Rallyman GT (Jean-Christophe Bouvier)

[GaGacek]

Mi nie pasuje opis opon tj „ Opony na asfalt” „Opony na deszcz”
Nie lepiej by brzmiało „Opony na suchy asfalt” „Opony na mokry asfalt”

[japanczyk]

Mi nie pasuje opis opon tj „ Opony na asfalt” „Opony na deszcz”
Nie lepiej by brzmiało „Opony na suchy asfalt” „Opony na mokry asfalt”

Zgłoś zastrzezenia do czachy

[polwac]

Jak dla mnie powinny być "Twarde opony"(typu slick), "Miękkie opony"(typu slick) oraz "Opony deszczowe", ale rozumiem skąd te uproszczenia w numenklaturze

[INsejn]

Bo opony na asfalt to tak na prawdę semi-slick. A soft to slick. Takie nazewnictwo jest w sportach motorowych.

[Czacha Games]

Witajcie

Jeszcze tylko dziś do północy możecie zamówić swoją kopię gry RALLYMAN GT wraz z odblokowaną całą zawartością ekskluzywną. Zawartość ta nie pojawi się w sprzedaży sklepowej więc to jedyna szansa żeby ją mieć.


Gorąco zachęcamy do zakupu!

Link do kampanii przedsprzedażowej:https://czachagames.pl/index.php/produk ... ja-polska/

[sasquach]

A jak jest z dodatkami? Będą dostępne w sklepach normalnie, w ograniczonej ilości czy w ogóle ich nie będzie?

[japanczyk]

A jak jest z dodatkami? Będą dostępne w sklepach normalnie, w ograniczonej ilości czy w ogóle ich nie będzie?

beda dostepne w ograniczonej ilości

[tomuch]

Dodatkowe kości (dostępne w kampanii Czachy) są tylko po to, żeby zachować bezpieczeństwo epidemiologiczne - nie trzeba się wymieniać koścmi?

[olo_marcin]

Który z dodatków z kampanii czachy określilibyście jako "must have" do podstawki ? Z tego co widzę dużo osób zakupiło world tour

[Bruno]

Który z dodatków z kampanii czachy określilibyście jako "must have" do podstawki ? Z tego co widzę dużo osób zakupiło world tour

W kampanii nie widać liczby kupionych niektórych dodatków. Sam wziąłem podstawkę + GT 5, a licznik tego drugiego jest wciąż na 0 (gość z Czachy potwierdził mi, że mają zwalony ten licznik). Tak więc nie sugeruj się, że przy jednym z dodatków jest kupionych 100 egz., a przy innym żadnego.

Co do Twojego pytania - sam musisz sobie na nie odpowiedzieć, co dla Ciebie jest istotne. Różnorodność samochodów, możliwość gdy w więcej niż 6 osób, czy dodatkowe trasy...

[Bruno]

Dodatkowe kości (dostępne w kampanii Czachy) są tylko po to, żeby zachować bezpieczeństwo epidemiologiczne - nie trzeba się wymieniać koścmi?

Z powodzeniem można grać jednym zestawem kości.

[tomuch]

Co prawda nie chodzi o wersję GT a DIRT, ale właśnie kończy się kampania na KS. Tam jest dużo więcej SG niż w GT (wrzucam dla pamięci przed polską kampanią Czachy):

link do obrazka ze SG

[Bruno]

No to byłoby na tyle, jeśli chodzi o nadzieje zagrania w Rallymana GT w tym roku...

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... %2As%2As-R



Tak jeszcze dodam, zanim zacznie się tu tradycyjny hejt Czachy, że to nie z winy wydawnictwa:

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... &__tn__=-R

[MgK1989]

Że tak powiem „ był czas przywyknąć”:)

[MgK1989]

Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę ale słyszałem o premierze na 15 stycznia

[MgK1989]

Dodatkowo dostałem info, że paczka jest już w drodze:)więc może jutro będzie ścigane

[Bruno]

Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę ale słyszałem o premierze na 15 stycznia

To data premiery sklepowej. Wspierającym gry już zostały wysłane.

[polwac]

Odebrałem paczuszkę. Jestem bardzo miło zaskoczony jakością wykonania. Kości przyjemnie ciężkie. Karton naprawdę konkretny!
Samochody troszkę mniejsze niż myślałem, ale dość szczegółowe.

Teraz tylko znaleźć czas na partyjkę

[Arek B]

Grał już ktoś? Jak wrażenia?? Do mnie paczka z all-in przyszła w 3 króli (brawo dla inpostu) ale na razie tylko rozpakowane wszystko (było co robić). Wykonanie jak najbardziej na plus, kafelki wielkie, myślałem że będą mniejsze, tylko autka na tych kafelkach ciut małe. Grane było tylko na bga. Niestety na żywo nie ma póki co ekipy minimum 4 osób żeby było sens siadać. Ma ktoś jakiś ciekawy patent na 2 osoby?
Nie lubię homerules, zawsze ufam że gra jest dobrze przetestowana, ale czy ktoś myślał żeby trochę zmodyfikować planszetkę uszkodzeń, np na trudnych trasach już od poślizgu na jedynce pobierać jakiś żeton, na łatwiejszych od 2 (Teraz poślizg na 1-2 nie ma praktycznie żadnego skutku oprócz tego że startujemy od biegu 0) natomiast wypadnięcie z trasy gdsies od 4 dopiero (często wypadnięcie z trasy i strata kolejki na krótkim wyścigu to strata szans) ??

