Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Wazanaczole
Posty: 71
Rejestracja: 17 lut 2020, 14:01
Has thanked: 13 times
Been thanked: 17 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Wazanaczole »

Ta gra ma taką zaletę, że po przeczytaniu instrukcji możesz ją wyrzucić i napisać własną
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: BOLLO »

Byc moze autor mial taki pomysl i z jakichs powodow go nie zrealizowal a byc moze na tak banalny pomysl jednak nie wpadl. No coz mam zatem luke w grze tego typu którą chetnie zapełnie własnym projektem w przyszlości.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

BOLLO pisze: 06 kwie 2022, 10:19 Nadal grywam z doskoku w Czarną Plagę ale ostatnio coś wewnętrznego we mnie (autorskiego) odezwało się.
A mianowicie. Zastanawiam się dlaczego autor gry nie wpadł na genialny pomysł aby w jakiś sposób wykorzystać "niewykorzystane" akcje postaci.

Już tłumaczę o co chodzi w tej filozoficznej myśli. Zdarza się czasem że jakaś postać (gracza) nie wykona wszystkich 3 akcji. Bo np:
-czeka aż podejdą do niego zombie
-czeka na kompana
-czeka aby zombiaki się rozdzieliły
-czeka na lepszą okazję do ataku (strzał z dystansu)
-czeka....czeka ...czeka

I właśnie czy w tej akcji czekania nie można było wymyśle czegoś prostego lub wręcz przeciwnie finezyjnego? Np:
-kładziesz na postać znacznik który po zdjęciu daje ci 1 dodatkową akcję
-wzmacniasz postać. Dzięki temu przy obronie możesz rzucić kością nie posiadając pancerza/tarczy
-zbierasz "energię" na odpalenie jakiś uber cios/czar
-opatrujesz ranę rzucając kością
itd...

Tak mnie naszło, bo sporo w ostatniej partii po prostu traciliśmy z synem akcji.
Ja chyba w takim razie w inną grę gram. Mam do tej pory w edycji fantasy natrzaskane ok 100+ partii łącznie i nie ma u mnie czegoś takiego jak marnowanie akcji. W tej grze albo gonisz albo jesteś goniony byle przeć do celu misji. Nie widzę sensu stania i czekania na cokolwiek, ponieważ plansza będzie się przez taką taktykę tylko zapełniać - te zombiaki na które czekasz owszem podejdą ale przy 3 punktach spawnu pojawią się kolejne, wg mnie taka taktyka do niczego dobrego nie prowadzi.
Darkstorm
Posty: 872
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 141 times
Been thanked: 218 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Darkstorm »

Gab pisze: 07 kwie 2022, 08:54 Nie widzę sensu stania i czekania na cokolwiek
Dosyć częsty przypadek: Masz ostatnią akcję i chcesz otworzyć drzwi ale ich nie otwierasz bo w środku mogą czaić się łowcy albo co lepsze: stado wilków.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

Darkstorm pisze: 07 kwie 2022, 09:10
Gab pisze: 07 kwie 2022, 08:54 Nie widzę sensu stania i czekania na cokolwiek
Dosyć częsty przypadek: Masz ostatnią akcję i chcesz otworzyć drzwi ale ich nie otwierasz bo w środku mogą czaić się łowcy albo co lepsze: stado wilków.
Może zbyt ambitnie podchodzę do Zombicide bądź mam za dużo godzin w to rozegranych ale takie rzeczy u mnie się zwyczajnie nie dzieją, zawsze dokładnie planuję każdą akcję. Dodam, że zazwyczaj gram solo i u mnie cała drużyna ma ściśle wydzielone role, przed każdym scenariuszem wiem kto czym się zajmie.
venomik
Posty: 566
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 255 times
Been thanked: 273 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: venomik »

