Osadnicy z Catanu - pytania i wątpliwości
Re: Osadnicy z Catanu
FortArt
Co do prowadzenia dalszego sporu - pełna zgoda (każdy z Nas przedstawił już swoje racje i starczy tego klepania w klawiaturę)
Co do końcowego wniosku - pełna zgoda (po to wymyślono suplementy i forum, ale też i erraty, której mi bardzo brakuje )
ale proszę Cię, jeżeli suplement, jakim jest niewątpliwie ALMANACH, nazywasz OFICJALNYMI ZASADAMI, to ta "nieszczęsna, tylko, czy aż" instrukcja gry (w dodatku jako jedyna zamieszczona informacja "jak należy grać") to jakiś "niewypał", "chochlik", "karzeł" ? Traktuję to jako żart, a nie wywracanie Świata Gier do góry nogami
Co do prowadzenia dalszego sporu - pełna zgoda (każdy z Nas przedstawił już swoje racje i starczy tego klepania w klawiaturę)
Co do końcowego wniosku - pełna zgoda (po to wymyślono suplementy i forum, ale też i erraty, której mi bardzo brakuje )
ale proszę Cię, jeżeli suplement, jakim jest niewątpliwie ALMANACH, nazywasz OFICJALNYMI ZASADAMI, to ta "nieszczęsna, tylko, czy aż" instrukcja gry (w dodatku jako jedyna zamieszczona informacja "jak należy grać") to jakiś "niewypał", "chochlik", "karzeł" ? Traktuję to jako żart, a nie wywracanie Świata Gier do góry nogami
Re: Osadnicy z Catanu
No nie wierzę, nawet na temat Osadników można się pokłócić Nie szkoda wam czasu? Burza w szklance wody.. Nie pierwsza sytuacja babola w instrukcji i nie ma co się spierać, tylko grać na poprawne zasady. Milion razy sięgaliśmy do oryginalnych zapisów, bo polskie były spartaczone, tu najwyraźniej przetłumaczono wprost zapisy nie patrząc na zmienione komponenty.
- shaggy92
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 mar 2012, 22:42
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 14 times
Osadnicy z Catanu
No więc zostałem dziś posiadaczem gry owej.
Byłem zakręcony na nią totalnie wszystkie te super recenzje i opinie o niej. No i.. troche się zawiodłem tzn. nie wiem może zbyt wyidealizowałem sobie obraz tej gry.. Fakt jest faktem że czegoś mi brakuje.. Przede wszystkim gra wydaje mi sie zbyt łatwa.. można budować w każdej swej turze ile sie ma surowców.. więc ktoś wyfarmi sobie dużo jakiego kolwiek surowca i wkońcu wszystko kupi przez wymiane.. druga sprawa to warónek zwycięstwa.. 10 pkt? to troche mało nie myślicie? 3 miasta najdłuższa droga i 2 dobre karty postępu i już..
Dodam że grałem na 3 tylko może na 4 sprawa wyglada lepiej?
I tutaj mam pytanie.. gracie na takich zasadach czy coś modyfikujecie? może 15 pkt? albo jeden budynek na ture//? Czekam na odp.
Byłem zakręcony na nią totalnie wszystkie te super recenzje i opinie o niej. No i.. troche się zawiodłem tzn. nie wiem może zbyt wyidealizowałem sobie obraz tej gry.. Fakt jest faktem że czegoś mi brakuje.. Przede wszystkim gra wydaje mi sie zbyt łatwa.. można budować w każdej swej turze ile sie ma surowców.. więc ktoś wyfarmi sobie dużo jakiego kolwiek surowca i wkońcu wszystko kupi przez wymiane.. druga sprawa to warónek zwycięstwa.. 10 pkt? to troche mało nie myślicie? 3 miasta najdłuższa droga i 2 dobre karty postępu i już..
Dodam że grałem na 3 tylko może na 4 sprawa wyglada lepiej?
I tutaj mam pytanie.. gracie na takich zasadach czy coś modyfikujecie? może 15 pkt? albo jeden budynek na ture//? Czekam na odp.