[Bruno]

Gra jest świetnie wydana:
- wszystkie kafle i żetony są z grubego kartonu,
- składany wiadukt na tyle solidny, że nie trzeba go demontować przed schowaniem gry do pudła,
- ładne, dość ciężkie kości,
- instrukcja na grubym, kredowym papierze,
- pudło też z grubej tektury, z lakierowaną częścią okładki i z przyjemną w dotyku, śliską "wyściółką" wnętrza.
Tylko modele samochodów faktycznie mikre, mogłyby być ciut większe. Odlewy są dość ładne (w każdym razie bez wad), na BGG widać, że niektórzy nawet je pięknie pomalowali.

Zagrałem testowo na 2 osoby, tylko GT6, na nieco zmodyfikowanym torze nr 4 (chciałem zagrać z wiaduktem ) i oto wnioski:
- oczywiście taki skład nie daje pełnej satysfakcji, bo mało jest wzajnego blokowania, żetony utrudnień na torze (olej, ułamki samochodu) nie mają zwykle sensu itp.
- gra jest niestety dość podatna na chęć optymalizacji (czyt. ostrożną jazdę), a co za tym idzie przy większej liczbie graczy - na długie oczekiwanie na swój ruch. W naszym przypadku możliwość optymalizacji sprawiła, że jechaliśmy niemal łeb w łeb, dość zachowawczo (były tylko dwie utraty kontroli, obie przy niskiej prędkości, więc bez wypadnięcia z toru). Utrata całej kolejki po wypadnięciu z toru, to zbyt duża strata w krótkiej grze na 2 os. Zachowawcza jazda to oczywiście w dużym stopniu kwestia temperamentu graczy. Niemniej w połączeniu z układem wybranej trasy sprawiło to, że nasze tury toczyły się niemal identycznie, od zakrętu do zakrętu.
- świetny pomysł ze zróżnicowaniem opon i pogody jest trochę zarżnięty przez sposób zmiany pogody: szansa na wylosowanie żetonu zmiany pogody z woreczka wynosi 1:7, a o wypadek z uszkodzeniem pojazdu nie jest łatwo (jedyna okazja do losowania żetonu pogody). Wobec tego zastanawiam się nad zrobieniem osobnej puli z żetonami pogody i żetonami "pustymi" (w komplecie jest kilka identycznych, kwadratowych żetonów bez nadruku), i losowanie jednego np. gdy lider zakończy dane okrążenie lub co kilka tur (żeby nie być zależnym od długości trasy).
- na szczęście są też opony miękkie, które warto zmieniać nawet przy ciągłym słońcu, bo dość szybko się zużywają (z czym wiąże się większe ryzyko jazdy) . Dodaje to elementu taktyki: czy i kiedy je zmienić, i na jakie. To fajne rozwiązanie!

Ciekawie wygląda też możliwość łączenia różnych klas samochodów (ja kupiłem dodatkowo GT 5) i chętnie tego spróbujemy następnym razem.

Najważniejsze jednak to zebranie większego grona, w którym znajdą się też osoby bardziej skłonne do szybkiej, ryzykownej jazdy

[polwac]

Solo i na mniejszą liczbę graczy polecam grać z tym fanowskim wariantem:
AI CAR

Jeśli chodzi o pogodę to też można znaleźć na BGG fanowskie warianty(jeszcze nie miałem okazji testować).

[Bruno]

Jeszcze jedno rozwiązanie przyszło mi do głowy jako remedium na małą liczbę graczy: zawody drużynowe, w których każdy prowadzi po kilka samochodów:
- przy dwóch pojazdach na gracza wygrywa po prostu zwycięzca wyścigu (pierwszy samochód na mecie),
- przy trzech pojazdach na gracza można wprowadzić punktację za kolejne miejsca, czyli liczy się wynik całej drużyny.

[XLR8]

Zagraliśmy i gra wydaje się strasznie prostacką turlanką. Wieczorem siadam do YT w poszukiwaniu jakiś filmików z turniejów w RGT. Być może czegoś nie zauważamy.

