GRY-PLANSZOWE.pl

Wstępnie - 23.11 eurospotkanie u mnie na chacie. Granie od 05.30 rano do nocy. Ktoś chętny?
3 miejscostoły do grania, 2 jeśli na jednym będzie zasejwowana jakaś gra. Ale kolejny stół można jakoś zaimprowizować.

Termin chyba nieco pechowy?
Ja będę akurat niedaleko Wzgórz Golan w Izraelu (twoimi śladami) a pewnie niektórzy będą na festiwalu Gramy..

Izrael rodina maja;). Jak nikt się nie zgłosi to przeloze na inny. A jak znów nikt to znaczy że mnie nie lubicie;)

Chłopaki 2 słowa których zabrakło co do wczorajszej libacji:

Wszyscy mamy poczucie humoru i lubimy pożartować. Do pewnego stopnia ta wódka przy planszy to nawet taki niegroźny zabawny folklor. Ale nie może być tak że gracze nawalają się jak szpaki i padają jak kawki. Prośba Czeczot jak przynosisz wódkę to tylko symbolicznie, żadnego więcej łojenia. Przychodzimy aby pograć w trudne gry wymagające myślenia, w duchu rywalizacji. Jeżeli ktoś odpada i nie ma z nim kontaktu to psuje zabawę pozostałym. Nie sądzę aby niepijący Highlander miał satysfakcję z rozgrywki w Roota, a po to wczoraj przyszedł.

Raz na jakiś czas ustawiajmy się na gry imprezowe typu Kasa i Spluwy i wtedy robimy klimat imprezowy, alk no limit.

Jakiej libacji. Do libacji zabrakło 2 składników i oba na upartego na K i nie do Krolma. Poza tym ja nie byłem nawalony. Nawet nie byłem pijany. Mogę się zgodzić na wskazujący na spożycie przez co grałem już trochę bez sensu.

Z Root i Highlander faktycznie niefortunnie wyszło ale my mieliśmy grać z Jankiem w abominację a nie root i tego powinnismy się trzymać. Granie pijacy plus trzeźwy nie ma sensu dla trzeźwego i tego nie powinnismy Highlander robić.

Za tydzień jestem z Root i będę trzeźwy jak świnia! Jak wódkę kocham!

Hancza wniosek słuszny ale mam dziwne przeczucie graniczące z pewnością że to nie wyjdzie. Wy nie pijecie.

Jan_1980 pisze: ↑05 lis 2019, 16:39 Wstępnie - 23.11 eurospotkanie u mnie na chacie. Granie od 05.30 rano do nocy. Ktoś chętny?
3 miejscostoły do grania, 2 jeśli na jednym będzie zasejwowana jakaś gra. Ale kolejny stół można jakoś zaimprowizować.

Suchary od 5:30 rano? Janek .... sorry ale nawet nie od 15:30
Blood bowl to bym jeszcze zrozumiał

czeczot pisze: ↑05 lis 2019, 21:19 Za tydzień jestem z Root i będę trzeźwy jak świnia! Jak wódkę kocham!

Hehe... będzie ruda wóda na Myszach pędzona A w sumie to najwięcej może pić Włóczęga, pasuje do roli.

Ruda wóda na myszach (Glenmorangie) to by pasowała do klanów Kaledonii - nie kuś

Dobra, raz wtopa mogła się zdarzyć ale nie powtarzamy tego. Albo wszyscy piją przy grze albo nikt. Nie mówię o małym piciu 1-2 piwa/kielony. Do tego każdy zawsze ma prawo, no o ile się normalnie trzyma. Ja tam nie piję. Mam traumę kaliningradzką od kwietnia 2014

Zostawić was na chwilę...

Podstępny Przemysław wygrał tta na 2 osoby. Ale gra się obroniła. Chodzi tak dobrze jak na 3!

Jan_1980 pisze: ↑06 lis 2019, 20:06 Podstępny Przemysław wygrał tta na 2 osoby. Ale gra się obroniła. Chodzi tak dobrze jak na 3!

Ooo znaczit Przemo zdorovij, on v horoszoj formie i wiigriwaet!

Popieram hańczę odnośnie libacji, polać mu! Wyszło tak jakoś niefortunnie że ktoś podmienił kubki, dostałem ten w połowie pusty i się zesrało. Proponuje rewanż za tydzień na podobnych zasadach z ograniczoną ilością dopalaczy. Przyjadę nawet autem.

Dzisiaj z Jankiem rozegraliśmy pokojową Cywilizacje, nikt nie atakował, nie grabił, tylko na spokojnie rozwijaliśmy nasze miasta. W końcu mogliśmy skupić się na tym co w tej grze najważniejsze.