Czymś innym jest marnowanie pojedynczych akcji, co nie zaburza rozgrywki i jest totalnie w klimacie. Czymś innym jest sytuacja jeśli faktycznie postacie przez kilka rund nic nie robią. Ale wciąż: grałem koło 10 razy w Zombicide 2 i nigdy nie zbliżyłem się do czegoś podobnego, bardzo rzadko w ogóle przepadały komuś dwie akcje w jednej rundzie, a co dopiero tyle akcji przez kilka run z rzędu. Dla więcej niż jednej postaci na raz.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: BOLLO »

venomik pisze: 07 kwie 2022, 10:31 Czymś innym jest marnowanie pojedynczych akcji, co nie zaburza rozgrywki i jest totalnie w klimacie. Czymś innym jest sytuacja jeśli faktycznie postacie przez kilka rund nic nie robią. Ale wciąż: grałem koło 10 razy w Zombicide 2 i nigdy nie zbliżyłem się do czegoś podobnego, bardzo rzadko w ogóle przepadały komuś dwie akcje w jednej rundzie, a co dopiero tyle akcji przez kilka run z rzędu. Dla więcej niż jednej postaci na raz.
Zgadzam się dlatego napisałem z doświadczenia że takie sytuacje "mogą" sie zdarzać i wówczas gra w moim odczuci trochę traci. Bo gdyby to było fabularnie/klimatycznie dograne to w mieście w którym zewsząd wylewają się zombie nikt przy zdrowych zmysłach by nie stał tylko coś robił. Okopał się, zabarykadował, uszykował pułapkę ,przeszukiwał pomieszczenia, przerabiał broń, ukrywałby się, opatrywał rany, przeglądał ekwipunek, chodził po cichu.... itd

To nie jest fakt nagminne, ALE zdarza się że j/w postać kończy ruch po 2 swoich akcjach i stoi pod drzwiami i nie chcę ich otwierać bo boi się co tam zastanie.
Inni dochodzą do tych drzwi i też czekają na kolejną rudę by zacząć z pełnym zakresem akcji.....i tak oto zmarnowało się 6 akcji :mrgreen:

Gra jest fajna (subiektywna opinia) ale nie brak jej niedopracowania.
Awatar użytkownika
anonim
Posty: 233
Rejestracja: 01 paź 2005, 14:20
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 48 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: anonim »

Ja myślę że problemem nie jest gra tylko gracze, są zbyt tchórzliwi stąd strasznie ostrożnie stąpają i tworzy się sztuczny problem.
(S)Ghost Stories z dodatkiem Black secret, Pan tu nie stał.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: BOLLO »

anonim pisze: 07 kwie 2022, 18:33 Ja myślę że problemem nie jest gra tylko gracze, są zbyt tchórzliwi stąd strasznie ostrożnie stąpają i tworzy się sztuczny problem.
Nic nie poradze na to ze zostalem skarzony syndromem Deep Madness.

Z innej bajki jaka jest według was najlepsza broń? Mi sie podoba mieczyk dwureczny gdzie rzuca sie 5kośćmi.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 878
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 304 times
Been thanked: 303 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: KOSHI »

Silas, odpowiednie skile i łuk dający smoczy ogień. :twisted: Welcome in Hell.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

KOSHI pisze: 08 kwie 2022, 09:01 Silas, odpowiednie skile i łuk dający smoczy ogień. :twisted: Welcome in Hell.
Właśnie o to chodzi! W każdym Zombicide jest tak, że doskonały efekt danej broni uzyskamy tylko w połączeniu z odpowiednimi skillami postaci.
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1561 times
Been thanked: 252 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: suibeom »

