Strona 5 z 6

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 08 kwie 2023, 09:36
autor: Muad'Dib
Ja myślę, że kolega Zwoley po prostu się pyta się czy jest jakaś pudełkowa wersja z od razu poprawionymi elementami :)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 19 kwie 2023, 10:43
autor: Zwolay
Znalazłem promocję na tę grę- czy pierwszy wydruk warto kupić za niecałą stówę?

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 20 kwie 2023, 17:58
autor: Propi
Jak bardzo niecałą? ;-)

Stroganov jest wydany słabo, plansza się prószy i nie sprawia wrażenia solidnej. Plus inne błędy. W akapicie "Nowe szaty cara" trochę o tym wspominam:

https://www.gamesfanatic.pl/2022/04/11/ ... ty-gulasz/

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 20 kwie 2023, 18:14
autor: Zwolay
Hahaha :))
Bardzo niebardzo bo 98 zł :D
Rozbawiłeś mnie :)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 20 kwie 2023, 18:40
autor: rand
Trochę drogo jak za to wykonanie, bo na wyprzedażach chyba za 70 była...

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 20 kwie 2023, 21:26
autor: Zwolay
Z drugiej strony folia to folia a 3 dychy to jedna kawa z żoną (moze przebaczy że będzie w plecy jedną kawę ;) ...sprobuję znaleźć jeszcze jakieś patenty na konserwację planszy-może czymś ją psiknąć na dzień dobry i będzie lepiej?

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 20 kwie 2023, 22:50
autor: Norwoks
Zwolay pisze: 20 kwie 2023, 21:26może czymś ją psiknąć na dzień dobry i będzie lepiej?
tak, 2mm tektury

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 09:17
autor: Zwolay
Drogi Watsonie-tektura w sprayu? Well..... ;)
Myślałem raczej o jakimś lakierze bezbarwnym czy coś w tym stylu....ale może to zły pomysł? Tak trochę strzelam bo nigdy żadnej planszy jeszcze nie psikałem na dzień dobry (na do widzenia zresztą tez nie)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 09:34
autor: Norwoks
Ktoś wyżj chyba pisał o lakierowaniu, sam się nad tym zastanawiam.
Największym problemem jednak - na który nie mam pomysłu - to utrzymanie planszy razem.
Nie ma taśm i łamania wiszą jedynie na popierze, więc zaraz to będzie 6 kawałków planszy.

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 09:40
autor: Zwolay
No a jakby podkleić jakąś taśmą w miejscach gdzie plansza się składa? Oczywiście strzelam w ciemno bo planszy jeszcze nie miałem w rękach (a grę zamówiłem i dziś ją pewnie dostanę w swoje ręce-mimo wielu negatywnych kometarzy odnośnie wykonania nie mogłem się powstrzymać bo temat wydaje mi się arcyciekawy)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 09:46
autor: Norwoks
A chcesz je nakleić na wierzch planszy, czy wiesz jak bezpiecznie odkleić papier i porządnie przykleić go już po założeniu taśm?

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 09:48
autor: Zwolay
Myślałem raczej o naklejeniu od "lewej" strony -tej ktora leży na blacie

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 10:04
autor: Norwoks
no dobra, ale plansza nadal musi się składać
kiedy plansza jest rozłożona 2 brzegi przylegają, ale by ją złożyć muszą się rozsunąć...

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 10:13
autor: Zwolay
No ok- ale sam mówisz że to się trzyma na papierze (tak jak napisałem- wyciągam wniski tylko na podstawie opisu bo planszy jeszcze nie miałem w rękach) -skoro tak to może wystarczy nakleić na ten papier jakąś taśmę i będzie ok? Nakleić póki papier sie nie rozsypie i plansza nie będzie w 6 częściach..to pozwoliłoby na zachowanie prawidłowych odstępów bo naklejach na "fabryczny" papier. A jak sie on rozedrze-to wszystko będzie trzymać będzie taśma.

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 10:17
autor: garg
Łączenia składające się "na zewnątrz" można podkleić o spodu i nie ma tutaj problemu.

Gorzej z tymi, które składają się do środka, bo trzyma je papier samej planszy. Tutaj chyba tylko przezroczysta taśma by pomogła, ale to jest masakra, bo taka taśma po pewnym czasie odkleja się i zostawia ślady :?

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 10:21
autor: Zwolay
No ale nawet jak się składa "do środka" to coż szkodzi podkleić od spodu? Ryzyko dużo mniejsze bo najwyżej uszkodzisz spód planszy ktorego w czasie gry i tak nie widać.

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 10:50
autor: garg
Zwolay pisze: 21 kwie 2023, 10:21 No ale nawet jak się składa "do środka" to coż szkodzi podkleić od spodu? Ryzyko dużo mniejsze bo najwyżej uszkodzisz spód planszy ktorego w czasie gry i tak nie widać.
Jeśli brzegi planszy przy składaniu oddalają się od siebie, to jak chcesz to podkleić?

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 10:59
autor: Zwolay
Z jakimś minimalnym zapasem. Tyle tylko że po rozłożeniu będą "zmarszczki" pod spodem-pytanie na ile będzie to przeszkadzało w równym położeniu planszy na stole.Chyba że są jakieś taśmy elastyczne? Na tyle elastyczne by taką rzecz ogarnąć?

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 11:06
autor: Gizmoo
Słuchajcie, to też nie jest tak, że ta plansza się zaraz rozleci. Ona jest wykonana słabo, bez zabezpieczenia, ale ja rozegrałem na niej sześć partii i nic złego się nie wydarzyło. Zresztą w nie każdym egzemplarzu była w tej materii tragedia. Trzeba mieć albo szczęścia, albo pecha. Tutaj zabrakło kontroli jakości i widać, że drukowali to w drukarni, gdzie ludki miały wszystko w tyle, ale nie jest też tak, że dotkniesz palcem i plansza się rozpadnie. :lol:

Co ja zrobiłem ze swoim egzemplarzem?

