybija sie konceptem, czy mechaniką. Co nie znaczy, ze taki sie nie znajdzie - w zapowiedziach nie widać wszystkiego.
Ale nowatorskość od kilku lat raczej zamieszkała na Kickstarterze. A standardowe wydawnictwa to (przeważnie, nie zawsze) tytuły lekkie, łatwe i bezpieczne.