Mam pytanie, czy próbował ktoś i czy warto połączyć Czarną plagę z Zieloną hordą, tzn. jedną podstawkę potraktować jako dodatek do drugiej?
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

suibeom pisze: 10 kwie 2022, 15:32 Mam pytanie, czy próbował ktoś i czy warto połączyć Czarną plagę z Zieloną hordą, tzn. jedną podstawkę potraktować jako dodatek do drugiej?
Ogromnym plusem serii Zombicide jest to, że można łączyć WSZYSTKO ze WSZYSTKIM. Praktycznie każdy wariant się sprawdza. Jeśli chodzi o połączenie Czarnej Plagi i Zielonej Hordy, grałem sprawdza się doskonale. Przerabiałem w takiej konfiguracji kilka Misji z Czarnej Plagi i warte podkreślenia jest:
- zwiększa się zakres niebieskich itemków z krypt
- zwiększa się trudność (zwłaszcza gdy uwalniamy horde)
- minimalnie wydłuża się czas rozgrywki przez dodatkowe zasady
- trzeba pamietać o tym, żeby nie pomylić kart spawnu co w praktyce zdarza się niestety często
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1561 times
Been thanked: 252 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: suibeom »

Gab pisze: 10 kwie 2022, 15:51 - trzeba pamietać o tym, żeby nie pomylić kart spawnu co w praktyce zdarza się niestety często
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem - miałeś oddzielną talię BP i GH i namnażałeś każdą osobno?
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

suibeom pisze: 10 kwie 2022, 16:03
Gab pisze: 10 kwie 2022, 15:51 - trzeba pamietać o tym, żeby nie pomylić kart spawnu co w praktyce zdarza się niestety często
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem - miałeś oddzielną talię BP i GH i namnażałeś każdą osobno?
Talia łączona, chodzi o to, by kartami spawnu przy dołączaniu dodatków zarządzała osoba z wiekszym doświadczeniem. U nas finalnie doszły jeszcze 3 dodatki i skończyło się na tym, że kart spawnu musiałem pilnować sam, ponieważ za dużo błędów powstawało.
Można grać na osobne talie spawnu w jednej zombiaki - ludzie w drugiej zombiaki - orki ale to już szukanie rozwiazania na siłę a efekt finalnie będzie taki sam.
Darkstorm
Posty: 872
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 141 times
Been thanked: 218 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Darkstorm »

Ja tam mam wszystko wymieszane + jeszcze dodatki i mi to odpowiada. Jest różnorodność wrogów na planszy i goblińscy łowcy nie są tak irytujący :D
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w zarządzaniu kartami spawnu. Czym tam można zarządzać?
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

Darkstorm pisze: 11 kwie 2022, 08:50 Ja tam mam wszystko wymieszane + jeszcze dodatki i mi to odpowiada. Jest różnorodność wrogów na planszy i goblińscy łowcy nie są tak irytujący :D
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w zarządzaniu kartami spawnu. Czym tam można zarządzać?
To posadź osobę, która ma małe doświadczenie z grą wzbogaconą o dodatki i daj jej spawnować zombiaki to zobaczymy. Na ostatniej sesji graliśmy w wersję wzbogaconą o wszystkie dodatki pudełkowe i wiesz co wyszło? Przy 6 pkt spawnu (wyłączyłem gracza alfa - dałem wykazać się innym, w końcu człowiek najlepiej uczy się na błędach) osoba zajmująca się kartami gubiła się (gdy np dochodziła karta podwójnego namnażania), co gdzie ma wylądować itp. Wg mnie to właśnie kart spawnu i odpowiedniego spawnowania trzeba najbardziej pilnować po wymieszaniu podstawki z dodatkami, mając w miarę świeżych graczy.
Darkstorm
Posty: 872
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 141 times
Been thanked: 218 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Darkstorm »

Gab pisze: 11 kwie 2022, 09:26 To posadź osobę, która ma małe doświadczenie z grą wzbogaconą o dodatki i daj jej spawnować zombiaki to zobaczymy.
Z założenia nigdy nie daję świeżakom obsługiwać jakiejkolwiek gry. Dzięki temu jest mniej tłumaczenia na początku i takie osoby szybciej mogą zacząć cieszyć się rozgrywką. W mojej ocenie jedyna trudniejsza rzecz po wymieszaniu to taka, że jest więcej rodzajów przeciwników + ewentualnie horda. A podwójne namnażanie występuje zawsze bez względu na to czy się wymieszało czy też nie. Jak ktoś się gubi przy podwójnym namnażaniu to będzie się tak samo gubił po wymieszaniu jak i bez niego :D
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 623
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 103 times
Been thanked: 87 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Gab »

