GRY-PLANSZOWE.pl

czeczot pisze: ↑03 cze 2019, 16:30 To jest strasznie suche, jest za ciepło żebym się wysilał z myśleniem Jak chcecie w to grać to mnie dzisiaj nie będzie.

PS. Ani też chyba nie będzie.

Jak to suche, przecież to produkcji wina. Gramy czy nie?

Wina tez nie lubię
Ja dzisiaj odpadam.

Ile można się tłuc, Rising Sun jest spoko tyle że nie w nadmiernych ilościach. Osobiście już mam trochę dosyć i zagrał bym w coś innego.

Przemek odwrócę pytanie ... ile razy można układać pasjansa bez jakiejkolwiek interakcji?

W Viticulture jest interakcja i gra ocieka klimatem!
Ponoć Miki ma taką grę:
https://boardgamegeek.com/image/2734849/sheepland
Nie mogę się doczekać!

Gry figurkowe są mocno w defensywie a Euros niczym pis bierze pełną pulę. Ślimaki, grzyby, ptaszki, pupile.. Żadnych drapieżnych form życia!

Radek, po prostu unikam skrajności.

Viticulture to na prawdę świetna gra. W pierwszej rozgrywce, jeszcze jak grałem z Jankiem i Majkiem to skończyłem na torze punktacji gdzieś w połowie. Dzisiaj było już znacznie lepiej i dobiłem prawie do granicy zwycięstwa Majek jednak jakimś cudem był lepszy. Spore znaczenie wydają się mieć budynki oraz karty które dają niewielkie ilości punktów. Do tego 2-3 kontrakty i można skończyć grę.

No cóż ... takie czasy, mężczyźni niewieścieją ... tzn robią się metrosexualni i to nie oznacza że maja coś metrowego
Tu ptaszek, tam winko ewentualnie szaleństwo, wirusek czy inny grzybek Byłem u nich żeby się przewietrzyć od wąchania kleju i im proponowałem jakieś domowe zasady: spal komuś winnice, nawal się jego winem, wykarczuj krzaki winogron ... ale odmówili !!.

Jak wy się w ogóle w Kromie czujecie? Na tablicach wokoło was: Blood Bowl, Warhammer, Wojna o pierścień a wy sobie serki robicie?

Ty Hańcza jako jedyny broniłeś honoru i prowadziłeś bitwę na śmierć i życie!! Szacun

PS. Może wam pożyczyć od mojego dziecka Pluszowe Opowieści ?
PS2. A ja sobie skleiłem, oprócz palców, kolejną drużyne do Blood Bowla i dam przynajmniej wirtualnie w tym tygodniu komuś kilka razy po mordzie Janek ?

Jan_1980 pisze: ↑03 cze 2019, 19:50 Ponoć Miki ma taką grę:
https://boardgamegeek.com/image/2734849/sheepland
Nie mogę się doczekać!

Janek, uległeś manipulacji i to podwójnej bo sam się w nią wkręciłeś! Drewniane owieczki miały cię dopingować do walki, nigdzie nie napisałem, że je posiadam

Dla niewtajemniczonych Janek w weekend walczył z dystansem 550km na rowerze.

Janek ?

Niedziela lub czwartek, jesteśmy "na łonczach" - ale gram orkami w zestawie 4 blockerów i 4 blitzerów. Jak się na to nie zgodzisz to przynoszę Vitivulture i robimy wino.
sp. napisałeś 10 bojowych linijek a i tak w 2020 będziesz grać ze mną w to:
https://boardgamegeek.com/boardgame/241066/papillon

Zgodnie z instrukcja możesz mieć maksymalnie 2 blitzerów i 4 blokerów. Możemy grać zgodnie z zasadami turniejowymi z kasą początkową 1 100 000 i zatrudnij sobie Star Player Varag Ghoul-Chewer (290 000). Ma jak Blitzer Block a do tego: Mighty Blow, Thick Skull, Jump Up, Loner. Ja gram albo którymiś elfami albo chaosem jak doślą mi do tego czasu Star Player i Minotaura, no chyba że ......
Mogę w czwartek, w niedziele z Anią walczę o panowanie nad galaktyką.

Pomyliłem się, gram oczywiście zgodnie z zasadami, chodziło mi o układ 2 blitzerów/4 blockerów. Na którą gramy? Szkoda, że nie mogę zagrać w niedzielę z wami w tą Rebelię, ale zemszczę się jesienią jak zostanę mistrzem gry w tego starwarsowego skirmisha

Radek, po wakacjach zamawiamy gotowe maty z mapami do Imperium atakuje i tluczemy skirmisha. Tam wszystko cudne, tylko to skladanie mapy:(

Ja czekam aż wrócą hybrydy Langa. A grajcie sobie w sielankowe eurosy ja wczoraj w drugowojenny Conflict of Heroes a dziś tłukę w Magic the Gathering.

Ja w środę hoduję wino i szyje kołdrę a w czwartek budzik na rano i symboliczny pierwszy etap w D Day at Omaha Beach. A po południu futbol orkowski

Zauważyłem, że ostatnio coraz trudniej nam się dogadać w co grać. Każdemu coś nie pasuje. Kryzys wieku średniego?

ps. Zagraliśmy wczoraj w K2 i jak się okazało był to powrót po 7 latach

Ale tylko w poniedziałki. Na zajęciach dodatkowych takich problemów nie mamy

Najprościej jest z hybrydami bo każdy w miarę zadowolony. Im bardziej sucho lub mokro tym więcej niezawodolonych.

Ja odpuszczam całkowicie najbardziej suche: szekspiry, sukienki, pupile, owieczki, listki, ogródki warzywne, żytko, doliny królów i zamki burgundii itp.

Musi być ogień! A jak euros to brutalny i niewybaczający błędów (sałatka pkt niet).

hancza123 pisze: ↑04 cze 2019, 10:04 Najprościej jest z hybrydami bo każdy w miarę zadowolony. Im bardziej sucho lub mokro tym więcej niezawodolonych.

Ja odpuszczam całkowicie najbardziej suche: szekspiry, sukienki, pupile, owieczki, listki, ogródki warzywne, żytko, doliny królów i zamki burgundii itp.

Musi być ogień! A jak euros to brutalny i niewybaczający błędów (sałatka pkt niet).

Człowiek kompromisu jak się patrzy

Ja odpuszczam całkowicie najbardziej suche: szekspiry, sukienki, pupile, owieczki, listki, ogródki warzywne, żytko, doliny królów i zamki burgundii itp.

Akurat wszystkie oprócz Zamków są mega klimatyczne!

Abym nie miał łatki anty-eurowca:

Brass, Age of Steam, Dominant Species, Automobile (obie), Imperial, Le Havre, Tikal, Evolution, Power Grid - TAK!

Dominant Species

suche jak pieprz, ale to może być jedna z najlepszych gier konfliktowych na świecie ewer. Chyba będę kupował nową, morską edycja, ale na pewno tez będzie sucha. Masz Imperial?

Imperiala sprzedałem i mam Imperial 2030 (to samo ale w przyszłości). Czekam aby zagrać od lat.

Kiedy gramy?

Kiedy tylko chcesz. Ale uprzedzam. Gra wyzwala złe cechy: chytrość, cynizm, cwaniactwo, zachłanność, bezwzględność. Wałek na globalną skalę.

Kiedyś Wolf tą grę podsumował: cyniczny spisek žydowsko-masoński nad światem.