My po 3 partiach już i oboje zadowoleni - kminienia mnóstwo i fajnie czas się nad nią spędza
Na 2 osoby działa świetnie.
Super, że nie wiadomo kto prowadzi. Efektu śnieżnej kuli nie stwierdzono
No i coś co mnie na początku przerażało, a potem okazało się zaletą - w swoim ruchu ma się prawdopodobnie 17546 opcje do wyboru
Czyli nie da się wszystkiego na sucho policzyć, żeby zoptymalizować ruch. Po prostu skupiamy się na pewnych 2-3 pomysłach, które chcemy zrealizować i do tego dążymy. Uzyskane kombinacje/combosy dają mnóstwo satysfakcji
W 3 rozgrywce byłem przekonany, że wygrałem, a ostatecznie przegrałem z Kasią 70:74 i gały mi wyszły
Wtedy jeszcze bardziej mi się ta gra spodobała
Jak coś to zasady szybciutko do ogarnięcia i nie trzeba na początku zbyt często sięgać do instrukcji.
IMHO dużo ciekawsze od Zamków Burgundii, w które graliśmy z 10 razy i ostatecznie sprzedaliśmy.