[Arek B]

Pograj na bga zobaczysz że to nie do końca taka prostacka turlanka

[seki]

Ja Rallyman GT znam z BGA. Tam zawsze grałem na max ilość graczy. Dziś pograłem solo i dwuosobowo w swój fizyczny egzemplarz. Gra jest zdecydowanie lepsza na co najmniej 3-4 graczy. Na 2 osoby jeśli już to najlepiej jeśli każdy zagra na dwa auta. Taki sam patent jest proponowany w zasadach Formula D, którą również posiadam. W grze na małą ilość graczy polecam też grać na tej ciaśniejszej stronie kafli, na których mamy 2 a nie 3 tory jazdy.
Zaskakująco fajnie grało mi się solo. Oczywiście to gra na zasadzie pobijania własnego wyniku i wymaga porównywania się na tym samym torze, ale partia jest dość szybka i na 2-3 podejścia do określonego toru nawet wciąga. Ostatecznie po ustaleniu optymalnego toru jazdy o wyżyłowaniu wyniku decyduje los. I w partiach wieloosobowych ten los też ma ostatecznie decydujące znaczenie. Zakładając, że gracze mają zbliżony poziom (a w tak prostej grze z jawnymi informacjami nie jest to trudne), o ostatecznym sukcesie zadecyduje to, czy dzięki szczęśliwemu rzutowi kości udało nam się pojechać przed rywalami.

Przy okazji krótkie porównanie z Formula D:
Wykonanie obu pozycji jest rzeczywiście bardzo dobre. Wszelkie elementy kartonowe i kości są najwyższej jakości w obu tytułach. Większe ważenie robi Formula D z uwagi na wielościenne kości i tekturowo-plastikowe skrzynie biegów, w których biegi rzeczywiście zmienia się przesuwając drążek zmiany biegów. To jednak gadżet wiec ostatecznie powiedział bym, że jest remis. Formula D ma za to dużo szybszy setup. Rozkładamy właściwie tylko plansze, ustawiamy auta na pozycjach startowych i jazda. W rallyman GT musimy przygotować kilkanaście kafli toru.

Regrywalność. Zdecydowanie wyższa w Rallyman GT. W Formula D jeździmy zawsze na jednym z dwóch długich torów dostępnych w podstawowym pudle (są dodatki z innymi torami). W Rallyman GT możemy zbudować wiele różnych torów i każdy z nich może różnić się od siebie kolosalnie. Formula D posiada w zaawansowanych zasadach asymetryczne pojazdy różniące się charakterystyką. Rallyman GT też posiada pewną różnorodność w pojazdach (chociażby opony jeśli ktoś nie posiada SG ze wspieraczki). Mimo wszystko ta różnorodność pojazdów jest większa w Formula D. Szczerze mówiąc zasady zaawansowane w Formula D są tak zakręcone, że nigdy z nimi nie zagrałem. Może i bym zagrał, ale w ten tytuł grałem zawsze tylko z dziećmi lub z niedzielnymi graczami więc nie było szans by je wprowadzić. Regrywalność - wygrywa zdecydowanie Rallyman GT

Rozgrywka oraz podsumowanie - najważniejszy z parametrów tego porównania czyli jak się ma przyjemność z rozgrywki w obu tytułach. Rallyman GT to prosta gra, polegająca na przypisywaniu odpowiednich kości do toru jazdy, przeliczania na jakim chcemy lub możemy być biegu, dostosowując je jednocześnie do zakrętów i przeciwników. To czy uda nam się zrealizować plan zależy już w dużej mierze od losowego rzutu kośćmi ale powiedzmy sobie szczerze - zwykle się udaje. Szansa, że się nie uda zrealizować planu jest stosunkowo niewielka. Formula D z grubsza robi to samo czyli dostosowujemy biegi w zależności od zakrętów i przeciwników. W swoich podstawowych zasadach Formula D to bardzo lekka turlanka kośćmi. W zależności od biegu na jakim się znajdujemy mamy bardzo zróżnicowaną prędkość. Dla przykładu bieg 1 to rzut kością trzyścienną na której znajdują się wartości 1-2. Natomiast bieg 6 (wielościenna kość) daje nam możliwość ruchu o (jeśli dobrze pamiętam) od kilkunastu do 28 pól. I tu niestety los gra bardzo istotną rolę ponieważ rozpiętość wartości na tych najwyższych biegach jest duża i będąc na tym samym biegu możemy mocno zostać w tyle za graczem, który wyrzucił wysoką wartość. To tak skrótowo. Jazda pojazdami w Rallyman GT podoba mi się dużo bardziej. Obie gry to lekkie tytuły, bardziej to zabawa w wyścigi niż poczucie że nasze umiejętności dają nam przewagę. W obu tytułach można się pośmiać przy mniej udanych rzutach kośćmi. Nie ma co tu badać zawartości gry w grze. Tej jest wg mnie niewiele ale zdecydowanie więcej przy Rallyman GT. Przy Rallyman bawię się zawsze bardzo dobrze. Formuly D nie potrzebuje już w swojej kolekcji bo oba tytuły zapewniają ten sam cel. Natomiast rozgrywka w Rallyman GT jest zdecydowanie ciekawsza przy jednocześnie łatwych zasadach.

Z gier stricte będących wyścigiem pojazdów - u mnie wygrywa jednak Odlotowy wyścig (Steampunk Rally).