Na nas Dońców nie ma mocnych, a nasze konie same znajdą drogę do domu:P
ps. coraz większej ilości kozaków nie pasuje termin. Chyba go przełożę

Jan_1980 pisze: ↑06 lis 2019, 20:06 Podstępny Przemysław wygrał tta na 2 osoby. Ale gra się obroniła. Chodzi tak dobrze jak na 3!

Mogliście dać znać że dziś gracie TTA , byłaby gra na 3.

Ok. Będę mieć to w pamięci!

Ale był mecz! Ja - ciemne elfy, Vini - orki. Pierwsza połowa należała do mnie. Vini odebrał piłkę, ale dzięki mojej świadomej grze jego klatka nie poruszała się do przodu bardzo powoli i czasem stawała. Większość zawodników obstawiała ją, żeby nie mogła przeć do przodu a 2 próbowało wbić się do środka. Zastosowałem taktykę odskakiwania o 1 pole. Po pierwszej połowie było 0:0 a jedyną stratę poniosły orki.
Druga połowa zaczęła się spokojnie. Podniosłem piłkę, przebiłem się przez obronę, wystawiłem 3 ludzi za linie wroga...i odskakując ze strefy kontroli czarnego orka poleciałem na glebę...a zawodnik z piłką pozostał bez ochrony. Bo ochrona wywaliła się wychodząc ze strefy kontroli. Vini poszedł ostro do przodu, ale w końcu odbiłem piłkę. Zmieniłem stronę boiska i miałem zdobyć przyłożenie podaniem. Oczywiście wywaliłem się i już nie przeżyłem ataku orków. Powoli nie miałem kim grać, bo od początku 2giej połowy zaczęli mi ginąć elfy. Vini zdobył punkt w ostatnie rundzie 2 połowy.
Dzięki za mecz!
ps. istnieją dla mnie tylko elfy i skaveny, wszystkie inne drużyny to tylko zabawa.

Ile to razy wy w tygodniu gracie??
Z tego co widzę to przykładowo Przemo: sobota: Keyforge niedziela: TI poniedz: Root (+ Blackout) środa: TtA czwartek: Bloodbowl!! Serio tyle gracie?

Proszę:
Played Games in November 2019
2019-11-07
Blood Bowl (2016 edition)
Word Mastermind x2
2019-11-06
Through the Ages: A New Story of Civilization
2019-11-05
Word Mastermind x6
2019-11-04
Hapsburg Eclipse
2019-11-03
Twilight Imperium (Fourth Edition)
2019-11-02
Hapsburg Eclipse
2019-11-01
Viticulture Essential Edition x2

(wytłuszczone gry solo)

Jan_1980 pisze: ↑08 lis 2019, 08:06 ps. istnieją dla mnie tylko elfy i skaveny, wszystkie inne drużyny to tylko zabawa.

Ja: Lizardmeni (którymi ja nie umiem grać) vs. Janek: elfy - ja wygrałem
Janek: Skaveny vs Ja: leśne elfy (którymi ja nie umiem grać) - ja wygrałem
Ja: nieumarli vs Janek: elfy - ja wygrałem

Znajdź sobie drużynę którą ze mną wygrasz bo te twoje poważne drużyny na razie są strasznie bite przez moje zabawki którymi ja czasami nawet nie umiem grać

hancza123 pisze: ↑08 lis 2019, 08:26 Ile to razy wy w tygodniu gracie??
Z tego co widzę to przykładowo Przemo: sobota: Keyforge niedziela: TI poniedz: Root (+ Blackout) środa: TtA czwartek: Bloodbowl!! Serio tyle gracie?

Przecież Janek grał z Vinim w Blood Bowl

To nie ma znaczenia. Muszę się nauczyć grać porzadnie elfami bo jestem elfem!

W pon. będę na 50%. Zarezerwujcie stoliki bo może być dużo ludzi.

Jan_1980 pisze: ↑08 lis 2019, 17:34 W pon. będę na 50%. Zarezerwujcie stoliki bo może być dużo ludzi.

Tego właśnie nie jestem w stanie zrozumieć. Granie po 4 razy w tygodniu ale w poniedziałek na cywilnych i we wtorek na wojennych to ciężko! Tylko 50% (co jest progresem!).

To co twilight imperium, Blood bowl czy zakazane gwiazdy w poniedziałek ?

PS. Ania jak będziesz w poniedziałek to weź nemesis

czeczot pisze: ↑08 lis 2019, 18:20 To co Twilight Imperium, Blood bowl czy zakazane gwiazdy w poniedziałek ?

O kurcze czuję że Twilight Imperium to monstrum godne zagrania - Janek mi nawijał same superlatywy