1. Wszystkie elementy, poza drewnianymi, polakierowałem lakierem akrylowym. Wreszcie znalazłem markę (zresztą po sugestii jednego z forumowiczów), która jest odporna na wahania temperatury i ładnie wszystko pokrywa. (Motip). Jedyny problem jest taki, że lakier strasznie cuchnie i trzeba czasu, by zapach z polakierowanych elementów był mniej intensywny.

2. Wszystkie krawędzie kartonowych elementów przejechałem rozcieńczonym klejem Magic, a następnie wyszlifowałem papierem ściernym (tysiączką).

Wszystko wygląda to teraz dobrze, nic się nie rozwarstwia, ktoś kto widzi grę pierwszy raz, to wydaje mu się, że nigdy nie miała problemów z jakością. :wink:

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 11:15
autor: Fojtu
Gizmoo pisze: 21 kwie 2023, 11:06 Co ja zrobiłem ze swoim egzemplarzem?

1. Wszystkie elementy, poza drewnianymi, polakierowałem lakierem akrylowym. Wreszcie znalazłem markę (zresztą po sugestii jednego z forumowiczów), która jest odporna na wahania temperatury i ładnie wszystko pokrywa. (Motip). Jedyny problem jest taki, że lakier strasznie cuchnie i trzeba czasu, by zapach z polakierowanych elementów był mniej intensywny.

2. Wszystkie krawędzie kartonowych elementów przejechałem rozcieńczonym klejem Magic, a następnie wyszlifowałem papierem ściernym (tysiączką).

Wszystko wygląda to teraz dobrze, nic się nie rozwarstwia, ktoś kto widzi grę pierwszy raz, to wydaje mu się, że nigdy nie miała problemów z jakością. :wink:
Dla mnie to dość sporo pracy i trochę szkoda by mi było czasu, żeby się bawić w takie rzeczy...

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 11:24
autor: Gizmoo
Fojtu pisze: 21 kwie 2023, 11:15 Dla mnie to dość sporo pracy i trochę szkoda by mi było czasu, żeby się bawić w takie rzeczy...
Jak gra dobra, to co przeszkadza, żeby włożyć w nią odrobinę pracy, by wyglądała lepiej? Ludzie miesiącami malują do gier figurki. ;)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 11:33
autor: Fojtu
Gizmoo pisze: 21 kwie 2023, 11:24
Fojtu pisze: 21 kwie 2023, 11:15 Dla mnie to dość sporo pracy i trochę szkoda by mi było czasu, żeby się bawić w takie rzeczy...
Jak gra dobra, to co przeszkadza, żeby włożyć w nią odrobinę pracy, by wyglądała lepiej? Ludzie miesiącami malują do gier figurki. ;)
To jest bardziej - > włożyć pracę, żeby była akceptowalna, bo wydawca dał ciała.

A malowanie figurek to trochę inny temat, też ma aspekt hobbystyczny i lubienia samego procesu malowania. Sam jestem jednym z tych ludzi :wink:

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 11:41
autor: Gizmoo
Fojtu pisze: 21 kwie 2023, 11:33 To jest bardziej - > włożyć pracę, żeby była akceptowalna, bo wydawca dał ciała.
Pełna zgoda, ale ja staram się każdą grę, którą lubię, jakoś "odpicować", żeby wyglądała lepiej. W niemal każdą wkładam więc sporo pracy w ten, czy inny sposób. Stroganov był pierwszą grą w mojej kolekcji, którą musiałem "naprawiać". Ale po tej naprawie wygląda na prawdę dobrze.

Bardzo lubię gry Stedinga. Uważam, że to kapitalny designer i szkoda, że przez ten produkcyjny fuckup, mało ludków pozna jego najnowsze działo, albo się od niego odbije. W mojej opinii to jest bardzo dobre, mózgożerne, ale jednocześnie bardzo satysfakcjonujące euro. W przyszłym tygodniu już jestem wstępnie umówiony na partyjkę i mam nadzieję, że uda się powrócić do gry w pięknym stylu. ;)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 12:26
autor: Zwolay
Gizmoo pisze: 21 kwie 2023, 11:06
Co ja zrobiłem ze swoim egzemplarzem?

1. Wszystkie elementy, poza drewnianymi, polakierowałem lakierem akrylowym. Wreszcie znalazłem markę (zresztą po sugestii jednego z forumowiczów), która jest odporna na wahania temperatury i ładnie wszystko pokrywa. (Motip). Jedyny problem jest taki, że lakier strasznie cuchnie i trzeba czasu, by zapach z polakierowanych elementów był mniej intensywny.

2. Wszystkie krawędzie kartonowych elementów przejechałem rozcieńczonym klejem Magic, a następnie wyszlifowałem papierem ściernym (tysiączką).
Ok- a ten Motip (jak rozumiem w sprayu) da się jakoś równomiernie nałożyć? Nic nie ścieka itd.? Jak to robiłeś? Plansza leżała czy ją jakoś trzymałeś w pionie? Ile to ustrojstwo schnie?
A patent z klejem Magic na krawędzie bardzo dobry-wypróbuję :)

Re: Stroganov (Andreas Steding)

: 21 kwie 2023, 13:31
autor: autopaga
Wszystko fajnie natomiast jednego się nie przeskoczy, a mianowicie braku taśm wzmacniających na zgięciach planszy. Każda plansza się rozleci prędzej czy później od składania.