- gafik
- Posty: 3650
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Osadnicy z Catanu
Zasady są idealnie dobrane i 10 pkt jest w sam raz.
Gra jest BARDZO prosta, i taka ma być. (Heh... w zasadzie jest to kolejny level po Monopoly... )
Nie da się wyfarmić za dużo surowca, bo w końcu najczęściej wypada na kostkach 7 - a kiedy wypadnie i ma się więcej niż 7 kart na ręce to połowę trzeba odrzucić... Wymiany można inicjować tylko po swoim rzucie.
Przy 3 graczach jest luźniej, można próbować coś zaplanować i szybciej do zwycięstw dochodzi (ok 45-60 min.). Przy 4 jest total chaos, nie da rady planować, bo wszyscy wszystkim wchodzą w drogę i w zasadzie zwycięża losowy gracz - ewentualnie ten, który ma największą charyzmę podczas wyłudzania towarów od innych
Osadnicy są OK, ale na wciąganie ludzi... Na dłuższą metę jest nudna. Dodatki troszkę poprawiają, ale i tak w porównaniu np. do Stone Age, Age of Empires III, itp. Osadnicy wysiadają...
Piszę te słowa po kilkudziesięciu rozgrywkach.
Gra jest BARDZO prosta, i taka ma być. (Heh... w zasadzie jest to kolejny level po Monopoly... )
Nie da się wyfarmić za dużo surowca, bo w końcu najczęściej wypada na kostkach 7 - a kiedy wypadnie i ma się więcej niż 7 kart na ręce to połowę trzeba odrzucić... Wymiany można inicjować tylko po swoim rzucie.
Przy 3 graczach jest luźniej, można próbować coś zaplanować i szybciej do zwycięstw dochodzi (ok 45-60 min.). Przy 4 jest total chaos, nie da rady planować, bo wszyscy wszystkim wchodzą w drogę i w zasadzie zwycięża losowy gracz - ewentualnie ten, który ma największą charyzmę podczas wyłudzania towarów od innych
Osadnicy są OK, ale na wciąganie ludzi... Na dłuższą metę jest nudna. Dodatki troszkę poprawiają, ale i tak w porównaniu np. do Stone Age, Age of Empires III, itp. Osadnicy wysiadają...
Piszę te słowa po kilkudziesięciu rozgrywkach.
- shaggy92
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 mar 2012, 22:42
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 14 times
Re: Osadnicy z Catanu
a widzisz czyli zle gralismy.. nie odrzucalismy polowy kart nigdy;/ wiedzialem ze cos jest nie tak.. dzieki za odp.
A co do stone age to gralem w to na http://pl.boardgamearena.com/ i bardzo mi się podobało ale czy to odzwierciedla realna gre>?? No i Co lepsze Stone age czy Filary ziemi? slyszalem gdzieś ze w Stone Age jest jedna taktyka ktora pomaga zawsze wygrac..
A co do stone age to gralem w to na http://pl.boardgamearena.com/ i bardzo mi się podobało ale czy to odzwierciedla realna gre>?? No i Co lepsze Stone age czy Filary ziemi? slyszalem gdzieś ze w Stone Age jest jedna taktyka ktora pomaga zawsze wygrac..
- gafik
- Posty: 3650
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Osadnicy z Catanu
Nie dość, że przy rzucie na 7 połowa kart do piachu (zaokrąglone w górę ) dla wszystkich , to jeszcze przesuwasz złodzieja i dane pole nie produkuje, to jeszcze zabierasz "właścicielowi" tego pola 1 losową kartę z ręki!
Stone Age na BGA jest idealnie zaimplementowane (podobnie zresztą, jaki i inne gry )
Stone Age i Filary Ziemi to podobnej "wagi" gry - raczej lekkie. Obie bardzo lubię i chętnie gram.
Jeśli chodzi o zwycięskie taktyki... To każda gra ma takową, tylko trzeba umieć ją znaleźć i nią podążać .