Darkstorm pisze: 11 kwie 2022, 13:53
Gab pisze: 11 kwie 2022, 09:26 To posadź osobę, która ma małe doświadczenie z grą wzbogaconą o dodatki i daj jej spawnować zombiaki to zobaczymy.
Z założenia nigdy nie daję świeżakom obsługiwać jakiejkolwiek gry. Dzięki temu jest mniej tłumaczenia na początku i takie osoby szybciej mogą zacząć cieszyć się rozgrywką. W mojej ocenie jedyna trudniejsza rzecz po wymieszaniu to taka, że jest więcej rodzajów przeciwników + ewentualnie horda. A podwójne namnażanie występuje zawsze bez względu na to czy się wymieszało czy też nie. Jak ktoś się gubi przy podwójnym namnażaniu to będzie się tak samo gubił po wymieszaniu jak i bez niego :D
Ja akurat daję robić wszystko każdemu, bo inaczej się nikt tego nie nauczy. Co do pilnowania kart spawnu to jest dobra rada dla początkujących po prostu. Wiadomo, że osobie, ktora zaczyna przygodę z danym tytułem daje się rady trochę inne niż doświadczonym graczom :)
Basai
Posty: 5
Rejestracja: 14 gru 2020, 17:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Basai »

Czołem.

Poszukuję autorskich kart ekwipunku i krypty w języku PL. Mam już te z Uderz i Uciekaj ale apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: BOLLO »

KOSHI pisze: 08 kwie 2022, 09:01 Silas, odpowiednie skile i łuk dający smoczy ogień. :twisted: Welcome in Hell.
Możesz nakreślić o co chodziło w tym "smoczym ogniu"?
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 878
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 304 times
Been thanked: 303 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: KOSHI »

Bierzesz dodatkową akcję dystansową na pomarańczowym skillu, deszcz żelaza na czerwonym, łuk chaosu. Walisz tyloma kośćmi ile zombiaków w strefie. Przy 4 i więcej trafieniach rozpatrzasz w atakowanej strefie efekt smoczego ognia. Trafiasz na 4+ ale u Silasa na 3+ bo ma startowego skilla obniżającego wymagania celności. Jak masz jeszcze kołczan strzał to możesz powtórzyć rzut jak był słaby. Ogień wchodzi aż miło w większe grupy i to dosyć często. Robi się z niego prawdziwy terminator w walce dystansowej. Podobnie jak Baldric wykoksowany na Inferno albo na itemka z Vault z GH dający przy 6 smoczy ogień.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4676
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: warlock »

Postanowiłem całą Czarną Plagę potraktować speedpaintami Army Painter , na pierwszy ogień poszli łowcy, w drodze spaślaki ;). Fajna opcja dla ludzi niepotrafiących malować, a chcących relatywnie szybko przestać grać kupką szarego plastiku ;).
Obrazek
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 563 times
Been thanked: 1267 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: Fojtu »

warlock pisze: 12 paź 2022, 22:30 Postanowiłem całą Czarną Plagę potraktować speedpaintami Army Painter , na pierwszy ogień poszli łowcy, w drodze spaślaki ;). Fajna opcja dla ludzi niepotrafiących malować, a chcących relatywnie szybko przestać grać kupką szarego plastiku ;).
Spoiler:
Wygląda fajnie, ale radziłbym Ci jednak mieszać kolory ubrań/skróry między rodzajami, to będzie bardziej wyglądało jak zgraja zombie. No chyba, że to celowe, dla rozpoznawalności albo to po prostu drużyna byłych biegaczy z pobliskiego AWF-u :D
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4676
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Zombicide: Black Plague (R. Guiton, J.-B. Lullien, N. Raoult)

Post autor: warlock »

Celowe celowe, czytelność kosztem realizmu ;).
ODPOWIEDZ