Tylko czy Ty razem ze swoimi współgraczami jesteście na tyle hardcore'owi, że masterujecie gry, czytacie spoilery i każdy ruch optymalizujecie z kalkulatorem w ręku, czy gracie dla przyjemności i samodzielnego odkrywania taktytki, która pozwoli Wam zwyciężyć?
Stone Age na BGA jest idealnie zaimplementowane (podobnie zresztą, jaki i inne gry )
Stone Age i Filary Ziemi to podobnej "wagi" gry - raczej lekkie. Obie bardzo lubię i chętnie gram.
Jeśli chodzi o zwycięskie taktyki... To każda gra ma takową, tylko trzeba umieć ją znaleźć i nią podążać .
Tylko czy Ty razem ze swoimi współgraczami jesteście na tyle hardcore'owi, że masterujecie gry, czytacie spoilery i każdy ruch optymalizujecie z kalkulatorem w ręku, czy gracie dla przyjemności i samodzielnego odkrywania taktytki, która pozwoli Wam zwyciężyć?
Re: Osadnicy z Catanu
Ja nie siadam do Osadników, jeżeli nie gram na minimum 12 punktów. Dopiero wtedy ta przestaje być wesołym wyścigiem i pokazuje smaczek, widać konsekwencje decyzji podjętych na samym początku itd. Dlatego radziłbym autorowi wątku spróbować zten wariant.gafik pisze:Zasady są idealnie dobrane i 10 pkt jest w sam raz.
- shaggy92
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 mar 2012, 22:42
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 14 times
Re: Osadnicy z Catanu
Tyle że mi właśnie chodzi o to żeby nie było takiej oczywistej drogi do zwycięstwa.. nie chodzi o to że gramy dla zwycięstwa ale żeby po prostu gra nie była przewidywalna;pgafik pisze: Jeśli chodzi o zwycięskie taktyki... To każda gra ma takową, tylko trzeba umieć ją znaleźć i nią podążać .
Tylko czy Ty razem ze swoimi współgraczami jesteście na tyle hardcore'owi, że masterujecie gry, czytacie spoilery i każdy ruch optymalizujecie z kalkulatorem w ręku, czy gracie dla przyjemności i samodzielnego odkrywania taktytki, która pozwoli Wam zwyciężyć?
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 131 times
Re: Osadnicy z Catanu
Modyfikować zawsze zdążysz Jeśli gra Ci się podoba to zainwestuj w jakikolwiek dodatek.Gra nabierze kolorków a i próg punktowy się zwiększy.Przeważnie jest to 11 lub 12 PZ-tów.Na początek polecam Rybki i Karty zastępujące kostki (ja gram zawsze i kartami i kostkami-jak mamy ochotę to rzucamy a jak rzuty nam nie wychodzą to dobiermy karty)shaggy92 pisze:I tutaj mam pytanie.. gracie na takich zasadach czy coś modyfikujecie? może 15 pkt? albo jeden budynek na ture//? Czekam na odp.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- shaggy92
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 mar 2012, 22:42
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 14 times
Re: Osadnicy z Catanu
No i teraz grało się swietnie;] graliśmy teraz poprawnie (wcześniej nie wiedzieliśmy że trzeba oddawać połowe kart jak ma się wiecej niż 7 i jest złodziej)
Ale mam pytanie czy stosujecie to oddawanie połowy kart też przy rycerzu? my stosowaliśmy.. Na karcie nic takiego nie pisze al dodaje to takiego dylematu że skoro ktoś ma dużo kart to nieopłaca się mu go zagrywać chyba że coś uda mu się powymieniać
Ale mam pytanie czy stosujecie to oddawanie połowy kart też przy rycerzu? my stosowaliśmy.. Na karcie nic takiego nie pisze al dodaje to takiego dylematu że skoro ktoś ma dużo kart to nieopłaca się mu go zagrywać chyba że coś uda mu się powymieniać
Re: Osadnicy z Catanu
Rycerz pozwala tylko przesunąć złodzieja i ukraść komuś kartę, ale nie jest jednoznaczny z wyrzuceniem 7 na kostce, więc nie działa efekt odrzucania kart.
- shaggy92
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 mar 2012, 22:42
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 14 times
Re: Osadnicy z Catanu
hmm no niech bdzie:D
A mogłby mi ktoś powiedzieć jak to z dodatkami jest? który lepszy? No i czytałem cos o żeglarzach że tam są jakieś scenariusze co mnie odrzuca troche;/ jak to wygląda? jakby komuś się chciało porównać tak lekko oba dodatki? albo może jakiś link zapodać do takowego porównania
A mogłby mi ktoś powiedzieć jak to z dodatkami jest? który lepszy? No i czytałem cos o żeglarzach że tam są jakieś scenariusze co mnie odrzuca troche;/ jak to wygląda? jakby komuś się chciało porównać tak lekko oba dodatki? albo może jakiś link zapodać do takowego porównania
Re: Osadnicy z Catanu
Ze strony Galakty możesz sobie pobrać instrukcje do obu dodatków - tak chyba najlepiej zorientujesz się w tym, co każdy z nich oferuje. Nie znam dokładniejszych recenzji dodatków do "Osadników" (nigdy ich nie szukałem tak po prawdzie), ale rzuć może okiem po prostu na opinie na stronach sklepów (np. planszomania.pl) - czasem ludzie piszą tam w zasadzie minirecenzje. No i poszukaj może dokładnie na tym forum
Mam "Miasta i rycerzy" i jestem zadowolony, chociaż i tak częściej grywamy po prostu w wersję podstawową. Ogólnie to radziłbym Ci na spokojnie i już zgodnie z zasadami pograć jeszcze w podstawkę. Ona naprawdę daje mnóstwo frajdy i wcale nie tak mało możliwości .
Mam "Miasta i rycerzy" i jestem zadowolony, chociaż i tak częściej grywamy po prostu w wersję podstawową. Ogólnie to radziłbym Ci na spokojnie i już zgodnie z zasadami pograć jeszcze w podstawkę. Ona naprawdę daje mnóstwo frajdy i wcale nie tak mało możliwości .
Osadnicy z Catanu - 2 pytania
1. W instrukcji pisze, że jeśli gracz posiada kartę Najdłuższa Droga i ktoś inny wybuduje podczas gry drogę o tej samej długości (remis) tę kartę należy odłożyć. Dopiero gdy ktoś będzie miał najdłuższą drogę, znowu będzie mógł ją wziąć. A teraz pytanie - czy tak samo należy postępować z kartą Najwyższa Władza Rycerska? (w instrukcji nie pisze o tej karcie żeby z nią tak postępować, ale ta karta ma identyczne działanie jak karta Najdłuższa droga... więc?)
2. Czy podczas fazy zagospodarowania planszy (początek gry) możemy stawiać swoje osady w dowolnych portach (np. żeby handlować od razu z bankiem 3:1) ?
dziękuję z góry za odpowiedź
2. Czy podczas fazy zagospodarowania planszy (początek gry) możemy stawiać swoje osady w dowolnych portach (np. żeby handlować od razu z bankiem 3:1) ?
dziękuję z góry za odpowiedź
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
1. Tak. (Jest o tym mowa na tej wielkiej kwadratowej karcie B: Instrukcja)
2. Tak
2. Tak
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
1. a nie jest tak, że jak jest remis to te 2pkt jest nadal u tego co je wcześniej zdobył? nigdy nie odkładałem tych dodatkowych punktów na bok, jak już ktoś je zdobył to już cały czas były w grze, tylko zmieniała właściciela.
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
Podobnie jak kolderkowi wydaje mi się, że póki się remisuje, to punkty zostają u gracza, który jako pierwszy wybudował najdłuższą drogę. Wersja na Androida to potwierdza, ale nie mam gry w domu, więc nie mogę zerknąć do instrukcji.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 lip 2011, 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
W "Małym Almanachu Osadnika" str. 7 macie odpowiedz.
Jeżeli paru graczy posiada drogę tej samej długości, wtedy odkładamy kartę specjalną na bok. Otrzyma ją dopiero ten, który jako jedyny będzie posiadał najdłuższą drogę.
Jeżeli paru graczy posiada drogę tej samej długości, wtedy odkładamy kartę specjalną na bok. Otrzyma ją dopiero ten, który jako jedyny będzie posiadał najdłuższą drogę.
- gafik
- Posty: 3650
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
My gramy również w ten sposób, że karta najdłuższej drogi nie jest odkładana gdy ktoś wyrówna. Przechodzi do gracza, który zbuduje dłuższą drogę.
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
W Almanachu owszem jest taka informacja, zaś w instrukcji jest mowa o przekazywaniu.gregor_1313 pisze:W "Małym Almanachu Osadnika" str. 7 macie odpowiedz.
Jeżeli paru graczy posiada drogę tej samej długości, wtedy odkładamy kartę specjalną na bok. Otrzyma ją dopiero ten, który jako jedyny będzie posiadał najdłuższą drogę.
"Gdy innemu z graczy uda się wybudować dłuższą drogę niż poprzedniemu graczowi, natychmiast zostaje mu przekazana ta karta, a wraz z nią otrzymuje 2 punkty zwycięstwa"
Dotąd grałem że odkładamy żeton najdłuższej drogi, i podobnie, odkładaliśmy żeton władzy rycerskiej.
- Cin
- Posty: 822
- Rejestracja: 17 wrz 2007, 01:19
- Lokalizacja: Warszawa, czasem Kielce
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 31 times
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
Jakoś bardzo wybiórczo czytacie te przepisy.
Żeby stracić kartę, ktoś inny musi wybudować dłuższą drogę. Przy równych długością karta zostaje u dotychczasowego właściciela.
Karta ląduje na boku (nie jest niczyją własnością) tylko w przypadku gdy:
- zostaje przerwana obecna najdłuższa droga (poprzez wybudowanie na niej "obcej" osady) oraz
- są inne dłuższe drogi, ale jest ich kilka i żadna nie należy do obecnego właściciela karty lub nie ma żadnej drogi o długości minimum 5
Żeby stracić kartę, ktoś inny musi wybudować dłuższą drogę. Przy równych długością karta zostaje u dotychczasowego właściciela.
Karta ląduje na boku (nie jest niczyją własnością) tylko w przypadku gdy:
- zostaje przerwana obecna najdłuższa droga (poprzez wybudowanie na niej "obcej" osady) oraz
- są inne dłuższe drogi, ale jest ich kilka i żadna nie należy do obecnego właściciela karty lub nie ma żadnej drogi o długości minimum 5
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 lip 2011, 20:05
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 3949
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
gdzie mogę znaleźć instrukcję do nowej edycji Osadników z Catanu w wersji plastikowej?
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
na stronie galakty? po za tym instrukcja do plastikowej wersji niczym się nie różni od plastikowej wersji - może obrazkami
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 131 times
Re: Osadnicy z Catanu - 2 pytania
Ja czytam zawsze całe instrukcje i Twojej interpretacji zasad nijak nie mogę się w tejże doszukaćCin pisze:
Żeby stracić kartę, ktoś inny musi wybudować dłuższą drogę. Przy równych długością karta zostaje u dotychczasowego właściciela.
Niestety absolutnie NIE jest tak jak piszesz (ta sama zasada dotyczy również karty Portów i Rycerzy).Przy równych długościach dróg karta odkładana jest na bok i dotychczasowy właściciel traci 2 PZ.
Nie wiem jak przetłumaczono to w instrukcji PL,jeśli inaczej to jest to błąd i przepraszam Ciebie za to co napisałem w pierwszym zdaniu .Posiadam oryginlną niemiecką wersję od kilku dobrych lat i w niej jest to bardzo wyraźnie napisane.
gregor_1313
Grałeś jak najbardziej prawidłowo
Ostatnio zmieniony 12 cze 2012, 11:55 przez maciejo, łącznie zmieniany 2 razy.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!